Redcafe.pl - Manchester United Forum
United - sezon 2010/2011 - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2010/2011 (/forumdisplay.php?fid=42)
+---- Wątek: United - sezon 2010/2011 (/showthread.php?tid=867)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14


Re: United - sezon 2010/2011 - matys - 24-04-2010 10:58

To jak to wygląda w Chelsea w takim razie, podnieśli im limit do 30 lat :lol:


Re: United - sezon 2010/2011 - Diab - 24-04-2010 11:28

Siedemnastu nie licząc ośmiu, którzy są młodzieżowcami (do 21 lat) i wychowankami klubu. Czyli tacy goście jak Giggs, Scholes, Brown, O'Shea, Evans, czy Fletcher są liczeni w tych ośmiu. Wink


Re: United - sezon 2010/2011 - Foster - 01-05-2010 11:15

Przenoszę tutaj dyskusję z tematu o Carricku.

Kwas napisał(a):Ale zakładam, że Fergie będzie chciał kogoś zakupić do środka, także jeden raczej musi wypaść ze składu.
Szczerze powiedziawszy, to wątpię by SAF w zbliżającym się okienku nabył jakiegoś środkowego pomocnika, który stanowiłby o sile naszej drugiej linii. Za rok najprawdopodobniej odejdzie Scholes i Giggs, także moim zdaniem dopiero za rok ujrzymy nowego środkowego pomocnika. No chyba, że jakiegoś CM'a sprzedamy, na co się jednak na razie nie zanosi.

Kwas napisał(a):Z Owenem to jest dalej wielka niewiadoma, podobnie jak z Ando, ale póki są w kadrze, nie możemy zakładać, że w przyszłym sezonie nie będzie z nich żadnego pożytku.
Nie możemy też zakładać, że obaj będą grać naprawdę dobrze i że będą stanowić o sile naszego zespołu.


Re: United - sezon 2010/2011 - Kwas - 01-05-2010 11:43

Foster napisał(a):Szczerze powiedziawszy, to wątpię by SAF w zbliżającym się okienku nabył jakiegoś środkowego pomocnika, który stanowiłby o sile naszej drugiej linii. Za rok najprawdopodobniej odejdzie Scholes i Giggs, także moim zdaniem dopiero za rok ujrzymy nowego środkowego pomocnika. No chyba, że jakiegoś CM'a sprzedamy, na co się jednak na razie nie zanosi.
Nie wiem, sporo się w każdym razie mówi o tym środkowym CMemie.

Foster napisał(a):Nie możemy też zakładać, że obaj będą grać naprawdę dobrze i że będą stanowić o sile naszego zespołu.
No nie, ale to możemy napisać o wielu klasowych piłkarzach, którzy mogą do nas przyjść. Zawsze jest jakieś ryzyko, a póki mamy w zespole takiego klasowego środkowego jak Hargo, musimy pokładać w nim nadzieję. Ja wolę trzymać w zespole i liczyć na takiego Hargreaves'a, niż pozyskiwać dodatkowego pomocnika, aczkolwiek ktoś z serii ofensywny/boczny, lub lewy obrońca/boczny pomocnik byłby mile przeze mnie widziany <cwaniak> Ale dobrych, wszechstronnych ze świecą szukać.

I jeszcze jedno: nie jestem za sprzedażą Carricka, nic z tych rzeczy. Piszę tylko, że jest on najbliżej opuszczenia nas podczas letniej sesji transferowej, jeśli idzie o pomoc.


Re: United - sezon 2010/2011 - michal85 - 01-05-2010 11:45

Jak nie kupimy PRZYNAJMNIEJ jednego CMa to w przyszłym sezonie nie zdobędziemy ani jednego trofeum. Wydaje mi się, że Fergie wie o tym - nie możemy za wszelką cenę dopuścić ponownie do sytuacji kiedy w rewanżowym meczu ćwierćfinałowym CL musimy stawiać na zawodnika, który jeszcze do niedawna był w głębokiej rezerwie. Gdyby chociaż był taki wspaniały, ale każdy wie, że Gibson - bo o nim mowa - takim piłkarzem nie jest i raczej nie będzie. Prawda jest taka - często gramy trzema cm, a na obecną chwilę conajwyżej dwóch(Scholes wiemy, że nie może grać zbyt często) prezentuje odpowiedni poziom. To stanowczo za mało.


Re: United - sezon 2010/2011 - Kwas - 01-05-2010 12:29

Z Bayernem mieliśmy aż dwóch kontuzjowanych środkowych pomocników. Teraz na przyszły sezon angielsko - brazylijski duet powinien być gotowy, także nie musimy mieć aż takiego parcia na pozyskanie środkowego, zwłaszcza jeśli zostanie Carrick.


Re: United - sezon 2010/2011 - Foster - 01-05-2010 12:55

Właśnie, na przyszły sezon wraca Hargreaves i Anderson. Mamy Fletchera, Scholesa, Carricka, Giggsa, Gibsona + powracająca dwójkę. Pamiętajmy też, że z wypożyczenia wraca Cleverley, który również może grać jako CM/AM. Moim zdaniem jeśli Ferguson nadal wierzy w Owena i Andersona, oraz nie ma w planie sprzedaży Carricka to nowy środkowy pomocnik nie zawita na Old Trafford.


