![]() |
AC Milan - Manchester United (02.05, San Siro) - Wersja do druku +- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl) +-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Dział: Sezon 2006/2007 (/forumdisplay.php?fid=34) +---- Wątek: AC Milan - Manchester United (02.05, San Siro) (/showthread.php?tid=432) |
- Guest - 02-05-2007 21:49 Dodam jeszcze to ze MANCHESTER UNITED ma problemy ostatnio Co widać 3 mecze gdzie musimy odrabiać straty :?. No cóż tak miało być liczę tylko Na Liverpool bo wiecie co wam powiem wole już żeby Chelsea wygrała z Milanem niż ma Milan wygrać a to dlatego ze już Chelsea Gra ładniejszą piłkę.A Milan nie zasłużył na Finał. Gdybyśmy nie mieli takich luk w obronie zmietli byśmy Milan z całą pewnością!!!!! Aveko napisał(a):Jedyne o co mam żal, to ze wyszli na boisko aby nie stracic bramki. A w konfrontacji z Milanem na San Siro to liczenie na cud. Bezsensu. Nie bede jechał po Ronaldo, Scholesu, Giggsie i innych bo maja za soba bardzo dobry sezon, ale dobrych pilkarzy poznaje sie m.in. po tym ze potrafia pociagnac zespol nawet jak MU nie idzie. Oj prawda ale co ma zrobić Ronaldo i Schools, Giggs i Rooney kiedy tak fatalnie gra: Hainze Brown no O'shea zagrał dobry mecz ale te podania Hainze. Nie obwiniam Vidica bo co on miał zrobić jak co drugie podanie Hainze leciało do Gatuzo lub Kaki ![]() :twisted: :twisted: :twisted: U-N-I-T-E-D!!!!!!!!!!!!!! 4ever I tak bede daliej djabłom kibicował w końcu po to sie przegrywa żeby za rok odnieść sukces :twisted: :twisted: - Kuba_^^ - 02-05-2007 21:57 No cóż można w takim momencie, napisać... United dzisiaj kompletnie nie istniało, praktycznie żadnych groźnych akcji, może naliczyłoby się 2 jakimś cudem. Milan zdecydowanie wygrał, dzisiejszą grą zasłużył sobie na finał Ligi Mistrzów. Myślałem, że Diabły spiszą się lepiej, jednak się pomyliłem. Gratulacje dla Milanu, po raz kolejny zobaczymy taki sam finał Champions League. Po raz kolejny kibice Manchesteru United muszą czekać na triumf w tym pucharze. Będę teraz za Liverpoolem, dlatego, że chciałbym, aby pomścili United i no też troszeczkę z racji tego, że to angielski klub. Wiem, że istnieje nienawiść pomiędzy Diabłami a The Reds, ale ja będę trzymać kciuki za ekpię Benitez. WE LOVE UNITED, WE DO ! - Red - 02-05-2007 21:57 Jestem dumny z naszej drużyny, zagraliśmy jak zagraliśmy - nie udało się. Licze na mistrzostwo Anglii i FA CUP. Jedyne co mnie w meczu wkur***o to Szpakowski: -Włosi sa wspaniali, cudowni i w ogole nie ma bata na nich (od poczatku spotkania) -Z jakimis wloskimi cytatami mi tu wyjezdza -CHOLERNIE STRONNICZY GOSC az mnie na zygi zbieralo - del toro - 02-05-2007 22:03 Witam wszystkich FANÓW. Jestem na forum Nowy , ale stary, znaczy się dawno nie pisałem , dlatego moje poprzednie konto zostało zdezaktywowane. No cóz za piękne by to było gdybyśmy i w finale grali i zostali zdobyli The Treble. Milan był lepszy pod każdym względem, a my prezentowaliśmy się niczym Szachtar Donieck (z całym szacunkiem dla tego zespołu) na ich tle. W Lidze Mistrzów jesteśmy drużyną własnego boiska to pokazał ten jak i poprzedni dwumecz. Proste , czasami szkolne błędy , brak ruchu z przodu, nie wychodzenie na pozycje - nie wiem czego to było wynikiem , ale większość była dziećmi we mgle. A taki Fletcher to przez cały mecz zapewne podśpiewywał sobie "I co ja robie tu " - dla mnie chyba najsłabszy punkt drużyny obok (niestety ale to prawda) C.Ronaldo , któremu poprostu nic nie wychodziło , zwodziki denerwowały , z uporem maniaka próbował rajdów które mu prawie wogóle ie wychodziły. Żenade zagrali poza tym Brown i O'Shea , a zresztą wszyscy byli cieniem samych siebie poza Edwinem VDS. Brakuje kolesia typu Keane charyzmatycznego serca drużyny i nie zanosi sie żeby wkrótce takowy nadszedł . Na pocieszenie : pamiętam mecz sprzed dwóch latna San Siro - tamten mecz to przy tym dzisiejszym to mimo korzystniejszego wyniku była C Klasa