Redcafe.pl - Manchester United Forum
FA: Cambridge United 0-0 Manchester United (23.01.2015) - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2014/2015 (/forumdisplay.php?fid=56)
+---- Wątek: FA: Cambridge United 0-0 Manchester United (23.01.2015) (/showthread.php?tid=1717)

Strony: 1 2


RE: FA: Cambridge United - Manchester United (23.01.2015; 20:55) - Ruuuuuuuuuud - 23-01-2015 11:54

Foster napisał(a):To, że Smalling zaliczył wpadkę w jednym, tylko w jednym spotkaniu nie czyni z niego zawodnika chimerycznego

Mecz z Yeovil bardzo słabiutki, z Southampton dołożył mała cegiełkę do straconej bramki. Oczywiście Rojo w swoim słabszym okresie również miał udział przy straconych bramkach. Chcę tylko powiedzieć, że żaden z nich nie prezentuje takiej regularności jakiej oczekujemy.

Foster napisał(a):Tylko jakie to ma znaczenie w kontekście tego co napisał Michał? Bo nie bardzo rozumiem...

Chociażby takie, ze Smallingowi też zdarza się wyłączyć myślenie. I to w jaki spektakularny sposób. Wszyscy pamiętają to beznadziejne wejście wślizgiem, ale przypomnijcie sobie za co obejrzał pierwszą kartkę :|

Rojo miał słabszy okres gry, ale ja od samego początku mówiłem, że ten chłopak może być naszą przyszłością na środku obrony. Słabsze występy tego nie zmieniły, więc pisanie, że
michal85 napisał(a):a teraz nagle jest naszym najlepszym obrońcą
jest mijanie się z prawdą. Ja poważnie widzę w tym chłopaku naszego etatowego środkowego obrońcę w najbliższej przyszłości. Spośród zawodników mogących grać na tej pozycji to jest dla mnie grajek z największym potencjałem i odpowiednimi atrybutami do gry w takim klubie jak United. Under kiedyś pisał gdzie widziałby Smallinga, w tej kwestii podzielam jego zdanie. Jak będzie, zobaczymy.


Mecz już dzisiaj, van Gaal dał popis na konferencji i wszystko wskazuje na to, że dalej będziemy grali 5-3-2. W pewnej części Holender ma rację, zmienił ustawienie i zaczęliśmy seryjnie wygrywać. Teraz przyszła jedna porażka i zaczęły się lamenty. Ok, można powiedzieć, że się wybronił, ale tylko na razie. Gra wyglądała fatalnie we wszystkich tych meczach, jesteśmy w drugiej części sezonu, prawie cały czas tłuczemy to ustawienie, wrócili teraz wszyscy nasi kontuzjowani i...jest gorzej niż było. Oczywiscie dalej jestem zwolennikiem 4-4-2, ale po tej konferencji daję jeszcze trochę czasu Lujemu. Eksperymentował z di Marią w ataku, nie wyszło, może od tego odejdzie, może przesunie w końcu Rooneya do ataku. W każdym razie dostał dzisiaj ode mnie trochę kredytu zaufania.

3-5-2 więc pewnie jakiś McNair lub Blackett, chciałbym, żeby zadebiutował Valdes, Januzaja również chciałbym zobaczyć, ale przy takim ustawieniu to nie wiem gdzie miałby niby grać, obowiązkowo Blind, Herrera, Fellaini/Fletcher w środku, Falcao i Wilson w ataku. Takie są moje życzenia na dzisiaj.


RE: FA: Cambridge United - Manchester United (23.01.2015; 20:55) - Under - 23-01-2015 12:05

Cytat:Nie, nie, nie! Co prawda Shaw na lewej stronie prezentuje się co najwyżej poprawnie, ale Rojo to nasz najlepszy środkowy obrońca jakiego posiadamy na tę chwilę. Ostatnio widziałem na ms statystyki, które tylko mnie w tym utwierdziły.
Wiesz co, raczej wykorzystałbym to, że gramy z ekipą z czwartej ligi i pokusiłbym się o przetestowanie wariantu w meczu.

