Redcafe.pl - Manchester United Forum
Czy potrzebny nam kolejny napastnik? - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Archiwum ogólne (/forumdisplay.php?fid=32)
+---- Wątek: Czy potrzebny nam kolejny napastnik? (/showthread.php?tid=19)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32


Re: Czy potrzebny nam kolejny napastnik? - pawlo - 04-07-2008 00:41

Sarni napisał(a):A mi sie z kolei czesto wydaje, ze taki Ruudopodobny napastnik w wielu momentach by sie nam przydal. Nawet w ostatnim sezonie mielismy duzo meczow, w ktorych nie moglismy sie po prostu przebic przez mur obronny, albo marnowalismy setke za setka i myslalem "z Ruudem by sie tak nie dzialo". Roznica w stylu jest glownie taka, ze teraz nie mam centralnego napastnika, na ktorego mozna by liczyc z przodu i gra dzieli sie miedzy wielu zawodnikow - nie zawsze wychodzi nam to na dobre.

Nie no, co do braku gracza Ruudopodobnego, to w pelni się zgadzam. Zresztą już nie raz o tym pisałem i dokładnie te same argumenty podawałem. Chyba nie ma wątpliwości, co do tego, że przyjdzie do nas gracz, który będzie umiał grać tyłem do bramki. Tylko teraz kwestia tego jaki styl zawodnika będzie. Zdecydowanie wole kogoś bardziej w stylu Sahy, czyli oprócz tego, że zajebiście umie grać tyłem, to jeszcze sam jest świetnie wyszkolony technicznie i do kombinacyjnych gier sie nadaje. Takim typem jest moim zdaniem Berbatov. Oczywiście najbardziej wolałbym, żeby Ruud nie odchodził, ale że odszedł to wolę napastnika trochę inaczej grającego, a Huntelaar wydaje mi się graczem dużo bardziej zbliżonym do Ruuda (choć mało go widziałem raptem parę razy).

Sarni napisał(a):Anyway, Ruud nie odszedl z klubu dlatego ze NIE PASOWAL do stylu, tylko dlatego, ze mial trudny charakter.

A tego to ja nigdy nawet nie sugerowałem, bo przecież wiadomo czemu odszedł Ruud. Choć moim zdaniem zyskaliśmy dzięki temu wizualnie.

A co do tego młodziaka do ataku, to ciężko mi w sumie powiedzieć. Mamy na tyle ofensywnych skrzydłowych, że po prostu ich przesuwamy do ataku zamiast dać szansę młodemu. Jedyny wyjątek od reguły to był Campbell w derbach, ale to raczej wypadek przy pracy był niż realizacja jakiegoś planu.

A mam też obawy, czy mając teraz takiego Rooneya w rezerwach, wykorzystalibyśmy go, czy jednak poszedłby w zapomnienie i dobijając do obecnego wieku, odszedłby do średniaka mając braki w ograniu, które spowolniłyby jego rozwój.


Re: Czy potrzebny nam kolejny napastnik? - Sarni - 04-07-2008 02:03

zieli napisał(a):Crespo dziś kontrakt rozwiązał, można by go wziąć za friko, spełniłby podobną rolę co Larsson, a skoro kasy nie trzeba wykładać, jedynie na pensję, to czemu tego nie wykorzystać.

Crespo nie lubi Anglii, dlatego mimo ze w Chelsea szlo mu calkiem niezle odszedl po pierwszych dwoch sezonach.


Re: Czy potrzebny nam kolejny napastnik? - W.Ł.O.D. - 04-07-2008 11:35

Ja bym postawił na Huntelaara. Od czasów Ruuda, nie było w Man United piłkarza, który potrafiłby strzelać bramki 'z niczego'. A dla Huntelaara nie ma różnicy, czy strzela lewą czy prawą nogą, głową, przewrotką, wolejem czy barkiem. Wink Odciążyłby trochę Ronaldo (jeżeli ten w ogóle zostanie) i fajnie uzupełniałby się z Rooney'em. I podejrzewam, że jest chyba trochę tańszy od Benzemy i Berbatova.


