(16.02.08) Manchester United - Arsenal Londyn 4:0! - Wersja do druku +- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl) +-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Dział: Archiwum ogólne (/forumdisplay.php?fid=32) +---- Wątek: (16.02.08) Manchester United - Arsenal Londyn 4:0! (/showthread.php?tid=518) |
- Danny93 - 14-02-2008 16:36 Moim zdaniem wynik sobotniego meczu z Arsenalem raczej nie wpłynie na dalsze losy walki o tytuł mistrzowski. - Maciek - 15-02-2008 17:12 Maro po co taka agresja i znów "debilstwa"? To co napisał Woyteq mam nadzieję, że cię nie przerosło Jakbyś się troche nad tym zastanowił to doszedłbyś do podobnych wniosków Skąd wiesz Maro jakby tamten sezon się zakończył gdybyśmy ich pokonali? Nigdzie nie zostało napisane, że my byśmy zdobyli mistrzostwo, tylko, że Arsenal mógłby wpaść w jakiś dołek - mógłby, a nie wpadłby na 200%, tak samo jak teraz ten mecz może nam pomóc albo może bardzo umocnić Arsenal :roll: Dlatego trzeba to mówić z pewną dozą przypuszczenia, a nie z całkowitą pewnością. Powtarzał nie będę, że nikt tu pewności nie pokazuje mówiąc o przyszłości tak odległeś jak walka o mistrzostwo. Przykładów jest cała masa na podłamanie psychiczne (Real Madryt, Bayer Leverkusen,Marsylia, Valencia) na jeden, dwa mecze, które wszystko zmieniły, po co od razu z debilizmami wyjeżdżać i to w stosunku do użytkownika, ktorego znasz i dobrze wiesz, że gdyby więcej pisał to by wszystkie nagrody zgarniał na forum? Nie naskakuj po raz kolejny na niego, wg mnie bezpodstawnie Ostatnio tak pojechaleś jak całkiem racjonalnie przypominał nam że w piłce nic nie jest na pewnym poziomie z góry przesądzone (Celtic-Barca) Teraz mieli chłopaki tydzień przerwy w graniu, są profesjonalistami z najwyższej połki, nie ma powodów by oszczędzać ich jakoś specjalnie na mecz z Lyonem, który w ten weekend też gra i to na trudnym terenie w Le Mans... Zresztą kto ma zagrać z Lyonem? Po meczu z City niewielu na to zasługiwało, a mecz z Arsenalem pokaże Fergusonowi ostatecznie, na kogo nie może liczyć - kapszti - 15-02-2008 17:34 Masz rację po meczu z City to niewielu zasługiwało na grę z Lyonem, no i to mówienie że Le Mans to trudny rywal dla Lyonu... oni są murowanym faworytem w każdym spotkaniu we Francji - Skull - 16-02-2008 00:25 Wenger zapowiedzial że wystawi najmocniejszy skład jakim bedzie dysponował,dodał że martwią go kontuzje kilku zawodników ,za najwieksze osłabienie obrał Rosickiego i Robina ,ale z tego grona kontuzjowanych? dla mnie najwiekszym ich osłabieniem jest ,bedzie brak Clichego ,który potraffi świetnie wyłączyc z gry naszego skrzydlatego konia ,tzn Ronaldo :wink: Bardzo licze na Rooneya,odpoczynek napewno dobrze mu zrobil, do tego ta nieporadnosc kolegów na ktorą musial patrzec cos napewno dala mu do myslenia,myśle że sporo będzie zależalo wlasnie od niego.... - Danny93 - 16-02-2008 09:21 Wielkimi krokami zbliża się dzisiejszy mecz z Arsenalem w ramach 5 rundy Pucharu Anglii myślę że jak wszyscy ja także bardzo oczekuję tego spotkania choć wątpię że zobaczymy tak porywające widowisko jak w listopadzie kiedy obie drużyny zmierzyły się w lidze na Emirates Stadium myślę początek z obu stron będzie ostrożny i mecz będzie się rozkręcał w miarę czasu trudno określić faworyta tego meczu z jednej strony Arsenal znajduje się ostatnio w lepszej formie ale mimo to nie zgodziłbym się z Frankiem Stapeltonem który w kanonierach upatruje faworyta spotkania przecież mecz odbędzie się na Old Trafford a po za tym to jest FA Cup te rozgrywki rządzą się trochę innymi prawami przecież kiedy w sezonie 03\04 Arsenal zdobywał tytuł bez choćby jednej porażki to przegrał z nami w półfinale Pucharu Anglii 0-1 z kolei sezon wcześniej to my zdobywaliśmy tytuł a Londyńczycy pokonali nas w FA Cup 2-0 i to w Teatrze Marzeń no i Arsenal będzie mocno osłabiony a szczególnie dotkliwa dla podopiecznych Wengera powinna być strata Clichego z kolei u nas wracają Rooney i Evra co znacznie powinno poprawić naszą grę no zobaczymy na pewno Arsenal nie jest bez szans ma wielkie atuty w postaci Fabregasa który od początku sezonu mimo młodego wieku gra jak profesor i togijskiego napastnika Ammanuela Adebayora który ostatnio robi prawdziwą furorę znajduje się naprawde w niesamowitej formie strzeleckiej nie wolno też zapominać o trochę niedocenianych Flaminim i Hlebie no i wreszcie o tym Brazylijczyku z chorwackim paszportem Eduardo który ostatnio wskoczył do podstawowego składu i prezentuje się znakomicie jednak wątpię by ponieśliśmy drugą z rzędu porażkę na Old Trafford obstawiam 1-0 lub 2-1 a do zwycięstwa powinien nas poprowadzić Wayne Rooney który właśnie w takich meczach zwykle błyszczy. - kapszti - 16-02-2008 09:46 mam nadzieje że nie będzie ostrożnego grania z obu stron, chciałbym aby obie drużyny atakowały od początku, Mecz na pewno trudny ale jak najbardziej do wygrania. Danny93 trzeba powiedzieć że nieźle rozpracowałeś ten mecz od strony kadrowej - Maro11 - 16-02-2008 10:48 Maciek naprawde czasami potrafisz legernde tego forum Lesia połozyc 1 zdaniem, Woyteq nagrody? jak on sam Ci sie przyzna ze jesli chodzi o czytanie gry czy taktyke jest słaby, nigdy tego nie ukrywał, tak samo jak analizy graczy ktorych dokonujemu. znakomicie zna Historie klubu, ma bardzo ciekawe poglady na wiele tematow i wogoogole jest bardzo inteligentny ale do huja w czym by miał zablysnac? Analiza meczu? oceniniem zawodnika, mlodymi zawodnikami z ligi hiszpanskiej bez zartow. Co do zagadnienia to panowie mojacie sie z prawda, 1 porazka z Arsenalem miała nas zastopowac w tamtym sezonie, 2 miala nas zabic i niestety gowno z tego wyszlo, kiedys przegrywalismy 2 razy w sezonie z liverpoolem. Słyszalem ze po porazce 5-1 z tottenhamem arsenal miał wpasc w kryzys i gowno. Maciek napisał(a):Dlatego trzeba to mówić z pewną dozą przypuszczenia, a nie z całkowitą pewnością. Powtarzał nie będę, że nikt tu pewności nie pokazuje mówiąc o przyszłości tak odległeś jak walka o mistrzostwo. Maciek napisał(a):eśli tego meczu nie wygramy, to możemy zapomnieć o mistrzostwie Anglii. Czyli jak nie wygramy meczu pucharowego to w 12 kolejek premiership nie mozemy odrobic 5 punktow.? To jest mecz pucharowy, chyba przypomne pofinał pare lat temu gdzie sypnelismy Arsenal w pucharze angli, i co z tego? Arsenal do konca rozgrywek meczu nie przegfrał, nie przegral w calych rozgrywkach, naprawde szukacie argumentow na siłe panowie, tak czynil sławny lesio. - ziomo - 16-02-2008 11:58 Nowe wiadomości z obozu wroga: Na sto procent nie zagrają: -Gael Clichy -Tomas Rosicky -Theo Walcott I co mnie najbardziej cieszy pod znakiem zapytania stoi występ Adebayora! - KanT - 16-02-2008 12:46 No to teraz ten mecz trzeba wygrać. Z reszta co ja p*erdole - tak czy siak trzeba go wygrać! Teraz należy liczyć na rozwagę Fergusona. Ktoś już wspomniał, że wystawimy najmocniejszy skład, a we Francji będzie płacz. Ja sobie myślę, że jak nie wystawimy najmocniejszej drużyny i nie wygramy dzisiaj, to we Francji i tak może być płacz, a skład mamy na tyle silny, żeby sobie poradził systemie sobota-środa-sobota. - Maro11 - 16-02-2008 17:58 Maciek napisał(a):Teraz mieli chłopaki tydzień przerwy w graniu, są profesjonalistami z najwyższej połki, nie ma powodów by oszczędzać ich jakoś specjalnie na mecz z Lyonem, Ronaldo nie ma na ławce, tak samo Owena, Tevez ławka Ferguson zrobił tak jak przypuszczałem - Maciek - 16-02-2008 18:30 Maro11 napisał(a):Co do zagadnienia to panowie mojacie sie z prawda, 1 porazka z Arsenalem miała nas zastopowac w tamtym sezonie, 2 miala nas zabicEhhh... Czy my w tamtym sezonie goniliśmy czy byliśmy gonieni? Mogliśmy sobie jak pokazał koniec sezonu na te porażki pozwolić Tekstów o Lesiu i o deprecjonowaniu Woytqa nie będę komentował bo to dla mnie jakieś nieporozumienie...przeczytałem dla pewności kilka razy i lepiej nie odpowiem Maro11 napisał(a):Czyli jak nie wygramy meczu pucharowego to w 12 kolejek premiership nie mozemy odrobic 5 punktow.?To jest właśnie ten jeden szczebelek wyżej na który należy się wspiąć, by tego typu zdania rozumieć poprawnie Kompleksu jakiegoś zespołu można się szybko i łatwo nabawić, Arsenal bijący nas na Old Trafford (o czym już pisałem) mógłby wymknąć się poza nasz zasięg... naprawdę, nie podejrzewaj mnie, że nie wiem, iż za mecze pucharowe punktów się nie przyznaje do ligowej tabeli To wszystko w sferze psychologicznej się rozgrywa, wszystko do tego się odnosi, a tutaj pewników nie ma. Oprócz tego, że Arsenal stałby się faworytem do mistrzostwo Anglii gdyby okazał się tak silny, że pobił by nas na Old Trafford Lehmann, Justin Hoyte, Gallas, Toure, Traore, Eboue, Fabregas, Silva, Hleb, Eduardo, Bendtner vs. Van der Sar, Brown, Ferdinand, Vidic, Evra, Fletcher, Carrick, Anderson, Park, Rooney, Nani Wg mnie 7-8 piłkarzy z tego składu zagra też z Lyonem Po 10 minutach z tego co widze 0-0 UNITED :!: - kapszti - 16-02-2008 19:12 No do przerwy 3:0. Pięknie - WoLaK - 16-02-2008 19:15 Ha ! 3:0 do połowy.Gramy bardzo dobre spotkanie.Jestem pod ogromnym wrażeniem gry Fletchera.Podanie Carricka przy trzeciej bramce ? Nie mam pytań :twisted: Niech teraz jakaś dziennikarzyna powie,że United bez Ronaldo nie wygrywa Idźmy za ciosem i wpakujmy im jeszcze kilka bramek UNITED !!! - zaga92 - 16-02-2008 19:15 Cytat:No do przerwy 3:0 Widac przede wszystkim determinacje w grze kazdego zawodnika kazdemu sie chce grac. Niepokoilem sie troche widzac sklad bez Ronaldo i Teveza, ale jestem juz spokojny. Swietnie dysponowany jest Nani. - bela - 16-02-2008 19:18 To jest po prostu PIÊKNE. Jak nie kochac Manchesteru United? Przez te 45 min pokazalismy im miejsce w szeregu.. |