WoLaK napisał(a):Pech cial,ze akorat w tych godzinach wracam do domu pociagiem.Chyba z nerwow nie wytrzymam
Heh ,u mnie pech taj chcial że jutro o 12:00 mam chrzciny i jestem chrzestnym 8) ale urwe sie z imprezy na ten mecz chyba :lol: wymysle ze sie słabo czuje i wróce jak mi sie poprawi ,albo powiem wprost - tak juz mam :mrgreen:
Dzisiaj sporo wyników bylo zaskakujacych,tak wiec i my jutro musimy im pokazac kto rządzi w Manchesterze :!:
Skull moze dobrze by bylo jakbys przed meczem sie znieczulił i schlał morde?
Red napisał(a):Skull moze dobrze by bylo jakbys przed meczem sie znieczulił i schlał morde?
Dobre rozwiązanie gdy zakładasz, że
mecz mamy przegrać. :lol: :lol:
Jutro jestem pewien wygranej. sir Alex Ferguson zrobi wszystko by wygrać. Teraz gdy mamy już dwa remisy na koncie nie mozemy sobie pozwolic na jeszcze jeden z rzędu. Tak więc Alex ustawi zespół bardzo ofensywnie i nie przestraszy się Szweda i jego nowych drogich podopiecznych :wink:
Nie liczmy na łatwy mecz. To będzie walka od pierwszej minuty do ostatniej. Nikt nogi nie odstawi i kartki się posypią. Jeśli wygramy, to najprawdopodobniej różnicą jednej bramki. Będzie ciezko ale musimy dać radę.
Mecz myśle, że bedzie pełen bramek.. oczywiście dla MU :)Skład nie będzie zadobry, ponieważ jak wiecie zabraknie nam Rooneya, Cristiano Ronaldo, Neville,Hargreavsa itd. Więc nic nam nie pozostaje jak kibicować MU!
Glory GLory ManUtd!
Rafal napisał(a):Mecz myśle, że bedzie pełen bramek.. oczywiście dla MU 
Z powodu braku Roo i CR7 własnie wydaje mi się, że gradu bramek nie będzie...
Wygrajmy jedną bramką ale byśmy wygrali.
Stojkovic napisał(a):Z powodu braku Roo i CR7 własnie wydaje mi się, że gradu bramek nie będzie...
Zgadzam się.
Stojkovic napisał(a):Wygrajmy jedną bramką ale byśmy wygrali.
Czyli tak jak ostatnio. Nie miałbym nic przeciwko temu, żeby jeszcze Edwin obronił karnego, tak dla ekscytacji widzów. :mrgreen:
Zdrowy rozsądek, sam nie wiem czemu podpowiada mi, że ten mecz również zremisujemy. Tym razem 1 - 1. Obym się mylił, ale City grają naprawdę ciekawą piłkę, a my chwilowo jesteśmy w trudnym momencie.
Są bardzo groźni w ofensywie i pewnie dziś też zagrają z jednym wysuniętym napastnikiem (Bianchi) i 3 ofensywnymi pomocnikami ustawionymi za nim. Ireland, Elano i Petrov pokazali, że nie widać, aby grali ze sobą po raz pierwszy. Trzeba więc przygotować się na duże niebezpieczeństwo z ich strony.
Kto wie, może po raz pierwszy zagra Bożinow?
McLaren napisał(a):Tym razem 1 - 1. Obym się mylił, ale City grają naprawdę ciekawą piłkę, a my chwilowo jesteśmy w trudnym momencie.
Ja pod uwagę bym jeszcze brał to, że City ma 6pkt a my dwa. Więc komu zależy na wygranej bardziej? Mi się wydaje, że Fergusonowi. Ja tam się o ten mecz nie boje. Wygramy, inaczej te dwa mecze zremisowane to nie przypadek i MU jest w kryzysie. Co prawda Ronaldo nie ma i Roo ale damy bez nich rade. Mamy Teveza i Naniego za nich. Musimy wygrać, w końcu to DERBY MANCHESTERU i musimy je wygrać :!:
Widze nadzieje, gramy lepszym ustawieniem. 4-4-1-1.
----------VdS------
Brown--Rio--Vidic--Evra
Nani--Owen--Carrick--Giggs
--------Scholes----
--------Tevez----
Wreszcie Giggsa dał tam gdzie powinien grac, na skrzydlo. Za falszywego napastnika Scholes, ktory juz grywal na takiej pozycji i umie tam grac. Czuje 3 pkt. w powietrzu, pachnał duzo ladniej niz w poprzednich meczach.
Ciekawe kto będzie chodził z podniesioną głową po Manchesterze.Stawiam na City.....
thfc napisał(a):Ciekawe kto będzie chodził z podniesioną głową po Manchesterze.Stawiam na City.....
Będą ale chyba z podniesionymi głowami ku niebu licząc na cud
8) Że powstrzymają UNITED
No i jest źle. Odizolowany Tevez, kryją go świetnie, dobrze gra Richards, a tamci jedna akcja i gol. To bolesne, ale podniesiemy się w drugiej połowie.
nie rozumiem jak nie idzie wykorzystac takiej przewagi, nie chce mi sie pisac, mam nadzieje, ze po meczu bede w innym humorze...
Juz na początku meczu Nani mial doskonała okazje i chcial zaskoczyc Schmaichela strzalem w krotki róg,lecz Casper swietnie to wybronil,mysle ze lepszym pomyslem bylby strzal w długi róg bramki... Wogole pierwsza polowa to miażdżąca przewaga MU,lecz nie potrafimy stworzyc sytuacji bramkowych! albo gdy jakas sie trafi to znowu brakuje skutecznosci...
Mimo iz mamy wieką przewage w statystykach po 45 min to oni zdołali wbic nam gola... Miejmy nadzieje że druga połowa bedzie obfitsza w zdobycze bramkowe Man Utd!
p.s - mam wrażenie że City gra jednym obroncą... Richardsem! on jest wszedzie i wszystko czysci! Czy znajdziemy sposob? mam nadzieje ze tak,bo urwałem sie z imprezy nie po to by ogladac porażke!