Redcafe.pl - Manchester United Forum
PL: Manchester United 4-3 Hull City (01.11.2008) - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2008/2009 (/forumdisplay.php?fid=35)
+---- Wątek: PL: Manchester United 4-3 Hull City (01.11.2008) (/showthread.php?tid=605)

Strony: 1 2


Re: PL: Manchester United 4-3 Hull City (01.11.2008) - Lukas - 01-11-2008 20:02

Jak można zafundować kibicom taki horror? Zamiast odprowadzić ich z kwitkiem i strzelić przynajmniej 8 bramek, aby poprawić różnicę bramkową, to nie- wprowadźmy troszkę dramaturgii i utrudźmy sobie życie.
Nie mam pojęcia skąd bierze się ta nieporadność w naszych szeregach. Po rozpoczęciu drugiej połowy myślałem, że wreszcie chłopaki są zmobilizowani i nie będą dawali dupy- i o ile pomoc jako tako się trzymała to te indywidualne błędy obrońców wołają o pomstę do nieba :!:
Nie jestem też zadowolony z dyspozycji naszych napastników- oczywiście były momenty które mogły się podobać, ale zdarzały się głupie straty piłki, niedokładne zagrania do partnerów i te cholerne wykończenia- Berbatov powinien przynajmniej dwie włożyć, Roo, Tevez i Ronaldo dołożyć jeszcze po jednej i byłoby po meczu, a tak musieliśmy drżeć o wynik do końcowego gwizdka. Pod koniec meczu widziałem tego samego Roo który nie może utrzymać nerwów na wodzy- rozumiem że był trochę wkurzony decyzjami sędziego i tym że nie strzelił bramki ale mógł się narazić nawet na czerwoną kartkę. Mam nadzieję że SAF ich nieźle zjedzie po tym spotkaniu :!:
dzisiaj nikt nie dostanie ode mnie głosu na najlepszego gracza Tongue


Re: PL: Manchester United 4-3 Hull City (01.11.2008) - Lucas - 01-11-2008 20:04

VDS - 5, kompromitacja.
Neville - 5, zdecydowanie obecnie najgorszy z całej trójki prawych obrońców.
Ferdinand - 6, słabo jak na niego.
Vidić - 7, tak sobie, ale strzelił bramkę, na którą długo czekałem.
Evra - 6, słabiutko dzisiaj, sporo błędów.
Ronaldo - 7/8, i tu mam dylemat straszny, nie rzucał się wyjątkowo na murawę, potknął się może z 2-3 razy no i strzelił te dwie bramki.
Carrick - 7, początek spotkania niezwykle obiecujący, potem trochę siadł, ale solidnie. Szkoda tylko, że tak często na siłę próbuje grać górą, a wiadomo, że nasi zawodnicy nie grzeszą wzrostem.
Anderson - 8, pewny i zdecydowany, fantastyczne podania i odbiory, od 3 spotkań jeden z równiej grających zawodników.
Nani - 6, słabo, praktycznie nic nie zdziałał.
Rooney - 6, szkoda mi go, niby się stara, ale albo za mało, albo nie do końca.
Berbatov - 6, miałem wrażenie, że na siłę próbuje więcej biegać, żeby zdjąć z siebie taką a nie inną opinię, prócz asysty bezproduktywny.

Tevez - 6, nadal bez formy.
Giggs - 6, wszedł wtedy, gdy mieliśmy mało do powiedzenia.
O'Shea - -, za krótko grał.

Oceny moje są takie a nie inne. Nie sądzę, że był to najpiękniejszy mecz w tym sezonie. Może pierwsza połowa. Ale oceniam cały mecz, nie tylko najlepsze momenty. Gdyby Hull grało tak jak zawsze, a my tak jak w drugiej połowie to modliłbym się wtedy o remis. Prawda jest taka, że straciliśmy bramki z zespołem, który w tym meczu praktycznie nic nie osiągnął.


Re: PL: Manchester United 4-3 Hull City (01.11.2008) - Foster - 01-11-2008 20:19

Lucas napisał(a):VDS - 5, kompromitacja.
Co? :|

Szymcio napisał(a):Najpiękniejszy mecz z udziałem Manchesteru od dobrych kilku lat.
Chyba sobie kpisz...
Jak można mecz, w którym było masę błędów, gra jakoś też nie układała się super, nazwać tak jak Ty to zrobiłeś?

