Louis Saha... Jeszcze kiedyś stanowił o sile MU ale teraz zszedł na drugi plan i był często nękany przez kontuzję... Myślę że odejście francuza z MU jest tylko kwestią czasu.
Wiecie można gdybać że jakby Louis grał to mógłby być najlepszym zawodnikiem w Priemier League (co z resztą sam uważam za prawdę) ale jest jeden mały kłopot- on nie gra :!: A jak wraca po kontuzji to nawet nie zdąży się rozpedzić bo... znowu ma kontuzje
także po sezonie z bólem serca musze stwierdzic że bedziemy musieli sie pozegnac z Francuzem, chyba że zapewni mnie ze nie zlapie juz zadnej kontuzji, ale to raczej niewykonalne
A teraz na poprawę humoru, słuchałem dziś studia w przerwie. I ...
Informacja : Luis Saha był w składzie ale w drodze z szatni na boisko doznał kontuzji , poślizgnał się na skarpetce czy coś :shock: !!!
Goście sie pośmiali.
A trzeci, siedzi i mówi tak. "Z tego co kojarzę, to jest trzecia kontuzja Sahy w czasie przedmeczowej rozgrzewki, to jest niemożliwe, Saha nie odnosi kontuzji w czasie meczu ani treningu. Raz może się zdarzyć ale trzy, to jest statystycznie niemozliwe zeby zawodnik doznawał tylu urazów na lekkiej przedmeczowej rozgrzewce........On nie chce grać w ogóle albo symuluje bo nie chce siedzieć na ławce, jak dowiaduje się że będzie siedział to doznaje kontuzji"
Na początku pomyslałem bredzi jest głupi i z Liverpoolu, a potem cos mi zaświtało że tak rzeczywiście jest. Pora szukać napastnika.
Ten człowiek jest niemożliwy... :shock: On chyba sam jest jedną wielką kontuzją. Nie jest zawodnikiem, który zapewni nam zwycięstwo, a takiego napastnika potrzebujemy na zmianę Roo i Teveza. Przede wszystkim musi być dyspozycyjny, a Saha... dyspozycyjnością nie grzeszy. Zgadzam się z Kulą, pora szukać napastnika.
Nie uważam, że Saha nie jest dobrym piłkarzem, bo jest, ale nie wrócił do poprzedniej formy i raczej już nie wróci.
i może tu dobrym wyjściem z sytuacji byłby Benzema. jest młodym dobrze zapowiadającym się piłkarzem który mógłby zastąpić Sahe który imo jest fatalnym zawodnikiem. Kiedyś oczywiście prezentował światową klasę jednak teraz... te jego kontuzje i nieskuteczność jak już gra... zdecydowanie powinniśmy go pożegnać.
Louis zdecydowanie musi zostać sprzedany ( jeżeli tylko ktoś go zechce :| ). Koleś nie nadaje się do angielskiej piłki, nie wiem czy w ogóle się nadaje do gry skoro non stop łapie jakąś kontuzję.
Kupno napastnika w letnim oknie transferowym jest obowiązkowe.
Ewidentnie coś jest z nim nie tak. Może ma po prostu pecha? Przecież był w wyjściowym składzie, a komntuzję złapał na
rozgrzewce...
Cytat:"Chcę grać jak najwięcej. Czuję, że jestem w wysokiej formie i zdolny do strzelania bramek. W chwili obecnej ofensywnych zawodników Unied jest wielu, więc mam konkurencję. Nie robię tego tylko dla siebie, chcę pomóc drużynie. Będę starał się ze wszystkich sił."
Czy naprawdę jego forma jest taka wysoka? W sumie nie zagrał wielu spotkań, aczkolwiek swoje 5 bramek ma. Np. Roo rozegrał ich dużo więcej, a ma tylko o 3 więcej na koncie. Doceniam, że chłopak się stara i wie, o co toczy się gra. Z tym, że co on poradzi na te kontuzje? Przecież nie łapie ich specjalnie.
Cytat:"Skupiam się na treningach, a któregoś dnia przyjdzie mój dzień."
Oby przyszedł jak najszybciej, bo naprawdę szkoda takiego piłkarza.
Co nie zmienia faktu, że potrzebujemy napastnika.
mufc.pl napisał(a):Francuski napastnik Manchesteru United, Louis Saha, który nie może do końca wyleczyć kontuzji kolana, powrócił do treningów z zespołem "Czerwonych Diabłów" i najprawdopodobniej będzie gotowy na sobotnie spotkanie z Derby.
Napastnik wielokrotnie w tym sezonie miał problemy z kolanem, które nie zostało do końca wyleczone z groźnego urazu. Francuz miał wystąpić od pierwszych minut na Old Trafford w sobotnim meczu przeciwko Portsmouth, jednak Sir Alex Ferguson w ostatniej chwili zmienił zdanie po tym, jak 30-latek narzekał na ból w kolanie.
