+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Byli piłkarze (/forumdisplay.php?fid=36)
+---- Wątek: Anderson (/showthread.php?tid=41)
Re: Anderson - premislav - 18-08-2010 14:32
Andersson podobno wznowił treningi od 2 tygodni, może niedługo znowu zagra, najpierw kilka meczów w rezerwach na pewno, może coś pokaże w tym sezonie ciekawego, bo jak nie w tym sezonie to może być ciężko przy obecnej konkurencji w United
Re: Anderson - panopticum - 10-09-2010 22:50
Śliwa napisał(a):Coś czuję, że szykuje nam się powtórka z rozrywki, z tym że teraz w środku pola.Przeca Anderson powinien wrócić lada moment.
Re: Anderson - Lisu - 11-09-2010 08:48
Ale Anderson złapał kontuzję w ostatnim meczu rezerw.
Re: Anderson - Czary - 11-09-2010 08:57
Anderson będzie w pełni sprawny już na Liverpool (żeby nie było nie mówię, żeby w tym meczu grał, ale jego kontuzja nie jest zbyt poważna).
Re: Anderson - daniel - 11-09-2010 11:20
Jak oglądałem ostatni mecz rezerw to niczym szczególnym nie błysnął, miał może ze 2-3 ładne - otwierające zagrania a poza tym plątał się troche jakby nie bardzo wiedział ocb na boisku. Wątpię zatem czy gracz, który na pięć metrów podaje do kolegi piłkę albo za mocno albo za lekko będzie w stanie zasiąść nawet na ławie w meczu z Liv.
Re: Anderson - matys - 21-10-2010 20:23
panopticum po meczu z burasporem napisał(a):Nie wiem czego chcecie od Ando. Gość ma dopiero 22 lata. Gdyby sir Alex miał waszą cierpliwość, to nie mielibyśmy dzisiaj Fletchera czy Scholesa.No come on, gość podawać nie potrafi. Dla niego dłuższa piłka to nie lada wyzwanie, ofszę czasem mu wyjdzie, ale niestety częściej nie wychodzi. Problemy z przyjęciem piłki, w grze do przodu jest tragicznie, w obronie trochę lepiej, choć i tak przeciętnie. Dalej nie wiadomo jaką on role spełnia na boisku. Dm, cm, am?
Mimo, że rok temu na naszych oczach dokonała się przemiana Naniego z gościa z przebłyskami w gracza światowej klasy, niektórzy niczego się nie nauczyli.
Na bardzo dobrym przyśpieszeniu w United nie pociągnie, przydałoby się coś jeszcze mieć w zanadrzu.
Re: Anderson - Adis - 15-12-2010 14:49
panopticum po meczu z burasporem napisał(a):Mimo, że rok temu na naszych oczach dokonała się przemiana Naniego z gościa z przebłyskami w gracza światowej klasy, niektórzy niczego się nie nauczyli.Nie myliłeś się. Dziś Anderson podpisał nową 4,5 letnią umową, która zwiąże go z United do czerwca 2015 roku. Sytuacja rzeczywiście niemal identyczna do tej z Nanim w zeszłym sezonie - seria słabych występów, plotki, że jest na wylocie i odejdzie z klubu, a tu nagle kilka dobrych występów i nowy kontrakt. Bardzo dobra wiadomość dla nas.
Re: Anderson - matys - 15-12-2010 15:10
A mnie on dalej nie przekonuje i nie napalam się po tych kilku dobrych meczach. No ale niech brutalnie udowadnia, że się chuja znam.
Dajesz Ando, fajny gość z Ciebie, szkoda tylko, że jak do tej pory w piłkę średnio grałeś.
