![]() |
Kieran Richardson - Wersja do druku +- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl) +-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Dział: Sezon 2006/2007 (/forumdisplay.php?fid=34) +---- Wątek: Kieran Richardson (/showthread.php?tid=422) |
- Kuba_^^ - 16-07-2007 20:29 Już na oficjalnej stronie Manchesteru United pojawiła się informacja o odejściu Richardsona do Sunderlandu. Tak więc jak już Wojtek wcześniej pisał, parę dni i zamykamy ![]() - Pejter - 16-07-2007 22:02 No i bardzo dobrze. Cieszę się z tego bardzo. Dobry ruch i dla United i dla Kierana. Oby mu się wiodło w Sunderlandzie jak najlepiej. - ziomo - 17-07-2007 07:33 Myślę że Kieran będzie grał w pierwszym składzie Sunderlandu.Roy zna umiejętności Kierana bo grał z nim w jednej drużynie. DZIÊKUJEMY ZA WSZYSTKO CO DLA NAS ZROBIŁEŚ!! - Skull - 17-07-2007 11:22 ziomo napisał(a):Roy zna umiejętności Kierana bo grał z nim w jednej drużynie. No i Roy jeszcze gdy gral w MU bardzo skrytykowal te umiejetnosci Kierana :lol: Chociaz Sunderland to nie Man Utd dlatego wierze ze Richardson bedzie wystepowal w pierwszym skladzie. - Pejter - 17-07-2007 12:01 Cytat:No i Roy jeszcze gdy gral w MU bardzo skrytykowal te umiejetnosci Kierana Nie chodziło wtedy tak bardzo o umiejętności co o podejście do gry w United. O to głównie pretensje miał Roy. - Valverde - 17-07-2007 14:24 A więc odpadł już jeden z tych "do odstrzału". Bardzo dobrze, że tak się stało - nie ma co ukrywać, Richardson dobrym graczem nie jest. Mimo że wychował się w United, żegnam go bez najmniejszego żalu. - Ciampel - 26-07-2007 08:15 Richardson w Sunderlandzie, numer 23 zwolniony, a jego pierwszy powrót na "stare śmieci" już 1 września - będziemy zatem mieli comeback dwóch Diabłów na OT. Sam skrzydłowy podjął dobrą decyzję, bo szanse na rozwój w UNITED były niezwykłe małe. Rozmowy o kadrze są raczej mocno przesadzone, bo Kieran będzie musiał zapracować sobie na uznanie Roya, nie mówiąc już o zdobyciu zaufania znacznie bardziej wymagającego McClarena. Wątek Richardsona kontynuujemy w temacie "Ex-Diabły". |