Re: United - sezon 2010/2011 - michal85 - 01-05-2010 13:06

Prócz Fletchera nie mamy drugiego klasowego zawodnika w drugiej linii, którego stać na równą grę przez CAŁY SEZON. Niestety. A w wielu spotkaniach gramy przecież trójką w drugiej linii. Carrick powinien przyszły sezon rozpoczynać w roli rezerwowego i jeśli nie udowodni, że obecny sezon to przypadek to niestety, ale trzeba mu będzie podziękować.

Mamy za dużo zawodników przeciętnych w drugiej linii. Jesli trzeba kogoś sprzedać - trudno. Za dużo razy przegrywaliśmy w ostatnich miesiącach walkę w drugiej linii w decydujących starciach. Jak dla mnie miarka się przebrała Smile


Re: United - sezon 2010/2011 - RedLucas - 01-05-2010 13:15

Tylko ja ciągle jestem zdania, że w środku pola jest ilość, ale nie ma jakości, w sumie to podobnie jak na skrzydłach. Otóż jest za dużo niewiadomych, z jednej strony może to wypalić jeśli te niewiadome (Anderson, Owen) zaczną grać na miarę możliwości, lecz z drugiej strony - jeśli nie zaczną, to jesteśmy w dupie.

Na chwilę obecną mamy jednego gracza z najwyższej półki (Fletcher) no i Scholesa, który jednak nie wiadomo, czy będzie prezentował się tak jak w obecnych rozgrywkach. Giggs na moje oko, będzie grał bardzo sporadycznie, a Gibson to jeszcze nie ten poziom.

Moja propozycja? Ściągnąć Modricia, lub Gourcuffa, nie sprzedając nikogo. Wówczas mielibyśmy trzech defensywnych pomocników (Carrick, Fletch i Owen) i dwóch ofensywnych Modrić/Gourcuff i Anderson. Jeśli Andi by nie wystrzelił to w zimowym go sprzedać. W tej sytuacji weterani stanowiliby jedynie uzupełnienie składu w razie kontuzji, czy też słabszej dyspozycji.


Re: United - sezon 2010/2011 - matys - 05-05-2010 10:29

Fergie won't look back in anger

Cytat:The summer arrivals of Chris Smalling from Fulham and Javier Hernandez guarantee a freshness to the Red Devils camp.

However, Ferguson has hinted there could be more fundamental changes to be made.

"You have to take a decision about where we can improve the team," said Ferguson.

"When you are challenging for four trophies it can have a draining effect. You have to be aware of that and spot the moment when it is time to freshen up one or two players.

"It is not a desire to do it but you need to do it because the demands and pressures on players can, over time, be quite exacting."

No i gitara. Bałem się, że SAF może wyskoczyć z jakimś hasłem, że mamy wystarczająco mocny skład, a za rok Gibson poprowadzi nas do potrójnej korony.


Re: United - sezon 2010/2011 - michal85 - 05-05-2010 10:39

Carrick, Foster, Kuszczak, Berbatov, Anderson, Hargreaves, Brown

To są zawodnicy, którzy pierwsi przychodzą mi na myśl kiedy słyszę o odświeżaniu składu. Kilku pozbyłbym się z bólem serca, kilku szkoda by mi nie było. Jasne jest jednak to, że aby pójść na przód musimy pozbyć się kilku z wyżej wymienionej grupy - chociażby z uwagi na fakt, że wchodzą nowe przepisy i jeśli chcemy kogoś kupić, to musimy dla nowych nabytków zrobić miejsce.


Re: United - sezon 2010/2011 - Lasq - 05-05-2010 10:41

Już się boje. Zawsze SAF zapowiadał, że transferów kategorycznie nie będzie i je robił. Teraz zapowiedział, że będą więc...


Re: United - sezon 2010/2011 - RedLucas - 05-05-2010 10:45

fidain napisał(a):Już się boje. Zawsze SAF zapowiadał, że transferów kategorycznie nie będzie i je robił. Teraz zapowiedział, że będą więc...

... może ich będzie dużo :lol:


Re: United - sezon 2010/2011 - matys - 05-05-2010 10:47

Nie no, w drugą stronę to chyba tak nie działa. Skoro mówi, że jednak zmiany są potrzebne, to jak się wytłumaczy z braku transferów?

E: Jak oddamy komuś Hargo, to jebne.


Re: United - sezon 2010/2011 - Lukas - 05-05-2010 12:40

Z tych zawodników, których wymienił Michał to wydaje mi się, że o miejsce w United mogą się martwić Foster i Anderson. Resztę osobiście bym zostawił.
Anglik sam się wypowiada, że potrzebuje gry i myśli o odejściu, a co do Andiego to rozegrał u nas 3 sezony i szczerze powiedziawszy nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Miał być następcą Scholesa, ale do tej pory nie widzieliśmy za wiele co mogłoby przypominać grę Rudego. Atutem Andersona jest niewątpliwie wiek i kto wie może SAF nadal w niego wierzy i pozwoli wrócić po kontuzji by rozegrać kolejny sezon, ale mam wątpliwości co do tego.