Generalnie to jest problem, że Rojo, Jones i Smalling są tak bardzo losowi. Mogą zagrać świetny mecz, a mogą coś odwalić. Tylko Evans prawilnie prezentuje równą, żenującą formę.


RE: FA: Cambridge United - Manchester United (23.01.2015; 20:55) - Hubson - 23-01-2015 12:43

Jak dla mnie jedynym atutem jaki Rojo posiada to agresywność i zdecydowanie w atakowaniu gracza i operowanie piłką. Ale tylko i wyłącznie to.
Do takiego meczu jak Smalling z Chelsea czy Arsenalem gdzie Chris dowodził obroną i był najlepszy obok De Gei w wykonaniu Rojo nie widziałem i wątpię, że zobaczę. Co do regularności to nie można zapominać o kontuzjach. Chociaż tyle, że Smalling nie musi czekać tak długo jak Evans i w zasadzie po wyleczeniu urazu potrzebuje meczu albo i nie, żeby grać na dobrym poziomie. Poza tym Smalling też nie osiągnął szczytu, więc wywyższanie potencjału Argentyńczyka ponad potencjał Anglika jest mocno wątpliwe.

Przypominam, że kluczowym elementem gry dobrego stopera są zadania defensywne a nie umiejętność wyprowadzania piłki
Co prawda nasz system wymaga tego, że dobrze by było gdyby nasi stoperzy bawili się w Xaviego i Fabregasa ale to nie ich wina, że van Gaal ma taki pomysł na prowadzenie gry.

I pisanie, że nagle jest najlepszym obrońcą nie jest mijaniem się z prawdą, bo gdyby nie liczby to nic by go nie broniło. Zobaczymy, może i ma jakiś potencjał na bycie kozakiem ale w meczach, które ja oglądałem nie widziałem tego potencjału. Zobaczymy za kolejne pół roku.


RE: FA: Cambridge United - Manchester United (23.01.2015; 20:55) - allfanmu - 23-01-2015 22:50

Podsumowując:
- zmiana ustawienia - była
- Januzaj, Wilson - byli
- świeższa gra - była
Ukryty tekst:
przez 5 minut

Więcej o tym meczu nie ma co pisać. Niezły Januzaj, Rojo i Herrera. Reszta to siermięga najwyższej próby.


RE: FA: Cambridge United 0-0 Manchester United (23.01.2015) - Ruuuuuuuuuud - 23-01-2015 22:56

Ruuuuuuuuuud napisał(a):po tej konferencji daję jeszcze trochę czasu Lujemu

Ależ ja byłem naiwny.


RE: FA: Cambridge United 0-0 Manchester United (23.01.2015) - Under - 24-01-2015 12:20

Moyesy wracaj


RE: FA: Cambridge United 0-0 Manchester United (23.01.2015) - Foster - 24-01-2015 13:14

Wracając do dyskusji sprzed meczu.

Ruuuuuuuuuud napisał(a):Mecz z Yeovil bardzo słabiutki, z Southampton dołożył mała cegiełkę do straconej bramki.
Niestety tych dwóch spotkań nie oglądałem (Świętych mam na dysku, ale brak czasu i chęci by obejrzeć), także nie jestem w stanie nic na temat powiedzieć. W pozostałych spotkaniach jednak prezentował się naprawdę fajnie i ciężko jest mu cokolwiek zarzucić (oczywiście wyłączając feralny mecz z City)

Ruuuuuuuuuud napisał(a):Chociażby takie, ze Smallingowi też zdarza się wyłączyć myślenie. I to w jaki spektakularny sposób. Wszyscy pamiętają to beznadziejne wejście wślizgiem, ale przypomnijcie sobie za co obejrzał pierwszą kartkę :|
Tak jeszcze w gwoli ścisłości to był jeden mecz tylko. Rojo niestety we wcześniejszych spotkaniach często wyłączał myślenie.

