Redcafe.pl - Manchester United Forum
Siatkówka - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2005/2006 (/forumdisplay.php?fid=33)
+---- Wątek: Siatkówka (/showthread.php?tid=242)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33


- Wojtek3 - 03-12-2006 21:36

Więc i ja napisze pare zdań z finału...

Jak dla mnie pierwszy podstawowy błąd to wystawienie Gacka, ta kostka go dalej bolała, brazylijczycy o tym wiedzieli i konsekwentnie serwowali na niego. A przecierz Bąkowiecz, który go zastąpił zagrał dobrze, bez zastrzerzeń...

Ja wiedziałem, że Brazylia nie da nam spokoju od początku i chyba nasi siatkrze też to wiedzieli, wyszli bardzo spięci w pierwszym secie. Nic im nie wychodził, atak, zagrywka, w konsekwnecji 12 pkt na naszym koncie z czego połowa to błedy Canarinhos...

W drugim secie jednak reaktywacja i zaczęslimy grac tak jak w poprzednich meczach, choć dalej szwankowała zagrywka co jak sie okazało, do konca meczu była zła, już przez jakis czas grożniejsze były zagrywki Zagumnego niz Świderskiego który lekko zagrywał ... w drugim secie walczylismy jak równy z równym ale w koncówce brakło szczescia i przegralismy do 22.

w trzecim secie raczej zabrakło nam już motywacji bo Brazylia zdobywała seriami po 3 pkt i odjechali nam, naprawde już ciężko było coś ugrać. Jak dla mnie błedem tez nie było wystawienie w drugim secie Szymanskiego albo Gruszki. Gruszka grał chyba przez chwilke. Tak czy siak, Brazylia a my to duza przepaść, ale jestem dumny z tego i ciesze sie ze may złoto. Zagralismy fanatyscznie mistrzostwa. Lozano dokonał cudu. Dziekuje!

PS. Sedziowie to była jedna wielka kpina...


- Pejter - 03-12-2006 22:26

Wojtek3 napisał(a):Jak dla mnie pierwszy podstawowy błąd to wystawienie Gacka, ta kostka go dalej bolała, brazylijczycy o tym wiedzieli i konsekwentnie serwowali na niego. A przecierz Bąkowiecz, który go zastąpił zagrał dobrze, bez zastrzerzeń...

To było ryzyko, które trener i Piotrek razem podjęli. Mogło się to obrócić w dwie strony. Albo tak jak było, albo tak, że Gackowi nie przeszkodzi zbytnio ta kontuzja i nadal będzie prezentował się wyśmienicie. Wyszło źle, ale nie będę nikogo osądzał. Ryzyko to ryzyko. Tym razem się nie opłaciło.

Wojtek3 napisał(a):PS. Sedziowie to była jedna wielka kpina...

Zgadzam się. W finale tacy sędziowie to skandal. Przy zmianie naszego libero przeszli już sami siebie...


- Wojtek3 - 04-12-2006 09:12

Cytat:Zgadzam się. W finale tacy sędziowie to skandal. Przy zmianie naszego libero przeszli już sami siebie...

I po za tym obydwoje byli z Ameryki Płd także gdzie tu sprawiedliwość, tylko na bokach stali Japonczycy, którzy chyba nigdy nie mieli problemów w siatkówce, a jak wczoraj takie naszły, to odrazu nie wiedzili co robić i wciskali naszemu lastik. Dajcie spokoj jedna wielka kpina...


- Zashi - 02-02-2007 12:51

W Luksemburdu odbylo sie losowanie drugiej rundy Ligi Mistrzow siatkarzy. Skra Bełchatów zagra w dwumeczu z Portol Drac Palma Mallorca. Pierwsze spotkania w Hiszpani 14 lutego, a rewanz w Bełchatowie 21 lutego. Powodzenia!


