Redcafe.pl - Manchester United Forum
Tenis (ziemny/stołowy) - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Sport (/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Inne sporty (/forumdisplay.php?fid=9)
+--- Wątek: Tenis (ziemny/stołowy) (/showthread.php?tid=14)

Strony: 1 2 3 4 5


Re: Tenis (ziemny/stołowy) - Sarni - 10-07-2008 01:09

Foster26 napisał(a):Miko chodziło mi bardziej o to że jakiś czas temu mało kto wiedzieła kto to Radwańska, a teraz to już 10 rakieta świata. Te pół roku to tak o podałem, zamiast tego może być rok czy więcej Wink Po prostu chciałem ukazać jak wielki postęp poczyniła Isia Smile

I dlatego napisales, ze pol roku temu byla na sto ktoryms miejscu.

Hiszpania zaskoczyla wszystkich. Przeciez pol roku temu nikt o nich nie slyszal, nie mieli zadnego profesjonalnego pilkarza, pokonywal ich nawet Liechtenstein, nie mieli trenera i rozgrywali mecze na betonie. Tzn mi bardziej o to chodzi, ze wtedy nie byli mistrzami Europy, a teraz sa.


Re: Tenis (ziemny/stołowy) - Foster - 10-07-2008 06:56

Taka straszna rzecz? Tak to boli że napisałem pół roku a nie tam rok, czy więcej?

Wracając do tematu. Nadal z powodu drobnej kontuzji zrezygnował z gry w kolejnym turnieju WTA.


Re: Tenis (ziemny/stołowy) - Lucas - 10-07-2008 12:18

Foster26 napisał(a):Nadal
Foster26 napisał(a):WTA
A to ci jaja. Wiedziałem, że Rafael jest za ładny na mężczyznę. :oops:


Re: Tenis (ziemny/stołowy) - Foster - 10-07-2008 12:49

Ale walnąłem.... <hahaha> Oczywiście miało być ATP

Tak to jest jak się myśli o jednym a pisze o drugim Wink


Re: Tenis (ziemny/stołowy) - Vego4 - 16-02-2009 19:42

Panowie widzę, że coś temat się zatrzymał i tkwi w martwym punkcie <cwaniak> , ostatni Wielki Szlem był jednym wielkim popisem Nadala-to jest cholera nadczłowiek, taką wydolność jaką on ma ma chyba tylko on albo kilka osób jeszcze 8-) najpierw 5 godzinny maraton z Verdasco w którym chyba nikt nie żałował tych godzin przesiedzenia na trybunach.Obejrzeliśmy tenis z najwyższej półki, kapitalne wymiany jak z animacji komputerowej.

Niespełna dwa dni po półfinale zagrał w finale i to jeszcze z Ferdererem, który grał o trzy godziny krócej w swoim półfinale gdzie ''rozklepał'' Roddicka, a mimo to poległ musiał uznać wyższość Nadala-nadczłowieka. :roll: :roll: :roll:

A mówiono, że Murray może biegać więcej od Hiszpana.... <hahaha> <hahaha>


Re: Tenis (ziemny/stołowy) - Minh - 31-05-2009 19:37

Soderling pokonał Nadala :o Szwed zagrał mecz życia chyba. Świetnie przebijał dosłownie wszystko mu wychodziło. W tie breaku w 4 secie wygrywał 6-1o ile się nie mylę. Za to Hiszpan zawiódł na całej linii. Nie grał tego do czego nas przyzwyczaił i nie dyktował tempa meczu. To samo Verdasco, również w słabym stylu odpadł z Davidienką, który jest takim Johnem O'Shea tennisa. Wyrobnik, żaden geniusz, ale za to światowej klasy wyrobnik. Wink No to co? Federer po raz pierwszy wygrywa RG? On też zbyt dobrze się nie prezentuje na tym turnieju, ale myślę, że powinien sobie poradzić. Finał Soderling - Federer? Siła kontra nienaganna technika? Będzie ciekawie Wink

Natomiast Polacy całkiem niezły turrniej mają. Radwańska starsza w 1/8 finału, młodsza odpadła w pierwszej rundzie chyba z jakąś mało znaną Austriaczką. Kubot po 5 setach odpadł z Troickim czy jakoś tak. Było blisko. Zawiódł moim zdaniem nasz najlepszy debel, który odpadł bodajże w 2 rundzie z nierozstawioną parą z Hiszpanii. Warto zaznaczyć, że Frystenberg i Matkowski byli rozstawieni z 6. Świetnie idzie siostrom Radwańskim w deblu. W 1/8 pokonały turniejową 'dwójkę' i w ćwierćfinale grają z azjatkami Su-Wei Hsieh i Shuai Peng. Kubot z Sybille Bammer jest w ćwierćfinale miksta a o to samo zagra niebawem Matkowski i Raymond.

Btw, Ana Ivanovic odpadła Sad


Re: Tenis (ziemny/stołowy) - rooney77 - 05-06-2009 19:03

W finale Roland Garros zagra Soderling, a jego rywalem będzie ktoś z dwójki: Federer - Del Potro. Co chwilę spoglądam na ekran telewizora, patrząc na wspaniałe zagrania obu tenisistów. Del Potro wygrywał w setach 2:1, potem przegrał 6:1 i było 2:2. Obecnie toczy się 5 set.. i szczerze mówiąc, po cichu liczę na Del Potro, choć i tak pewnie wygra Federer.

Jeśli chodzi o tenis damski, finał jest: Safina - Kuznetsova. Moją faworytką jest oczywiście Safina. Wink

Edit:
I się stało, Soderling zagra z Federerem.


