+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Byli piłkarze (/forumdisplay.php?fid=36)
+---- Wątek: Anderson (/showthread.php?tid=41)
Re: Anderson - michal85 - 26-08-2009 14:38
Nie zapominajmy, że Kanonierzy wyjdą trójką w środku pola. Już na samym starcie jesteśmy w gorszej pozycji jeśli Fergie nie zdecyduje się wprowadzić żadnych zmian w ustawieniu to będziemy musieli przewagę AFC w tej części boiska jakoś zniwelować. Obawiam się, że statyczny, wolny i grający słabo w defensywie Scholes niekoniecznie jest w tym przypadku najlepszym wyjściem.
Nie przesadzajmy również z tym brakiem walorów ofensywnych u Andersona. Potrafi pociągnąć z piłką przez środek boiska równie dobrze jak Giggs.
Re: Anderson - Czary - 26-08-2009 18:56
Zresztą w tamtym sezonie, też przez większość czasu był bez formy i rzadko grał w wyjściowej jedenastce. W ważnym meczu z poolem na OT, zagrał od pierwszych i wcale nie było tak źle. W meczach z trudnymi rywalami potrafi ładnie zagrać.
Re: Anderson - RedLucas - 27-08-2009 08:02
Czary napisał(a):Zresztą w tamtym sezonie, też przez większość czasu był bez formy i rzadko grał w wyjściowej jedenastce.
Tak, tylko to już jego trzeci sezon na OT i jest on ponoć uznawany za perspektywicznego zawodnika (ja już zaczynam wątpić), a od takich oczekuje się, że z sezonu na sezon będą grali coraz lepiej. Anderson na pewno już się zaaklimatyzował w Anglii, przeszedł syndrom drugiego sezonu, więc według mnie ten sezon to powinna być jego ostatnia szansa na poprawienie się, jeśli nie, to niestety będzie trzeba się pożegnać.
Re: Anderson - Kwas - 27-08-2009 10:16
RedLucas napisał(a):więc według mnie ten sezon to powinna być jego ostatnia szansa na poprawienie się, jeśli nie, to niestety będzie trzeba się pożegnać.A potem możemy sobie z tego powodu pluć w brodę. Talent ma wielki, co pokazywał grając w Portugalii, i co pokazał kilkukrotnie w naszych barwach.
Już zaczynacie pisać o odejściu Andersona, że nie błyszczy, że nie strzela goli, nie podaje za wiele kliller piłek, ale dlaczego nikt o tym nie wspominał podczas, ja wiem, lipca, albo nawet czerwca, tylko dopiero teraz? Przecież Andy w tym sezonie rozegrał zaledwie jeden mecz, na dodatek nie cały... Dajmy mu czas, to że się pokłócił z Fergusonem, nie znaczy, że ma odchodzić.
A jeśli Ferguson puści go w pierwszym składzie z Arsenalem, to dla mnie będą to przeprosiny w stronę Brazylijczyka...
Fletch - Giggs, Fletch - Scholes - innej opcji bym nie chciał.
Re: Anderson - RedLucas - 27-08-2009 10:45
Richard napisał(a):Przecież Andy w tym sezonie rozegrał zaledwie jeden mecz, na dodatek nie cały... Dajmy mu czas, to że się pokłócił z Fergusonem, nie znaczy, że ma odchodzić.
No ale przecież piszę, że ja go jeszcze nie skreślam, lubię tego chłopaka i chciałbym żeby zaczął grać na miarę oczekiwań. No ale co tu dużo mówić, on stoi w miejscu. Osobiście nie widzę poprawy w jego grze, zdarzają mu się jedynie pojedyncze dobre mecze, to za mało na United. Czas najwyższy ustabilizować formę i nie schodzić poniżej pewnego poziomu.
E:
Richard napisał(a):Powiem tylko tyle, że nie miałem Ciebie na myśli.
A okej, tak się zasugerowałem tym, że cytowałeś mój post
Re: Anderson - Kwas - 27-08-2009 11:27
Powiem tylko tyle, że nie miałem Ciebie na myśli.
Re: Anderson - bobsley - 04-09-2009 07:25
Anderson strzela w meczu rezerw wygranym 2-1 z Wigan.
Szczerze to właśnie Brazylijczyka chciałbym zobaczyć w parze z Fletcherem na Tottenham od 1'
Re: Anderson - sebos_krk - 04-09-2009 07:46
Bramka Andersona jest na tym filmiku. Szok, bo to już nie był wolny :shock:
<a class="postlink" href="http://videos.sapo.pt/5THJGqRIOJzzlBcoVbYp">http://videos.sapo.pt/5THJGqRIOJzzlBcoVbYp</a>
Re: Anderson - Mata - 04-09-2009 07:51
Ale tylko rezerwy więc nie popadałbym w jakiś huraoptymizm 8-)
Re: Anderson - bobsley - 04-09-2009 08:01
Nie no zawsze lepiej jak SAF wystawi Andersona na skrzydle jak z Burnley to wtedy można ponarzekać ...
