Redcafe.pl - Manchester United Forum
Puchar UEFA - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2005/2006 (/forumdisplay.php?fid=33)
+---- Wątek: Puchar UEFA (/showthread.php?tid=273)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13


- Zashi - 04-04-2008 16:00

Bardzo ciekawa perspektywa woyteq :wink:

Rozbity Bayer to dla mnie zaskoczenie. Z drugiej strony Rosjanie zawsze dziwnie grają - albo totalnie słabo (np. w LM w tym sezonie) albo bardzo dobrze. Ale i tak wieksza niespodzianką jest remis Bayernu z Getafe. Myslalem, ze tam 3 gole conajmniej im wpakują Bawarczycy, a tu prosze. Wyrownanie w 90 minucie 8) A powinno byc z 4-4 bo każda z druzyn miała tony sytuacji...


- woyteq - 10-04-2008 21:52

Bayern traci 2 gole w 91 i 93 mincie, hmmmmmmmmmmmmmmm :lol:


- WoLaK - 10-04-2008 22:14

GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL
akurat włączyłem na 2 ostanie minuty dogrywki.
Wielkie brawa i szacunek dla Bawarczyków.


- Kuba_^^ - 10-04-2008 22:22

Ja jednak pochwalę Getafe, bo po tym jak stracili bramkę w 88 minucie spotkania nie załamali się i szybko władowali dwie bramki Bayernowi. Trzeba też wspomnieć, że grali prawie całe spotkanie w 10, bo De La Red dostał czerwień. Szkoda mi Getafe, myślałem, że utrą nosa Bawarczykom, jednak po raz kolejny się okazało, że Niemcy zawsze grają do końca, chociaż w tym Bayernie tych Niemców to też za dużo nie ma Tongue

Ważne, że Rangers grają dalej 8)


- woyteq - 10-04-2008 22:31

Prawie cale spotkanie w 10 ?
Oni minutowo grali 115 minut w oslabieniu.
Zaden mecz normalnie tyle nie trwa.
Ogromne brawa dla Getafe za walke, o tym meczu bedzie sie pamietac jeszcze wiele wiele lat i bedzie czesto przywolywany.
Mecz zawalil im bramkarz i kolezka ktory jeszcze w regulaminowym czasie gry sie przewrocil zamiast jak mezczyzna trafic gola po minieciu starego czlowieka na bramce.

I dlaczego w pucharze UEFA tak jak np w pucharze Wloch gole w dogrywce nadal licza sie podwojnie ? Dogrywka to dogrywka.
Dwumecz czyli 2 X po 90 minut na boisku kazdej druzyny zakonczyl sie remisem wiec jest dogrywka ktora tak jak zawsze powinna byc oddzielna bo przeciez nie zarzadza sie 30 minut dogrywki w innym dniu i na neutralnym stadionie. Dlaczego druzyna grajaca rewanz u siebie stoi na gorszej pozycji ? Bez sensu i do dupy.


- Anonim - 11-04-2008 08:19

Woyteq...a wiesz dlaczego ten zawodnik(Brulinio czy jakos tak) o którym piszesz,ze sie przewrócił,zamiast..."jak mezczyzna trafic do bramki" :lol:,nie zdobył gola?(bo czuje sugenstie ze chciał wymusic karnego :lol:-no chyba ze według ciebie ktos kto ma po prostu duzego pech,nie jest prawdziwym mezczyzna-co to wogole za okreslenie ),poniewaz nie wyrobił na sliskiej murawie i niestety,wielki pech sprawił ze nie zdobyl tej upragnionej bramki...
Brawo Getafe...,ale do teraz nie moge odzałowac beznadziei Abbondanzieriego-taki klops w takim spotkaniu(przy bramce na 2:3,chociaz przy tej ostatniej tez sie zle ustawił),jak on ja przepuscił? :roll: ...ciagle jestem wkurwiony.


