+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2005/2006 (/forumdisplay.php?fid=33)
+---- Wątek: Gabriel Heinze (/showthread.php?tid=265)
- Mates - 23-08-2007 12:08
Valverde napisał(a):Za co mu dziękujecie? Za to, że pluł nam w twarz, za to, że United gówno dla niego znaczyło?
Nie za te kilka sezonów kiedy w coponiektorych meczach ratował nam dupe. To, że zachował się jak szmata to inna kwestia, ale ubiegłoroczne mistrzostwo jest również jego zasługą.
- marcelo - 23-08-2007 12:38
No i to prawda, tego, co zrobił dla United, nawet największe obelgi już nie wymażą z życiorysu Heinze. Owszem teraz zachował się po prostu niezwykle chamsko, że tak to delikatnie ujmę, ale chyba chciałoby sie pamiętać, to co zrobił dla nas dobrego, a nie, jakie okoliczności towarzyszyły jego odejściu.
- Skull - 23-08-2007 14:46
Valverde napisał(a):Ja za grę nie zamierzam mu dziękować, zachował się jak szmata
Dziwi mnie to bo rozegrał dla nas wiele swietnych spotkan!
A jesgo zachowanie to juz inna sprawa!
Valverde napisał(a):wy tego dupka żegnacie "dziękujemy, powodzenia". Za co mu dziękujecie?
Za to że był czescią drużyny,za gre ,przez jego zachowanie traci szacunek,ale podziekowanie mu sie należy!
Valverde napisał(a):Za to, że pluł nam w twarz, za to, że United gówno dla niego znaczyło?
Pamietam jego wypowiedzi że czuje sie swietnie na OT i że to najlepsza drużyna swiata i chce tu grac kilka dobrych lat!
Jak myslisz czemu tak nagle zmienil zdanie? no wlasnie! Też nie wiem,moze niedlugo wyjasni powody odjescia,nie wiem tez czemu tak sie upierał na ten Liverpool,byc może dlatego ze zależało mu na grze w Angli i w wielkim klubie ,skoro tu z nieznanych powoód nie mogl zostac,a w Chelsey bał sie o pozycje w składzie to Liverpool byl jednym rozwiazaniem,tak moglo byc i moglo byc tez inaczej...
- Red - 23-08-2007 15:41
powod odejsca pewnie taki jak w przypadku kilku innych zawodnikow - konflikt z SAF'em
- Wojtek3 - 23-08-2007 18:36
Skull - zalezy kto jak kibicowsko jest zwiazany z UNITED, wydaje mi sie, ze ten temat jest dla Ciebie jak najbardziej odlegly, jak i dla innych, i nie ma w tym nic zlego, kogos interesuje ilu grubych Angoli wejdzie na Stretford innych nie, innych interesuja wiesci z kadry itp, ale nie mozesz sie dziwic np mnie albo Valverde, ze nie dziekujemy mu za gre, bo nie ma za co :] Kazdy pilkarz UNITED wie, ze Liverpool to najwiekszy wrog od dawien dawna, i zawsze transfer na linii UNITED - Pool byl blokowany i blokowany bedzie, a Heinze chyba chcial stac sie " angielska gwiazda " i przerwac te wasn klubowa, zbeszczescil historie klubu a takze doprowadzil do szewskiej pasji kibicow, i nie tylko angielskich, jak tam wyzej Tevil napisal, nie trzeba byc Angolem by go nie szanowac w tym momencie, na jednym z for o UNITED na ktorym pisze skasowany nawet jego temat w pizdziec.
A teraz czekam z niecierpliwoscia na mecz UNITED - Real w LM, najlepiej na jesien, bo jedziemy ekipa, dostanie od RED ARMY niezla partyjke 8)
- Pejter - 23-08-2007 19:36
Wojtek3 napisał(a):nie trzeba byc Angolem by go nie szanowac w tym momencie
Możemy go nie szanować, ale bądź co bądź dużo zrobił dla United i podziękowania mu się należą (nie wyklucza to możliwości braku szacunku do niego).
