Redcafe.pl - Manchester United Forum
Mistrzostwa Świata 2006 - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2005/2006 (/forumdisplay.php?fid=33)
+---- Wątek: Mistrzostwa Świata 2006 (/showthread.php?tid=245)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11


- Ramone - 24-05-2006 16:42

Oprócz Polski bedę kibicował też :
Argentynie - myślę ,że mają duże szanse na Mistrzostwo...a poza tym gra tam Messi i Riquelme Big Grin
Włochom - Właściwie to od dziecka im kibicuje ..pamiętam jak się rozpłakałem jak przegrali z Franją(??) w karnych i Jugosławią.Gra tam ulubiony zawodnik mojego brata z dziciństwa 'Del Piero'.
Co do szans Polski ...niestety ostanie wydarzenia (mecze towarzyskie) nie napawają optymizmem lecz mimo to wydaje mi się ,że mamy szanse na I miejce w grupie.Wystarczy ,że nasi grajkowie przypomną sobie formę z eliminacji.
Co do składu chyba wypowiadałem się w innym teamcie,nie jest ani tragiczny ani super.


- Valverde - 27-05-2006 13:36

Towarzysko:
Ekwador - Kolumbia 1:1
Kostaryka - Katalonia 0:2
Niemcy - Luckenwade 7:0
Niemcy - Servette Genewa 2:1
Anglia - Białoruś 1:2
Paragwaj - Norwegia 2:2
Szwecja - Finlandia 0:0
Austria Wiedeń - Trynidad i Tobago 2:3
Celle - Angola 3:5
Czechy - Goetzens 9:0
Czechy - Arabia Saudyjska 2:0
Ghana - Turcja 1:1
USA - Wenezuela 2:0
Australia - Grecja 1:0
Chorwacja - Austria 4:1
Korea Płd. - Senegal 1:1
Korea Płd. - Bośnia i Hercegowina 2:0
Arabia Saud. - Belgia 1:2
Arabia Saud. - Togo 1:0
Tunezja - FC Serrieres 2:0

Finaliści sparingują, jak widać nasi grupowi rywale spisują się średnio, zobaczymy jak spiszą się na MŚ Smile


- Zashi - 30-05-2006 20:27

Ramone zauwaz ze to sa mecze towarzyskie, a forma potrzebna jest na sam Mundial. Najlepiej oceniac po 1 meczu o punkty.
Ja bede kibicował Anglii oczywiscie. Wiadomo dlaczego. A tak nawiasem licze na "Diabły", obojetnie w jakiej reprezentacji. OBY BRAZYLIA NIE WYGRAŁA, chociaz jest murowanym faworytem...niech da siepocieszyc innym Smile
A co do Polski to wyjscie z grupy będzie dobrym wynikiem. Oby chociaz tyle zrobili, nie mowie o niespodziance pokorju Grecja mistrzem Europy :lol: 8)


- Garfield_phpbb3_import1566 - 06-06-2006 16:09

No dobra, a co z królem strzelców?
Nie wiem czy już wcześniej była toczona dyskusja na ten temat.
Moim zdaniem, to na dobrą sprawę może nim zostać każdy. Bo nawet jak nie dojdzie się do finału, ale trafi się na słabego rywala (o ile tacy na mistrzostwach występują) w fazie grupowej, to się bramek nastrzela.
Pomimo tego zdecydowanie stawiam oczywiśćie na Fernando Torresa. Hiszpania w końcu musi zajść daleko, a on ma zbyt wielki talent i potęcjał, by zmarnować się i nie pokazać na tak wielkiej imprezie. I na prawdę nie ma to nic wspólnego z tym, że go baaaaaardz, baaaaaaaaaardzo lubię.


- Pejter - 06-06-2006 16:16

A ja jednak myślę, że ma to dużo współnego z tym, że bardzo lubisz Fernando Torresa. Według mnie, on naprawdę nie ma szans na koronę króla strzelców. Wątpię, czy zdobędzie choćby kilka bramek. Po prostu jest mocno przereklamowany i na razie nie pokazał tego, czym wszyscy się tak zachwycają. Zobaczymy, jak zagra na tych Mistrzostwach, ale sądzę, że nie zwojuje zbyt wiele.


