Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: United - sezon 2010/2011
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14
Lukas napisał(a):Jeszcze jedno "ale", a mianowicie suma odstępnego. Valencia tanio go nie odda, a Ferguson jakoś nie skory do drogich zakupów.

Obecnie mówi się o jakiś 30 mln, więc chyba cena nie taka straszna, choć skądś znana :lol:
A ja tam kiedyś czytałem, że Valencia rzadko kiedy grywa dobrze jak na środku występuje Silva.
Ostatnio Silva gra zawsze na środku, po lewej ma Matę po prawej Pablo Hernandeza przed nim Villa. To raczej plotka.
Jeśli chodzi o kupno skrzydłowego to jestem na nie, chyba że miałby to być zawodnik w stylu Davida Silva, który z powodzeniem grałbym jako ofensywny pomocnik. Nie po to Tom Cleverley zapierdzielał na wypożyczeniu by teraz wrócić i przez większość sezonu siedzieć na ławce bądź na trybunach. Ciągle to słyszymy jaką to mamy zdolną młodzież, więc dajmy mu szanse. Evans też świetnie prezentował się na wypożyczeniu, dostał szanse i teraz widzimy efekty. Wierzę, że w przypadku młodego Anglika będzie podobnie.

Mówię też zdecydowane nie sprzedaży Parka. W pełni zgadzam się z tym co napisał Szymon.
Lukas napisał(a):Jeszcze jedno "ale", a mianowicie suma odstępnego. Valencia tanio go nie odda, a Ferguson jakoś nie skory do drogich zakupów.

Nie wiem, jak obecnie wygląda sytuacja finansowa Valenci, ale sporo się mówi, że będą musieli kiedyś sprzedać swoje gwiazdy. Jak słusznie zauważył RedLucas 30 mln, no max 35 mln powinno wystarczyć. Myślę, że Fergie może wydać tyle na piłkarza, a Valencia na pewno woli, by przeszedł do nas, niż Barcelony, czy Realu.
Matti888 napisał(a):Myślę, że Fergie może wydać tyle na piłkarza, a Valencia na pewno woli, by przeszedł do nas, niż Barcelony, czy Realu.

No nie wiem, Silva od biedy może grać również na prawym skrzydle.


Jemu o Valencie tą z Hiszpanii chodziło.
RedLucas napisał(a):No nie wiem, Silva od biedy może grać również na prawym skrzydle.

Ale mi chodziło o klub, a nie o Antosia.
matys napisał(a):

Jemu o Valencie tą z Hiszpanii chodziło.

:lol: No przecież wiem, nie doceniacie mnie Wink
Nie można zapomnieć o napadzie bo Rooney pewnie znów nie wytrzyma całego sezonu będąc jedynym wartościowym napastnikiem dla drużyny, dlatego sprzedać Berbę i kupić kogoś za ok 30-35mln
Jak Chelsea wygra Premiership i FA Cup, to w meczu o Community Shield zagramy my czy kto?
Wydaje mnie się, że Chelsea z Portsmouth jako finalistą Pucharu Anglii.
W FM-ach, o ile dobrze pamiętam, było tak, że ten co zajął drugie miejsce w lidze grał potem w CS. Na wiki nic nie pisze na temat reguł.

E: A jednak pisze.

Cytat:If a team wins The Double (both the Premier League and the FA Cup), then the Double winner plays the Premier League runner-up.
Sezon 2009/2010 to już przeszłość, nie był on tak owocny jak poprzednie, zadecydował o tym tak naprawdę tydzień, gdzie United poległo w LM i z Chelsea na OT. Można tłumaczyć to, że kontuzje i sędziowie, ale prawda jest taka, że nawet, mimo tych wydarzeń mistrzostwo było w zasięgu. Co ma zrobić SAF i piłkarze, żeby w przyszłym roku ugrać coś więcej niż Puchar Ligi, choć i tak w tym roku rozgrywki te sprawiły odrobinę satysfakcji.

Jeśli chodzi o bramkę to mamy szczęście, że Edwin wciąż chce grać w piłkę. W przypadku absencji Holendra do gry wysyłany powinien być Kuszczak, który udowodnił, że jako zmiennik sprawdza się. Foster idzie do Birmingham, więc ktoś musi się pojawić. Nie szukałbym kogoś na pozycję numer 1, są pozycje, gdzie wzmocnienia są bardziej potrzebne.