Re: Czy potrzebny nam kolejny napastnik? - elmaggico - 04-07-2008 12:10

Cena za Benzeme jest śmieszna, a szkoda...
W takim razie zostaje Berbatov i Huntelaar, ale nie wydaje mi się , żeby Ferguson zbytnio się interesował holendrem, co innego Berba..
Jedno jest pewne, przynajmniej dla mnie, że napastnik musi przyjść i to nie tego typu co Tevez i Rooney , tylko jak mówicie lis pola karnego, a przy tym dobrze wyszkolony technicznie.
Przy tym jednocześnie można pomyśleć nad sprzedażą Sahy, póki są oferty.


Re: Czy potrzebny nam kolejny napastnik? - zieli - 04-07-2008 12:50

Sarni napisał(a):Crespo nie lubi Anglii, dlatego mimo ze w Chelsea szlo mu calkiem niezle odszedl po pierwszych dwoch sezonach.

A Ronaldinho kocha MU, a Figo Barcelonę.


Re: Czy potrzebny nam kolejny napastnik? - maju - 04-07-2008 15:44

W.Ł.O.D.

Hunter gra, tak jak Ruud i to się z tobą zgodzę. Strzela bramę za bramą (o ile gra taktyczna jest ustawiona pod niego) - tu teżsięzgodzę. Ale staty przemawiająza tym, żeby Huntelaara nie ściągać. Co wygraliśmy za czasów RvN? Dwa majstry (2001, 2003), a Curling to puchar dla drużyn ze środka tabeli. FA Cup też, bo on jest gwarancją gry w el. PU, dlatego w lidze możesz zająć 14. miejsce, a grać w el. PU, bo wygrałeś puchar krajowy. Dlatego obecna taktyka jest o niebo lepsza niż granie na sępa (RvN/Hunter)...
A poza tym Huntelaar obecnie kosztowałby jakieś 20 milionów funtów. Berbatov 25 mln. Czy 5 mln to na prawdę taka duża różnica?


Re: Czy potrzebny nam kolejny napastnik? - Sarni - 04-07-2008 17:07

zieli napisał(a):
Sarni napisał(a):Crespo nie lubi Anglii, dlatego mimo ze w Chelsea szlo mu calkiem niezle odszedl po pierwszych dwoch sezonach.

A Ronaldinho kocha MU, a Figo Barcelonę.

To inna sprawa, zawodnik, ktory nie zaaklimatyzowal sie w kraju juz do tego kraju raczej nie wroci, bo i nie ma po co (przeciez Crespo spokojnie bedzie mial oferty z Milanu, Interu czy Juventusu). To, co podales, to przyklady bzdurnych wypowiedzi (choc akurat ani Ronaldinho, ani Figo o "kochaniu" klubow nie mowili), to o czym ja mowie to fakt. Crespo, mimo, ze radzil sobie w Anglii bardzo dobrze nie zostal w Chelsea, bo zle sie tu czul.

Jak w kiblu publicznym smierdzi bardzo, to nie idziesz do niego drugi raz. Chyba, ze bardzo musisz. Crespo nie musi.

Cytat:Hunter gra, tak jak Ruud i to się z tobą zgodzę. Strzela bramę za bramą (o ile gra taktyczna jest ustawiona pod niego) - tu teżsięzgodzę. Ale staty przemawiająza tym, żeby Huntelaara nie ściągać. Co wygraliśmy za czasów RvN? Dwa majstry (2001, 2003), a Curling to puchar dla drużyn ze środka tabeli. FA Cup też, bo on jest gwarancją gry w el. PU, dlatego w lidze możesz zająć 14. miejsce, a grać w el. PU, bo wygrałeś puchar krajowy. Dlatego obecna taktyka jest o niebo lepsza niż granie na sępa (RvN/Hunter)...
A poza tym Huntelaar obecnie kosztowałby jakieś 20 milionów funtów. Berbatov 25 mln. Czy 5 mln to na prawdę taka duża różnica?

Niesamowita ilosc bzdur w jednym poscie.

W 2001 to Ruud przyszedl do klubu, trofea wygrane przez pilkarza licza sie od MOMENTU przyjscia do klubu, a nie roku. Nie mozna przypisywac mu mistrzostwa, ktore klub zdobyl bez jego udzialu kilka miesiecy wczesniej. FA Cup NIE JEST pucharem dla druzyn ze srodka tabeli. W tym roku po raz pierwszy od 12 lat wygrala go druzyna, ktora skonczyla sezon ponizej miejsca premiowanego gra w Lidze Mistrzow i po raz pierwszy od 12 lat stal sie przepustka do PUEFA.