- Ciampel - 06-06-2006 17:43

Torres? Nie ma nawet mowy, przynajmniej obiektywnie patrząc garfield. Ty jednak się kierujesz w dużej mierze sympatią do Niego, co oczywiście nie umniejsza jego talentu. Jeśli ktoś młody miałby sięgnąć po koronę, to postawiłbym tylko i wyłącznie na Wayne'a, ale raczej z wiadomych przyczyn taki rozwój wypadków jest niemożliwy. Przypomnijcie sobie ostatnie 2 mundiale - strzelcami zostawali nieco starsi zawodnicy - najpierw Sukur, który bodajże miał wtedy 27 lat, a potem troszkę młodszy Ronaldo. W tych MŚ stawiam raczej na Henry'ego, bądź kogoś z Holendrów, Niemców czy też Brazylijczyków. Teoretycznie to czysty strzał, bo mieliśmy już kupę strzelców, którzy wyskoczyli w czasie Mistrzostw jak Filip z konopii, no ale zawsze warto pomarzyć.


- Zashi - 07-06-2006 18:25

widze rozmowa na temat krola strzelcow. Garfield Torres moze zostanie krolem jak bedzie sobie bramki strzelał...Tak naprawie do liczy sie tylko 2 zawodnikow:

Henry vs. Ronaldinho

Czyli wedlug wielu 2 najlepszych zawodnikow na swiecie, ja sie zgadzam tylko z tym pierwszym graczem, a wiec moim zdaniem to on bedzie krolem strzelców. Chyba ze pojawi sie ktos nowy...(oczywiscie dobrze by bylo gdyby Fergie to sciągnął od razu :lol: )


- Red - 07-06-2006 18:38

a ja mysle ze w walce o Mistrzostwo Świata mogą sie liczyc takze napastnicy dosyc mocnych druzyn, ktore znajduja sie w grupie z o wiele slabszymi zespolami - nie bede tu teraz rzucal przyklaadami bo nie pamietam grup Tongue ale tak tez moze byc przeciez np. Lato zdobył w 74 zdobyl krola strzelcow bo strzelil bodajze 4 gole w meczu z Haiti


- Zashi - 08-06-2006 13:35

Red - jest stawiasz sprawe tak to Brazylijczyk jakis moze juz w grupie nastrzelac ladnie, bo Brazylia ma w grupie jeszcze Chorwacje, Australie i Japonie. Inną druzyna moze byc Francja i oczywiscie Thiery Henry, w grupie sa ze Szwajcarią, Koreą Poludniowa i Togo...


- Red - 08-06-2006 15:22

no tak Zashi tylko ze takie druzyny jak Australia czy Japonia lub Chorwacja, albo Szwajcaria i Korea (Togo tu nie licze) to jednak druzyny o wiele lepsze niz Kostaryka czy Ekwador


- Zashi - 09-06-2006 13:49

Red napisał(a):no tak Zashi tylko ze takie druzyny jak Australia czy Japonia lub Chorwacja, albo Szwajcaria i Korea (Togo tu nie licze) to jednak druzyny o wiele lepsze niz Kostaryka czy Ekwador

Lepsze od Kostaryki i Ekwadoru na papierze, a Brazylia jest lepsza od kazdego na papierze i w realu raczej tez. Jedyna druzyna ktora moze zagrozic Brazylii sa ich rezerwy!


- Red - 09-06-2006 18:59

No i Niemcy wygrali z Kostaryką 4:2, dwie piękne bramki, ale ogólnie widać, że Niemcy są do pokonania Smile zobaczymy jak to bedzie Big Grin a przed nami Polska - Ekwador


- Pejter - 09-06-2006 19:12

Nie widziałem pierwszych 35 minut, ale resztę spotkania już oglądałem, więc mogę trochę na jego temat się wypowiedzieć.
Niemcy zagrali dobre spotkanie, ale nie było żadnej rewelacji. Kostaryk adzielnie się broniła. Słaby mecz Podolskiego, bardzo dobry Klose i Schweinsteigera. Świetne uderzenie Fringsa przy 4 bramce (Lahma nie widziałem, ale słyszałem, że też był piękny gol). W reprezentacji Kostaryki wyróżniali się Wanchope (głównie z powodu bramek) i ten zawodnik, który mu dogrywał, grał z 10, nie pamiętam,. jak się dokładnie nazywa.
Niemcy zagrali dobrze w ataku, w pomocy dwóch zawodników bardzo dobrze (wspomniany już Schweinsteiger i Schneider), a dwóch średnio (Frings, Borowski). W obronie źle, oprócz Lahma, którego już dawno uznawałem za jednego z najlepszeych lewych obrońców w Europie (głównie jeśli chodzi o atak). Lehmann bez żadnej rewelacji, ale też bez żadnych błędów. Przy bramkach nie miał szans.
Teraz skupiamy się na mecuz z Ekwadorem. Jeśli go wygramy, będzie bardzo dobrze. Jeśli zremisujemy trochę gorzej, ale spokojnie da się jeszcze wyjść z tej grupy. Porażka (tfu!) praktycznie przekreśliałaby nasze szanse na awans do ćwierćfinałów.


