Redcafe.pl - Manchester United Forum
PL: Newcastle United 3-0 Manchester United (04.01.2012) - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2011/2012 (/forumdisplay.php?fid=48)
+---- Wątek: PL: Newcastle United 3-0 Manchester United (04.01.2012) (/showthread.php?tid=1195)

Strony: 1 2 3 4


Re: PL: Newcastle United 3-0 Manchester United (04.01.2012) - mucha - 05-01-2012 16:12

A to w innych klubach jest inaczej?


Re: PL: Newcastle United 3-0 Manchester United (04.01.2012) - Lasq - 05-01-2012 16:36

Inne kluby zapłaciły FA i mają zgłoszonych po 40 zawodników do rozgrywek Wink

Co do sztabu medycznego to sam nie wiem. Niby już drugi sezon z rzędu mamy tak plagę kontuzji, z drugiej nasz sztab zawsze był chwalony bardzo nawet przez kibiców innych drużyn. Zawsze nasi zawodnicy wracali do gry po takich samych kontuzjach znacznie szybciej niż inni. To mi się podoba bardzo, z drugiej te kontuzje. Może to jednak tylko pech.


Re: PL: Newcastle United 3-0 Manchester United (04.01.2012) - Hubson - 05-01-2012 17:58

Zastanówmy się czy na prawdę jest tak źle... Kontuzje kontuzjami mamy ich sporo pod koniec roku. Ale po styczniu łapiemy formę taką, że niszczymy wszystko z drobnymi wpadkami. Można narzekać na sztab lub metody treningowe, ale problem jest tylko w pierwszej połowie sezonu. W drugiej wracają zawodnicy i to w formie.

I też warto zwrócić uwagę na fakt, że nasi gracze praktycznie zawsze wracają szybciej niż jest to planowane.


Re: PL: Newcastle United 3-0 Manchester United (04.01.2012) - mat.ka - 05-01-2012 18:06

Hubercik napisał(a):I też warto zwrócić uwagę na fakt, że nasi gracze praktycznie zawsze wracają szybciej niż jest to planowane.

Bo medialne barany zawsze wymyślają chore terminy powrotów i nie sądzę, żeby tylko w United kontuzje leczyli szybciej niż jest to przewidywane.


Re: PL: Newcastle United 3-0 Manchester United (04.01.2012) - Lasq - 05-01-2012 18:48

To zapytaj graczy Arsenalu o to jak szybko wracają ich zawodnicy :lol: Ci to mają fenomenalny sztab medyczny


Re: PL: Newcastle United 3-0 Manchester United (04.01.2012) - PiotroV - 05-01-2012 23:11

Już nawet uciekając od transferów i sztabu, kontuzji, to na myśl podsuwa się mentalność zespołu.
Co się stało z zespołem który z podobnym zeszłorocznym składem mógł zrobić kilka comebacków?
Widać było z Baselem jakby im się grać nie chciało, wczoraj też, nie zależało, 2 minuty weszli i opadli jak się nie udało strzelić. Czy to wina tego jak to wielki Manchester United po zwycistwach nagle dostał od kogoś kto znajdował się niegroźnie daleko w tabeli 1:6? Czy to przez to, że wielki Manchester nie mógł po raz drugi wygrać z kimś kto już raz powstrzymał nas od zwycięstwa w LM? Czy to przez to, że nie ma już zawodników jak Neville, którzy cenili sobie diabła ponad wszystko, że dla młodych liczą się pieniądze, nie zależy im tak. Na pewno ta mentalnośc ma znaczenie, bo jak nie stracimy i szybko wbijemy to możemy wygrać 5:0, a jak przez przypadek stracimy pierwsi to już koniec. Czy w ogóle w tym sezonie chociaż raz wygraliśmy po przegrywaniu nawet 1:0?


Re: PL: Newcastle United 3-0 Manchester United (04.01.2012) - panopticum - 05-01-2012 23:41

PiotroV napisał(a):Czy w ogóle w tym sezonie chociaż raz wygraliśmy po przegrywaniu nawet 1:0?
Z City,


Re: PL: Newcastle United 3-0 Manchester United (04.01.2012) - PiotroV - 05-01-2012 23:47

panopticum napisał(a):
PiotroV napisał(a):Czy w ogóle w tym sezonie chociaż raz wygraliśmy po przegrywaniu nawet 1:0?
Z City,
Masz rację, zapomniałem o tym.


Re: PL: Newcastle United 3-0 Manchester United (04.01.2012) - Lukas - 06-01-2012 18:44

Wprawdzie jest już kilka dni po meczu, ale dopiero teraz mam czas żeby co nieco napisać.

Było to jedno z takich spotkań o których chciałoby się jak najszybciej zapomnieć.
Wiedziałem, że spotkanie z Newcastle będzie trudne i że ewentualny remis nie będzie złym rezultatem. Niestety przegraliśmy 3-0 i co gorsze przegraliśmy zasłużenie. Już nie chodzi o to, że gospodarze strzelili dwie świetne bramki a kolejną dostali w prezencie, ale o przebieg całego meczu. Nasze dokonania były strasznie niedokładne, zanotowaliśmy masę niecelnych podań, głupich strat czy też nieprecyzyjnych przyjęć piłki a ciekawe akcje można policzyć na palcach jednej ręki.

Newcastle natomiast zagrali bardzo mądrze- od początku trzymali nas z daleka od swojego pola karnego, stosowali wysoki pressing i byli bardzo dobrze zorganizowani w obronie no i skutecznie wykorzystywali swoje akcje. W tym meczu mogliśmy się przekonać dlaczego Newcastle jest tak wysoko w tabeli PL.

Ciężko kogokolwiek pochwalić po tym spotkaniu- atak nasz nie istniał, obrona popełniła straszne błędy, a pomoc została zjedzona. Mimo problemów kadrowych w takich meczach powinni dać znać o sobie liderzy zespołu- mam tutaj na myśli przede wszystkim Rooneya i Naniego...

Oby jak najmniej takich meczów.