Z Ruudem w druzynie nigdy nie gralismy na sepa. To, ze potrafil swietnie konczyc akcje (lepiej niz ktokolwiek z obecnego skladu) wcale nie znaczy, ze spowalnial tempo gry druzyny i uniemozliwial wygrywanie trofeow. To, jak cala wine za kilka lat bez trofeow probuje sie zrzucic na Ruuda jest gorzej niz zalosne. Zawodnik, ktory strzela ponad 150 bramek nie jest NIGDY winny.

To dla ciebie powodem jest Ruud, a nie to, ze gral ze slabymi zawodnikami? NIe to, ze jako partnera miewal Alana Smitha, a za jego plecami biegali Nicky Butt, Phil Neville, Kleberson czy Djemba-Djemba? To jego wina, ze najlepsza pomoc z jaka gral po 2003 to Giggs i O'Shea? Prosze cie, jak masz pisac takie glupoty to sie zastanow najpierw kilkakrotnie.

Naprawde dosc mam obwiniania Ruuda za gre ze slabymi pilkarzami. Tak, jakby on sobie tego zazyczyl :|

Nie mamy teraz w druzynie zawodnika, ktory potrafilby wykonczyc kazda akcje, bylby zawsze na koncu lancucha i w gotowosci. Nie wiem, jak taki zawodnik moglby spowalniac gre, skoro MEGAWOLNY Tevez jej w waszej/twojej opinii nie spowalnia.


Re: Czy potrzebny nam kolejny napastnik? - zieli - 04-07-2008 17:24

Sarni napisał(a):To, co podales, to przyklady bzdurnych wypowiedzi (choc akurat ani Ronaldinho, ani Figo o "kochaniu" klubow nie mowili), to o czym ja mowie to fakt.

Figo całował flagę Barcelony niedużo przed przejściem do Realu, zresztą przykładów takich 'miłości' jest dużo, nie będę Ci przytaczał poszczególnych, bo mi się po prostu nie chce, ale sądzę, że jeżeli nie będziesz uparty, to się ze mną zgodzisz, że zdecydowana większość zawodników idzie tam, gdzie lepiej zapłacą, gdzie mają większe możliwości rozwoju, większe prawdopodobieństwo trofeów. Jak dla mnie to, że Crespo się nie podobało w Chelsea nie znaczy, że znów nie chciałby spróbować sił w Premiership. MU i Chelsea to dwie różne drużyny, dwa różne style, dwie różne historie i jak dla mnie gdy zaproponuje się mu godziwą pensję można spokojnie o niego powalczyć z klubami Serie A, a na godziwą pensję on zasługuje.

Sarni napisał(a):Jak w kiblu publicznym smierdzi bardzo, to nie idziesz do niego drugi raz. Chyba, ze bardzo musisz. Crespo nie musi.

Jak śmierdzi w jednym kiblu publicznym, nie znaczy, że tak jest na całym świecie.


Re: Czy potrzebny nam kolejny napastnik? - Sarni - 04-07-2008 17:54

zieli napisał(a):
Sarni napisał(a):To, co podales, to przyklady bzdurnych wypowiedzi (choc akurat ani Ronaldinho, ani Figo o "kochaniu" klubow nie mowili), to o czym ja mowie to fakt.

Figo całował flagę Barcelony niedużo przed przejściem do Realu, zresztą przykładów takich 'miłości' jest dużo, nie będę Ci przytaczał poszczególnych, bo mi się po prostu nie chce, ale sądzę, że jeżeli nie będziesz uparty, to się ze mną zgodzisz, że zdecydowana większość zawodników idzie tam, gdzie lepiej zapłacą, gdzie mają większe możliwości rozwoju, większe prawdopodobieństwo trofeów. Jak dla mnie to, że Crespo się nie podobało w Chelsea nie znaczy, że znów nie chciałby spróbować sił w Premiership. MU i Chelsea to dwie różne drużyny, dwa różne style, dwie różne historie i jak dla mnie gdy zaproponuje się mu godziwą pensję można spokojnie o niego powalczyć z klubami Serie A, a na godziwą pensję on zasługuje.