słowem padaka do kwadratu (też za sprawą Milanu). Pozdro - już na weekendzie Będziemy Mistrzami - Kuba_^^ - 02-05-2007 22:04 Red napisał(a):Jedyne co mnie w meczu wkur***o to Szpakowski: Tutaj masz oczywiście rację, ewidentnie było słychać, że Szpaku jest za Milanem, jakieś podanie zwykłe Milanu, a on to tak naciągał, że świetnie są wyszkoleni technicznie bla bla bla. Jak już się pogodziłem z porażką to ten mnie zaczął denerować tymi swoimi tekstami i jeszcze to "Manczester" :x Sorry za OT... - Red - 02-05-2007 22:09 Jeszcze jeden mały offtopic - piłkarz wykonał jedną kiwkę i odrazu - "świetna seria zwodów" - PADAKA :roll: - Pejter - 02-05-2007 22:26 Fantastyczny mecz Milanu, słaby United. Bardzo źle zagrali Heinze, Ronaldo (chociaż w sumie co miał zrobić, jak 3 zawodników Milanu do niego podchodziło, a żaden kolega z zespołu się nie pokazywał?), Scholes. Jedynym godnym uwagi w naszym zespole był Edwin. Tylko jemu zawdzięczamy tak "łagodny" wymiar kary. Cóż, nie udało się. Nie będzie The Treble. Nie będzie powtórki z 99'. Walczymy o Premiership i FA Cup! Dla mnie przynajmniej to pierwsze trofeum jest ważniejsze niż LM. - ziomo - 03-05-2007 08:38 No i niestety z The Treble nici.Milan od początku meczu nas przycisnął do swojego pola karnego praktycznie na cały mecz.Z przerwami na jedną naszą akcje która szybko się kończyła i takie kontry Milanu były ze to szok.C.Ronaldo (niestety)najsłabszy punkt zespołu.Nic mu nie wychodziło.Ani kiwka ani podanie.Kompletnie nic.Wyróżniali się Rooney i Edwin.Widac było że Roo chciało się grać i walczył na boisku niczym prawdziwy diabeł.Inni tez walczyli ale nie tak jak on.Gdyby nie Edwin było by z 5-0 do tyły.A przy bramkach wpuszczonych 0%szans.Teraz najważniejsza jest Premiership i FACup.Ja dalej jednak będę kibicował MU.A w finale liczę na Liverpool.Teraz możemy sbie zanucić:"A miało byc tak pięknie,a miało byc tak pięknie". - Pejter - 03-05-2007 09:07 ziomo napisał(a):Ja dalej jednak będę kibicował MU A rozważałeś w ogóle inną opcję? :roll: ziomo napisał(a):C.Ronaldo (niestety)najsłabszy punkt zespołu.Nic mu nie wychodziło.Ani kiwka ani podanie.Kompletnie nic. Bo on, żeby pokazać swoje umiejętności, musi mieć wsparcie zespołu. Tego wsparcia zabrakło. Ronaldo nie jest Bogiem i nie przejdzie 3, czy 4 piłkarzy, którzy się przy nim ustawiają i próbują go zatrzymać. - adriano - 03-05-2007 09:44 Nie spodziewałem się że Manchester United zagra tak beznadziejnie. Cała obrona do niczego była, tylko Brown który był uważany za najsłabszego zrobił najmniej błędów. Brakowało Ferdinanda który by pokierował obrońcami. Pomoc była nie lepsza, Gattuso i Oddo pięknie w wykluczyli z gry Ronaldo który nie istniał. Scholes kompletnie nic nie pokazał, Giggs coś tam próbował. Rooney także sobie nie poradził z doskonałą obroną Milanu. Ferguson chyba za pózno wprowadził Sahe, miał jeszcze Smitcha i Solskjera. Jak by tak MU grało w lidze to by nawet w środku tabeli się nie łapali, ale na szczęście w lidze nie ma takich wielkich drużyn jak Milan bo gra się tak jak przeciwnik pozwala. Szkoda że nie będzie potrójnej korony ale jest jeszcze szansa na dublet, a mistrzostwo jest chyba najważniejsze. Kuba_^^ napisał(a):A mi się wydaje że na początku Szpaku byl za Manchester United, ale jak Milan zagrał świetny mecz to musiał pochwalić, przecierz wyłączyli z gry Ronaldo który był w świetnej formie. Po prostu nie możecie się pogodzić z porażką bo Mu grając tak słabo zasłużyło na batyRed napisał(a):Jedyne co mnie w meczu wkur***o to Szpakowski: - hops1989 - 03-05-2007 09:52 Błędem było wystawienie Vidica. To ten zawodnik zapewnił nam awans do 1/8 finału, a teraz zakończył nam marzenia o finale. Ferguson nie przyznał się jednak do błędu i umożliwił mu rozegranie całego meczu - Kuba_^^ - 03-05-2007 09:52 adriano napisał(a):Po prostu nie możecie się pogodzić z porażką bo Mu grając tak słabo zasłużyło na baty Nie, tu nie o to chodzi, bo piszę też