Cytat:W każdym razie wolę, aby piłkarze odpoczęli, byli w 100% gotowi na finał, niż mieli się przemęczać tylko dlatego, że nie uszanowalibyśmy innych klubów... :roll:
Zgadzam się w zupełności. A jakby "odpukać" ktoś nabawił się jakiejś kontuzji to dopiero byłaby buba.
Gracze Hull będą starali się wygrać za wszelką cenę, bo jeszcze mają szansę na dołączenie do strefy spadkowej- także spotkanie zapowiada się dość twarde.
Co do składu to zgodziłbym się z propozycją Fostera ale zaznaczając również to żeby dać szansę jeszcze Lee Martinowi- chłopak w rezerwach narobił w tym sezonie niezłego szumu więc wg mnie należy mu się występ w tym dniu.
Ponadto nie jestem pewien czy wystawienie Rio będzie dobrym posunięciem- może jego również nie warto narażać na ewentualne problemy zdrowotne...
Kuszczak
Rafael– Lee Martin - Evans - Fabio
Nani - Fletcher - Scholes - Tosic
Welbeck – Macheda
Małe zmiany składu Foster26. Wystawić młodzież jak zwyciężą będzie super, jak nie to nic się nie stanie bo punkty nie ważne ponieważ trofeum już mamy. Nie ryzykował bym Rio, jest zbyt ważny dla nas w spotkaniu z Barcą, a jeśli Hull chce zwyciężyć to może gra się zaostrzyć. Chciałbym zobaczyć jak poradzą sobie z Hull City. Mam cicha nadzieję, że będzie na co popatrzeć
Duras napisał(a):Kuszczak
Rafael– Lee Martin - Evans - Fabio
Nani - Fletcher - Scholes - Tosic
Welbeck – Macheda
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ja się zgadzam ze słowami Branki. Będzie skład słaby, ale bez jaj. Ja jestem pewny, że następną propozycją podaną tu będzie brak Fergusona na ławce. Bo po co ma jechać do Hull? Przecież i tak się podkładamy.
A jeśli ktoś chce oglądać całą drużynę rezerw to przecież są transmisje i można sobie team Solskjaer'a regularnie obserwować.
Jak czytam powyższe to mam wrażenie że nasza ekipa składa się z chorowitych astmatyków (no, jednego mamy
. Te parę dni spokojnie wystarczy na odnowę biologiczną, przecież 90 minut ich nie zabije. Giggsy może nie grać, bo dłużej dochodzi do siebie. Jedyne co mnie martwi to ewentualne kontuzje, ale kuku może stać się nawet
poza boiskiem. Więc nie dygajmy jakby nie tylko byli chorowitymi astmatykami, ale chorowitymi astmatykami ze szkła. Ronaldo zagrał mnóstwo meczy w tym sezonie i to pomykając szybko a nie czyszcząc na stoperze jak Vida. I z Arsenalem w LM zagrał najlepszy mecz w tym sezonie. Więc nikt raczej nie padnie na ryj z powodu meczu z Hull. Zresztą, przecież sir Alex doskonale rotuje składem i wie komu potrzebna jest przerwa.
Ja bym chciał zobaczyć taktykę 'Newcastle w drugiej lidze', miejmy nadzieję, że wprowadzimy ją w życie, niezależnie od składu.
Najlepsze, że nas północno-wschodnia Anglia straszy, że jak zagramy rezerwami, to nas pozwą :lol:
E:
Tomek91 napisał(a):Pod tym względem absolutnym numer 1 jest S.Canizares, który nie pojechał na mistrzostwa świata w 2002, bo poślizgnął się w łazience i doznał kontuzji 
Rozbił wodę kolońską i nadepnął na szkło jak już
E2: A ktoś też doznał w łóżku przy strechingu. Jakiś murzyn z Premier League, pamięta ktoś jak on się nazywał?
pan_opticum napisał(a):ale kuku może stać się nawet poza boiskiem.
Pod tym względem absolutnym numer 1 jest S.Canizares, który nie pojechał na mistrzostwa świata w 2002, bo poślizgnął się w łazience i doznał kontuzji
Moim zdaniem co do składu na niedzielne spotkanie to nie powinni grać zawodnicy, którzy wystąpią w Rzymie, no może poza Rio, który potrzebuje ogrania. Inni niech jednak odpoczną, choć pewnie taki Ronaldo, czy Rooney na pewno będą chcieli zagrać i nie wykluczam, że mogą wystąpić. Jednak jeśli już by mieli grać to nie w pełnym wymiarze czasowym, góra z godzinka i na ławkę
Tomek91 napisał(a):Pod tym względem absolutnym numer 1 jest S.Canizares, który nie pojechał na mistrzostwa świata w 2002, bo poślizgnął się w łazience i doznał kontuzji
Nie poślizgnął się, tylko spadła mu butelka z wodą kolońską na stopę
A co do składu, to trzeba trochę pomieszać. Najchętniej wystawiłbym całkowite rezerwy, ale Ferguson byłby hipokrytą, gdyby to zrobił. Nie chcę, by grały gwiazdy - Rooney, Ronaldo, Carrick, Vidic, Evra itp. Mamy wystarczająco szeroką ławkę, żeby pozwolić sobie wystawić słabszy skład, jednocześnie nie pozwalając, by ktoś nam zarzucił, że wystawiamy rezerwy.
pan_opticum napisał(a):Jak czytam powyższe to mam wrażenie że nasza ekipa składa się z chorowitych astmatyków (no, jednego mamy. Te parę dni spokojnie wystarczy na odnowę biologiczną, przecież 90 minut ich nie zabije.