Mowimy o zawodniku, ktory zaakceptowal 30% obnizke pensji, byle nie grac w Chelsea i nie zostawac w Anglii. Nie wiem, na jakiej podstawie twierdzisz, ze wrocilby do Anglii dla pieniedzy, bo wedlug mnie nie wrocilby na pewno. Skoro raz uciekal z kraju za wszelka cene, i to z miasta o wiele bardziej atrakcyjnego i latwiejszego do zaakceptowania dla cudzoziemcow, to powrot do kraju bylby bez sensu.

A argument o placeniu i trofeach jest akurat w tym momencie nie na miejscu. We Wloszech zarobi tyle samo i ma podobne szanse na trofea, a przy okazji bedzie gral w kraju, ktory kocha. W wieku 30-kilku lat, gdy przez ponad 10 lat zarabialo sie kilka milionow euro za sezon naprawde 10 tysiecy funtow roznicy nie przekona zawodnika, zeby zabieral cala rodzine z powrotem do Anglii i przechodzil przez cos, czego nie lubili drugi raz. Tym bardziej, ze juz raz zrezygnowal ze znacznie wiecej niz 10 tysiecy funtow, zeby w tej Anglii nie grac.

Jak nie bedziesz uparty i nie bedziesz sie staral sprowadzic Crespo do rangi pazernego na kazdy grosz ciecia, to przyznasz mi racje.


Re: Czy potrzebny nam kolejny napastnik? - michal85 - 04-07-2008 20:14

A ja nie do końca mogę się zgodzić z Sarnim. Jak dla mnie nasza gra wygląda(ła) lepiej jak na boisku nie nie ma miejsca dla tak statycznego zawodnika jak Ruud. Napastnik typu Luoiego daje duże większe pole do manewru i to nie przypadek, że Francuz zajął w pewnej chwili miejsce Holendra w wyjściowej "11". Ruud byłby potrzebny, aby wzbogacić nasz ofensywny wariant, ale nie chciałbym widzieć tydzień w tydzień tego typu napastnika w naszej "11".


Re: Czy potrzebny nam kolejny napastnik? - Sarni - 05-07-2008 00:42

Kogokolwiek bysmy teraz nie kupili do ataku, to bedzie opcja, a nie pewniakiem. A jako opcje wolalbym skutecznego napastnika niz nastepnego maratonczyka, bo mamy ich pod dostatkiem. Trzeba w koncu zdjac troche odpowiedzialnosci z Ronaldo.

A argumentu o spowalnianiu gry nie kupie, bo wiem, ze Tevez to naprawde wolny napastnik i nam nie przeszkadza.


Re: Czy potrzebny nam kolejny napastnik? - pawlo - 05-07-2008 01:03

Michal85

Ruud w zadnym wypadku nie jest statycznym graczem. To ze akurat gralismy w stylu: kopnij w pole karne, ruud to strzeli nie znaczy ze to wina ruuda. Sarni dobrze to nakreslil. Zreszta poki mial beckhama, ktory dogrywal mu idealne pilki, bylo to ok.

Mnie sie nie podoba tylko to, ze z zawodnikiem takim jak ruud odchodzimy od kombinacyjnej gry z przodu, ktora tak mnie zafascynowala gdy ogladalem pierwsze mecze united na powaznie. Pelna zgoda z sarnim, ze do napastnika co wali 150 bramek nie mozna sie przyczepiac.


Re: Czy potrzebny nam kolejny napastnik? - Sarni - 05-07-2008 03:06

pawlo napisał(a):Michal85

Ruud w zadnym wypadku nie jest statycznym graczem. To ze akurat gralismy w stylu: kopnij w pole karne, ruud to strzeli nie znaczy ze to wina ruuda. Sarni dobrze to nakreslil. Zreszta poki mial beckhama, ktory dogrywal mu idealne pilki, bylo to ok.

Mnie sie nie podoba tylko to, ze z zawodnikiem takim jak ruud odchodzimy od kombinacyjnej gry z przodu, ktora tak mnie zafascynowala gdy ogladalem pierwsze mecze united na powaznie. Pelna zgoda z sarnim, ze do napastnika co wali 150 bramek nie mozna sie przyczepiac.