W obronie sytuacja też ma się dobrze, wątpię, żeby prędko powtórzyła się tak feralna sytuacja, że na środku obrony grają pomocnicy, a z defensorów, którzy w pierwszym składzie grają regularnie do gry zdolny był tylko Evra. Na każdej pozycji jest ze 2-3 zawodników. Najbliższy sezon to zapewne ostatni w wykonaniu Gary'ego, ale uważam, że nie powinien być podstawowym zawodnikiem. Na prawej obronie niech ogrywa się Rafael, ewentualnie O'Shea lub Brown jeśli będą w pełni sił mogą też tam wystąpić. Środek to przede wszystkim Rio i Vidic, ale sytuacja ta może się zmienić, jeśli zdrowie Anglika się popsuje to jego zmiennikiem będzie oczywiście Evans, który już wkrótce może być filarem obronnym. W obwodzie jest jeszcze Smalling. Na lewej stronie bezsprzecznie dominuje Evra, który ma końskie zdrowie, więc co w takim razie zrobić z Fabio. Brazylijczyk może się zacząć niecierpliwić, bo jeśli Evra w 10/11 będzie grał tyle samo to Fabio nie będzie mógł łapać doświadczenia, wypożyczenie jest też ryzykowne, bo kartki, czy kontuzja Francuza i wtedy co? O'Shea jako zapchajdziura, albo Da Laet. Belg lub Brazylijczyk mogą ewentualnie zostać wypożyczeni.

Na bramce i w obronie dużo kłopotów nie ma, za to w pomocy już problemy się zaczynają. Nie ma co ukrywać, tu potrzeba wzmocnień. Skrzydła to Nani i Valencia, w obwodzie Park i co dalej? Są młodzi, ale co w sytuacji, jeśli ktoś z ww trójki nie może grać i na silnego rywala na ławce potrzebny jest solidny zmiennik? W Tosica jakoś nie wierzę, choć trochę niesprawiedliwe byłoby pozbywać się gracza, który na dobrą sprawę nie dostał szansy w pierwszej drużynie. Obertan po dobrym początku pogubił się, jest jeszcze Cleverley, którego nie widziałem w akcji, ale wiążę z nim niemałe nadzieje. W środku zaś należy znaleźć partnera dla Fletchera. Szkot to pewniak, jednak kto ma występować u jego boku? Carrick ostatnio zawodził i to poważnie, Scholes nie jest już w stanie grać regularnie i jednocześnie na wysokim poziomie, Giggs to samo. Weterani, mimo to zapewniają kilka trafień i dobrych spotkań. Hargreaves w połączeniu ze Szkotem brzmi zbyt defensywnie, są jeszcze Anderson i Gibson. Brazylijczyka mam już nieco dość, zaś Irlandczyk jest dla mnie nadzieją, liczę, że podobnie jak Fletcher wkrótce stanie się solidnym graczem. Co w takim razie? Przydałby się gracz, który jest na tyle uniwersalny, że będzie mógł zagrać na skrzydle i w środku jako pomocnik odpowiedzialny za kreowanie sytuacji, a także ich wykańczanie. Na Younga się nie łudzę, za duża kasa, ale jego klubowy kolega z Villi- Milner, czemu nie? Warto też powalczyć o Joe Cole'a, bo niewykluczone, że będzie to wzięcia za darmo, podobnie jak Owen. Jednak wtedy będzie nieco tłoczno, więc z klubu musiałby ktoś odejść. W tym wypadku typowałbym Andersona, ewentualnie Carricka.

Atak to przede wszystkim Rooney, jednak ostatnimi czasy więcej dyskusji wzbudza Berbatov. Poza nimi są jeszcze Owen i młodzi, Kiko, Welbeck, Diouf i Hernandez. Tłoczno, ale w pewnym momencie do dyspozycji było znacznie mniej i to się zemściło. Bezapelacyjnie Roo to lider ataku i wszystko wokół się niego obraca, jednak w wypadku jego absencji trochę było cienko, Bebratov nie radzi sobie z presją, wiem, że stać go na więcej, ale czasem w kluczowym momencie zawodzi na całej linii. Jednak był jednym z dwóch graczy, którzy w lidze dla United strzelili ponad 10 bramek. Wzmocnienie nie jest kluczowe, tak jak w pomocy, ale nie obraziłbym się, gdyby do zespołu dołączył ktoś solidny, jeśli tak by się stało to ktoś z dwójki Welbeck/Diouf musiałby opuścić zespół, na wypożyczenie, albo nawet na stałe.