- Wojtek3 - 23-08-2007 19:52
Pejter napisał(a):Możemy go nie szanować, ale bądź co bądź dużo zrobił dla United i podziękowania mu się należą (nie wyklucza to możliwości braku szacunku do niego).
Nie dla mnie.
- pablo666202 - 25-08-2007 10:35
Ja też się zgadzam z Wojtkiem... Mógł zachować się inaczej, nie rozumiem dlaczego to zrobił nigdy za nim nie przepadałem, a teraz na niego pluję...
- Joanna - 25-08-2007 11:50
pablo666202 napisał(a):Mógł zachować się inaczej, nie rozumiem dlaczego to zrobił
Dlatego, że zrozumiał, że w United nie ma pewnego miejsca w pierwszym składzie. Wyrażając swoją chęć przejścia do Liverpool'u, wiedział, że zyska nienawiść kibiców z Manchesteru, ale mimo to pchał się do Beniteza jak tylko mógł. A, że transfer został zablokowany wybrał Real, bo nawet gdyby zmienił zdanie i chciał pozostać na Old Trafford to w oczach fanów jest już nikim.
Heinze, Heinze..... jaki Heinze ?
- Kuba_^^ - 25-08-2007 13:47
joanna napisał(a):Dlatego, że zrozumiał, że w United nie ma pewnego miejsca w pierwszym składzie.
Moim zdaniem gdyby Gaby został w UNITED dostawał by sporo szans na grę, podobnie jak w zeszłym sezonie. Evra cały czas by nie grał, Silvestre też często doznaje jakieś urazy i wtedy Heinze na pewno by występował w pierwszym zespole.
- Wojtek3 - 25-08-2007 22:52
Najlepsze jest to, ze Heinze podziekowal Benitezowi za jego starania, a z Fergim ma konflikt, przegiecie :roll:
- Skull - 27-08-2007 09:36
No ale Gaby wyjawił czemu chciał odejsc! Powodem jest konflikt z Alexem ktory nie chciał by Heinze grał na MŚ!
A pozniej Fergi nie zwracał na Gabyego uwagi ,Argentynczyk chcial odejsc gdyz bał sie że nie zagra nawet minuty...
Ferguson oczywisicie mówi że było inaczej,że Heinze chcial byc najlepiej olacanym zawodnikiem MU ,ale raczej wierze w te pierwszą wersje,bo już nie pierwszy dobry zawodnik odchodzi przez konflikt z Fergusonem.
- Ciampel - 27-08-2007 09:45
Prawdziwa wersja raczej nie wyjdzie na jaw. Każdy gada tak, żeby chronić własny tyłek. Normalne zachowanie przy takich sprawach transferowych. Gabriel w pierwszym sezonie na Old Trafford niezwykle się wyróżniał, czego efektem była nagroda Gracza Roku im. Sir Matta Busby'ego, potem trochę osłabł ze względu na kontuzje, no a w ostatnim roku na lewej flance niepodzielnie panował Evra. Francuz prezentował się tak dobrze, że nawet brak (domniemanych) konfliktów w czasie MŚ na linii Ferguson - Heinze niewiele by w tej kwestii zmienił
- Valverde - 27-08-2007 14:56
Skull napisał(a):No ale Gaby wyjawił czemu chciał odejsc! Powodem jest konflikt z Alexem ktory nie chciał by Heinze grał na MŚ!Oj tak, biedny Gabrielek, to wszystko wina Fergusona!
Alex też nie był zwolennikiem tego, by Rooney jechał na MŚ i czy Wayne się o to obraził? W życiu nie uwierzę w wersję heinze, w nic mu już nie uwierzę.
Niewiarygodne jest też to, że dziękuje Benitezowi, a kibiców United, którzy wspierali go przez całe 3 lata, ma w dupie, nie poświęcił nam nawet słowa. Proponuję także nie poświęcać mu już więcej słów, blokuję temat, jutro do kosza z nim.