- Skull - 09-06-2006 22:09

Niemcy - Kostaryka

Tutaj faworyt był tylko jeden. Mimo to można było dostrzec wiele błędów gospodarzy.
Świetnie grała młodzież, ładne bramki,ich atutem są strzały z dystansu.
Lecz obrona Szwabów nie wygląda już tak kolorowo,jesli to sie poprawi to mogą zapomniec o finale. Wygrali 4:2 - Świetne otwacie Mistrzostw.

Polska - Ekwador

Powtórka z 2002 roku. Myśleli że jak w Barcelonie im sprostali to teraz też tak bedzie.
Dziwi mnie to ze w spraingach gralismy 2 napastnikami,a w tak waznym meczu Janas zmienia taktyke(poleci krytyka) I 45min zero strzału :shock: Wogóle grali beznadziejnie,jedynie Baszczynski ,Szymkowiak i Smolarek coś szarpali,mimo iż im nie szło było widac w nich tę złosc! a reszta? Co z Żurawskim??????
Ciekawi mnie jakby sie potoczył mecz gdyby sędzia uznał bramke Krzynówka,która wpadła prawidłowo!!?! Dopiero ostatnie 10min cos pociagneli,swietne wejscie Jelenia! ożywił gre.
Strzelił w poprzeczke,później Brożek w słupek,mielismy pecha,ale w 90min bylismy gorsi.
Jedziemy do domu...?


- Pejter - 09-06-2006 22:40

Szkoda tego meczu, bo Polacy nie grali najgorzej. Brakowało strzałów, dogodnych sytuacji. Nasi zawodnicy grali dobrze do momentu straty pierwszej bramki (jak można było popełnić identyczny błąd, co w mecuz z Kolumbią?!) i od momentu straty drugiej bramki. Na pochwałę zasługują Smolarek (ogromna wola walki) i.... No właśnie, kto? Jeszcze ewentualnie Jeleń, który dość znacząco ożywił grę.
Zupełnie niewidoczny Żurawski, mimo że na początku spotkania często starał się rozprowadzać piłki (to miało należać do pomocników...), jednak później kompletnie opadł z sił. Szymkowiak niczego nie grał, oprócz kilku bardzo dobrych prostoadych piłke (niestety, o wiele więcej było złych prostopadłych, i nie tylko, piłek).
Krzynówek dzisiaj zły dzień. Sobolewski z Radomskim zbyt mało aktywni w ataku. Radomski bał się nawet przerzucić piłkę na drugą stronę boiska, non stop rótkie podania do najbliżej stojącego partnera.
Baszczyński w obronie nieźle, w ataku coś tam próbował ciągnąć, ale bez skutku (raz prawie był, gdy po jego dośrodkowaniu sytuacji nie wykorzystał Szymkowiak). Żewłakow w ataku pozytywnie jak na niego, ale w obronie co chwila mieszał nim de la Cruz.
Para środkowych obrońców słaby mecz. Fatalny błąd przy drugiej bramce, w sumie pierwsza też obciąża głównie ich konto.
Boruc nie miał szans przy bramkach, poza tym pewnie złapał kilka strzałów z dystansu.
Szkoda mi chłopaków, bo, jak już pisałem, źle nie zagrali. Na pewno nie możemy się za nich wstydzić, gdyż gra nie była najgorsza. Ekwadorczycy po prostu potrafili skonstruować sobie dogodne okazje do strzelenia bramek i skrupulatnie je wykorzystali, dobrze agrali również w obronie. My nie potrafilismy stworzyć sobie dogodnych sytuacji, oprócz pojedynczych wyjatkow (niesłusznie nieuznana bramka Krzynowka ze spalonego, dwa słupki).
To co? 14 wygrywamy z Niemcami, nie? Big Grin