Redcafe.pl - Manchester United Forum
Alan Smith - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2005/2006 (/forumdisplay.php?fid=33)
+---- Wątek: Alan Smith (/showthread.php?tid=261)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10


- Skull - 03-08-2007 14:28

A ja powiem że sie ciesze,bo mimo wszystko Smith był za słaby na gre w pierwszym składzie i bardziej żal mi Rossiego!
Szacunek dla niego za wielkie serce do gry,ale za u miejetnosci jedynie "do widzenia"


- Valverde - 03-08-2007 16:27

Stojkovic napisał(a):Lepiej że przechodzi do NU niż do takiego West Hamu czy Man City.
Najlepszy dla niego byłby Everton albo Boro. W NU raczej też ławka - Martins i Owen, do tego Viduka, zatem wygląda na to, że Smithy zmienił ławę na ławę, tyle że na St. James Park.


- Wojtek3 - 03-08-2007 18:25

Valverde napisał(a):Najlepszy dla niego byłby Everton albo Boro. W NU raczej też ławka - Martins i Owen, do tego Viduka, zatem wygląda na to, że Smithy zmienił ławę na ławę, tyle że na St. James Park.

... plus spisujacy sie ostatnio wysmiencie w sparingach Albert Luque. Na treningach Smith'y nudzil sie nie bedzie.

Powiem tak, DZIEKI Alan za walke na boisku i za te 12 goli, byles i bedziesz moim ulubiencem, szkoda, ze kariera na OT skonczyla sie w taki a nie inny sposob. Powodzenia.

[Obrazek: 51201233ah9.jpg]

[Obrazek: 51823393uh5.jpg]

[Obrazek: 51823657ys4.jpg]

[Obrazek: 73852427xu3.jpg]


- Stojkovic - 03-08-2007 20:58

Może nie będzie tak źle i Smith się przebije, Owen jest świeżo po groźnej kontuzji a Martins to Martins zawsze może naciągnąć udko...

Nie zgadzam się, że umiejętności Smitha sa małe. Strzelić 12 goli w United to jest coś. Porównajcie grę Smitha i grę Belliona.
Przedewszystkim wielki szacun za powrót po kontuzji... forever respect!!!


- Kuba_^^ - 03-08-2007 21:10

Nigdy nie zapomne tych zdjec, ktore dal Wojtek, zawsze bede mial szacunek dla Smitha, moze nie gral ostatnio najlepiej, ale ja i tak bardzo zaluje, ze odszedl i chcialbym, zeby nadal gral na Old Trafford. Ale coz, ja nie jestem w sztabie Diablow, musze pogodzic sie z ta deczyja...

ALAN SMITH


- Wojtek3 - 03-08-2007 21:12

Stojkovic napisał(a):Strzelić 12 goli w United to jest coś.

Nie w 93 meczach, Solskjaer strzelil 6 goli w tamtym sezonie po ktorejs tam operacji, czyli polowe co Smudge. Pobyt Smith'a w UNITED w skali od 1-10 oceniam na 5. I tak lagodnie :]

OFFICIAL.

[Obrazek: 75949249zz8.th.jpg]


- Stojkovic - 03-08-2007 22:23

Oh nie przesadzajmy, że Smith tak mało robił, tymbardziej, że potem wystawiano go jako pomcnika. Ja darzę sympatią Newcastle i fajnie że przeszedł właśnie tam. The Toons są klubem na odpowiednim poziomie dla niego.


- Wojtek3 - 03-08-2007 22:28

Stojkovic napisał(a):Oh nie przesadzajmy, że Smith tak mało robił, tymbardziej, że potem wystawiano go jako pomcnika. Ja darzę sympatią Newcastle i fajnie że przeszedł właśnie tam. The Toons są klubem na odpowiednim poziomie dla niego.

Stojko no to powiedz co on takiego dla UNITED robil ? Zaczal ladnie, gol z Norwich, strzelil tez Arsenalowi w CS. Duzo walczyl i zarabial pelno zoltych kartek. Jak juz wchodzil to niczym specjalnym sie nie wyroznial, takie jest moje zdanie, od czasu do czasu strzelil, zagral 93 mecze.

Moze i jestem surowy, ale zeby sie sprawdzic na pozycji napastnika to trzeba duzo strzelac, jesli chodzi o UNITED, dlatego w klubie ciagle sa Rooney, Saha oraz Solskjaer.