- Maciek - 11-04-2008 08:27

Bez sensu i do dupy, ale wszędzie tak jest gdzie rozgrywany jest mecz i rewanż. Dogrywka to rzeczywiście dogrywka, czyli przedłużenie meczu, a wynik meczu po dogrywce brzmiał 3-3, co dało Bayernowi (cieniasom, farciarzom, sku***synom) absolutnie niezasłużony awans

Mnie najbardziej szkoda Laudrupa, bardzo go lubie i szanuje, kawał trenera (w przeciwieństwie do Rijkaarda na przykład) i super facet, każda kobieta chciała by mu wskoczyć do łóżka, każdy mężczyzna chciałby mieć go za kumpla do piwka i nie tylko, po prostu super człowiek, a w przeszłości bardzo dobry zawodnik, nawet świetny.


Szkoda Getafe, byłem całym sercem z nimi i powinni byli awansować, ale piłka nożna to gra błędów, co pokazali nam kopacze z Anfield i Emirates we wtorek, oraz Getafe wczoraj

Ja widziałem samą dogrywkę (plus skrót) i jak się dowiedziałem w 98 minucie, że Getafe gra od 6 minuty w 10 to się za głowę złapałem. Bardzo ich szkoda, a pan Kaczka to już wiadomo z czym będzie przez całe życie popiłkarskie kojarzony, niestety


- Skull - 11-04-2008 09:49

Maciek napisał(a):Mnie najbardziej szkoda Laudrupa, kawał trenera

Maciek napisał(a):w przeszłości bardzo dobry zawodnik, nawet świetny.

To prawda,kiedys bardzo dobry zawodnik ,dzisiaj bardzo dobry trener (jak narazie) ale z tą resztą przesadziles :lol:

Maciek napisał(a):super facet, każda kobieta chciała by mu wskoczyć do łóżka, każdy mężczyzna chciałby mieć go za kumpla do piwka i nie tylko, po prostu super człowiek

:lol: Jasne :wink:

Co do wczorajszych meczów to faktycznie że Getafe było blisko wyeliminowania Bayernu,szkoda ze dwa razy dali dupy w ostatnich minutach. Ale brava im sie należa.

A na jeszcze wieksze laury zasluguje Zenit który zaszedl tak daleko,teraz oni maja szanse na ogranie Niemców (w co jednak wątpie) no ale jakas nadzieja jest,bo chyba nie sa tu przypadkiem :roll: tego im życze :mrgreen:

Z drugiej pary mimo iz Fiorentina jest chyba faworytem to bede kibicowal Rangersom ,równiez bardzo mnie cieszy ich awans.


- Anonim - 11-04-2008 10:32

Ja bezwzglednie kibicuje w P.Uefa juz tylko Fiorentinie...,ale nie sadze iz sa faworytem,nie w 1/2 P.Uefa gdy graja z Glasgow Rangers,dwie konkretne ekipy...,zobaczymy.


- Maciek - 11-04-2008 10:39

Spokojnie, Fiorentina połknie Rangers bez problemu i to nie tylko z tego względu, że szczęście Rangers musi się kiedyś skończyć. Żadnych większych szans nie daje Szkotom na awans. Szkotom, których już powinno nie być w tej edycji UEFA Cup, ale są, za to szacunek dla nich, ale to byłoby na tyle


- Zashi - 11-04-2008 11:54

Ale mi szkoda Getafe :roll: :cry: Niecierpie Bawarczyków, a oni taki "prezent" mi sprawili :?

woyteq napisał(a):I dlaczego w pucharze UEFA tak jak np w pucharze Wloch gole w dogrywce nadal licza sie podwojnie ? Dogrywka to dogrywka.

