Redcafe.pl - Manchester United Forum
PL: Liverpool 3-1 Manchester United (06.03.2011) - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2010/2011 (/forumdisplay.php?fid=42)
+---- Wątek: PL: Liverpool 3-1 Manchester United (06.03.2011) (/showthread.php?tid=1026)

Strony: 1 2 3 4 5


Re: PL: Liverpool - Manchester United (06.03.2011) - RedLucas - 06-03-2011 17:26

Ukryty tekst:
[Obrazek: 21de0927afce7863fedde73237ae7d0d_view.jpg]

Się uspokoiłem i na nowo kurwica złapała...


Re: PL: Liverpool - Manchester United (06.03.2011) - kojot - 06-03-2011 17:27

To jest noga Naniego :shock: ? Jak to tak jesteśmy w dupie <ściana>


Re: PL: Liverpool - Manchester United (06.03.2011) - matys - 06-03-2011 17:28

Podobne do kontuzji Possebona.


Re: PL: Liverpool - Manchester United (06.03.2011) - RedLucas - 06-03-2011 17:30

Kurde, ale teraz tak się zastanawiam, jak to możliwe z ochraniaczem?

Miejmy nadzieję, że żadne struktury kostne nie zostały naruszone i jest to jedynie rozcięcie.


Re: PL: Liverpool - Manchester United (06.03.2011) - Ruuuuuuuuuud - 06-03-2011 17:36

matys napisał(a):To se czekaj, bo nikt nie pisał, że jest zajebiście.

Pisał.

rav10 napisał(a):to się przerzuć na Barcę.
[

<hahaha>

Mubinio ma 100 % racji.Miałem o tym pisać, ale mnie wyręczył.Dziura między pomocą, a obroną :arrow: Wystarczy jedno podanie i już środek pola jest minięty.O dziwo, najlepiej dzisiaj zagrał Carrick oraz niezawodny Javier.Kolejna sprawa o której pisał Mubinio to Suarez, który robił co chciał z naszymi obroncami.My mamy co najwyżej Naniego, ale on też w tym dwóch bardzo ważnych meczach nie pokazał za wiele.Dzisiaj w dodatku nie dograł całego spotkania.
Jeszcze 3 rzecz, która najbardziej mnie boli.To nasza postawal, ok graliśmy do końca i strzeliliśmy tą honorową bramke, ale tutaj można było walczyć o cos więcej.Chelsea potrafiła się spiąć i z nami wygrać, Liverpool to samo, zapieprzał po boisku i stwarzał sobie sytuacje.Nasi grają tak samo, czy jest remis czy przegrywamy dwoma bramkami.Bo już przyjąłbym spokojnie tę porażke tak samo jak te z Chelsea gdyby było widać, że oni chcą.A tutaj nie było widać różnicy w naszej postawie.


Re: PL: Liverpool - Manchester United (06.03.2011) - kojot - 06-03-2011 17:37

http://www.youtube.com/watch?v=ta4gmQuVwz4

Tutaj całe zdarzenie na filmiku.


Re: PL: Liverpool - Manchester United (06.03.2011) - matys - 06-03-2011 17:38

Ruuuuuuuuuud napisał(a):Pisał.
Dawaj. Zasad ostatnio też pisał o jakiejś podniecie po meczu z Wigan, ale cytatów mu chyba brakło.


Re: PL: Liverpool - Manchester United (06.03.2011) - daniel - 06-03-2011 17:48

Ekstra, w ciągu jednego sezonu straciliśmy (bo można tu już, po tym co się zobaczy powyżej na zdjeciach, pisać o liczbie mnogiej. No i znowu historia sprzed roku się powtarza. Wtedy obrońcy teraz skrzydłowi i to w dodatku w obu przypadkach - w kluczowych momentach. Oby Ji i Antek regenerowali się jak najlepiej, no chyba że na Obertana spłynie jakaś łaska i zacznie wymiatać będąc brakującym elementem kosmicznego przeznaczenia 8-) Oczywiście nie jest mi do śmiechu.
Ferg po zeszłorocznej rozsypce w obronie wyciagnął wnioski, choćby poprzez transfer Crisa a dodatkowo w tym sezonie, np. poprzez śmielsze wprowadzanie Fabio do składu czy wypożyczenie de Laeta. Rzecz jasna zmierzam do tego, że m.in. dzisiaj zaistniała sytuacja skłoni SAFa do zakupu skrzydłowego albo... kogoś kreatywnego kto mógłby odciążyć nieco skrzydłowych lub w chwilach ich spadku formy być motorem napędowym.

