KanT napisał(a):Czerwona, niesłusznie uznana, kartka dla Mikela ustawiła mecz. Gdyby Nigeryjczyk został na placu gry, to moglibyśmy tacy szczęśliwi nie być.
Co ty gadasz? Od początku przeważaliśmy i zejście Mikela nie miało aż takiego wpływu na naszą grę. Mogło być i tak, że gdyby małpiszon został na boisku to wygralibyśmy więcej, bo przy grze w '10' Chelsea bardziej skupiała się na obronie.
Pejter napisał(a):Cole powinien dostać czerwień, a Mikel (mimo całkowitego braku szacunku do niego) tylko żółtą, bo on nie chciał tak wejść Evrze.
Obydwoje czerwona kartke, z prostego powodu, ataki na nogi bez zadnego pardonu, i Mikel i Joe Cole.
Wojtek3 napisał(a):Obydwoje czerwona kartke, z prostego powodu, ataki na nogi bez zadnego pardonu, i Mikel i Joe Cole.
Dokladnie.W obydwu przypadkach czerwona kartka ewidetnie.
A tak poza tym.Chyba jestesmy kibicami United, a nie Chelsea, wiec przestancie ich bronic.
WoLaK napisał(a):A tak poza tym.Chyba jestesmy kibicami United, a nie Chelsea, wiec przestancie ich bronic.
Nie ma znaczenia, czyimi jesteśmy kibicami. Patrzymy na mecz obiektywnie, a nie przez pryzmat zaślepionego 10-latka "kibicującego" MU.
Ja po prostu uważam, że gdyby Mikel dostał żółtą kartkę to sędzia aż takiego wielkiego błędu by nie zrobił. Cole ewidentnie czerwona.
Pejter napisał(a):Ja po prostu uważam, że gdyby Mikel dostał żółtą kartkę to sędzia aż takiego wielkiego błędu by nie zrobił. Cole ewidentnie czerwona.
No, ale celem Mikela byla noga a nie pilka. Dlatego uwazam, ze czerwona, zreszta Mikel zbytnio nie protestowal, tylko Terry ktory nawet lapal za reke Mike'a Deane'a :lol:
Wojtek3 napisał(a):No, ale celem Mikela byla noga a nie pilka.
Według mnie, celem była piłka. Jak się tak zamierzysz to trudno jest odstawić nogę.
Wojtek3 napisał(a):zreszta Mikel zbytnio nie protestowal, tylko Terry ktory nawet lapal za reke Mike'a Deane'a
Z tego co pamiętam to Mikel też próbował łapać go za rękę.
Pejter napisał(a):Według mnie, celem była piłka. Jak się tak zamierzysz to trudno jest odstawić nogę.
Pilke atakuje sie zew. czescia stopy, a nie wyprostowana noga.
Tyle tylko, że on wiedział, że będzie mu trudno dojść do tej piłki i będzie musiał o nią walczyć z Evrą. Zrobił to w taki, a nie inny sposób - widocznie tak go w buszu uczyli. Jemu zależało na tym, żeby to on dotknął piłkę, nie Evra, nieważne gdzie ta piłka by powędrowała. Ja to tak widziałem.
Pejter napisał(a):Tyle tylko, że on wiedział, że będzie mu trudno dojść do tej piłki i będzie musiał o nią walczyć z Evrą. Zrobił to w taki, a nie inny sposób - widocznie tak go w buszu uczyli. Jemu zależało na tym, żeby to on dotknął piłkę, nie Evra, nieważne gdzie ta piłka by powędrowała. Ja to tak widziałem.
Czyli w nieprawidlowy sposob i niezgodny z przepisami, bo atakuje sie pilke a nie nogi, a to czy juz to bylo specjalnie czy nie to sedzia ma to gleboko
Ile osób, tyle różnych opinii - dla jednego były to faule na żółte kartki, dla innego na czerwone. Tym niemniej według mnie zamiary Mikela nie mają nic do rzeczy, bo liczy się czyn, a przecież wjechał mu wyprostowaną nogą. I nie mówcie mi, że jego zejście ustawiło mecz, bo grał większą padlinę niż cała Chelsea razem wzięta 8)
A Cole? Równie dobrze po tym dynamicznym wyjściu Ronaldo mogliśmy wyjść na wyśmienitą sytuację strzelecką, jednak Joe skosił go równo z ziemią. Nie chcę już roztrząsać, jaką karę powinien dostać - najważniejsze są trzy punkty, a my bez dwóch zdań sobie na nie zasłużyliśmy.
Wojtek3 napisał(a):bo atakuje sie pilke a nie nogi
Mikel atakował piłkę! A przynajmniej chciał...
Wojtek3 napisał(a):a to czy juz to bylo specjalnie czy nie to sedzia ma to gleboko
Nie nadajesz się na sędziowanie 8) Akurat zamiar jest bardzo ważny przy interpretacji faulów.
Ciampel napisał(a):Tym niemniej według mnie zamiary Mikela nie mają nic do rzeczy, bo liczy się czyn, a przecież wjechał mu wyprostowaną nogą.
No jasne... Makelele (chyba on) przypadkowo dostał od Rooneya kolanem w głowę. Liczy się czyn?
Pejter napisał(a):Mikel atakował piłkę! A przynajmniej chciał...
Przestan wymyslac Pejter, kazdy widzial, ze celem Mikela byla noga Evry a nie pilka. Nawet Avram przyznal, ze Mikel atakowal ostro Evre, ale nie na czerwien.
Pejter napisał(a):Nie nadajesz się na sędziowanie Cool Akurat zamiar jest bardzo ważny przy interpretacji faulów.
Pisalem to w kontekscie Twojej wypowiedzi. Uwazasz, ze Mikel walczyl o pilke i trafil noge Evry. W takim razie sedzia mial sie go spytac czy atakowal pilke i wtedy by dostal zolta bo celem byla pilka ? Hahaa
Wojtek3 napisał(a):kazdy widzial, ze celem Mikela byla noga Evry a nie pilka
No widocznie nie każdy, bo celem była piłka, którą chwilę wcześniej kopnął Evra.
Wojtek3 napisał(a):Nawet Avram przyznal, ze Mikel atakowal ostro Evre, ale nie na czerwien.
No to, że zaatakował ostro Evrę to przecież każdy widział. A nie było to na czerwień, ponieważ nie zrobił tego celowo.
Wojtek3 napisał(a):W takim razie sedzia mial sie go spytac czy atakowal pilke i wtedy by dostal zolta bo celem byla pilka ? Hahaa
Nie musiał się pytać - to było widać, przynajmniej w transmisji telewizyjnej.
Pejter napisał(a):No jasne... Makelele (chyba on) przypadkowo dostał od Rooneya kolanem w głowę. Liczy się czyn?
Nie o to dokładnie mi chodziło. Czasem po prostu widać czy jakieś wejście jest przypadkowe, czy zamierzone - oczywiście takie "niekonwencjonalne" uderzenie nogą w głowę to czysty niefart. A wejście Mikela było wg mnie ewidentnie nie w porę, bo piłka poszła dalej. Tym niemniej po co roztrząsać jakieś niuanse? Dostał czerwień, odpokutuje trzy spotkania i tyle na ten temat 8)
Ciampel napisał(a):A wejście Mikela było wg mnie ewidentnie nie w porę, bo piłka poszła dalej.
Ale kiedy on zaczynał to wejście to piłka jeszcze była w tym miejscu, gdzie chciał trafić.