Ostatnie wiadomości z Old Trafford są pozytywne. Saha trenował z drużyną w niedzielę, a także w poniedziałek i wszystko wskazuje na to, że będzie gotowy do gry w wyjazdowym spotkaniu z Derby.
To czytając tylko się uśmiechnąłem od ucha do ucha. Kolejny powrót Sahy po kontuzji. Który to raz po urazie kolana? Według mnie ten człowiek wędruje na listę transferową. Bądźmy szczerzy - dobrze gra, ma talent, ale musimy mu przecież płacić jakąś pensję i leczyć go. Trzeba rozejrzeć się za napastnikiem, bo
sprzedawca koszulek nie wejdzie chyba za Teveza/Rooneya.
Bardzo dobra wiadomość, bo Saszka ciągle jest prześladowany przez te kontuzje. Mało kto ma takiego pecha jak on. Puścił ktoś taką plotę i zadowolony, te pismaki nie znają umiaru :/ .
Louis zawsze wejdzie, strzeli gola, zagra kilka meczy, a potem wiecie co dalej...
Kupno napastnika jest obowiązkowe, tylko ciekawe cz i kogo zdecyduje się kupić Alex. Moim zdaniem Aguero ( ostatnio wyraził chęć gry dla United, więc czemu nie ? ), dalej cięgnie się sprawa Huntera, który ma świetną formę oraz innych: Berbatov cz Benzema ale to nie wiadomo cz uda nam się sprowadzić któregoś z tak klasowych snajperów. Chyba że Tevez przekona Aguero
Saha ma już 30 lat więc poszukiwanie kolejnego napastnika jest i tak obowiązkowe
poza tym te kontuzje- to robi już się nudne :/ Liczę że po sezonie trafi już do nas Manucho- nie wiadomo co będzie jeszcze z Faizerem (chociaż nie liczę za bardzo na niego szczerze mówiąc) i Wellbeckiem. Z tym Aguero to nie byłby zły pomysł- bo Berbatov i Benzema są chyba poza naszym zasięgiem.
Lukas napisał(a):Z tym Aguero to nie byłby zły pomysł- bo Berbatov i Benzema są chyba poza naszym zasięgiem.
Prędzej przyjdzie do nas Berbatov niż Aguero. Nie ma co się łudzić, w tej chwili nie możemy kupować klasowego napastnika jakim niewątpliwie jest Aguero, bo żaden z trójki Aguero nie chciałby siedzieć na ławie lub nawet brać udział w systemie rotacji. Poza tym Fergie już poczynił kroki, sprowadzając Manucho. Sezon niedługo się kończy. W następnym Angolańczyk będzie mógł grać. Po co szukać kolejnego napastnika? W tej chwili gramy praktycznie tylko Rooneyem i Tevezem i jakoś sobie dajemy radę. Jak przyjdzie Manucho to będzie jeszcze lepiej, a kto wie czy jakiś młodzian się nie wprowadzi do zespołu. W tej chwili są ważniejsze pozycje do wzmocnienia niż atak.
Co do Sahy, do końca nie wiadomo jak jest z tą jego kontuzją, ale trzeba przyznać, że jak jest zdrowy to naprawdę potrafi grać bardzo dobrze. Bardzo chciałbym, żeby w końcu wygrał z kontuzją, bo mieć takiego zawodnika w kadrze to skarb. Jednak coś czuję, że Louis odejdzie, a my weźmiemy za niego psie pieniądze. Szczerze mówiąc wolę całkowicie zdrowego Louisa niż choćby 10 milionów gotówki za niego.
Znowu dziś nie zagra, on chyba ma cos nie halo z psychika i motywacją a to powoduje, że moim zdaniem nie ma dla niego miejsca na OT. Czym innym jest brak formy, nawet długotrwały. Ale nasi piłkarze, nawet gdy im nie idzie, wylewają siódme poty na treningach i na meczach. A on jest inny. Mam tego dość. Z takim nastawieniem to będzie problem go nawet sprzedać. A w przyszłym roku Manucho wygryzie go z ławki.
A wyjścia są - dwa albo sprzedać go jak najszybciej albo utrzymywać go do emerytury ( blokując tym samym fundusze na płace dla innych dobrych piłkarzy )bo podejrzewam, że gdy pojawi sie Maniek to Saha, nie będzie nawet łapał sie na ławkę rezerwowych.
Oczywiście mam nadzieję, że się mylę ale ta sytuacja robi się coraz bardziej irytująca.
Nie wiedziałem, że ten Balotelli jest aż tak podobny do Sahy :shock: na pierwszy rzut oka sam go nie poznałem ale od razu wiedziałem że to ściema...
Jeśli tak dalej pójdzie z Sahą to z pewnością zawita gdzieś w nowym klubie :] Może nie Inter od razu...