Dla mnie tez idiotyzm :o :!: Szczerze powiem, ze dopóki wczoraj komentator tego nie wytlumaczył to sądziłem inaczej: ze dogrywka to tak jakby 3 mecz Tongue :lol:


- zaga92 - 11-04-2008 13:10

Ogromnie szkoda mi hiszpanow. Gdy na poczatku otrzymali czerwona kartke, sadzilem, ze to bedzie mecz bez historii. I bardzo sie zdziwilem gy w 44 minucie Contra po samodzielnym rajdzi pokonal Kahna. W drugie polowie Getafe stwarza dwie setki, niestety obie marnujac. Rzutem na tasme wyrownal Bayern i znow sadzilem, ze dogrywka bedzie bez historii bo gospodarzom braknie sil. I znowu doznalem zdziwienia. Do awansu braklo im tylko minuty.

WoLaK napisał(a):Wielkie brawa i szacunek dla Bawarczyków.

Za co? Za to ze fuksem strzelili gole w koncowkach przeciwko druzynie, ktora grala w 10? Szacun nalezy sie Getafe, ktorzy przez niemal 120 minut toczyli wyrownany boj z Niemcami. Byly momenty kiedy Getafe bylo kompletnie zepchnete, jednak byly i takie kiedy potrafili wymienic pare posan i utrzymac sie przy pilce.


- Ciampel - 11-04-2008 13:36

Wolak, z taką paką Bayern powinien debiutanta na europejskiej scenie wciągnąć lewą dziurką, a tymczasem mogło być na odwrót.

Co do reguł, zupełny nonsens Wink


- WoLaK - 13-04-2008 09:31

zaga92 napisał(a):Za co? Za to ze fuksem strzelili gole w koncowkach przeciwko druzynie, ktora grala w 10? Szacun nalezy sie Getafe, ktorzy przez niemal 120 minut toczyli wyrownany boj z Niemcami. Byly momenty kiedy Getafe bylo kompletnie zepchnete, jednak byly i takie kiedy potrafili wymienic pare posan i utrzymac sie przy pilce.
No,ale czy jak gdzieś umniejszyłem determinację i poświęcenie z jakim zagrało Getafe ? Nie,nie zrobiłem tego.Po prostu Bayern zagrał do końca i to Bawarczycy są dalej.Nic więcej nic mniej.


- adriano - 14-04-2008 18:15

WoLaK napisał(a):
zaga92 napisał(a):Za co? Za to ze fuksem strzelili gole w koncowkach przeciwko druzynie, ktora grala w 10? Szacun nalezy sie Getafe, ktorzy przez niemal 120 minut toczyli wyrownany boj z Niemcami. Byly momenty kiedy Getafe bylo kompletnie zepchnete, jednak byly i takie kiedy potrafili wymienic pare posan i utrzymac sie przy pilce.
No,ale czy jak gdzieś umniejszyłem determinację i poświęcenie z jakim zagrało Getafe ? Nie,nie zrobiłem tego.Po prostu Bayern zagrał do końca i to Bawarczycy są dalej.Nic więcej nic mniej.

Futbol jest niesprawiedliwy, ale dzięki tej niesprawiedliwości jest to najpopularniejszy sport na świecie. Wielki mecz, najlepszy w tym sezonie.
Puchar Uefa jest dla mnie atrakcyjniejszy ni LM bo jest duża wymienność klubow, w kazdej edycji grają prawie kompletnie inne drużyny w przeciwieństwie do LM gdzie ciagle grają ci sami, co sezon wchodzi moze jedna czy dwie nowe ekipy, Juz mi się zygac chce od meczu Liverpool-Chealse czy Liverpool-Milan. W Pucharze Uefa w każdym sezonie jest zagwarantowane dobre widowisko. Od 1/2 moze byc nudniej bo nie ma juz zadnej hiszpanskiej druzyny których mi sie podoba styl gry


PS: Co raz bardziej mnie wk******ą niemcy bo za czesto mają fuksa i to nie tylko w piłce, przegraliśmy z nimi dwa finały mistrzostw świata w piłce ręcznej i hokeju na trawie.