Ale z takim napastnikiem tez mozna grac kombinacyjnie. Przeciez w sezonie 2002/03 gralismy bardzo ladna, a zarazem skuteczna pilke z Ruudem w skladzie (46 bramek w sezonie bodajze strzelil), po prostu Ruud byl zawsze na koncu lancucha, za nim bylo trzech zawodnikow, z tylu jeszcze dwoch. Pozniej Beckham odszedl, Solskjaer juz nie mial tej formy, Giggs tez troche zanikl, nie mowiac o Scholesie, ktory dopiero po odejsciu Ruuda tak naprawde odzyskal dobra forme. Sprowadzilismy przecietnych pilkarzy, Ronaldo pilkarzem klasy swiatowej stal sie dopiero po odejsciu Ruuda, obrona tez zaczela funkcjonowac poprawnie dopiero od sezonu 06/07.

Przeciez w sezonie 04/05 byl taki moment, ze gralismy w pomocy z Philem Nevillem, Nickym Buttem, Klebersonem i Djemba-Djemba. Zero kreatywnosci. O czyms takim, jak Ronaldo, Nani, Anderson, Carrick, Hargreaves czy Scholes w formie Ruud mogl tylko pomarzyc przez wiekszosc czasu.


Re: Czy potrzebny nam kolejny napastnik? - maju - 05-07-2008 08:35

Sarni -- komu, jak komu, ale mi nie zarzucaj, że twierdzę, że Ruud spowalnia naszą grę. Nigdy tak nie napisałem. Ale powiedz mi, ile bramek z poza pola karnego Ruud strzelił w Manchester United? Tak, tak, aż jedną... A skoro mówisz, że Ruud'owi brakowało kogoś takiego, jak Ronaldo w formie. haha. Czyżby kasy nie było na pomocników? Wątpie.
A poza tym... Widzisz, jak teraz gramy? Ile bramek zdobywają napastnicy, a ile Ronaldo? Znów taktyka jest ustawiona na jednego zawodnika. Tylko, że ona wszystkich zaskakuje. Przecież to Ronaldo napędza akcje i o ile odda komuś piłkę, to później wchodzi w pole karne i wykańcza akcje. Jeśli piłki nie odda to sam wchodzi z nią w okolice 20-tego metra i strzela.
A z tym mistrzostwem z 2001 roku, to masz rację, sorry pomyliłem się.

pawlo -- sam powiedziałeś, "kopnij w pole karne, ruud to strzeli nie znaczy ze to wina ruuda", przyznając mi rację. Jeśli tak mówisz, to można śmiało wywnioskować, że kiedy był Ruud, to on odpowiadał za trofea. Przecież mecze (a meczami trofea) wygrywa się dobrze realizowaną taktyką. Taktyka: ja mam kopnąc w pole karne, a Ruud ma strzelić to czyja wina, jeśli ja dobrze w pole kopne a bramki nie będzie? Wina Ruuda.
No chyba, że taktyka jest zła i to ona nie pozwala wygrywać meczów. Wtedy, to co innego. No i właśnie taktyka była zła, aby wygrywać. Wykonawca (RvN) był dobry, ale taktyka zła. Więc ja pytam: PO CHOLERĘ MAMY ZNÓW GRAĆ TAKTYKĄ, KTÓRA NAM NIC NIE PRZYNOSI??!!


Re: Czy potrzebny nam kolejny napastnik? - michal85 - 05-07-2008 10:04

Cytat:Mnie sie nie podoba tylko to, ze z zawodnikiem takim jak ruud odchodzimy od kombinacyjnej gry z przodu, ktora tak mnie zafascynowala gdy ogladalem pierwsze mecze united na powaznie.
:shock:
Tym mnie zastrzeliłeś.

Saszce nie przeszkadzało to, że w pomocy miał O'Shea i Giggsa. Z mojej kilkunastoletniej obserwacji futbolu doszedłem do wniosków, że lepiej mieć w drużynie napastnika typu Saha, który potrafi zejśc do skrzydła, tam przedryblować 2-3 zawodników, niż typowego lisa pola karnego. Takie jest moje zdanie i mam do niego prawo Smile

I owszem, jeśli Loui byłby zdrowy i w formie to wolałbym jego niż Teveza. O tym zresztą mówiłem nawet w tamtym sezonie.