![]() |
PL: Manchester United 2-2 Sunderland AFC (03.10.2009) - Wersja do druku +- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl) +-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Dział: Sezon 2009/2010 (/forumdisplay.php?fid=38) +---- Wątek: PL: Manchester United 2-2 Sunderland AFC (03.10.2009) (/showthread.php?tid=772) |
Re: PL: Manchester United 2-2 Sunderland AFC (03.10.2009) - Szymcio - 04-10-2009 15:06 michal85 napisał(a):Na pozycji środkowego (ofensywnego) pomocnika grał przez decydowaną większość zeszłego sezonu i był wybrany najlepszym piłkarzem ligi Wtedy w środku grali Carrick z Fletcherem, Rooney w ataku a za nim Ryan, tj. 4-4-1-1. Zawieszony, rzucony na pożarcie, bo przecież to już na pewno nie ta szybkość. Owszem, w ubiegłym sezonie grał w środku, ale miał partnera, np. podczas batalii z Chelsea czy Interem gdy tak wymiatał. Z Arsenalem był osamotniony, bo wiadomo, że Rooney wiele nie zrobi samemu przeciwko całej hordzie Kanonierów. Giggsy, jeśli gra na środku, to obok zawodnika z defensywnymi inklinacjami (np. Fletcher). Wówczas Walijczyk może się skupić bardziej na rozgrywaniu i podawaniu do dwóch napastników, nie jak wtedy do jednego. Re: PL: Manchester United 2-2 Sunderland AFC (03.10.2009) - michal85 - 04-10-2009 15:58 Jeszcze jedno, bo oglądnąłem właśnie powtórkę goli z wczoraj. Wcześniej nie miałem nerwów, żeby na to patrzeć. Zwróćcie uwagę, co zrobił Anderson przy drugiej bramce. Jeśli mówimy o braku zaangażowania to właśnie postawa Brazylijczyka w tej akcji jest świetnym przykładem. Re: PL: Manchester United 2-2 Sunderland AFC (03.10.2009) - Foster - 04-10-2009 16:00 W swoim wczorajszym poście dotyczącym straconych bramek o tym pisałem. Re: PL: Manchester United 2-2 Sunderland AFC (03.10.2009) - bobsley - 04-10-2009 18:08 michal85 napisał(a):Zwróćcie uwagę, co zrobił Anderson przy drugiej bramce. Jeśli mówimy o braku zaangażowania to właśnie postawa Brazylijczyka w tej akcji jest świetnym przykładem. a zwróciłeś uwagę jak odpuścił Roo będąc przy Bencie ... stanął jak zresztą 70% drużyny ... zlekceważyliśmy rywala i graliśmy na stojąco ... ciekawe ile jeszcze tego typu lekcji będzie w tym sezonie ... Chelsea liderem a mogło nie być straty gdyby zawodnicy grali a nie myśleli o tym że Sunderland nie będzie atakował i będzie tylko czekał na najniższy wymiar kary a SAF niech nie kombinuje ze skrzydłami bo zanim Valencia z Nanim przy obecnej rotacji się zgrają to minie sezon i będzie jak to zawsze z nowymi zawodnikami którzy trafiają na OT ze pokazują na co ich stać dopiero w drugim sezonie bo w pierwszym są ofiarami rotacji :/ Rotować można ale w CC czy w meczach o pietruszkę a nie w meczu z średniakiem ... tym bardziej że teraz przerwa na reprezentacje chyba że SAF oszczędzał zawodników aby większy pożytek mieli selekcjonerzy drużyn narodowych a nie United! SAF wystawił teraz Welbecka a pewnie w CC będzie grał w ataku Roo z Berbatowem a Dany będzie na ławie ;P Re: PL: Manchester United 2-2 Sunderland AFC (03.10.2009) - Chudy - 04-10-2009 22:08 Jak dla mnie wystawienie Wellbecka, od początku