- Pejter - 03-08-2007 23:34

Wojtek3 napisał(a):Moze i jestem surowy, ale zeby sie sprawdzic na pozycji napastnika to trzeba duzo strzelac

Tylko, że on na pozycji napastnika rozegrał w sumie tylko jeden, swój debiutancki sezon, w którym strzelił 10 bramek. Później został przesunięty do pomocy, a po długiej przerwie spowodowanej kontuzją zagrał kilka spotkań znów w ataku.

Wojtek3 napisał(a):duzo strzelac, jesli chodzi o UNITED, dlatego w klubie ciagle sa Rooney, Saha oraz Solskjaer.

... i Dong :lol:


- Wojtek3 - 03-08-2007 23:38

Pejter napisał(a):Tylko, że on na pozycji napastnika rozegrał w sumie tylko jeden, swój debiutancki sezon, w którym strzelił 10 bramek. Później został przesunięty do pomocy, a po długiej przerwie spowodowanej kontuzją zagrał kilka spotkań znów w ataku.

Przed przejsciem do srodka gral sporo spotkan w ataku i spisywal sie ponizej oczekiwan, na pozycje pomocnika zgadzac sie nie musial, do dzis pamietam wypowiedzi Smith'a jak sam mowil, ze wierzy, ze i tu sie sprawdzi. A nie sprawdzil sie tu i tu. Dlatego zostal sprzedany, bo oprocz 12 goli, UNITED musialo placic FA kary za jego debilne kartki.


- Stojkovic - 04-08-2007 08:56

Wojtek3 napisał(a):UNITED musialo placic FA kary za jego debilne kartki.
Nie mów, że nie cieszyłeś banana jak skosił Terrego czy innego kloca z Arsenalu czy L'poolu...
Niby za Roy'a Keane'a nie płacili kar? Pozatym to i tak stać nas na kary Smile


- KanT - 04-08-2007 12:44

Wojtek3 napisał(a):Stojko no to powiedz co on takiego dla UNITED robil ?

No a chociażby to, że częściowo załatał lukę w środku pola. Nie można mówić, że Smith się nie sprawdził, bo mało strzelał. Alan był w bardzo ciężkiej sytuacji - był zmuszony do gry na pozycji o jakiej prawdopodobnie nie miał pojęcia. Później przydarzyła się kontuzja, a kiedy powrócił do gry to wszyscy zapomnieli, że 8 miesięcy nie kopał piłki...


- Wojtek3 - 04-08-2007 13:39

Stojkovic napisał(a):Nie mów, że nie cieszyłeś banana jak skosił Terrego czy innego kloca z Arsenalu czy L'poolu...
Niby za Roy'a Keane'a nie płacili kar? Pozatym to i tak stać nas na kary Smile

Owszem, cieszylem, ale jest jedno ALE. KEANO byl i bedzie czerwona LEGENDA z OT, Smith zwyklym pilkarzem.


- Ciampel - 04-08-2007 14:27

I właśnie takie robienie z niego drugiego Keano na siłę również zaważyło na ostatecznym niepowodzeniu. Grając na środku, był pod zbyt sporym naciskiem, z którym sobie poradzić nie potrafił. Bardzo go ceniłem za determinację i waleczność, grę do ostatniego gwizdka, nawet pomimo krwawiącej głowy, ale czegoś w tym wszystkim zabrakło. Ronaldo może czasem zachowuje się jak panienka i symuluje, ale jego pokutą za te niezbyt stosowne wybryki jest masa goli, masa asyst i tysiące przebytych kilometrów na skrzydle. Jego wkład w zeszłoroczną grę UNITED jest przeogromny, mimo że nie włada mentalnością typowego Anglika. Z kolei Smith? Może i kontuzja nieco podcięła mu skrzydła i nie pozwoliła na więcej, jednak jeden ważny gol w spotkaniu AS Romą to stanowczo za mało.

Tak czy owak, powodzenia na nowej drodze życia :wink:


- Skull - 05-08-2007 17:38

Smith zadebiutowal dzisiaj w spotkaniu z Sampdorią ,no i co tu dużo mowic wygrali 1:0 po golu Alana 8)
Widocznie Newcastle to wspaniałe miejsce dla niego.