Re: Anderson - Mubinio - 15-12-2010 15:49
Dobre będzie, nigdy nie mieliśmy takiego środkowego pomocnika. Który ze środkowych pomocników ostatnich lat umiał wyprzedzić jednego czy kilku przeciwników w środku pola i podać? Nie twierdzę, że jest geniuszem piłki, ale jak gramy trójką pomocników i żaden z nich nie potrafi minąć nikogo, a jedynie jeden z nich potrafi coś podać do przodu, a nie na boki, to może to irytować. A mnie wkurwia. Dlatego taki typ zawodnika wnosi pewną świeżość w poczynania ofensywne zespołu. A poza tym też stara się w odbiorze, więc jest ok.
Do krytyków Andersona: tyle samo co świetne, długie podanie Scholesa może przynieść w efekcie rajd z piłką i proste, krótkie podanie po ziemi Andersona. Że tym pierwszym raczej bardziej się zachwycamy - takie nasze prawo. Take it into your consideration.
Re: Anderson - Minh - 15-12-2010 15:56
Mubinio napisał(a):Do krytyków Andersona: tyle samo co świetne, długie podanie Scholesa może przynieść w efekcie rajd z piłką i proste, krótkie podanie po ziemi Andersona. Że tym pierwszym raczej bardziej się zachwycamy - takie nasze prawo. Take it into your consideration.
No tak średnio, zobacz ile zajmuje długie podanie Anglika a ile rajd Brasiliano naszego.
Re: Anderson - Mubinio - 15-12-2010 16:32
Sugerujesz, że Anderson gra na czas?
Re: Anderson - Minh - 15-12-2010 16:34
Bynajmniej. Sugeruję, że w czasie gdy Andi będzie biegł, obrona ma wiecej czasu, żeby się zorganizować, podanie Scholesa trwa sekundę.
Re: Anderson - Lukas - 15-12-2010 16:35
Adis napisał(a):Miejmy nadzieję, że całe to zdarzenie będzie miało taki sam finał jak to miało miejsce w przypadku Naniego, który po podpisaniu nowej umowy prezentował i nadal prezentuje się bardzo dobrze. A ostatnie występy Andiego napawają optymizmem i dlatego wierzę, że teraz dużo częściej będzie nas raczył chociażby takimi spotkaniami jak to z Arsenalem.panopticum po meczu z burasporem napisał(a):Mimo, że rok temu na naszych oczach dokonała się przemiana Naniego z gościa z przebłyskami w gracza światowej klasy, niektórzy niczego się nie nauczyli.Nie myliłeś się. Dziś Anderson podpisał nową 4,5 letnią umową, która zwiąże go z United do czerwca 2015 roku. Sytuacja rzeczywiście niemal identyczna do tej z Nanim w zeszłym sezonie - seria słabych występów, plotki, że jest na wylocie i odejdzie z klubu, a tu nagle kilka dobrych występów i nowy kontrakt. Bardzo dobra wiadomość dla nas.
Re: Anderson - RedLucas - 15-12-2010 16:40
Powiem tak, wszyscy porównują "metamorfozę" Andiego do tej w wykonaniu Naniego. Owszem, ostatnie parę spotkań naprawdę dobre, ale nie napalajmy się, bo już nie raz i nie dwa Andi miał dobrych parę meczów, a potem siadał na długi okres. Bardzo bym sobie życzył, aby w końcu udało mu się ustabilizować formę, wówczas nasza sytuacja w środku pola znacząco by się poprawiła. Bo jak wiadomo momentami opornie to wyglądało, a Brazylijczyk w takiej formie, to pewniak do gry w pierwszym składzie.
Re: Anderson - kojot - 15-12-2010 17:10
Mi osobiście Ando imponuje.
Gra teraz na bardziej ofensywnej pozycji i widać , że to mu sprzyja, najważniesze jest to , że dzięki Niemu zaczyna się coś dziać w naszym środku pola. W meczu z Arsenalem był po prostu czołgiem. Nikt nie mógł go zwalić z nóg, szczególnie zapadła mi w pamięć sytuacja, gdy Park podał do niego górną piłkę z główki a ten przyjął i poradził sobie z 3 czy 4 przeciwnikami ? Tak więc na pewno progres jest i to widoczny.