Jak spisują się byłe Diabły? - Wersja do druku +- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl) +-- Dział: Manchester United (/forumdisplay.php?fid=7) +--- Dział: We are United! (/forumdisplay.php?fid=17) +--- Wątek: Jak spisują się byłe Diabły? (/showthread.php?tid=85) |
Re: Jak spisują się byłe Diabły? - Kwas - 30-08-2011 18:28 Hodgson chciał go u siebie, potrzebne były tylko dłuższe, niż zwykle testy medyczne. Podobnie Eriksson w Leicester, ale sam zawodnik i agent to pojebali nie przystępując nawet do jakiejkolwiek rozmowy. Re: Jak spisują się byłe Diabły? - Kosma - 30-08-2011 18:32 Zajebiście, piłkarz pokroju Hargo miałby odrzucić ofertę City na korzyść Leicester z powodu sentymentu do klubu, który nie przedłużył z nim kontraktu... <świr> Re: Jak spisują się byłe Diabły? - mucha - 30-08-2011 18:36 Dla mnie sam fakt, że ktoś z przeszłością w United przenosi się do City jest nie na miejscu. I tu nie ma znaczenia to, że to nie jest bezpośredni transfer z klubu do klubu. Szanowałem Hargreavesa i będę go szanował, ale powodzenia mu nie życzę. Podjął decyzję, przez którą staje się on dla mnie zwykłym, nic nie znaczącym dla kibica United człowiekiem. Jestem zawiedziony jego zachowaniem, tym bardziej po tym wywiadzie dla "Daily Mail", w którym tak ciepło wypowiadał się o United. Widać było, że traktował ten klub, tych ludzi jak rodzinę. A teraz przenosi się do City. Pewnych rzeczy nie powinno się robić, tak samo jak piłkarz Realu nie powinien przenosić się do Barcelony i odwrotnie. Po kim jak po kim (bo taki Tevez to zwyczajny najemnik), ale po Hargreavesie się tego nie spodziewałem. To jego decyzja, można ją rozumieć, ale jestem po prostu ZAWIEDZIONY, bo myślałem, że ten człowiek kocha United, a teraz okazuje się, że jest zwykłym najemnikiem. Re: Jak spisują się byłe Diabły? - Kwas - 30-08-2011 18:46 mucha napisał(a):Dla mnie sam fakt, że ktoś z przeszłością w United przenosi się do City jest nie na miejscu.Właśnie o to chodzi. Kris1908 napisał(a):Zajebiście, piłkarz pokroju Hargo miałby odrzucić ofertę City na korzyść Leicester z powodu sentymentu do klubu, który nie przedłużył z nim kontraktu... <świr>Nie mam pojęcia o co Ci biega. Zagadnienie dotyczyło innego zainteresowania, to powiedziałem o Erikssonie. A miało to miejsce szybciej, niż konwersacje Owena z city, więc wybierać między tym, a tym klubem nie musiał. Co ja Ci mogę więcej napisać. Chociażby to, że liczyłem, iż zasili inny klub, bo kto wie czy z takim Tottenhamem nie doszedłby do porozumienia równie szybko ( ? ) jak z klubem, w którym teraz przyjdzie mu występować. A piwo oczywiście przez przypadek. Re: Jak spisują się byłe Diabły? - Kosma - 30-08-2011 18:50 Kwas napisał(a):Nie mam pojęcia o co Ci biega. Zagadnienie dotyczyło innego zainteresowania, to powiedziałem o Erikssonie. A miało to miejsce szybciej, niż konwersacje Owena z city, więc wybierać między tym, a tym klubem nie musiał.a) Ja wiem, czego dotyczyło zagadnienie. Ale to pięknie pasuje do naszej dyskusji. b) Nie wiesz, kiedy City zaczęło rozmowy z Hargo. c) Nie wiesz, czy Hargo nie chciał potrzymać ewentualnej oferty z Leicester do końca, jakby nic lepszego nie wypaliło. Okienko trwa do 31.08, więc chyba normalne, że gość, który był jednym z najlepszych na świecie na swojej pozycji nie pała wielką chęcią dołączenia do drużyny na tym poziomie i woli poczekać dłużej na rozwój wypadków. Re: Jak spisują się byłe Diabły? - allfanmu - 30-08-2011 19:10 Cytat:Okienko trwa do 31.08 A nie jest tak, że wolnych zawodników nie obowiązują te restrykcje co do dat? Od razu uprzedzam, że jestem ignorantem w tej dziedzinie a wiedzę czerpię z FMa, więc traktujcie to tylko jakie luźne pytanie. Re: Jak spisują się byłe Diabły? - Kwas - 30-08-2011 19:13 Kris1908 napisał(a):a) Ja wiem, czego dotyczyło zagadnienie. Ale to pięknie pasuje do naszej dyskusji.a)Jak sobie dopasujesz po swojemu, to z całą pewnością b) Nie wiem, ale mogę się tylko domyślać. A domysły w tym przypadku przybierają na sile, bo mówimy o klubie, którego trener nie owija w bawełnę