na innym forum o piłce nożnej i tam również wiele osób to zauważyło, (kibice Realu, Barcy, nawet Milanu) że Szpakowski faworyzował bardzo wczoraj Milan. Jeśli już dalej będzie rozmawiać o komentatorach do zapraszam tutaj -> <a class="postlink" href="http://www.besty.webd.pl/forum2/viewtopic.php?t=370">http://www.besty.webd.pl/forum2/viewtopic.php?t=370</a> - Grzeho - 03-05-2007 09:59 hops1989 napisał(a):Błędem było wystawienie Vidica\ Racja Nemanja nie zagral porywajacego meczu. Dobre zagrania przeplatal ze slabymi. Ja jednak nie winie go za strate drugiej bramki. Moim zdaniem to byl blad Heinzego, ktory podal mu pilke w sytulacji, kiedy Serba atakowalo dwoch zawodnikow Milanu. Vidic byl zmuszony do wybicia pilki, ale niestety potknal sie i wszyscy wiemy jak sie to skonczylo :roll: - Zashi - 03-05-2007 10:51 Pejter napisał(a):ziomo napisał(a):Ja dalej jednak będę kibicował MU To jest to o czym pisalem w temacie: Co sadzisz o ...? ziomo kiedys kibicowal Realowi, potem Barcie, teraz NIBY ManUtd. Jestem ciekaw co bedzie potem...W takiej sytuacji piłkarski szacunek mam wiekszy nawet do fana Chelsea, Realu czy Legii. Bo oni caly czas im kibicuja i wierza w swoj team. Co do meczu: Jakas inna druzyna wyszla na San Siro.. Totalnie nic nie gralismy. Cały czas te zagrania do tylu i podania w obronie...Az chcialo mi sie przelaczyc na snooker na Eurosporcie. Ronaldo został wyeliminowany z gry, a Roo bez podan nic nie strzeli. Włosi doskonale zagrali w obronie. Zasluzone zwyciestwo Milanu. - Wojtek3 - 03-05-2007 11:43 Zashi napisał(a):To jest to o czym pisalem w temacie: Co sadzisz o ...? ziomo kiedys kibicowal Realowi, potem Barcie, teraz NIBY ManUtd. Jestem ciekaw co bedzie potem...W takiej sytuacji piłkarski szacunek mam wiekszy nawet do fana Chelsea, Realu czy Legii. Bo oni caly czas im kibicuja i wierza w swoj team. A ja mam większy szacunek do ziomo, bo jest na forum krócej niż Ty, praktycznie wcale nie off topicuje i stara sie nie NABIJAĆ. A ty co chwile pie*** o swoim liczniku. Jesli nie przestaniesz pisać nie na temat to skasuje Ci 1/2 postów... To może ja zaczne swoją wypiwiedź. Jedziemy po raz kolejny do Włoch, nasza historia wygranych na włoskim terenie nie jest zbyt bogata, co do San Siro, jestesmy tam ciągle bez gola. Gralismy juz w tym sezonie w Rzymie, takim samym ustawieniem jak dziś, czyli tylko Roo z przodu. I co ? Fergie ponownie to robi. Z miejsca wiedziałem, że to błąd. Nic nie gralismy, co chwile długa piłka na Rooney'a i koniec akcji. Co on miał sam zrobic ? Każdy wie, że 4-5-1 to my nie potrafimy grać. Jeśli Fergie nie jest aż tak załamany przegraną i wiedział, że bedzie cięzko, to czemu nie zmienił w koncu tego ? Od 55 min kiedy Ronaldo grał z przodu z Rooneyem coś sie zaczęło dziać. Jestem pewny, że jakbysmy wybiegli dwójką z przodu to inaczej by to wyglądało... Brawa dla Milanu, zagrali perfekcyjnie, nie dostrzegłem ani jednego błędu, perfekt. Stworzylismy pod ich bramką 1 groźną sytuacje, strzał Darrena w 62 min niecelny. To tyle. Raz Rooney uderzać chciał z półobrotu, jednak obronca skutecznie go powstrzymał. Naprawde kiepsko wczoraj wyglądalismy. Wg mnie winowajcą dwóch pierwszych goli był Vidic niestety. Najpierw zostawił samego Kake, a potem źle wybił piłke przez co poszło dośrodkowanie. Widać było jego słabe przygotowanie do meczu, jednal SAF zaryzykował, plus za to, ryzykować też trzeba. Ronaldo całkowicie wyłączony z gry. Jednak okres 55 - 70 min to dobry okres w jego wykonaniu, Gattuso dał mu troche swobody. Oddał strzał jednak zablokowany. Cieszy powrót Sahy, wprawdzie nic nie pokazał bo nie miał czasu, jednak ciesze sie z jego powrotu. Cóż, LM nie wygramy i nie mielismy prawa wygrać. Z takimi grami na wyjeździe nie moglismy nic zdziałać. Nie zagralismy poprawnie ANI JEDNEGO meczu w tym sezonie w LM.. adriano napisał(a):Nie spodziewałem się że Manchester United zagra tak beznadziejnie. Spójrz moją wypowiedź wyżej... |