Re: Anderson - Mata - 04-09-2009 08:17
Bob trochę dystansu
Wiemy dobrze jak jest ze skutecznością Andersona. Zazwyczaj co strzał, to piłka lodują na trybunach, fakt nie oddaje tych strzałów wiele, ale mimo wszystko jest to trzeci sezon , a na koncie ma dwa gole. Ten wczorajszy z rezerw oraz z wolnego gdy pokonał bramkarza Boca.
Brazylijczyk nie powala na kolana swoją dobrą grą, śmiem twierdzić , że jego bdb występy można policzyć na palcach jednej ręki. Nie ukrywam też, że nie jestem zwolennikiem talentu tego młodego gracza.
Re: Anderson - bobsley - 04-09-2009 08:32
Tak zgadza się ale popatrz na to z drugiej strony ... Naniemu każdy daje czas, bo blokował go Ronaldo itd, to 3 sezon Andersona ale prawda tak że odegrał dość znaczącą rolę nawet w pierwszym sezonie kiedy to został wyróżniony nagrodą "Złotego Dziecka" (czy coś w tym stylu) ... Anderson sam nie raz mówił że w United jest bardziej ofensywnym graczem niż za czasów gry w Porto ... niech SAF nie kombinuje tylko niech każdy gra na swojej nominalnej pozycji bo to jego przerabianie zawodników i wciskanie na siłę do składu weteranów jest delikatnie mówiąc męczące
Re: Anderson - matys - 04-09-2009 10:53
bobsley napisał(a):Anderson sam nie raz mówił że w United jest bardziej ofensywnym graczem niż za czasów gry w Porto ...:shock:
A nie na odwrót?
E: I jeszcze cytat z RoM'a:
Cytat:So come on Ando, let’s start scoring them when they count!
Re: Anderson - Mata - 04-09-2009 10:58
bobsley napisał(a):Naniemu każdy daje czas, bo blokował go Ronaldo itd
Wiadomo, że tak. Ameryki ani drogi do Indii nie odkryję (pzdr nmz :* ) ,że ludzie mieli go dosyć. Było to już wielokrotnie pisane w tematach meczowych, Portugalczyk gdy gra wręcz nie myśli. Jeśli ktoś miał odejść latem ludzie wymieniali właśnie Naniego. Po okresie przygotowawczym i meczu z CFC nie da się wyobrazić lewego skrzydła bez niego. Szybko się to zmienia, oj szybko. W tym przypadku dla dobra klubu jak i piłkarza Nani ogarnął się i zaczął być ważnym ogniwem zespołu. Któż przypuszczał w maju czy czerwcu,że tak będzie, temu konia z rzędem.
bobsley napisał(a):3 sezon Andersona ale prawda tak że odegrał dość znaczącą rolę nawet w pierwszym sezonie kiedy to został wyróżniony nagrodą "Złotego Dziecka" (czy coś w tym stylu) ...
Ale czy widać jakieś postępy czynione przez Brazylijczyka od tamtego czasu? Ostatnio wyglądał na zagubionego. Mecze w których grał nie należały do najlepszych w jego wykonaniu. Stąd widok Andiego na trybunach.
bobsley napisał(a):Anderson sam nie raz mówił że w United jest bardziej ofensywnym graczem niż za czasów gry w Porto ...
Ofensywny pomocnik z niego to był w FC Porto. U nas działa i to ostro ale głównie w defensywie.
Umiejętności to on ma wielkie, wygląda tylko jakby był zablokowany. Cóż, może przydałby się mu psycholog
Re: Anderson - bobsley - 04-09-2009 12:45
Cytat:Umiejętności to on ma wielkie, wygląda tylko jakby był zablokowany. Cóż, może przydałby się mu psycholog
Ciekawe po czym zaobserwowałeś że się zablokował?? W meczu z CFC nawert nie byl na ławce a w w lidze wystąpił tylko w meczu z Burnley ale SAF wystawił go na skrzydle bo przecież Giggs to nadzieja środka drugiej linii ... :/
Ogólnie SAF na siłę wrzuca weteranów do składu, przykład Neville :/
Cytat:Ofensywny pomocnik z niego to był w FC Porto. U nas działa i to ostro ale głównie w defensywie.
To wiem bo nie raz mówił że SAF wymaga od niego trochę innej gry, bardziej w defensywie