![]() |
PL: Manchester United 3-0 Chelsea (11.01.2009) - Wersja do druku +- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl) +-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Dział: Sezon 2008/2009 (/forumdisplay.php?fid=35) +---- Wątek: PL: Manchester United 3-0 Chelsea (11.01.2009) (/showthread.php?tid=633) |
Re: PL: Manchester United 3-0 Chelsea (11.01.2009) - Szymcio - 13-01-2009 15:50 Garść "poezji" z mej szuflady: Popołudnie na Old Trafford, cudowna atmosfera Fanów Manchesteru energia wręcz rozpiera. Oto bowiem zaraz wyłonią się piłkarze, Diabły i The Blues – kto lepszy? Czas pokaże Sędzią tej batalii jest pan Howard Webb Nie jeden Polak chętnie palnąłby mu w łeb. Dziś to bez znaczenia, arbitra się nie wybiera Ważne by Red Devils wygrali, najlepiej trzy do zera. Kibice patrzą uważnie – kogo Alex wystawił? Czy to żart czy w istocie naszym kosztem okrutnie się zabawił? Czemu gra Giggs? Toż to siwa głowa A Fletcher przed Lampardem już się pewnie chowa. Kto naszym kapitanem? Gary Neville gra?! No to już niestety wiemy, że Chelsea radę da. Zaczęła się już walka! I nic się nie dzieje. Tylko Scolari przy linii „od wiatru” się chwieje. Oto jednak Evra podaje do Rooney a ten do Berbatova. Będzie gol! Nie. Dymitar kopnął za lekko, niby święta krowa. To już prawie koniec pierwszej połowy. Giggs wrzuca łaciatą, strzał Ronaldo z głowy! Gol, ludzie, gol! Mamy jeden do zera! Oj, chyba nie mamy. Niech to szlag i cholera. Liniowy dostrzegł wyraźny jak pies Baskervillów. Rooney chwilę później wyzywa go od debilów. Na nic się to zdało, ale mamy jeszcze róg. Giggs, Berbatov, Vidic! Z Diabłami jest Bóg! W końcu jest trafienie! W końcu mamy gola! Jeszcze jeden lub dwa – taka jest kibiców wola! Przerwa, zatem czas na chwilę zadumy. Tylko stary, dobry Alex pałaszuje gumy. Wychodzą z powrotem! Melduje się Anelka. Lekko przerażony, jak „w opałach Helka”. Wciąż się nic nie dzieje Ji Sung sobie lata, Edwin od godziny myśli, czy pralkę spłacać w ratach. Ma czas to i myśli – rywale nie strzelają, Chyba zbyt wielki szacunek i respekt odczuwają. Wreszcie mamy akcję jak z kreskówek Mangi: Ronaldo, Evra, Rooney! Spryt najwyższej rangi. Wazza strzela zgrabnie między nogami Ashley’a Cole’a, Cech wyciąga piłkę z siatki – prosimy o kolejnego gola! Mówisz, masz. Powiedzieć by się chciało. Dymitar wali z bliska – Diabełkom ciągle mało! Koniec meczu – trzy zero. Jest pozamiatane. Gracze The Blues schodzą z boiska, ich głowy pospuszczane. Co innego nasi! Gary i Ryan oszaleli. A sezonowcy przecież sprzedawać ich chcieli! Drużyna pokazała klasę, nie ma co ukrywać. Teraz Liverpool i Arsenal też trzeba porozrywać! Pniemy się w tabeli niczym Tarzan po lianie, Manchester United, ma dusza, me serce i moje kochanie ! ![]() Re: PL: Manchester United 3-0 Chelsea (11.01.2009) - Lukas - 13-01-2009 16:33 Ty to Szymciu potrafisz- bardzo ciekawa relacja z meczu ![]() ![]() Re: PL: Manchester United 3-0 Chelsea (11.01.2009) - Szymcio - 13-01-2009 18:11 Lukas napisał(a):Ty to Szymciu potrafisz- bardzo ciekawa relacja z meczu Zwierzchnicy twierdzą, że się nie nadaje. I chyba się z nimi zgadzam. Rewelacji tutaj nie ma, ale warto rzucić okiem ![]() Re: PL: Manchester United 3-0 Chelsea (11.01.2009) - radzio - 13-01-2009 19:55 Szymcio napisał(a):Lukas napisał(a):Ty to Szymciu potrafisz- bardzo ciekawa relacja z meczu Hehe no nie powiem trochę się wahaliśmy czy to wrzucić czy nie, ale doszliśmy do wniosku że lepiej w formie komentarza aniżeli osobnego wpisu ![]() Tak btw: <a class="postlink" href="http://redlog.pl/2009/01/13/manchester-united-chelsea/">http://redlog.pl/2009/01/13/manchester-united-chelsea/</a> z małym opóźnieniem ale jest ;] Re: PL: Manchester United 3-0 Chelsea (11.01.2009) - Angel33 - 14-01-2009 07:29 No przyznam że emocje tego meczu u mnie jakoś jeszcze nie opadły. To bardzo ważna wygrana dla nas. Wiadomo że to podbuduje chłopaków psychicznie! A to dla nich w tym sezonie baaardzo ważne. Zasadniczo to wydaje mi się że po bramce Roo nasi przeciwnicy mieli miny pod tytułem " co tu się do cholery dzieje... " :twisted: Dobrze że obyło się bez jakichś kontuzji, bo Drogba jak mecz nie układa się po jego mysli to robi się jak by to powiedzieć z lekka agresywny. A co do tego co pisaliście o Crisie to fakt, że w tym sezonie brakuje mu blasku. Ale ja jestem spokojniejsza jak jest na murawie. No i Giggs, kurcze grająca legenda, skąd on bierze tyle siły. Uwielbiam w nim to że on myśli na murawie chyba więcej niż cała drużyna razem wzięta :mrgreen: Szymciu świetne to jest <rotfl> Re: PL: Manchester United 3-0 Chelsea (11.01.2009) - matys - 14-01-2009 12:51 Angel33 napisał(a):Dobrze że obyło się bez jakichś kontuzjiProblem w tym, że się nie obyło. A tak w ogóle, to wie ktoś jak on się tej kontuzji nabawił? Re: PL: Manchester United 3-0 Chelsea (11.01.2009) - panopticum - 14-01-2009 13:55 Z tego co pamiętam, coś mu się ze stopą stało i ma być wyłączony z gry przez tydzień czy dwa. Re: PL: Manchester United 3-0 Chelsea (11.01.2009) - Carlito - 14-01-2009 14:32 Ja słyszałem o trzech tygodnia. Gdzieś pisali, że to 7 meczy. Re: PL: Manchester United 3-0 Chelsea (11.01.2009) - matys - 14-01-2009 14:40 No 3 tygodnie ma pauzować, ale co sie, co sie ,co sie stao mu z tą stopą? Bo po tym dośrodkowaniu do Roo, nic nie wskazywało na to, że Pat ma problemy ze stopą, a tu za chwile już jest opatrywany, to mnie dziwi. Ktoś mu na nią stanął, sfaulował go, czy może sam źle postawił stopę? Re: PL: Manchester United 3-0 Chelsea (11.01.2009) - Chudy - 14-01-2009 20:33 Evra to zabijaka, mógł już z kontuzją akcje przeprowadzić... Re: PL: Manchester United 3-0 Chelsea (11.01.2009) - Adis - 15-01-2009 11:37 matys napisał(a):co sie stao mu z tą stopą? Bo po tym dośrodkowaniu do Roo, nic nie wskazywało na to, że Pat ma problemy ze stopą, a tu za chwile już jest opatrywany, to mnie dziwi. Ktoś mu na nią stanął, sfaulował go, czy może sam źle postawił stopę?Kontuzji nabawił się właśnie w tej akcji, tuż po dośrodkowaniu to widać, na tym video w ~34-35 sekundzie (gol na 2:0), jak piłka jest już koło głowy Berbatova, to Pat jakby podskakuje na jednej nodze, co by o tym świadczyło. Zresztą chwilę później, jak realizator kończy pokazywać powtórki z bramką, i radość zawodników United jest zbliżenie na kulejącego Patrice'a schodzącego z boiska, czego akurat już na podlinkowanym fragmencie nie widać. |