Redcafe.pl - Manchester United Forum
FA Cup: Aston Villa 0-2 Manchester United (05.01.2008) - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2007/2008 (/forumdisplay.php?fid=24)
+---- Wątek: FA Cup: Aston Villa 0-2 Manchester United (05.01.2008) (/showthread.php?tid=508)

Strony: 1 2


- Stojkovic - 05-01-2008 21:16

Cytat:Stojko,mówiąc pewnie zwyciężamy miałem na myśli wynik spotkania.2 do 0 można za taki uznać
No rozumiem, ale mnie ten mecz zirytował.


- Marek - 05-01-2008 21:26

Nienajlepszy mecz w naszym wykonaniu. Co tu duzo pisac, po prostu zagralismy slabo. Jednak sztuka jest grac slabo i wygrac wynikiem 2-0, w dodatku na wyjezdzie. To jest rzecz, ktora potrafia tylko najlepsi, a tym potwierdzilismy swoja klase :twisted:.

Cieszy wygrana i przejscie dalej. Cieszy rowniez gol Rooneya, ktory po tej dwumeczowej przerwie ladnie wszedl w mecz i ozywil nasza gre, a dobry wystep udokumentowal bramka na 2-0 juz w ostatnich minutach. Cieszy tez gol Ronaldo, poniewaz to potwierdza ze stale jest on zadny zdobywania kolejnych bramek. Bardzo dobrze, ze Roni strzela. W sumie mam nadzieje, ze deprymuje to nieco naszych napastnikow, poniewaz to moze ich jeszcze bardziej motywowac do walki o bramki :twisted:.


- jabol_phpbb3_import1728 - 05-01-2008 23:29

Wygrywamy 2-0 i to najważniejsze, choć wynik nie odzwierciedla sytuacji na boisku, bowiem do 80 minuty było to żmudne i mało ciekawe widowisko. Zespoły z rzadka atakowały bramkę rywala, a sytuacji na zdobycie gola to już wogóle było jak na lekarstwo, gra toczyła się bardziej o środek boiska. Szczerze mówiąc to tak po 70 minucie zwątpiłem że coś się zmieni i już myślałem że będziemy mieli rewanż na OT, a tu w 81 minucie Ronaldo wpycha piłkę do siatki i sytuacja się wyjaśnia. Szkoda mi tylko tej szansy Carricka, którą miał minutę przed zdobyciem bramki przez Rooneya. W 4 rundzie chciałbym aby United trafili na kogoś z poza Premier League.


- KanT - 06-01-2008 13:01

Mecz znowu nie oglądałem, ale z tego co wyczytałem, to rzeczywiście znowu słaba postawa naszej ekipy. Trzeba coś z tym zrobić, bo wkrótce bardzo ważne spotkania.

Co do indywidualnych występów to nie będę nic pisał, pochwalę tylko Andersona, który znów walczył w środku pola jak tarzan :wink: . Pozytywem jest też postawa defensywy, dzięki której w słabej formie wygrywamy. Rio i trójka pozostałych obrońców nie pozwolili na zbyt wiele Carew. Cieszy mnie też to, o czym napisał Marek. Wygrywamy po słabym mecz, czym potwierdzamy swoją klasę. We wcześniejszych latach tego nam brakowało.


- zaga92 - 06-01-2008 13:42

Ja rowniez z powodow technicznych meczu nie obejrzalem. No ale coz slaba gra, jednak dajaca nam awans. Dobrze, ze nie bedziemy musieli grac tego dodatkowego meczu bo byloby to na pewno meczace. Bylismy bardzo nieskuteczni. Ale na szczescie Ronaldo wepchnal ta pilke do bramki w 80 minucie, a potem Roo tylko przypieczetowal nasz awans.


- Gracek_11 - 06-01-2008 14:15

Możemy się cieszyć, że obejdzie się bez powtórki na Old Trafford, bo zdecydowanie mecz na remis. 2 bramki w końcówce załatwiły gospodarzy, ale ja podzielam zdanie niektórych, że wejście Roo ożywiło grę z przodu. Dobra passa spotkań na Villa Park trwa i mam nadzieję, że będzie kontynuowana jeszcze długo.


- Zashi - 06-01-2008 16:16

Jak dobrze, ze nie będzie drugiego meczu... ufff... Mimo, ze Ronaldo wpakował w 81' to było troche nerwowości. Roo wszystko uspokoił. Ogolnie patrz - mecz bez historii.