Redcafe.pl - Manchester United Forum
Taktyka - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Archiwum ogólne (/forumdisplay.php?fid=32)
+---- Wątek: Taktyka (/showthread.php?tid=4)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12


RE: Taktyka - Hubson - 04-10-2012 15:57

Dobra nie wiemy tego co Fergie ale pewne rzeczy widać gołym okiem, że coś jest nie tak i nie trzeba tu obserwować każdego treningu, żeby pretensje. Z resztą skoro przegrywamy mecz lub tracimy bramki to znaczy, że drużyna popełniła kilka błędów bo nie oszukujmy się. To drużyna dała dupy w meczu z Tottenhamem, to nie jest tak, że Rio zawalił nam 3 bramki a reszta grała super...


RE: Taktyka - michal85 - 05-10-2012 10:46

Cytat:Dlatego nie napisałem, ze w tym sezonie nic nie ugramy, tylko, że zanosi się na to, że ten sezon także możemy skończyć z niczym.
Ja jebie. Od kiedy kibicujesz United? Od wczoraj? Bo na to wygląda jak czytam takie wypociny. Nie będę przywoływał kilku innych sezonów, skupię się tylko na pamiętnym 2007/2008.

vs Reading 0:0 (h)
vs Portsmouth 1:1 (a)
vs City 0:1 (a)
vs Spurs 1:0 (h) - podobny fuks jak z LFc w tym roku
vs Sunderland 1:0 (h) - po miernej grze
vs Everton 1:0 (a)

6 meczów - 11 pkt, styl raczej mocno przeciętny.

Nie mówię, że teraz wszystko skończy się podobne, ale takie gadki na początku seoznu na co to się zanosi - jak pokazała przeszłość - są głupawe.


RE: Taktyka - Silvan - 08-10-2012 07:43

W meczu z Newcastle mogliśmy zauważyć ciekawe założenia taktyczne. Rooney na papierze był drugim napastnikiem, ale operował jako środkowy pomocnik, nie rzadko wybijając groźne główki, albo asekurując obrońców. Szczególnie w pamięci utkwiła mi jedna akcja, kiedy zawodnik atakując ze skrzydła zgubił Rafaela zwodem wypuszczając piłkę lekko do przodu i miałby wolne pole, kiedy nagle spod ziemi wyrósł Rooney i wybił piłkę na daleki out. Na przestrzeni całego meczu można powiedzieć, że Rooney operował jak środkowy pomocnik box-to-box często wymieniając piłkę z Cleverleyem na małym dystansie. Kiedy Wazza cofał się głębiej, Van Persie czaił się w środkowym obszarze boiska, a na szpicę wychodził Welbeck, który miał walczyć o górne piłki. Nie zauważyłem też by Rooney czuł się nieswojo, wręcz przeciwnie i taka rola wydawała się bardzo mu odpowiadać! Wyglądało to bardzo dobrze, niestety Kagawa grają w takim ustawieniu na skrzydle schodził do środka i parokrotnie sprawiał, że przed polem karnym kotłowało się zbyt wielu zawodników, nie wspominając o tym, że jeżeli Rafael nie podłączył się z prawej to zostawała tam ogromna dziura. Eksperyment z Kagawą na skrzydle wykonany, lecz niestety nie udany. Za to Welbecka mógłbym jeszcze kiedyś w takim ustawieniu zobaczyć, takie szczudło w środku pola po udanej akcji defensywnej zawsze daje opcje zagrania górnej piłki, zamiast wybijania jej na oślep.


RE: Taktyka - Hubson - 08-10-2012 14:50

Silvan napisał(a):Nie zauważyłem też by Rooney czuł się nieswojo
Powtarzam się po raz kolejny, ale Rooney czuje się nieswojo tylko w polu karnym przeciwnika. Im dalej od bramki przeciwnej tym lepiej gra.


RE: Taktyka - samcro - 08-10-2012 14:57

To tak jak Wellbeck;P


RE: Taktyka - Kosma - 08-10-2012 15:10

Hubercik napisał(a):Powtarzam się po raz kolejny, ale Rooney czuje się nieswojo tylko w polu karnym przeciwnika. Im dalej od bramki przeciwnej tym lepiej gra.

Na bramkę z nim.


RE: Taktyka - Hubson - 08-10-2012 15:38

Za czasów Joga Bonito był filmik o ambicji Rooneya. Tam właśnie stał na bramce na rzekomym treningu United. Parę razy się rzucił ale jego drużynie chyba nie szło bo wyszedł do pola i przeszedł całe boisko bodaj zaliczając jedną, dwie klepki z kimś innym. No i wracając na bramkę został przelobowany.

Niemniej jednak nie wyglądał wcale źle i myślę, że też by sobie poradził Smile


RE: Taktyka - Kosma - 08-10-2012 15:43

Pamiętam, pamiętam.

Pamiętam też za czasów sezonu 09/10 jak co mecz ładował po dwa gole (wtedy padł też hat-trick z Portsmouth czy czwórka z Hull), choćby w dwumeczu z Milanem, grając na pozycji... jedynego napastnika w 4-5-1 Big Grin


RE: Taktyka - Silvan - 09-10-2012 11:13

Zauważcie pewną prawidłowość, jak Ferguson wystawi Rooneya jako środkowego pomocnika to nie gra on jakoś zachwycająco, przynajmniej tak było parokrotnie w ostatnich sezonach. Na niego musi zadziałać aspekt psychologiczny tzn. "trener wystawia mnie jako cofniętego napastnika, a ja i tak będę zapierdalał od jednego pola karnego do drugiego", jak zagra na środku to już nie ma takiego parcia na zapieprzanie i człapie sobie w środku prawie jak Scholes Tongue Dlatego nie wiem czy on może być wyjściowo przypisany do innej pozycji niż atak Big Grin Generalnie Roo to taki psychol, który musi mieć czas i miejsce żeby zaiwaniać po całym boisku bo inaczej się obraża i gra lipę...