Wracając teraz z kolei do meczu. Wczoraj Rojo potwierdziły możliwości o których pisałeś i zaprezentował się naprawdę bardzo dobrze. Wiem, że był to tylko mecz z 4-ligowcem, ale w przeciwieństwie do reszty Marcos zagrał bardzo dobrze. Czyścił niczym terminator. Był pewny i spokojny w swoich poczynaniach. Oby tak było zawsze!

Gdzie wczoraj i nie tylko wczoraj tkwił problem? U nas od paru spotkań jest ogromna dziura między obroną a pomocą. Właściwie to u nas praktycznie nie ma drugiej linii...

Jak rozpoczynamy akcję to mamy 4 obrońców i Carrick'a który przez większość czasu jest kryty prze rywali i musi uciekać w tył czy w bok by w ogóle móc dostać piłkę. A reszta? Napastnicy stoją w miejscu i czekają na piłkę, Angel i Fellaini zaraz obok napastników. Wszystko to powoduje, że nie ma siły i musimy grać tymi głupimi długimi piłkami. Wczoraj wystarczyło raz, że bodaj Fellaini zszedł głębiej, przez co Carrick mógł wyjść wyżej i zaraz Michael świetnym podaniem uruchomił Falcao. Po wejściu Herrery byłem przekonany, że w końcu będzie jak należy, bo Ander zawsze schodzi głęboko po piłki, ale nie! Było jeszcze gorzej... i co gorsza takie było chyba założenie LVG, bo przecież Hiszpan grał wczoraj niemal jako prawoskrzydłowy.

Jeszcze słówko na temat naszych wspaniałych snajperów (van Persie i Falcao). Klub płaci im ponad pół miliona tygodniowo, a oni nie potrafią wykorzystać dogodnych sytuacji z 4-ligowcem! To jest nasz kolejny duży problem. Wydaje się że mamy gwiazdy, płacimy niemal jak za Ronaldo a co mamy? Każdy widzi... I w ogóle granie Falcao i RvP nie ma najmniejszego sensu. Przecież oni wczoraj non stop dublowali swoje pozycji. Na boisku nie ma miejsca dla dwóch typowych "9".

Gra była wczoraj fatalna, wynik jest kompromitacją, ale ma to swoje plus (nie tylko dla Cambridge Tongue) Będzie mieli jeden mecz więcej do rozegrania, a przy braku pucharów w tym sezonie nie będzie to problem, a raczej ułatwieniem dla nas bo przynajmniej pozostaniemy w rytmie i niektórzy zawodnicy znów będą mogli liczyć na swoją szansę.


RE: FA: Cambridge United 0-0 Manchester United (23.01.2015) - RedLucas - 24-01-2015 16:05

Ciężko mi jakoś dużo pisać na temat tego meczu. Przeszliśmy na diament, graliśmy dwoma napastnikami i nadal mieliśmy gówno. Jak widać, nie samo ustawienie jest problemem i nie to jest złotym środkiem, który uzdrowi naszą grę.

Było tragicznie, nic się nie zmienia w naszej grze od dobrego miesiąca jeśli nie dwóch. Mam nawet wrażenie, że jest coraz gorzej. Wcześniej LVG broniły wyniki, teraz spada na niego ogrom krytyki, bo dobre wyniki się skończyły i wtopa goni wtopę. Jeśli absolutnie nic nie zmieni się do końca sezonu, to jestem ciekawy, co zrobi zarząd. Jeśli chodzi o mnie, ode mnie LVG oprócz tego sezonu ma jeszcze przynajmniej połowę następnego. Może coś zauważy przez ten rok, pozna zespół i latem zacznie budować coś czego jest pewny i naprawi swoje błędy.

Bo póki co widać, że LVG sam nie wie, jak chce grać. Jakim ustawieniem, w jakim stylu, jakimi zawodnikami, cały czas testuje. Ja czekam z niecierpliwością, co zdoła zrobić z tym zespołem Holender.

Jeszcze co do meczu, to na plus Januzaj (bardzo dobra przede wszystkim końcówka pierwszej połowy), Rojo (profesor) i może na mały plus Blind. O reszcie szkoda pisać.