+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2006/2007 (/forumdisplay.php?fid=34)
+---- Wątek: 25.10.06 Crewe Alexandra - Manchester United (/showthread.php?tid=357)
Strony: 1 2
- Wojtek3 - 26-10-2006 13:07
Pisałem na poczatku, że Crewe na pewno nie odpuści, i żeby uważać ze składem bo może być ciężko. I było ! To, że w obronie zagrał Heinze z Brownem a w ataku Solskjaer nie znaczy, że mielismy przewage w meczu. Na początku Kuszczak nam 3x ratował tyłek. Potem dopiero ładna solowa akcja Ritchiego Jones'a dała nam prowadzenie. Strzelcem 20 Legend ! Crewe jednak dalej nas naciskało i efektem był gol stracony w 72 min. Strzelce Varney. Kanał dostał Wesley i Kuszczak piłka po ręce. Dopiero młody Kieran Lee strzał z 12 m dał nam wygraną 1-2. Wymęczone zwycięstwo, mam nadzieje, że SAF w next meczu nie zlekceważy druzyny, bo jak mozna nazwac wczorajszy mecz ?
- Valverde - 26-10-2006 14:20
Wojtek3 napisał(a):Wymęczone zwycięstwo, mam nadzieje, że SAF w next meczu nie zlekceważy druzyny, bo jak mozna nazwac wczorajszy mecz ?Czy zlekceważył..nie sądzę, Alex Ferguson jest za bardzo doświadczony, żeby popełniać takie błędy. Pamiętajmy też, że jednak ciężej o koncentrację zawodników w meczu z Crewe, aniżeli w spotakniu dajmy na to z Evertonem czy Boltonem, nie wspominając już o Liverpool`u. Uważam, że w następnym meczu CC powinniśmy zagrać tym samym składem, najwyżej odpadniemy. Carling Cup nie jest priorytetem, a podstawowych graczy nie ma sensu męczyć i to przed najcięższym okresem PL - zimą.
- Kuba_^^ - 26-10-2006 14:27
Wczoraj wieczorem bardzo przeżywaliśmy razem z Marycem i nasz doping przez GG przyniósł efekt pod koniec meczu w postaci bramki Lee
Miałem nadzieję, że Fergie na to spotkanie jednak Rooney'a weźmie, żeby może przełamał złą passę występów bez bramki, jednak trener wziął kilku rezerwowych i młodych piłkarzy. Dobrze, że Kuszczak zaliczył udany występ, widać, że chce mu się grać dla Diabłów. Nie widziałem drugiej bramki, ale Ole nie była zła, ładna akcja 
Następny mecz z Southend, zobaczymy jak tym razem pójdzie i w jakim składzie wyjdziemy...UNITED :!:
- Wojtek3 - 26-10-2006 14:28
Cytat:Czy zlekceważył..nie sądzę, Alex Ferguson jest za bardzo doświadczony, żeby popełniać takie błędy. Pamiętajmy też, że jednak ciężej o koncentrację zawodników w meczu z Crewe, aniżeli w spotakniu dajmy na to z Evertonem czy Boltonem, nie wspominając już o Liverpool`u. Uważam, że w następnym meczu CC powinniśmy zagrać tym samym składem, najwyżej odpadniemy. Carling Cup nie jest priorytetem, a podstawowych graczy nie ma sensu męczyć i to przed najcięższym okresem PL - zimą.
Dla mnie to jest lekceważenie bo jak każdy piłkarz z United zapowiada, że chce wygrac ponownie Carling Cup a SAF ustawia z tyłu bardzo eksperymentalnie, przód troche doswiadczenia i młodosci, bardzo miesza w składzie przez co nie gramy tak jak pownnismy. Crewe gra w The Championship i wcale nie jest słabą druzyna. Wygralismy i ok. Gramy dalej, dla niektorych CC to nic, ale sam Gary Neville powiedział, że to ważne trofeum. Może lekceważnie to zbyt mocne słowo ... ale powinien z wiekszym respektem podejsc do przeciwnika, bo z Crewe tak raczej nie było. Myslał, ze Marsh i Gray bedą bardzo pewni z tyłu..
- Valverde - 26-10-2006 14:51
Kuba_^^ napisał(a):Nie widziałem drugiej bramki, ale Ole nie była zła, ładna akcjaDrugiej bramki mówisz - <a class="postlink" href="http://rapidshare.com/files/754394/1_-_2_K._Lee.avi.html">http://rapidshare.com/files/754394/1_-_ ... e.avi.html</a>
Wojtek, a kto twoim zdaniem powinien grać w takich meczach? Naprawdę nie ma co wystawiać tych najlepszych, szkoda ich sił na taki mało ważny puchar. Jasne, miło byłoby go wygrać, ale nie kosztem Premiership.
- Ciampel - 26-10-2006 16:21
Jak dla mnie nie ma co się spinać na takie błahe spotkania i po prostu należałoby w nich dawać szansę graczom drugoplanowym. Przecież wszyscy wiemy, że to taki swego rodzaju "puchar dla przegranych", bo ekipy, które koncentrują się na walcę o najwyższe cele, na pewno nie będą przejmować się tymi rozgrywkami. UNITED ma znacznie bardziej wygórowane aspiracje i Carling Cup powinniśmy bardziej potraktować w ramach "eksperymentu". Co innego Liverpool - oni już właściwie przestali się liczyć we wszelkich innych rozgrywkach po fatalnej grze, dlatego wygrana w tym pucharze jest dla nich na pewno punktem honoru, choć i tutaj nie powodzi im się najlepiej, czego doskonałym przykładem jest wymęczone wczorajsze zwycięstwo z Reading. Na szczęście awansowaliśmy dalej, za co należą się Diabłom duże brawa, ale tak jak mówię - w przypadku wcześniejszego lub późniejszego odpadnięcia z CC nie ma się co zanadto przejmować. W końcu czekają na nas większe laury niż to trofeum, które pełni właściwie funkcje osłody po porażkach "wyżej"
- Wojtek3 - 26-10-2006 17:11
Piszcie sobie co chcecie, dla mnie Puchar Ligi jest ważny, na pewno nie tak jak LM czy FA, ale chciałbym, żeby United wygrywało ten puchar co roku. Oczywiście panowie, nie podstawą, ale też bez przesady, to, że grał Brown i Heinze nie oznaczało już, że z nimi pojedziemy i jak było ?
Wiem, wiem w tych meczach powinni grać rezerwowi zwodnicy i tak robi SAF, ale im wyżej tym trudniej i jeśli dalej tak bedziemy grać to CC nie wygramy, a szkoda będzie