RE: Taktyka - michal85 - 09-10-2012 11:23

Ja tam bym nie powiedział, że Roo grał box to boxa. To była raczej rola Cleva, a Roo występował jako ofensywny pomocnik. Wystarczy zresztą rzucić okiem na średnie pozycje piłkarzy, żeby widzieć, że Wazza był zdecydowanie wyżej niż nasza dwójka Cmów.

Fakt, Kagawa nie wyglądał za dobrze, ale nie przekreślałbym go na tej pozycji po jednym nieudanym występie. Mnie się wydaje, że możemy go tam wykorzystywać z takim samym powodzeniem z jakim City wykorzystywali Silvę.

I koniec końców cieszy mnie to, że próbujemy różnych wariantów. Szczególnie w starciu z drużynami, które wydawać by się mogło mają na nas receptę tj. przepakowanie środka pola i agresywna gra w tym rejonie boiska. Grając tak wąsko zdecydowanie łatwiej wyjść spod pressingu.


RE: Taktyka - Silvan - 09-10-2012 12:25

michal85 napisał(a):Ja tam bym nie powiedział, że Roo grał box to boxa. To była raczej rola Cleva, a Roo występował jako ofensywny pomocnik. Wystarczy zresztą rzucić okiem na średnie pozycje piłkarzy

No dobra, ale średnie pozycje piłkarzy mówią nam o tym kto znajdował się najdłużej w którym sektorze boiska, nie zobaczymy z tego że Rooney kilka razy asekurował obrońców we własnym samym polu karnym, lub na jego wysokości po boku boiska co jak na ofensywnego pomocnika jest deczko nie do pomyślenia. W analizie MOTD pięknie rozrysowali akcje defensywne Roo i w jednej z nich pogonił on za akcją Newcastle mijając trzy formację i zaasekurował wślizgiem Evrę, a takich akcji miał w tym meczu całkiem sporo. Kagawa grając za napastnikiem jest w generalnie ofensywnym pomocnikiem w klasycznym znaczeniu, czyli rzadko cofa się dalej niż powiedzmy 10metrów wgłąb własnej połowy. Rooney nie grał w taki sposób i dlatego box-to-box bardziej pasuje do określenia jego pozycji w tym meczu.


RE: Taktyka - Cepilek - 09-10-2012 15:26

Kilkukrotnie asekurował obrońców też Robin. Dla mnie rola Roo była prosta, krążyć między formacjami ataku i pomocy. Dla mnie fajniejsza były postacie które wystąpiły na skrzydle co musiało dać nam dominacje w środku.


RE: Taktyka - Silvan - 09-10-2012 20:12

Cepilek napisał(a):Kilkukrotnie asekurował obrońców też Robin

Coś musiałem przegapić, kiedy van Persie asekurował obrońców? Masz na myśli jakieś wybicia przy stałych fragmentach? to nic w porównaniu do efektywności Rooneya w obronie.


RE: Taktyka - Silvan - 30-11-2012 11:00

Ok odnośnie ostatnich dyskusji na temat diamentu i różnych interpretacji. Diamenty w teorii mogą być dwa: jeden cofnięty, a drugi wysunięty (zawodnicy przykładowi)

Wariant I - diament z dwoma napastnikami i wspomagającym ich ofensywnym pomocnikiem:

--------Chichario----RvP------------
------------Rooney---------------
------Cleverley----Anderson--------
--------------Carrick----------------

--Evra---Evans--Smalling---Rafael--
-------------Lidegaard-------------

Wariant II - diament z jednym napastnikiem i wspomagającym go ofensywnym pomocnikiem / podwieszonym napastnikiem jak kto woli.

--------------RvP------------------
-------Nani-----------Valencia-------
--------------Rooney---------------

--------Carrick----Anderson--------
--Evra---Evans--Smalling---Rafael--
-------------Lidegaard--------------

Generalnie wariant II jest w moim odczuciu klasyczny i bardzo przypomina 4-2-3-1 i tak się go też nazywa, dlatego niektórzy pisali, że diament to właściwie 4-2-3-1. Natomiast United preferuje wariant I, który ostatnio się nie sprawdza. Niby to samo, a jednak różnice są istotne.


RE: Taktyka - Cepilek - 30-11-2012 14:17

Wariant II to zwykłe 4-4-1-1. DIAMENT POLEGA NA GRZE CZWÓRKĄ POMOCNIKÓW KTÓRZY MOGĄ SIE PŁYNNIE WYMIENIAĆ POZYCJAMI. To nie jest diament

Generalnie uważam że gdy gramy diamentem Welbeck zamiast Chichy, w tej formacji najważniejsi są gracze którzy płynnie potrafią zamienić pozycje, Hernandez już niekoniecznie robi to tak dobrze.

Ludzie my się dopiero uczymy tym grać, ćwierć wieku za Fergiego graliśmy prostym 4-4-2, nie tak prosto nauczyć się czegoś nowego. Rok temu pisaliście że 4-4-2, 4-4-1-1 odchodzi do lamusa. Alex widocznie nie chce dostać po raz 3 od Barcelony.

Aha, wkurzają mnie komentarze że Ando ściąga do środka Smile, przecież Fergie ustawiając go tam to wie i właśnie na tym to ma polegać.
Jakoś gdy w City ich sciąga do środka mówi się inaczej.