27-07-2009, 14:18
Ohoho, jak sobie obejrzałem tą "kaltkę po klatce" to przyznaję się do błędu, podczas meczu wyglądało to nieco inaczej 
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
27-07-2009, 16:11
27-07-2009, 16:46
27-07-2009, 16:53
No jakby to było takie łatwe to by raczej w parę miesięcy nie zarabiali tyle ile większość z nas z trudem zarobi przez całe życie 
27-07-2009, 17:43
Wczoraj miałem okazję oglądać dopiero pierwszy mecz United w całości, gdyz wróciłem z wczasowania. Z pozostałych 3 spotkań widziałem tylko bramki. Mnie zaskoczył wczoraj pozytywnie Berbatov, jego zagrania, panowanie nad piłką. Mam nadzieję, że przebudził się na dobre i swoja dobra grą jeszcze nie jeden raz nas mile zaskoczy.
Akcje ofensywne wyglądały bardzo składnie, choc trzeba wziąć pod uwagę, że graliśmy ze średniakiem ligi chińskiej. Niektóre zagrania Berby czy Naniego, który również zagrał bardzo dobry mecz, sprawiały, że ręce same składały się do oklasków. Do tego skuteczny Owen, solidny Fletcher no i niesamowity Giggs - spokój przy tych bramkach jak przy grze w golfa.
Gra obronna czasami trochę jakby rozkojarzona, takie czasem odnosiłem wrażenie. Patrząc na suche wyniki tournee po Azji, nie powinniśmy stracić aż 6 bramek. Te z ostatniego meczu może były wynikiem braku koncentracji przy tak wysokim prowadzneniu. Podobała mi się waleczność i wola walki Fabio, patrząc na jego grę oraz mając w pamięci występy jego brata, to za 2-3 sezony będziemy z tego duetu zadowoleni. Nabiorą doświadczenia i może wyrośnie jaki drugi dani Alves
Zobaczymy co pokażą Diabły w Monachium, tam będą bardziej wymagający rywale. Przeciwko Boca przyjrzę się nawet dokładniej, z perspektywy trybun
Akcje ofensywne wyglądały bardzo składnie, choc trzeba wziąć pod uwagę, że graliśmy ze średniakiem ligi chińskiej. Niektóre zagrania Berby czy Naniego, który również zagrał bardzo dobry mecz, sprawiały, że ręce same składały się do oklasków. Do tego skuteczny Owen, solidny Fletcher no i niesamowity Giggs - spokój przy tych bramkach jak przy grze w golfa.
Gra obronna czasami trochę jakby rozkojarzona, takie czasem odnosiłem wrażenie. Patrząc na suche wyniki tournee po Azji, nie powinniśmy stracić aż 6 bramek. Te z ostatniego meczu może były wynikiem braku koncentracji przy tak wysokim prowadzneniu. Podobała mi się waleczność i wola walki Fabio, patrząc na jego grę oraz mając w pamięci występy jego brata, to za 2-3 sezony będziemy z tego duetu zadowoleni. Nabiorą doświadczenia i może wyrośnie jaki drugi dani Alves
Zobaczymy co pokażą Diabły w Monachium, tam będą bardziej wymagający rywale. Przeciwko Boca przyjrzę się nawet dokładniej, z perspektywy trybun
27-07-2009, 17:44
27-07-2009, 18:02
Że są do dupy bramkarzami a Foster jest zajebisty? I w ogóle Schmeichel to mu może rękawice najwyżej podawać
Przyssaliście się do tej jednej bramki - niech Wam będzie, że była nie do wyciągnięcia chociaż ja tam nie jestem przekonany. Nie skreślam Fostera do końca bo skoro SAF go trzyma to może coś z niego będzie. Ale dla mnie jest zwyczajnie za słaby. Jeszcze jego gra na linii czy w polu jako tako wygląda (chociaż i tak za słabo jak na pierwszy skład) to gra nogami jest tragiczna. I nie mówię tu o tej szmacie, którą sam sobie wbił bo to powiedzmy może się zdarzyć. Ale ja już o jego grze nogami pisałem po meczach z Hull a nawet z Tottenhamem. Jego wykopy i wybicia piłki były tam tragiczne i widzę, że jeśli coś się zmienia to tylko na gorsze. O van der Sarze mówi się, że jest najlepiej grającym nogami bramkarzem obecnie na świecie. Zawodnicy mają do niego olbrzymie zaufanie i często wykorzystują go jako piątego obrońcę, rozgrywając przez niego piłki. Natomiast jak podają do Fostera to się modlę żeby wybił jedynie na aut a nie pod nogi przeciwnika.