Ale to fantasmagorie, a najważniejsze to liczyć na to, że to groźniej wygląda niż na prawdę jest i życzyć szybkiego powrotu do zdrowia!


Re: PL: Liverpool - Manchester United (06.03.2011) - Mubinio - 06-03-2011 17:55

Nie jestem ekspertem, ale z tego, co widać na zdjęciach i z tego, że Nani co prawda płakał jakiś czas po odniesieniu kontuzji, ale był w stanie się przemieszczać do Carraghera dość szybko na własnych nogach - wydaje mi się, że to będzie "tylko" bardzo przykre rozcięcie. Szwy, gojenie się - dwa, trzy tygodnie? Ale to się okaże, ja zawsze byłem optymistą.


Re: PL: Liverpool - Manchester United (06.03.2011) - RedLucas - 06-03-2011 17:58

Generalnie piszczel to jest strasznie bolesna sprawa, ale zazwyczaj nie jest to nic poważnego, ani nie wymaga długiego odpoczynku. Za to tym, że podszedł potem do sędziego, to nie ma co się tym sugerować, bo adrenalina umożliwia naprawdę wiele i zaręczam Ci, że podszedłby do niego nawet ze złamaną nogą.


Re: PL: Liverpool - Manchester United (06.03.2011) - matys - 06-03-2011 17:59

daniel napisał(a):dzisiaj zaistniała sytuacja skłoni SAFa do zakupu skrzydłowego albo... kogoś kreatywnego kto mógłby odciążyć nieco skrzydłowych lub w chwilach ich spadku formy być motorem napędowym.
Nie byłbym taki tego pewny. Już zima było wiadomo, że jak Nani wypadnie na dłuższy okres czasu, to leżymy i kwiczymy, a mimo to SAF uznał, że żadne wzmocnienia na bokach nie są potrzebne. Nawet żeśmy Cleverly'ego nie sprowadzili z powrotem, choć nic by nas to nie kosztowało.


Re: PL: Liverpool - Manchester United (06.03.2011) - daniel - 06-03-2011 18:04

matys napisał(a):Nawet żeśmy Cleverly'ego nie sprowadzili z powrotem, choć nic by nas to nie kosztowało.

Ale chyba jakoś w tym okresie miał kontuzję, coś mi się tak kojarzy. No i mógł pomyśleć, że Nani, Giggsy i Ji dadzą radę, albo nawet Obertan zatrybi. Teraz to takie sranie gdybanie.


Re: PL: Liverpool - Manchester United (06.03.2011) - matys - 06-03-2011 18:24

Miał, ale pod koniec stycznia było już wiadome, że nie jest to kontuzja, która go wyklucza do końca sezonu albo na jakiś dłuższy okres. Zresztą nawet jeśli by tak było, to lepiej żeby się leczył pod okiem naszych lekarzy, niż tych z Wigan.

Imo SAF zawalił sprawę, nie wzmacniając skrzydeł w zimie.


Re: PL: Liverpool - Manchester United (06.03.2011) - ZasadKG - 06-03-2011 18:26

Słaba nasza gra, słabą grą, ale takich skurwysynów jak tydzień temu Luiz a dzisiaj Carragher to powinno się dożywotnio z futbolu usuwać


Re: PL: Liverpool - Manchester United (06.03.2011) - daniel - 06-03-2011 18:31

matys napisał(a):Imo SAF zawalił sprawę, nie wzmacniając skrzydeł w zimie.

Skrzydeł lub środka, no ale kogo on mógłby 'konkretniejszego' wyciągnąć w środku sezonu, w Manchesterze nie ma przecież półśrodków ;]