- Zashi - 09-02-2007 19:42

Liga Światowa ma nowe logo:
[Obrazek: logo_ligi_swiatowej_130.jpeg]

Dzisiaj takze ogloszono sklad na LŚ 2007.

przyjmujący:
Sebastian Świderski (RPA-LuigiBacchi.it Perugia)
Michał Winiarski (Itas Diatec Trentino)
Piotr Gruszka (BOT Skra Bełchatów)
Michał Bąkiewicz (PZU AZS Olsztyn)
Bartosz Kurek (Mostostalu-Azotów Kędzierzyn-Koźle)
Jakub Jarosz (Mostostalu-Azotów Kędzierzyn-Koźle)
Zbigniew Bartman (Marmi Lanza Werona)

środkowi:
Łukasz Kadziewicz (Jastrzębski Węgiel)
Daniel Pliński (Jastrzębski Węgiel)
Wojciech Grzyb (PZU AZS Olsztyn)
Marcin Możdżonek (PZU AZS Olsztyn)
Łukasz Perłowski (Resovia Rzeszów)
Patryk Czarnowski (PZU AZS Olsztyn)

atakujący:
Mariusz Wlazły (BOT Skra Bełchatów)
Grzegorz Szymański (Jastrzębski Węgiel)
Robert Prygiel (Gazprom Surgut)
Marcel Gromadowski (Mostostalu-Azotów Kędzierzyn-Koźle)

libero:
Piotr Gacek (Wkręt-Met Domex AZS Częstochowa)
Krzysztof Ignaczak (BOT Skra Bełchatów)

rozgrywający:
Paweł Zagumny (PZU AZS Olsztyn)
Łukasz Żygadło (Dynamo Jantar Kaliningrad)
Grzegorz Pilarz (Resovia Rzeszów)

Jest kilku nowych zawodnikow ale wiekszosc znamy. Grać pewnie bedzie podobnym skladem jak na MŚ.


- Grzeho - 09-02-2007 19:46

Nie widze Dawida Murka.Czy nie przytrafila mu sie jakas kontuzja, bo nie jestem zorietowany :?:


- Pejter - 09-02-2007 19:47

Zashi napisał(a):Bartosz Kurek (Mostostalu-Azotów Kędzierzyn-Koźle)
Jakub Jarosz (Mostostalu-Azotów Kędzierzyn-Koźle)
Marcel Gromadowski (Mostostalu-Azotów Kędzierzyn-Koźle)

Te nazwiska mnie cieszą, choć trudno im będzie wystąpić w jakimkolwiek meczu LŚ, gdyż to dopiero szeroki skład. Niemniej jednak Mostostal "zgromadził" kilku młodych zawodnik u siebie, a jako że jest to jedyny zespół z mojego województwa, który dla w pierwszej lidze, trochę się nim interesuję. Cieszę się, że ci trzej młodzi zawodnicy ponownie znaleźli uznanie w oczach Lozano. Liczę, że będą się nadal rozwijać i w przyszłości stanowić o sile naszej kadry.


- Valverde - 10-02-2007 00:31

Grzeho napisał(a):Nie widze Dawida Murka.Czy nie przytrafila mu sie jakas kontuzja, bo nie jestem zorietowany :?:

Murek zrezygnował z gry na MŚ, gdyż miał kontuzję. Teraz podobno zrezygnował z gry w kadrze, zresztą pewnie i tak Lozano by go nie powołał. Powód? Gra słabą siatkówkę.


- Grzeho - 13-02-2007 10:38

Podobno z gry w Lidze Światowej chce zrezygnowac jeden z naszych najlepszych atakujacych-Mariusz Wlazly.Zawodnik swoja decyzje tlumaczy tym,ze juz o ponad 3 lat nie mial wakacji i jest przemeczony.(biedaczek Smile )Wlazly zagrozil nawet, ze jezeli nie dostanie upragninego urlopu, to nawet moze zrezygnowac z gry w kadrze :roll:


- Valverde - 13-02-2007 13:47

Moim zdaniem Mariusz ma rację i należy mu się odpoczynek, ale zachował się trochę niekulturalnie. Na pewno można tą sprawę załatwić bardziej dyplomatycznie. Myślę, że Lozano i Świderek mogliby dać mu odpoczynek, przecież LŚ taka ważna nie jest, poza tym Szymański i Gromadowski dostaliby swoje szanse.