Re: Tenis (ziemny/stołowy) - Czary - 06-06-2009 09:00

Soderling ma turniej życia i wcale nie jest bez szans w meczu z Federerem. Bardzo będę na niego liczył w finale. Wczorajszy mecz był naprawdę świetny. Nie wiem tylko czy Robin wytrzyma kondycyjnie po tych 5 setach.


Re: Tenis (ziemny/stołowy) - rooney77 - 07-06-2009 21:09

Wczoraj i dziś odbyły się finały Roland Garros.

Safina - Kuznetsowa 0:2 (4:6, 2:6)
Finał bez większych emocji. Kuznetsowej należało się zwycięstwo, grała dużo lepiej od Safiny, która nie pokazała się w tym meczu z najlepszej strony. Serwis Safiny to jakaś kompletna klapa - mowa tylko o wczorajszym dniu, bowiem tylko w nim serwowała słabo.

Soderling - Federer 0:3 (1:6, 6:7, 4:6)
Męski finał był nieco bardziej emocjonujący od kobiecego. Dla Soderlinga jest to jeden z największych sukcesów w życiu, w tenisie ziemnym, natomiast dla Federera jest to spełnienie marzeń. Finał był bardzo ciekawy. Federer zasłużył na wygraną, "prezentował lepszą rakietę". Jednak Soderling nie chciał przegrać w słabym stylu. Należą mu się wielkie brawa, bowiem po drodze pokonał wielkiego Nadala, a w finale rozegrał bardzo dobry mecz.


Re: Tenis (ziemny/stołowy) - Zdzichu - 01-09-2009 21:22

US Open poszło. Ulka męczy, raczej nie wymęczy.

Aga spokojnie w drugiej rundzie, tam ma Bondarenko, powinna dac radę zwłaszcza, że Ukrainka trochę pomęczyła się w pierwszym meczu.

U panów wygra Federer i koniec.

No dobra, Safina też bym przeżył, zwłaszcza, że to chyba jego ostatni wielki szlem Sad


Re: Tenis (ziemny/stołowy) - Czary - 08-09-2009 20:13

Roger Federer SUI (1) 7 6 6
Tommy Robredo ESP (14) 5 2 2

Robin Soderling SWE (12) 7 3 6
Nikolay Davydenko RUS (8) 5 6 2


Novak Djokovic SRB (4) 6 6 6
Radek Stepanek CZE (15) 1 3 3

Fernando Verdasco ESP (10) 4 6 6 6
John Isner USA 6 4 4 4

Jo-Wilfried Tsonga FRA (7)
Fernando Gonzalez CHI (11)

Gael Monfils FRA (13)
Rafael Nadal ESP (3)

Juan Martin Del Potro ARG (6)
Juan Carlos Ferrero ESP (24)

Marin Cilic CRO (16)
Andy Murray GBR (2)

Federer już w ćwierćfinale. Szwajcar zmierzy się z Soderlingiem, z którym grał w finale Roland Garros. W finale jego przeciwnikiem powinien być Nadal, bądź Murray (jak dla mnie właśnie Szkot, który prezentuje obecnie chyba lepszą formę, a Hiszpan gra z tym nieustępliwym Monfilsem).


Re: Tenis (ziemny/stołowy) - sebos_krk - 24-06-2010 08:58

[Obrazek: gemn.jpg]


Tak sobie chłopaki grają na Wimbledonie już trzeci dzień :shock:
<a class="postlink" href="http://www.sport.pl/tenis/1,107387,8055666,Wimbledon__Mahut_kontra_Isner__10_godzin_na_korcie_.html">http://www.sport.pl/tenis/1,107387,8055 ... rcie_.html</a>


Re: Tenis (ziemny/stołowy) - Minh - 02-09-2010 00:28

<a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=G9-KlJ3tkZE&feature=player_embedded#">http://www.youtube.com/watch?v=G9-KlJ3t ... _embedded#</a>!

Prawdopodobnie najbardziej spektakularnie wygrany gem EVER.


Re: Tenis (ziemny/stołowy) - Adis - 27-06-2011 21:13

Szkoda Łukasza Kubota. Po niezwykle zaciętej walce w 1/8 Wimbledonu uległ Feliciano Lopezowi, choć prowadził w setach już 2:0 i miał dwie piłki meczowe. Mimo, że był to najlepszy występ Polaka od wielu lat, to pozostaje jednak spory niedosyt bo szansa na zwycięstwo była ogromna. Fajnie się ogląda tenisa w jego wykonaniu, nie wdaje się w długie wymiany przy końcowej linii, tylko gra typowy, efektowny serve & volley, rzadko spotykany w ostatnich czasach.


Re: Tenis (ziemny/stołowy) - robaldo - 27-06-2011 21:20

Adis napisał(a):Fajnie się ogląda tenisa w jego wykonaniu, nie wdaje się w długie wymiany przy końcowej linii, tylko gra typowy, efektowny serve & volley, rzadko spotykany w ostatnich czasach.

Rzadko spotykany, to na pewno, ale czy efektowny...? No cóż, są różne gusta, bo mi taki tenis w ogóle nie pasuje i gdyby Polak nie grał w dzisiejszym meczu, to raczej po pięciu minutach takiego spotkania od razu bym to wyłączał. Ale tak, czy inaczej rzeczywiście szkoda Kubota, bo przegrał trochę na własne życzenie mając już mecz niemal w garści. Brawa mimo wszystko mu się należą Smile , patrząc choćby na kolejny występ takiej Radwańskiej, która talentu ma trzysta razy więcej, a wyniki... :plask: