Redcafe.pl - Manchester United Forum
Siatkówka - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2005/2006 (/forumdisplay.php?fid=33)
+---- Wątek: Siatkówka (/showthread.php?tid=242)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33


- bela - 21-01-2008 22:39

Niestety Polki musza pocwiczyc szybkosć wystaw bo wszystko jest bardzo czytelne , szczególnie krótkie z obejścia - no chyba że złe to postrzegam bo jednak jestem fanem siatkowki meskiej i jestem przyzwyczajony do szybkosci gry facetow .O turniej w Tokio sie nie boje , Polki które są w całkiem dobrej formie powinny spokojnie awansowac do Pekinu


- WoLaK - 22-01-2008 17:05

Szkoda,że Polki nie awansowały,ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem.Ja jestem dobrej myśli przed turniejem interkontynentalnym.Nasza gra uległa znacznej poprawie.
Oglądłem wszystkie spotkania Polek w pucharze świata w Japonii i wszystkie nasze mecze w Halle.Uwierzecie mi,że jest to praktycznie inna drużyna.Oczwiście w poztywnym tego słowa znaczeniu.

Niestety turniej interkontynentalny jest rozgrywany w pieprzonej Japonii.Wiadomo,że żółtki robią wszystko pod swoje zawodniczki.Do tego dochodzi jeszcze zmiana strefy czasowej,męcząca podróż...o te rzeczy można jedynie się obawiać.


- Joanna - 22-01-2008 18:06

bela napisał(a):Niestety Polki musza pocwiczyc szybkosć wystaw bo wszystko jest bardzo czytelne , szczególnie krótkie z obejścia - no chyba że złe to postrzegam bo jednak jestem fanem siatkowki meskiej

Zdecydowanie źle to postrzegasz :wink:. Ja bym tak po naszym środku nie jechała. Lena Dziękiewicz zagrała na swoim - wysokim poziomie, trzeba pamiętać też o kontuzji z jaką walczyła Masza Liktoras. O ile pamiętam to krótkie z obejścia podczas meczu z Rosją zagraliśmy cztery (zdecydowanie za mało), z czego dwie piłki były punktowe. Środek kilkakrotnie był też takim niewidzialnym bohaterem akcji. Rozgrywająca wystawia, środkowa skacze na krótką, markuje uderzenie, po czym piłka jednak zostaje skierowana na skrzydło. W tym momencie jedna blokująca nie jest już w stanie dołączyć do zawodniczki z bloku na skrzydle i umieszczenie piłki w boisku jest o wiele prostsze. Zgadzam się jednak z tym, że powinniśmy więcej punktować środkiem.

WoLaK napisał(a):Oglądłem wszystkie spotkania Polek w pucharze świata w Japonii i wszystkie nasze mecze w Halle.Uwierzecie mi,że jest to praktycznie inna drużyna.Oczwiście w poztywnym tego słowa znaczeniu.
Dokładnie. Odświeżyliśmy skład, pozbieraliśmy się po ME, ale przede wszystkim zmienił się stosunek mentalny. Marco Bonitta zrozumiał to, czego nie jest w stanie pojąć Raul Lozano. Zrozumiał, że dyktatorski system pracy nie sprawdza się w naszym kraju. Nie ta narodowość, nie ta mentalność. Trener odnalazł w końcu wspólny-prawdziwy język z zawodniczkami, stosuje inne metody pracy, a same zainteresowane mówią, że na zgrupowania jeździ teraz się po prostu bardzo chętnie. Została oczyszczona atmosfera, wszystko i wszyscy się "dotarli". Może ma to też jakiś związek z odejściem z kadry Doroty Świeniewicz, ale za mało wiadomo na temat jej wpływu na atmosferę w kadrze, żeby to komentować (chociaż po wywiadzie jaki udzieliła, zaraz przed turniejem w Halle, widać, że najlepszym duchem to ona w reprezentacji nie była).

WoLaK napisał(a):Niestety turniej interkontynentalny jest rozgrywany w pieprzonej Japonii.Wiadomo,że żółtki robią wszystko pod swoje zawodniczki.
Tym razem jest to raczej spowodowane tym, iż jest to turniej interkontynentalny połączony z kontynentalnym azjatyckim. Skoro azjatyckim, to Japonia oczywiście jest jego organizatorem (podobnie jak finałów tegorocznego World Grand Prix). Smutne, ale prawdziwe.


(Nie)lubiani zawodnicy i (nie)lubiane drużyny - spalacz - 01-02-2008 16:38

jestem bardzo ciekaw jacy są wasi ulubieni i nielubieni zawodnicy/zawodniczki, a także drużyny siatkówki męskiej i żeńskiej.

