Redcafe.pl - Manchester United Forum
WAKACJE 2008 - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Archiwum ogólne (/forumdisplay.php?fid=32)
+---- Wątek: WAKACJE 2008 (/showthread.php?tid=257)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7


- Wojtek3 - 30-05-2007 23:30

Stojkovic napisał(a):Ja jeśli Exclamation uda mi się przetrwac sesję, to jadę jako opiekun z dzieciakami na kolonię na 2 tygodnie, następnie zostanę w Ustce na tydzień z moją dziewczyną

Hhahaa juz widze jak odwoza te dzieci na izbe wytrzezwien :lol:

Ja to mam wakacje juz od soboty, w pracy.

Pozdrawiam z " slonecznego " Dublina 8)


- Stojkovic - 31-05-2007 13:31

Wojtek3 napisał(a):Hhahaa juz widze jak odwoza te dzieci na izbe wytrzezwien

Wojtuś cicho... bo jeszcze się wyda Tongue Wiadomo, za United zawsze wypję... a na koloni jak to na kolonii.. ważne żeby żadna nie zaciążyła Smile


- Valverde - 31-05-2007 19:45

Lato 2007, czyli zapierdziel od lipca do sierpnia... Prawdopodobnie całe dwa miesiące wakacji spędzę w pracy. Dużym plusem jest fakt, że będę pracować na nocną zmianę, więc cały dzień będzie wolny na różne wakacyjne atrakcje. Wiadomo - jeziorka i te sprawy... Coś się w tenisa pogra, rower, siatkówka plażowa. Nudzić raczej się nie będę, ale na pewno wyjedzie tak, że 2 tygodnie będę się obijać, spać do 16 i nic nie robić.


- Pejter - 31-05-2007 20:37

Może przybliżysz nam trochę tę pracę?

Ja jeszcze nie mam do końca sprecyzowanych planów. Czekam na telefon z Niemiec. Może być tak, że zadzwonią i za dwa dni mam już tam być i pracować jako kelner Tongue Nie planuję w przyszłości wykonywać tego zawodu, ale po pierwsze: zarobek, po drugie: nowe doświadczenia, po trzecie i chyba dla mnie najważniejsze: podszlifowanie języka. Tam gdzie mam jechać mam rodzinę, więc w dni wolne na pewno bym się nie nudził. No ale jak będzie to zobaczymy. Na razie czekam i nic nie jest pewne.

Jeśli nie pojadę, to raczej całe wakacje w domu. Jakieś imprezki itd.


- Stojkovic - 01-06-2007 16:09

Valverde napisał(a):Dużym plusem jest fakt, że będę pracować na nocną zmianę, więc cały dzień będzie wolny na różne wakacyjne atrakcje.


Sorki że tak powiem, ale łudzisz się tylko... po nocce bedziesz tak wyrąbany, że nie będziesz miał czasu na atrakcje... będziesz odsypiał a potem jadł i znowu do roboty...


- Zashi - 01-06-2007 16:58

Zalezy co robi. Moj wujek ma taką prace, ze pilnuje składu gazu, na uboczu. Bramki pozamykane i wielki pies lata. Ale po drugie: kto by kradł gaz.. Wiec spi, a jak ktos cos chce to dzwonek...

...ja na 100% procent wypad na morze. Kołobrzeg, ale wczesniej jeszcze komers na zakonczenie gima musze zaliczyc Smile


- Valverde - 01-06-2007 22:13

Stojkovic napisał(a):Sorki że tak powiem, ale łudzisz się tylko... po nocce bedziesz tak wyrąbany, że nie będziesz miał czasu na atrakcje... będziesz odsypiał a potem jadł i znowu do roboty...

W tym momencie pieprzysz Smile Byłem już dwa razy w weekend i cały dzień funkcjonowałem całkiem normalnie. Nie będzie to praca co noc, tylko na zasadzie: dzwoni kierownik, potrzeba ludzi. Czyli praca co 2-3 dzień, da się.


- ziomo - 02-06-2007 07:13

Ja na razie nie mam żadnych planów na tegoroczne wakacje.Grunt to ich rozpoczęcie,bo juz nie mogę sie doczekać tego spania do 11-00 i wylegiwania się w łóżku jedząc śniadanko.No w te wakacje na pewno prawie codziennie wypady z ziomkami na basenik.Granie w piłeczke z kumplami. Możliwy wyjazd na 5 dni nad jezioro oddalone 50km.od Krotoszyna,ale warto tam pojechać fajna mała osada trochę domków,wszystkie jednorodzinne,2,3sklepy.Salon gier,kilka bistro i restauracji.I duża plaża a obok niej taki mały lasek.Jeśli to nie wypali to całe wakacje w domku chyba ze jeszcze rodzice jakiś pomysł wymyśla ciekawy.Oprócz tego treningi i przede wszystkim koniec nauki!!Może jeszcze wypady na miasto z ziomami lub dziewczyną( 8) ).


- Wojtek3 - 12-06-2007 20:49

Ja juz 3 tydzien jazda z praca, z dnia na dzien coraz lepiej, powoli sie juz przyzwyczajam, do tego, ze wstajesz rano, praca, powrot, szama i kimono. Teraz powoli szukam jakies rozrywki, tu ksiazka, za niedlugi klub pilkarski. Jakos to bedzie.

W lipcu mecz Bohemians - Sunderland wiec na pewno wpadne.

Za niedlugo takze na prawko, wiec nudzil sie w wakacje nie bede.


- Mates - 12-06-2007 21:12

Moje wakacje? Hmm... w zasadzie dobre pytanie Wink Planów jakiś specjalnych nie mam. Na pewno co nieco w ASG, co nieco w balę, sporo w pracy, a i wyjazd z rodzinką się szykuje za granicę (Grecja, Bułgaria, czy coś...), ale to jeszcze nic pewnego...

Na pewno się wyśpię i się wyluzuję po ciężkim roku ^^

Pozdrawiam Wink


- Guest - 12-06-2007 21:26

Mam najdłuższe wkacje w życiu tak więc odpoczywam. Chodzę po różnych forach, poznaje ciekawych ludzi, piję, imprezuję, wyrywam laseczki, mam w planach pracę, a kasę chcę przeznaczyć na wyjazd do Manchesteru, albo na jakieś coś ciekawego.

Pozdro661.


- Stojkovic - 20-06-2007 17:12

No ja chyba zakupię sobię po powrocie z nad Morza parę "jungle boot's" i wyrusze z "frelką" moją na 2-3 dniową wycieczkę w góry pod namiot. Ogniska wieczorem, zwiedzanie i łono natury... coś pięknego.

Po powrocie zakUuwanie ostre do kampanii Wrześniowej na uczelni. Będzie się działo Smile

Ciampel -> Stojko, zlituj się, to enty błąd, który Ci dzisiaj poprawiam Tongue


- man utd fan - 23-06-2007 13:51

Ja mam w tym roku niezłe wakacje na początku dwa tygodnie obóz karate jade z czterema kumplami z naszego klubu no i trener oczywiście a obóz odbywa się w krzyni.Potem jadę na następny obóz tym razem pływacki do Nowej Karczmy na tynzień dzień przerwy i jadę na drugą część obozu do Gniewina.Na pewno trochę wakacji spędze u wujka w Radogoszczu i u cioci w Sopocie.Pojadę na pare koncertów z tatą Reggowych (mój tata kocha Reggae).Z zespołów wymienie paru najważniejszych: Junior Kelly, Burning Spear,Misty in Roots, Don Carlos Mikey Dread.Niezłe wakację?


- Stojkovic - 23-06-2007 18:12

Stojkovic napisał(a):Ciampel -> Stojko, zlituj się, to enty błąd, który Ci dzisiaj poprawiam
Wypij 8 tatr mocnych i isz na forum cwaniaku, to pogadamy 8) Ważne, że da się główną myśl zrozumieć :lol:

Ja właśnie się dowiedziałem, że jak wszystkopójdzie zgodnie z planem, to uda się wyruszyć na 2 - 3 dniowy prywatny obóz przetrwania. Tzn. pożycze namiot (buźka Kant), zakupie potrzebne rzeczy no i wyrusze w góry na kilka dni. Dla mnie bomba Smile


- Niemir - 14-07-2007 12:22

A ja właśnie wyjezdzam do pracy w Niemczech...kolejny sezon za chlebem za granicą. No ale mam nadzieje ze wszystko pójdzie dobrze i coś sie zarobi, bo wydatki zawsze są. Przy okazji można troche pozwiedzać.

Życze miłych wakacji wszystkim i mam nadzieje ze zobacze gdzies start sezonu Premiership.