i jeśli chce tego, czy tamtego to mówi o tym głośno. W tym przypadku nie miało to miejsca, także mogę sądzić, iż kontakt klub - zawodnik miał miejsce całkiem niedawno. I podejrzewam, że tuż po wyjściu na światło dzienne obszernego wywiadu z Anglikiem. c)Problem w tym, iż kiedy Eriksson chciał nawiązać kontakt z Hargo poprzez jego agenta, ten nie udzielił mu żadnej odpowiedzi. Olał go ciepłym moczem. Re: Jak spisują się byłe Diabły? - kojot - 30-08-2011 19:36 Hargreaves, why ? For money ? :shock: Jeden z moich ulubionych piłkarzy, jak był u nas, czy kontuzjowany, czy nie zawsze w niego wierzyłem, szkoda, że nie przeszedł chociażby do tego WBA Re: Jak spisują się byłe Diabły? - Kosma - 30-08-2011 19:49 Kwas napisał(a):a)Jak sobie dopasujesz po swojemu, to z całą pewnością To ja ci napisze, jak to jest po mojemu. :arrow: Minh pyta, czy jeśli tylko City zaoferowałoby mu grę, to powinien ją odrzucić. :arrow: Ty wymijająco odpowiadasz, że przecież były inne, które po chwili podajesz. :arrow: Zatem ja, na podstawie tego, co powiedziałeś (nie wiedziałem np. o zainteresowaniu Leicester) wyrażam zdziwienie poglądem, że powinien odmówić City na rzecz WBA lub Leicester. :arrow: Wówczas ty mówisz, że jest to inne zagadnienie. To w końcu było to zainteresowanie, czy nie? Jeśli tak, to moja wypowiedź ma sens, całkowicie niezależny od twej wymiany słów z Minhem. Jaśniej się chyba nie da. Re: Jak spisują się byłe Diabły? - Minh - 30-08-2011 19:58 Rozumiem, ze Schmeichela tez nie uwazacie za legende tego klubu? Czy Denisa Law rowniez? Dla mnie prosta pilka jesli ma wybierac pomiedzy Leicester a Man City, a z tym WBA to nie jestem do konca pewien jak bylo naprawde. Generalnie, identycznie bym postapil na jego miejscu. Tym bardziej, ze nie jest naszym wychowankiem ani nic w tym stylu. Re: Jak spisują się byłe Diabły? - Kwas - 30-08-2011 20:14 @Kris Przecież Ci mówiłem, że menadżer Leicester chciał się skontaktować z Hargreavesem jakiś miesiąc temu, czyli wyboru podejmować nie musiał ( zakładając złożenie oferty przez city całkiem niedawno ). Schmeichel legendą być musi, w końcu takowe powstają mi.n dzięki fantastycznej i długiej grze w barwach jednego zespołu, co było udziałem Duńczyka. Co nie zmienia faktu pozostawienia po sobie ogromnej skazy. Re: Jak spisują się byłe Diabły? - Kosma - 30-08-2011 20:37 Kwas napisał(a):Przecież Ci mówiłem, że menadżer Leicester chciał się skontaktować z Hargreavesem jakiś miesiąc temu, czyli wyboru podejmować nie musiał ( zakładając złożenie oferty przez city całkiem niedawno ). Eeee? Nie ogarniam. :kox: Re: Jak spisują się byłe Diabły? - Kwas - 30-08-2011 20:53 Zgłasza się jeden klub, a właściwie jego przedstawiciel chce nawiązać kontakt z zawodnikiem. Czyli dajmy na to, chce go w swoim zespole. Jest 1 sierpnia. Zgłasza się drugi klub. Też chce go mieć w swoich szeregach. Jest 28 sierpnia. Dwie odległe daty. Co to oznacza ? Oznacza, że Owen Hargreaves nie musiał dokonywać wyboru między mającym wielkie ambicje pierwszoligowcem, a drugoligowcem, zwłaszcza, że z tym drugim kontakt praktycznie nie został nawiązany. I tutaj dobrnęliśmy do końca wymiany zdań, którą zapoczątkowało "Zajebiście, piłkarz pokroju Hargo miałby odrzucić ofertę City na korzyść Leicester z powodu sentymentu do klubu, który nie przedłużył z nim kontraktu..." Takie to trudne ? Re: Jak spisują się byłe Diabły? - daniel - 30-08-2011 20:58 Ja tam nie sram. Zabrzmi brutalnie ale to byłby cud jeśli koleś po takich komplikacjach zdrowotnych, z takim pechem do kontuzji i z taką pauzą od futbolu byłby w stanie grać na na najwyższym poziomie, bo city przynajmniej personalnie do kasztaniaków już nie należy. Re: Jak spisują się byłe Diabły? - Jaroldz - 30-08-2011 21:05 Ludzie, spokojnie. Niech tam Hargo idzie, ale jestem pewny, że po pierwsze on tam za wiele nie pogra, a po drugie, jak już wcześniej wspomniałem, prędzej czy później znów się połamie i City będzie miało z nim taki sam problem, jaki my mieliśmy. Tylko jestem ciekawy czy w Shitty też go obdarzą taką opieką jaką miał u nas. |