Moimi ulubionymi zawodnikami są:
Paweł Zagumny - najlepszy rozgrywający na świecie. Niesamowity turniej w Azji (Mistrzostwa Świata) i trochę gorsze Mistrzostwa Europy, ale wtedy cała drużyna nie była w formie.
Michał Bąkiewicz - świetny atak, serwis, blok i jak trzeba to może stanąć nawet na libero :wink: . Dziwię się tylko dlaczego jeszcze nie sięgną po niego żaden klub z Rosji czy Włoch.
Michał Winiarski - według mnie najlepszy atakujący krajów europejskich. Opis podobny do Bąkiewicza.
Gilberto Godoy Filho de Amauri 'Giba' - najlepszy zawodnik świata. Przynajmniej według mnie...

Moimi ulubionymi zawodniczkami są:
Gosia Glinka - uwielbiam ją za to co zrobiła dla naszej reprezentacji. Dzięki niej i reszcie 'Złotek' przeżyliśmy wiele pięknych chwil. I jeszcze jedno: zdecydowała się na powrót do reprezentacji po zmianie trenera, mimo, że wcześniej zarzekała się, że nie wróci do kadry bez względu na okoliczności.
Kasia Skowrońska - Miss Świata wśród siatkarek. Poza tym świetna środkowa.
Lena Dziękiewicz - po świetnym sezonie przebojem wdarła sie do kadry. Też piękna...

Ulubione zespoły to:
AZS Olsztyn - od kilki lat kibicuję olsztynianom. Przyciągnęli mnie do siebie ze względu na piękną grę. Świetnie rozprowadza tam piłki Zagumny.

Nie mam ulubionego zespołu kobiecego. Żeńską siatkówką ligową zbytnio się nie interesuję.

Zawodnicy których nie lubię:
Jane Heikinen - sprawia wrażenie bardzo zarozumiałego. Jest agresywny na boisku. Za każdym razem, kiedy tylko ma do tego okazję, stara się upokorzyć rywala. Strasznie go nie lubię.

Zawodniczki których nie lubię:
Cała reprezentacja Rosji - w ogóle nie wkładają serca w grę. Grają tak żeby wygrać o punkt, żeby tylko zdobyć jakieś trofeum, tak... na 'odwal się'.

Przeniosłem tutaj, bo nie ma sensu zakładanie osobnego tematu // Pejter


- bela - 01-02-2008 18:24

Moim ulubionym zawodnikiem jest Zagumny Kolega na gorze napisal to samo co ja bym mial do powiedzenia na jego temat Smile
Kolejnytm zawodnikiem jest - Antiga (mimo ze nie przepadamm za Skra ) - Rosyjskie kluby proponowaly mu o wiele wieksze pieniadze a ten zdecydował sie zostac zawodnikiem Skry ... Cudowna technika i przyjecie .

Kobieca siatkowka mniej mnie interesuje , kibicuje głownie złotka ale jestem calkiem rozeznany w sytuacji w lidze

Z klubow to rowniez Mlekpol AZS Olsztyn , planowalem z kumplami wypad na jutrzejszy mecz z Jastrzebskim Weglem ale cos nie wyszlo Smile moze na nastepny hit w Olsztynie sie wybierzemy .


- Pejter - 01-02-2008 19:42

spalacz napisał(a):I jeszcze jedno: zdecydowała się na powrót do reprezentacji po zmianie trenera, mimo, że wcześniej zarzekała się, że nie wróci do kadry bez względu na okoliczności.

Rzeczywiście, powód do dumy Tongue

spalacz napisał(a):Michał Bąkiewicz - świetny atak, serwis, blok i jak trzeba to może stanąć nawet na libero

Nie wspomniałeś o jego głównym atucie - przyjęciu (jedynie napomknąłeś o libero), a te atuty, które wymieniłeś stoją u niego na dobrym, ale nie na świetnym poziomie. Nie przesadzajmy.


- spalacz - 01-02-2008 20:11

Wyraziłem tylko swoje zdanie. Chyba każdy ma do tego prawo. O co Ci chodzi człowieku? Czepiasz się każdej rzeczy jaką tylko napiszę na forum!