Przyssaliście się do tej jednej bramki - niech Wam będzie, że była nie do wyciągnięcia chociaż ja tam nie jestem przekonany. Nie skreślam Fostera do końca bo skoro SAF go trzyma to może coś z niego będzie. Ale dla mnie jest zwyczajnie za słaby. Jeszcze jego gra na linii czy w polu jako tako wygląda (chociaż i tak za słabo jak na pierwszy skład) to gra nogami jest tragiczna. I nie mówię tu o tej szmacie, którą sam sobie wbił bo to powiedzmy może się zdarzyć. Ale ja już o jego grze nogami pisałem po meczach z Hull a nawet z Tottenhamem. Jego wykopy i wybicia piłki były tam tragiczne i widzę, że jeśli coś się zmienia to tylko na gorsze. O van der Sarze mówi się, że jest najlepiej grającym nogami bramkarzem obecnie na świecie. Zawodnicy mają do niego olbrzymie zaufanie i często wykorzystują go jako piątego obrońcę, rozgrywając przez niego piłki. Natomiast jak podają do Fostera to się modlę żeby wybił jedynie na aut a nie pod nogi przeciwnika.
27-07-2009, 18:43
27-07-2009, 18:56
Najpierw parę słów o meczu z Seulem. Spotkanie było na pewno duże ciekawsze, niż chociażby to poprzednie z Malezją. Obfitowało w więcej ciekawszych akcji, zarówno z naszej strony, jak i rywala. Poza tym Koreańczycy aż takimi płotkami nie byli i potrafili parę razy ładnie rozegrać futbolówkę, zagrozić bramce United.
Zagraliśmy eksperymentalnym ustawieniem 4-3-1-2. Może narzekać, że nie sprawiło to jakiegoś olśniewającego efektu, ale warto próbować nowych rozwiązaniem taktycznych, w końcu od tego są sparingi. Najlepiej, przynajmniej ja mam takie odczucie, w środku pola zagrał Fletcher. Natomiast kompletnie zawiódł mnie Anderson. Widać, że jest jeszcze na wakacjach. Niedokładne podania, straty - to cechowało Brazylijczyka w tym spotkaniu.
Na pewno do postawy defensywy można się przyczepić. Przy obu straconych golach ewidentnie zawalili, czy to Brown, czy O'Shea. No i ta nonszalancja chociażby Ferdinanda. No, ale to jeszcze można zrozumieć - w końcu to tylko spotkanie towarzyskie, na dodatek Rio nie gra tutaj o miejsce w składzie.
Kolejny mecz, ostatni na tournee po Azji rozegraliśmy z jakimiś Chińczykami
Naprawdę fajnie się go oglądało, w końcu padło dużo goli dla United. Dyskutujecie o bramkach wpuszczonych przez Fostera i jeśli już można się do niego o coś przyczepić to zdecydowanie tylko do pierwszej, gdzie mógł wyjść do dośrodkowania, a nie stać na linii. Drugi gol - nie miał żadnych szans, uderzenie było bardzo silne, na dodatek piłka przeleciała pod nogami Evansa, co także musiało utrudnić interwencję Benowi.
Mimo, że to tylko zwykły sparing, ale nie mogę przejść obojętnie wobec tego, co wyczyniał Berbatov. Był po prostu genialny, a to podanie przy drugim golu Owena - fantastyczne.
No to nasi napastnicy podczas tournee po Azji się nastrzelali. Z 16 bramek aż 10 zdobyli właśnie piłkarze tej formacji. To cieszy, zwłaszcza, że na chwilę obecną nie mamy kogoś takiego jak Ronaldo. Szansę dostali także powoli oswajający się z pierwszą drużyną Gibson i Macheda. Muszę przyznać, że spisali się całkiem przyzwoicie, a Darron na skrzydle prezentował się czasem lepiej od Tosicia ( w pierwszym meczu także podobno zaliczył niezły występ ).
Właśnie, Zoran. Dostał swoją szansę i na pewno nie można powiedzieć, że ją wykorzystał. Wydaje mi się, że partnerzy mimo wszystko za rzadko do niego zagrywali. Mam tu na myśli nasz ostatni sparing w Chinach ( a dokładniej drugą połowę spotkania ). Często Rooney, czy ktoś tam inny zamiast podać na lewo do Serba wybierał inny wariant, mimo że Tošić był nieosłaniany.
Na pewno z pobytu w Azji zapamiętam hat-rick Giggs'a, dobrą dyspozycję Nani'ego, wysoką formę strzelecką napastników i fantastyczny mecz Berbatova w ostatnim sparingu.