Wspomniałem, że tylko dwóch graczy strzeliło ponad 10 bramek, dla przykładu w Chelsea dokonało tego aż 5 zawodników. Potrzeba w United jeszcze jednego gracza, który zapewni przynajmniej tuzin trafień, bo czasem brakowało komu kończyć akcję. Wolałbym, żeby był to pomocnik, bo Bebratov jak złapie formę to potrafi naprawdę dobrze zagrać, jednak najważniejsze będzie to, że nie powtórzy się sytuacja z kontuzjami. Ponadto trzeba zadbać o dobrą rotację i szeroką kadrę, żeby nie powtórzyła się wpadka pokroju Leeds w FA Cup, czego nie mogę odżałować.
matys napisał(a):Powoli zaczynam się martwić o to okienko transferowe. Silva z głowy, Joe Cole'a nie chcemy, Gourcuff fatalnie wypadł na MŚ. Coraz mniejszy wybór. Z tych bardziej znanych, to już chyba tylko Hamsik został do wzięcie.
Ostatnio tak sobie rozmyślałem nad tym wszystkim i doszedłem do wniosku, że Ferguson tego lata nie sprowadzi żadnego wielkiego gracza, czemu? Bo będzie chciał się przekonać czy młodzi, których mamy w składzie są w stanie kontynuować to co rozpoczęli zawodnicy, którzy zbliżają się do końca swej kariery.
Mam w składzie kliku młodych, zdolnych zawodników którzy są wprowadzani do pierwszego składu. Jedni szybciej inni wolniej, jednak sezon 2010/2011 dla takich zawodników jak Scholes, Giggs, Neville czy van der Sar najprawdopodobniej będzie ich ostatnim.

Anderson - przyszedł za niemałe pieniądze, okrzyknięty nowym Ronaldinho. W United miał zastąpić Scholesa. Jednak jak jest widzimy. Ostatnich sezon dla Brazylijczyka był zupełnie nie udany. Najpierw słaba forma, później rzekome konflikty z Fergusonem, a na koniec kontuzja. W dotychczasowej karierze na Old Trafford Anderson pokazywał się z różnych stron. Potrafił on bowiem rozegrać świetne spotkanie, w którym przyćmił Gerrarda, jednak rozgrywał też takie spotkania, że na usta cisły się tylko i wyłącznie niecenzuralne słowa.
Sporo osób twierdzi, że Anderson, podobnie jak Nani potrzebuje regularnej gry by móc nam pokazać pełnię swych umiejętności. Możliwe, że mają rację... Scholes z racji wieku będzie grywał coraz rzadziej, Carrick w tym sezonie zawiódł i będzie musiał solidnie popracować by na nowo odzyskać zaufanie kibiców i trenera. O Darrenie nic pisać nie muszę, bo tu wszystko jest jasne. Wraca Hargo (mam nadzieję), jednak on będzie rywalizował właśnie ze Szkotem, a Gibson mimo że poczynił sporo postępy na regularną grę w pierwszym składzie jest jeszcze za słaby.
Albo sezon 2010/2011 dla Andersona będzie sezonem przełomowym i w końcu zacznie grać na wysokim poziomie, albo będzie to jego ostatni sezon.

Nani - końcówkę sezonu miał znakomitą, jednak my oczekujemy takiej gry przez cały sezon. Jeśli w przyszłym sezonie potwierdzi swoją wysoką formę, to o obsadę lewego skrzydła martwić się nie musimy, a Giggs spokojnie będzie mógł udać się na emeryturę.

Obertan - jego transfer na Old Trafford był zaskoczeniem dla nas wszystkich. Jednak w paru spotkaniach w pierwszym składzie i w wielu meczach drużyny rezerw pokazał, że może coś z niego być. Widać, że ten sezon miał mu pomóc w aklimatyzacji w nowej drużynie, w nowym otoczeniu. Wydaje mi się, że w przyszłym sezonie częściej będziemy oglądać Francuza w pierwszym składzie.

Cleverley - podobnie jak Jonny Evans, Tom świetnie zaprezentował się na wypożyczeniu. Zaryzykuje stwierdzenie, że był on najważniejszym zawodnikiem Watfordu w tym sezonie. Chwalony przez wielu fachowców i trenerów. Sam zawodnik chcę podjąć walkę o miejsce w pierwszym składzie. Anglik jest uniwersalnym zawodnikiem, gdyż może grać na skrzydłach oraz w środku, a jak wiemy Ferguson bardzo ceni sobie wszechstronnych zawodników. Wydaje mi się, że od przyszłego sezony Tom powoli wdrążany będzie w pierwszy zespół.

Jest jeszcze Rafael, który w tym sezonie pokazał, że ma papiery na światowej klasy obrońcę. Jest Evans, który moim zdaniem już tylko doświadczeniem ustępuje Ferdinandowi i Vidicowi. Jest Macheda, dojdzie Chicharito, który dobrze prezentuje się na Mundialu.

Moim zdaniem transferów nie będzie, no może dojdzie jeszcze jakiś jeden młody zawodnik. Jednak nie spodziewam się transferu zawodnika, który z miejsca mógłby wskoczyć do pierwszego składu. Uważam, że tych transferów nie będzie nie dlatego, że klub jest pogrążony w głębokim kryzysie i nie ma pieniędzy na transfery, tylko po prostu SAF będzie chciał się definitywnie przekonać którzy z młodych graczy się nadają, a którzy nie.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14
Przekierowanie