Ja też wyraziłem swoje zdanie. Forum jest od tego, żeby dyskutować // Pejter


- zaga92 - 24-02-2008 17:35

Szlagier mial miejsce w Lidze siatkowki kobiet. Nafta Pila podejmowala u siebie Winiary Kalisz. Pierwsza partie po walce wygraly Kaliszanki. Dwa nastepne sety to wysokie zwyciestwa Pilanek do 8 i do 16. 4 partie wygraly Winiary wysoko i byl tie break. Zaczal sie on beznadziejnie. Zero przyjecia i Pila prowadzila 4:0, jednak potem stopniowo Winiary zaczely odrabiac straty i na zmianie strone bylo juz tylko 8:7 dla Nafty. Potem dobra gra w obronie Magdy Godos, bledy Pily i prowadzilismy juz 13:10. I byla juz pilka meczowa przy stanie 14:12, gdy Pilanki zdobyly punkt a przy obronie bolesnego urazy barku nabawila sie Ania Baranska. Nie mielismy juz zmian, wiec Ania ze lzami w oczach musiala wrocic na bosiko i stoczyc walke nie tylko z rywalkami, ale i z wlasna slaboscia. Gralismy praktycznie w 5, jednak nasza gre swoimi atakami poprowadzily Czeszki Horka i Spalova. Na zakonczenie blok Leny Dziekiewicz i jest 18:16 a w calym meczu 3:2.


- Pejter - 24-02-2008 21:25

A ja wczoraj w Opolu przechodziłem obok Waldka Wspaniałego Big Grin Niestety, nie zdążyłem poprosić o zdjęcie czy autograf, bo po minięciu mnie od razu wszedł do restauracji.


- spalacz - 30-03-2008 14:00

Dziś Skra Bełchatów zdobyła brązowy medal Ligi Mistrzów siatkarzy - najważniejszego turniej siatkówki męskiej w Europie. To największy sukces polskiej siatkówki klubowej od czasu kiedy tego samego dokonał Mostostal. Szkoda, że nie udało się zagrać w finale, ale w przyszłym roku kto wie, kto wie...


- Wojtek3 - 05-04-2008 01:04

Pejter napisał(a):A ja wczoraj w Opolu przechodziłem obok Waldka Wspaniałego Big Grin Niestety, nie zdążyłem poprosić o zdjęcie czy autograf, bo po minięciu mnie od razu wszedł do restauracji.

To ja sie tez pochwale hehe. Na wielkanoc bylem w Polsce no i jak to bywa, oczywiscie imprezka, no i w jednym z klubow w Rybniku stoje przy barku by zamowic co nie co i nagle obok mnie staje wysoka osoba, tak patrze katem oka, mowie, no kurde jak siatkarz wyoski, patrze na goscia... Marcin Prus :lol: I tak sie patrze z 5 sek i w tym samym momencie kelnerka i on - " stalo sie cos " ? :lol: :lol: No nic, wzialem driny i zagadalem, a, ze koles spoko to pogadalismy dobre 2 godz o wszystkim i o niczym i co nieco wiem juz o polskiej siatkowce, znaczy przekretach 8) A wy nie 8)


- WoLaK - 05-04-2008 10:39

Wojtek3 napisał(a):o niczym i co nieco wiem juz o polskiej siatkowce, znaczy przekretach 8) A wy nie 8)
Skoro już rozbudziłeś w nas ciekawość to pochwal się coś usłyszał Big Grin


- Wojtek3 - 05-04-2008 12:22

Ogolnie to mowil, ze jak doznal kontuzji tej rzepki to PZPS wypiął sie na niego dupą i poprostu olał juz, nie walczyl w ogole o powrot jego do gier w PLS o kadrze juz nie mowiac..

O innych boje sie pisac na forum Tongue


- WoLaK - 17-05-2008 12:12

W pierwszym meczu turnieju interkontynentalnego dostajemy 3:1 z pieprzonymi żółtkami.Masa głupich błędów i marnowanie zagrywki.To były główne przyczyny tej porażki.Zdecydowanie najlepszą naszą zawodniczką była Agnieszka Bednarek.Widać,że utrzymała wysoką formę z występów w Farmutilu.Kiepski mecz rozgerała natomiast Skowrońska oraz Sadurek.

Najbardziej mnie irytuje żeby nie powiedzieć,że wk****a to iż kolejny turniej jest rozgrywany w Japonii.Cóż z tego,że mają supe hipe mega hale,jak o żadnej atmosferze na meczu tam mówić nie można.Znowu pewnie cały terminarz jest ustawiony pod Japonki.Z tym,że dla wielu zespołów różnica czasowa jest dużym problemem nikt się nie liczy.

No po prostu jak widze tych karakanów machających tymi pałąkami to mnie krew zalewa i jeszcze na każdej przerwie ta sama idiotyczna "muzyka" . . .


- Stojkovic - 17-05-2008 12:32

Ja tam nawet kilka plusów widziałem:

[Obrazek: saori_kimura.jpg]

Ma coś w sobie i na ataku dzisiaj nie do powstrzymania.

Szkoda tego meczu, bo oglądałem dopiero co na live i muszę powiedzieć ze sporo błędów... ale też Japonki świetnie się broniły.