Ale nie ma sensu ryzykować kontuzji. Poza tym trzy dni przerwy to trochę mało. Piłkarze będą wyglądali zdecydowanie lepiej po dłuższej przerwie. Trzeba też wziąć pod uwagę, że gramy niezwykle ciężki sezon. Rozegraliśmy mnóstwo spotkań i mimo, że Ferguson stosował rotację, to na pewno jakieś zmęczenie jest. A mecz z Barcą będzie w tym sezonie najważniejszy. Trzeba odpocząć i zagrać na 110% w finale.
muszeq napisał(a):Nie poślizgnął się, tylko spadła mu butelka z wodą kolońską na stopę
Wybaczcie karygodną pomyłkę z mojej strony
Jak dla mnie pewniakami do gry, którzy jako tako nie będą z głębokich rezerw i ogranie w pierwszym składzie już mają to:
-Fletcher- wiadomo, w Rzymie nie zagra, tak więc niech wspiera młodszych kolegów na boisku. Mam nadzieję, że będzie to dobre zwieńczenie sezonu w jego wykonaniu
Nani- kończący sezon w jego wykonaniu był co najwyżej przeciętny. Portugalczyk gra o wiele słabiej, niż w swoim debiutanckim sezonie i myślę, że ma tego świadomość. Uważam też, że ma coś do udowodnienia niektórym kibicom, którzy najchętniej pozbyli się go w najbliższym okienku transferowym
Kuszczak- Tomek ma za sobą średni sezon. Nie zagrał wiele spotkań. Tak, więc każdy występ w obecnej sytuacji i możliwość wykazania się jest bardzo potrzebna. Nasz rodak przegrywa, o ile nie przegrał rywalizacji z Fosterem o miejsce nr.2. Ponadto na pewno SAF da odpocząć Edwinowi, wspomniany Foster jest po operacji, a Amos to raczej byłaby przesada
pan_opticum napisał(a):Ronaldo zagrał mnóstwo meczy w tym sezonie i to pomykając szybko a nie czyszcząc na stoperze jak Vida. I z Arsenalem w LM zagrał najlepszy mecz w tym sezonie.
Jeśli jest szansa na odpoczynek, zwłaszcza w końcówce sezonu, to nie rozumiem dlaczego, tego odpoczynku gracze z podstawowego składu nie mieliby dostać. Przecież o nic już nie gramy.
Poza tym, to że Ronaldo, rozegrał tyle meczów bez problemów zdrowotnych, nie znaczy, że w spotkaniu z Hull, miałby nie złapać kontuzji, czy coś w tym stylu. Lepie dmuchać na zimne.
Jak już o kontuzjach mowa
http://www.zczuba.pl/zczuba/1,90957,575 ... tbolu.html
Zresztą ja znalazłem artykuł dotyczących piłkarzy, ale w samym serwisie jest mnóstwo podobnych, nawet lepszych- użyjta szukajki
Widzę, że tu się nawiązała dyskusja na temat tego, czy fair jest wstawianie rezerwowego składu w ostatnim meczu sezonu, gdy drużyna (w tym przypadku United) o nic już nie walczy.
Moim zdaniem jest to jak najbardziej w porządku, tym bardziej, że każdy wie, iż parę dni później podopiecznym Fergusona przyjdzie walczyć o obronienie tytułu najlepszej drużyny Europy. A to, że Hull ma to szczęście, że ich szanse na utrzymanie są przez to nieco większe, to już problem rywali, w piłce nożnej trzeba mieć nieco szczęścia. To tak jakby mieć pretensje o to, że w ostatniej kolejce Newcastle musi się zmierzyć z Aston Villą, a nie np. z West Brom.
A nie uważacie, ze jak nie zgarają to wypadną z rytmu meczowego?? Przecież mają straszliwie ciężki sezon za sobą, musza wejsć chociaż na chwilę co poniektórzy, bo po z Barcą będzie kaszana.
Nie wiem, ja się tak cieszyłam że jest mecz z Hull, że nie będzie takiej mega przerwy, że chlopaki trochę się poruszają... A kontuzje to można złapać wszędzie, przecież o nic się nie bijemy to nie będziemy się kopać z rywalami. Naprawdę nie przesadzajcie z tymi rezerwami...
Ale to są profesjonaliści, mają jeszcze treningi. Nie ma mowy o czymś takim, że jak nie zagrają, to wyjdą z rytmu meczowego.
E: No akurat Ronaldo, to chyba powinien zagrać, mu nic bardziej nie pomoże, jak "rozgrzanie" się przed meczem z Barcą. A Roo? Sam nie wiem, on też raczej nie lubi mieć przerw, ale z drugiej strony ostatnio wygląda na przemęczonego.
Ciekawe jak tą zagadkę rozwiąże SAF, sam w zeszłym sezonie mówił, że grać trzeba do końca, bo nie fair byłoby wobec innych drużyn wystawianie składu rezerwowego.
Myślę, że skład może być dość mocny. Ronaldo jest raczej mocno podatny na wybicie z rytmu meczowego, podobnie jak Carrick. Więc raczej zagrają, obrona zestawiona bez Rio, będzie miała ostatnią szasnę, żeby się "dotrzeć". Park i Giggs pewnie odpoczną, Rooney też chyba potrzebuje lekkiej przerwy. VDS ryzykować chyba nie może. Z Evra cholera wie, trzeba uważać, bo w finale będzie nieoceniony.
Kuszczak
Evra ( Silva ) - Vidic-Evans-O'Shea
Nani - Fletcher-Carrick- Ronaldo
Tevez-Berbatov (Macheda)
Wróżenie z fusów