to była głupota. (Tymbardziej że Valencia był do dyspozycji)Młodsi powinni się ogrywać właśnie w tego typu meczach, ale bezpieczniej byłoby jednak w chwilach kiedy jest już jakiś korzystniejszy wynik meczu. Mam nadzieje ze po tym meczu, Kuszczak dostanie kolejną szanse. Nie można wyrzucać bramkarza po jednym błędzie, ale bramkarz w drużynie która myśli o mistrzostwie, nie musi być najlepszy na świecie. Wystarczy solidny, przewidywalny który umie chwycić piłkę kiedy trzeba, wykopać kiedy trzeba. Oby po tym meczu, wszyscy wyciągnęli konkretne wnioski które przełożą się mocnego kopniaka w tyłek bo teraz to jest potrzebne niemalże wszystkim. Re: PL: Manchester United 2-2 Sunderland AFC (03.10.2009) - Kwas - 04-10-2009 22:49 bobsley napisał(a):moim zdanie dobrze SAF robi że nie gra tyle Giggs a co będzie za sezon jak odejdzie Ryan ... muszą w końcu zacząć grać Nani, Valencia bo do nich należy przyszłość ... Giggs może tylko nadawać blasku i śrubować rekordy a nie stanowić o sile drużynyA dlaczego nie może stanowić o sile drużyny, jeśli jest w wysokiej formie ? Również jestem za tym, aby zbytnio nie eksploatować Ryan'a, ale jak można pisać: "Giggs może tylko tylko nadawać blasku i śrubować rekordy" ? Tak jakby Giggsy mało znaczył dla Manchesteru. Owszem, Nani i Valencia potrzebują regularnej gry, ale jedno nie musi kolidować z drugim. Giggs na środku, a wspomniana dwójka na skrzydłach. Wiadomo, Walijczyk nie będzie grał co mecz, ale wiele daje zespołowi, nawet wtedy, gdy jest na boisku tylko pół godziny. Także ja bym tego "tylko nadawaniem blasku" nie nazwał. Oglądałem tylko drugą połowę i ostatnie 7, 8 minut pierwszej, także widziałem tylko lepszą część gry United, bo z tego co to słyszałem, ta pierwsza była katastrofalna. W drugiej za różowo nie było, mieliśmy kilka przebłysków, ale widać było, że Sunderland przyjechał na Old Trafford ze swoim mądrym taktycznym planem, który udało im się zrealizować. Nie murowali bramki, wprawdzie były momenty, gdy mocno ich przyciskaliśmy, lecz ciężko było stworzyć jakąś klarowną sytuację. Cóż, tak bywa. Żałuje tylko, że teraz przerwa na repre, bo zawsze jest ciężko czekać na mecz United, aż tak długi czas, gdy naszym przydarzy się taka wpadka. Re: PL: Manchester United 2-2 Sunderland AFC (03.10.2009) - Breakthru - 05-10-2009 07:42 Pierwsza połówka przespana ale trzeba oddać Sunderlandowi, że momentami robili naprawdę niezły pressing. Świetny Berba, szkoda, że mu więcej nie wpadło. Rooney się miotał ale strzał kończył się głównie na nogach obrońcy. Foster... hmm no właśnie tak jak napisał ktoś wyżej, ja też robię się nerwowy jak ma złapać nawet prostą piłkę. Chociaż podczas meczu byłem przekonany, że przy drugiej był faulowany, teraz sam już nie wiem. Re: PL: Manchester United 2-2 Sunderland AFC (03.10.2009) - Mata - 05-10-2009 08:53 Gdyby to zdarzenie było w typowej piątce piłkarskiej raczej faul spokojnie sędzia powinien odgwizdać, bramkarz jest tam nietykalny etc ale ta "akcja" miała miejsce ciut dalej i mowy o faulu nie powinno być. Podoba mi się wreszcie gra Berby, dobry Berba :* |