Szymcio napisał(a):Na naganę, zasługuje niewątpliwie Patrice Evra. Francuz miał „udział” przy golach Hull na 1:1 i 2:4. W obu tych przypadkach, fatalnie zachowywał się w powietrzu. Najpierw wyskoczył za Cousinem a ten bez trudu wpakował piłkę do siatki. W drugiej sytuacji, wręcz podał do Mandy’ego który z duża ochotą z prezentu skorzystał.
Nie przesadzaj, co niby Evra miał zrobić w tych sytuacjach? Jego wina że ma tyle wzrostu ile ma? To nie on zawinił przy bramkach tylko reszta, Przede wszystkim jak już wcześniej pisałem jak można było dopuścić do tego że Evra, który nie jest olbrzymem, krył Cousina? (czy jak mu tam)
A w drugiej sytuacji to Vidic czy Rio powinni zaasekurować Patrice ponieważ doskonale wiedzę że mimo iż jest bardzo skoczny to pojedynki główkowe to nie jego najmocniejsza strona.


Re: PL: Manchester United 4-3 Hull City (01.11.2008) - matys - 01-11-2008 20:30

Foster26 napisał(a):Jak można mecz, w którym było masę błędów, gra jakoś też nie układała się super, nazwać tak jak Ty to zrobiłeś?
A czytać nie umiesz? Pisze jak byk, że z udziałem United.

Edit:

Wkurwili mnie dzisiaj nasi. No wkurwili, jak mało kiedy. Co to miało być, pierdole takie dreszczowce, już wole nudną drugą połowę jak z WHU, ale 100% kontroli nad tym co się dzieje na boisku, niż to co było dzisiaj.

Berbatov mógł zanotować dzisiaj z 5 asyst, a Ronaldo mógł strzelić 5 goli. Z Evertonem też, sytuacji było na 3 gole, to wcisnęliśmy jednego i kurwa zadowoleni.

Za bardzo wkurwiony jestem, żeby wystawiać oceny. MOTM Ronaldo z Andersonem. Evra w drugim meczu z rzędu odpierdala jakieś cuda w defensywie, a Gary jest chujowy w ofensywie, z tyłu zresztą też niezbyt się wyróżnia. Rooney traci piłkę za piłką, a Nani w drugiej połowie przestaje grać.

Jak się za nich Ferguson nie weźmie i nie wbije do głowy, że kurwa gramy do ostatniej minuty, to kiedyś przyjdzie taki mecz jak ostatni Arsenalu z Tottenhamem, że przepierdolimy wygrany mecz w parę ostatnich minut!

Trochę dużo 'kurw' jak na jednego posta, ale kto widział mecz, ten zrozumie.


Re: PL: Manchester United 4-3 Hull City (01.11.2008) - Foster - 01-11-2008 20:36

matys napisał(a):A czytać nie umiesz? Pisze jak byk, że z udziałem United.
Mój błąd <gafa> zwracam honor


Re: PL: Manchester United 4-3 Hull City (01.11.2008) - maju - 01-11-2008 20:50

Meczu nie oglądałem. Wiecie... 1 listopada, cmentarz itd. Po poście Lukasa mogę wywnioskować, że mecz był pdoobny do tego z Evertonem.

Stoke City 2 - 1 Arsenal FC
Tottenham Hotspur 2 - 1 Liverpool FC

A to niespodzianka ;D


Re: PL: Manchester United 4-3 Hull City (01.11.2008) - Lucas - 01-11-2008 20:55

Foster26 napisał(a):Lucas napisał(a):VDS - 5, kompromitacja.


Co? :|
Jajco. To co zrobił było karygodne.


Re: PL: Manchester United 4-3 Hull City (01.11.2008) - Foster - 01-11-2008 22:17

Lucas napisał(a):Jajco. To co zrobił było karygodne.
A co on takiego zrobił? Chyba mi nie powiesz, że z jego winy padały bramki...


Re: PL: Manchester United 4-3 Hull City (01.11.2008) - sebos_krk - 02-11-2008 09:43

Lucas napisał(a):
Foster26 napisał(a):Lucas napisał(a):VDS - 5, kompromitacja.


Co? :|
Jajco. To co zrobił było karygodne.
Nie ma się do czego przyczepić. Po błędzie Evry musiał szybko podjąć decyzje czy zostać w bramce, czy skrócić kąt Mendy'emu- zaryzykował, wyszedł z bramki, a ten go zaskoczył. Nie nazwałbym tego błędem.