Teraz jedziemy do Niemiec na Audi Cup. Dobrze, że Polsat Sport transmituje te spotkania, będę mógł sobie na luzie pooglądać je przed telewizorem
Zagraliśmy eksperymentalnym ustawieniem 4-3-1-2. Może narzekać, że nie sprawiło to jakiegoś olśniewającego efektu, ale warto próbować nowych rozwiązaniem taktycznych, w końcu od tego są sparingi. Najlepiej, przynajmniej ja mam takie odczucie, w środku pola zagrał Fletcher. Natomiast kompletnie zawiódł mnie Anderson. Widać, że jest jeszcze na wakacjach. Niedokładne podania, straty - to cechowało Brazylijczyka w tym spotkaniu.
Na pewno do postawy defensywy można się przyczepić. Przy obu straconych golach ewidentnie zawalili, czy to Brown, czy O'Shea. No i ta nonszalancja chociażby Ferdinanda. No, ale to jeszcze można zrozumieć - w końcu to tylko spotkanie towarzyskie, na dodatek Rio nie gra tutaj o miejsce w składzie.
Kolejny mecz, ostatni na tournee po Azji rozegraliśmy z jakimiś Chińczykami
Naprawdę fajnie się go oglądało, w końcu padło dużo goli dla United. Dyskutujecie o bramkach wpuszczonych przez Fostera i jeśli już można się do niego o coś przyczepić to zdecydowanie tylko do pierwszej, gdzie mógł wyjść do dośrodkowania, a nie stać na linii. Drugi gol - nie miał żadnych szans, uderzenie było bardzo silne, na dodatek piłka przeleciała pod nogami Evansa, co także musiało utrudnić interwencję Benowi. Mimo, że to tylko zwykły sparing, ale nie mogę przejść obojętnie wobec tego, co wyczyniał Berbatov. Był po prostu genialny, a to podanie przy drugim golu Owena - fantastyczne.
No to nasi napastnicy podczas tournee po Azji się nastrzelali. Z 16 bramek aż 10 zdobyli właśnie piłkarze tej formacji. To cieszy, zwłaszcza, że na chwilę obecną nie mamy kogoś takiego jak Ronaldo. Szansę dostali także powoli oswajający się z pierwszą drużyną Gibson i Macheda. Muszę przyznać, że spisali się całkiem przyzwoicie, a Darron na skrzydle prezentował się czasem lepiej od Tosicia ( w pierwszym meczu także podobno zaliczył niezły występ ).
Właśnie, Zoran. Dostał swoją szansę i na pewno nie można powiedzieć, że ją wykorzystał. Wydaje mi się, że partnerzy mimo wszystko za rzadko do niego zagrywali. Mam tu na myśli nasz ostatni sparing w Chinach ( a dokładniej drugą połowę spotkania ). Często Rooney, czy ktoś tam inny zamiast podać na lewo do Serba wybierał inny wariant, mimo że Tošić był nieosłaniany.
Na pewno z pobytu w Azji zapamiętam hat-rick Giggs'a, dobrą dyspozycję Nani'ego, wysoką formę strzelecką napastników i fantastyczny mecz Berbatova w ostatnim sparingu.
Teraz jedziemy do Niemiec na Audi Cup. Dobrze, że Polsat Sport transmituje te spotkania, będę mógł sobie na luzie pooglądać je przed telewizorem
28-07-2009, 13:13
28-07-2009, 13:59
28-07-2009, 14:14
29-07-2009, 11:28
Z racji tego, że jutro gramy mecz z teoretycznie silniejszym przeciwnikiem, chciałbym zobaczyć na boisku w spotkaniu z Boca ten drugi garnitur.
Tak więc postawiłbym na prawie identyczny skład, jaki zaoferował nam Foster, mam tylko uwagę co do jednej pozycji. Mianowicie prawej pomoc. Tutaj w miejsce Parka sądzę, że SAF powinien postawić na Valencie. Tak naprawdę ten piłkarz dopiero walczy o miejsce w składzie, więc gra w "słabszej drużynie" mu nie zaszkodzi.
Nareszcie zaczynamy futbol na najwyższym poziomie
Tak więc postawiłbym na prawie identyczny skład, jaki zaoferował nam Foster, mam tylko uwagę co do jednej pozycji. Mianowicie prawej pomoc. Tutaj w miejsce Parka sądzę, że SAF powinien postawić na Valencie. Tak naprawdę ten piłkarz dopiero walczy o miejsce w składzie, więc gra w "słabszej drużynie" mu nie zaszkodzi.
Nareszcie zaczynamy futbol na najwyższym poziomie
29-07-2009, 13:55
29-07-2009, 14:04
jeśli skład będzie podobny do tego który wytypował Foster to Andi może sobie z karnego strzelić. Tylko Kiko będzie musiał mu najpierw karnego wywalczyć