- Kuba_^^ - 13-02-2007 18:37

Zgadzam się, Wlazłemu napewno należy się wypoczynek, no ale prosić o to w taki sposób,, odrazu stawiając jakieś ultimatum, grozić odejściem z kadry ? Troszkę nie na miejscu. Ja jakimś wielkim fanem talentu Mariusza nie jestem, więc nie będę płakać jak go nie będzie na LŚ, mamy innych zawodników o dobrych umiejętnościach Smile

Z racji tego, że jakieś spotkanie/spotkania odbędą się w Bydgoszczy powoli myślę nad pójściem na jakieś spotkanie :twisted:


- Kuba_^^ - 25-05-2007 20:54

Wracamy! Tongue

Dzisiaj Polska rozegrała swoje pierwsze spotkanie w Lidze Światowej. W hali MOSiR w Łodzi podejmowali Chiny. Polacy wygrali pewnie 3:0, w pierwszym i w drugim secie gra była kontrolowana, nie było jakiś większych problemów, jednak w trzecim secie Chińczycy trochę przydusili, mieli 3 punktową przewagę, ale siatkarzom Lozano udało się odrobić stratę i ostatecznie wygrać bez straty seta. Ogólnie na luzie, bez nerwów, dopiero w końcówce musili troszkę przydusić Smile Chiny bardzo słabo serwowały i tym samym robiły prezenty oddawając łatwo punkty Polakom Wink


- Zashi - 25-05-2007 21:10

Mozna rzecz: mecz rozgrzewka. Chinczycy stawiali bardzo mały opor. Nasi grali dobrze, a w niektorzych momentach fenomenalnie. Zadziwia mnie Zagumny. Jesli chodzi o jego poziom wystawek to jest kosmos (czyt. wystawki Brazylijczykow). Potrafi juz zagrac cos w stylu: podwojna krotka przesunieta 4 metry dalej. Wiem wiem, glupio to brzmi, ale zagrac z siebie, tak ze pilka leci tuz nad siatku po lini prostej bardzo szybko to mistrzostwo swiata. Atakujacy wystarczy ze trafi w pilke. 8)

W grupie mamy jeszcze Argentyne, z ktorą powinno byc 3-0, eventualnie 3-1. Ciezej bedzie z Bulgaria jednak obstawiam nasza wygrana. Wiadomo, mozna odpoczac, wystawic mlodszych bo i tak gramy w Play-offach, ale nasi siatkarze sa cos winni kibicom - najlepszym na swiecie... Smile


- Kuba_^^ - 26-05-2007 17:47

Tym razem z Chinami poszło znacznie trudniej, przeciwnicy zagrali o wiele lepiej, w każdym elemenci gry byli lepsi niż wczoraj, szczególnie z zagrywce. Jednak Polsce udało się wygrać 3:2, choć nie zmienia to faktu, że Polacy mogli wygrać 3:1, ponieważ w trzecim secie mieli już chyba przewagę 4 punktów i ją zaprzepaścili. Wydawało się, że łatwy przeciwnik, lecz powtarza się stare powiedzenia w sporcie, że "żadnego rywala nie można zlekceważyć" Wink Pomimo to brawo Polska Smile


- marcelo - 29-05-2007 16:12

No jak na razie Polakom idzie całkiem nieźle. Dwa zwycięska, choć to drugie troche po męczarniach. Nie zapominajmy jednak, że dla naszych zawodników jest to raczej próba sprawdzenia się i próby nowych założeń taktycznych, wszelkich poprawek i nowości. W końcu nasza pozycja tak czy siak jest niezagrożona, bo jako gospodarz turnieju finałowego mamy awans zapewniony, a eliminacje są pewną formą treningu. Oczywiście nic by sie nie stało, gdyby zajęli w grupie pierwsze miejsce Smile