Mnie martwi to, że kolejny raz tracimy bramkę po wrzutce w pole karne. Gdzie są Ci nasi wysocy obrońcy? Druga sprawa. Znów pewni wyniku odpuszczamy mecz i niewiele brakowało, a po raz kolejny spotkała by nas kara. Gra drużyny jednak mi się podobała. Było płynnie, składnie- spokojnie mogliśmy tych bramek więcej wbić. Forma jest na odpowiednim poziomie moim zdaniem. Wszystkie trzy gole dla Hull padły po indywidualnych błędach naszych piłkarzy, czyli jest to czynnik, który łatwo można wyeliminować. Podobnie jak problemy z koncentracją.

Chciałbym zwrócić uwagę na naszego rywala. W przyszłym sezonie jeśli nie poczynią sporych wzmocnień zespół może się bronić przed spadkiem. Może brzmi to niewiarygodnie, ale ekipa z KC stadium przypomina mi Reading, które też w pierwszym sezonie szalało. Teraz grają na powerze, którzy zyskali świetnym początkiem, wszystko drużynie idzie. Ale jeśli tylko słabiej rozpoczną sezon, zacznie się nerwówka, typowa ligowa młocka to tygrysy nie bardzo mają piłkarzy, którzy gwarantują wysoki poziom. Większość klubów dolnej części tabeli pod tym względem prezentuje się lepiej.
Geovanniego pewnie ktoś podkupi i wcale nie musi być różowo. Dlatego muszą dobrze przepracować okres transferowy.

A graczem meczu niech będzie Dimitar.


Re: PL: Manchester United 4-3 Hull City (01.11.2008) - Kisia92 - 02-11-2008 12:36

Gdyby nie to, że w tym meczu grało United byłabym w 7 niebie. takie spotkania dla neutralnych kibiców to jest po prostu cudo, najlepszy thriller nie da ci takich emocji jak ten mecz. No ale...
Jednak grało tutaj United, pod adresem naszych leciały naprawdę straszne epitety, do cholery.. to jest najlepsza drużyna Anglii i Europy! Kiedy ostatni raz daliśmy sobie wbić 3 gole na własnym stadionie Beniaminkowi? Nie ważne, że ten beniaminek gra świetnie, ważne że nasza obrona zagrała słabe spotkanie, Rio ostatnio coraz częściej popełnia głupie błędy, i jak zawsze to on był 'tym lepszy z dwójki najlepszych' tak teraz Vidic zaczyna go przyćmiewać. Horror do ostatnich minut, brak skuteczności naszych panów... Jednak nie wychodzi nam gra gdy cała 4 atakujących jest na boisku.

Ciekawi mnie fakt posypania się naszej gry w momencie zejścia z boiska Carricka, niby był mało widoczny, ale jednak trzymał ten środek w rydzach. Spokój tego faceta jest dla mnie niewyobrażalny, można mu zarzucać drętwość, słabą technikę ale jest bardzo ważnym ogniwem. Anderson pięknie walczył na boisku, ale jednak wciąż jest zawodnikiem szybkim i mniej skoncentrowanym. Z Michaelem się uzupełniali bardzo dobrze, z Giggsem było gorzej. Wydaje mi się, że strata 2 gola i zejście naszej 16 miało duże znaczenie na przebieg spotkania.

Dimitar, ostatnio przeprowadziłam ciekawą dyskusje z Matą, na jego temat, on był na nie ja na tak dla Bułgara i jak widać panu Mateuszowi powoli brakuje argumentów;] Jestem bardzo zadowolona z jego postępów, na początku szło jemu i ronaldo fatalnie. Nie potrafili się zrozumieć jeden i drugi sępił wobec drugiego, a teraz piękna asysta i ładna współpraca, naprawdę z dnia na dzień cieszę się coraz bardziej z tego że 'on jest nasz'.

Co do ciągłego problemu prawej obrony, chce brazyliano na mecz z Celtami. Stanowczo.

Następna kwestia, wkurza mnie brak konsekwencji w naszej grze. To kolejne spotkanie kiedy prowadzimy, strzelamy szybko gola a następnie mamy mega problemy z utrzymaniem prowadzenia;/ Brak motywacji sir Fergusonie? Trzeba porządnej suszarki.

hmm sorry za brak składności tej wypowiedzi, ale dawno nie pisałam z braku czasu i trochę minie zanim się ogarne^^


Re: PL: Manchester United 4-3 Hull City (01.11.2008) - sebos_krk - 02-11-2008 14:36

Krótkie podsumowanie spotkania na Redlogu
<a class="postlink" href="http://redlog.pl/2008/11/02/slow-kilka-manchester-united-hull-city/">http://redlog.pl/2008/11/02/slow-kilka- ... hull-city/</a>