Redcafe.pl - Manchester United Forum

Tak. Jakoś w pierwszej części sezonu nie było kłopotów z odnoszeniem zwycięstw.

Nie. Może dlatego, że teraz przyzwyczaili się do tego, że to Scholes kreuje naszą grę i jak go nie ma, to już nie wiedzą co robić.

Trochę to smutne. Niby radziliśmy sobie bez niego, ale jak wrócił to zupełnie inaczej te mecze wyglądały. To niepokojące, że jak tylko wrócił to jest nam tak niezbędny. Zwłaszcza, że jak kończył karierę to jednak ostatnie miesiące nie były takie wspaniałe w jego wykonaniu.

Po prostu dzięki Scholesowi potrafimy wyjść spod preesingu, utrzymać się przy piłce wymienić pierdyllard podań. Według statystyk tylko Carrick z naszych pomocników wymienia więcej podań na mecz. W dodatku Scholes ma najwyższą celność podań ze wszystkich naszych regularnie grających zawodników, taki Giggs nie licząc bramkarzy ma najniższą. W pierwszej części sezonu graliśmy inaczej.

Paul Scholes jeszcze przez rok będzie grał w piłkę.
Choć z początku nieco sceptycznie podchodziłem do jego powrotu, okazał się to być naprawdę dobrym ruchem ze strony SAF'a. Mam tylko nadzieję, że pozostanie 37-letniego Anglika nie jest równoznaczne z brakiem transferów kogoś do środka pola. Scholes choć wciąż naprawdę dobry niemal w każdym spotkaniu od 60 minuty oddycha rękawami.

W sumie to byłem przeciwny jego powrotowi, bo byłem przekonany, że już nic dobrego i nowego do gry nie wniesie, a tu spore zaskoczenie, bo Paul grał dobrze.
Co w każdym razie i tak nie zmienia faktu, że potrzeba kogoś do środka.

Foster napisał(a):niemal w każdym spotkaniu od 60 minuty oddycha rękawami.

Albo przez butle z tlenem. :?

Jakaś kontuzja czy może słaba forma? Nie poleciał do Portugalii, nie grał w ostatnich meczach, siedział cały czas na ławce.Jestem ciekaw co się za tym kryje, bo może i mamy obecnie zawodników w lepszej formie, ale wypadałoby ich trochę oszczędzać przy tak napiętym terminarzu.

I stało się to co było od kilku tygodni łatwe do przewidzenia. Dzisiaj Paul zakończył karierę. Jak twierdzi ostatecznie.

Wypada tylko podziękować Paulowi za wszystko co zrobił dla United i za przywiązanie do klubu. Myślę jednak, że na tą chwilę to jak najbardziej słuszna decyzja i być może otworzy drogę na OT jakiemuś nowemu pomocnikowi.

Nie ma się co oszukiwać, najlepsze lata ma za sobą, ale w tych latach był po prostu genialny. Dziękujemy!

Dzięki Paul, do zobaczenia w lutym

Po tym jak grał w przygotowaniach do sezonu myślałem że Paul będzie miał naprawdę dobry sezon przed sobą. Szkoda że nie wyszło.

Mistrz!

Teraz do mnie dotarło, że skubaniec nie dość, iż zawsze był cichy, spokojny, unikał mediów to nawet odejście na emeryturę wymyślił sobie w cieniu kogoś innego. Nie mógł lepiej podsumować tego jaki był przez całą karierę, dla mnie synonim skromności!

I jeszcze jedna fajna anegdotka, którą ostatnio znalazłem. Jakoś jeszcze na początku kariery on, Gaz i Becks wypelniali tak jakby... powiedzmy ankietę. Nie to ważne, było pytanie o jego najgroszy mecz i Paul bez zastanowienia wskazał takie spotkanie. A gdy pytali o najlepsze zawody Rudy zaczął od "myślę, że...". Legend, dzięki Paul za wszystko!