PL: Stoke City 2-2 Manchester United (9.09.2017) - Wersja do druku +- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl) +-- Dział: Manchester United (/forumdisplay.php?fid=7) +--- Dział: Premier League (/forumdisplay.php?fid=11) +--- Wątek: PL: Stoke City 2-2 Manchester United (9.09.2017) (/showthread.php?tid=1952) |
PL: Stoke City 2-2 Manchester United (9.09.2017) - Intel - 06-09-2017 22:07 Stoke City vs Manchester United
Barclays Premier League 9.09.2017; 18:30 bet365 Stadium, Stoke-on-Trent RE: PL: Stoke City - Manchester United (9.09.2017) - rooney91 - 07-09-2017 08:49 Nic innego jak pewne 3 pkt nie wchodzą w gre! RE: PL: Stoke City - Manchester United (9.09.2017) - Ruuuuuuuuuud - 07-09-2017 12:20 Stoke na wyjeździe to nie jest takie hop siup. Oczywiście jak chcemy zdobyć tytuł to takie mecze trzeba wygrywać, ale ja spodziewam się raczej trudnej przeprawy. RE: PL: Stoke City - Manchester United (9.09.2017) - Hubson - 07-09-2017 14:06 Żeby tylko nie było wiatru... RE: PL: Stoke City - Manchester United (9.09.2017) - allfanmu - 07-09-2017 15:06 Ja bym się martwił raczej o postawę naszą i Stoke a nie wiatr. RE: PL: Stoke City - Manchester United (9.09.2017) - Kosma - 07-09-2017 17:16 Stawiam, że będzie w opór trudno. To jest straszny teren do gry na wyjeździe + wracamy z przerwy reprezentacyjnej i cholera wie, jak ona wpłynęła na nasze granie. RE: PL: Stoke City - Manchester United (9.09.2017) - robaldo - 07-09-2017 18:43 Kosma napisał(a):Stawiam, że będzie w opór trudno. To jest straszny teren do gry na wyjeździe + wracamy z przerwy reprezentacyjnej i cholera wie, jak ona wpłynęła na nasze granie. To fakt, w zeszłym sezonie było z tym bardzo źle. Dzwon od City i jeden z najgorszych meczów z Watfordem. RE: PL: Stoke City - Manchester United (9.09.2017) - Intel - 07-09-2017 19:19 Powiem to, co wszyscy, ale z użyciem cyferek: kiedy ostatnio zaczęliśmy sezon z 9 punktami i bilansem +10 po trzech kolejkach - sześć lat temu - to właśnie w Stoke po raz pierwszy straciliśmy punkty (fakt, że jeszcze za Pulisa i po jeszcze dwóch kolejnych zwycięskich kolejkach). Na Britannia w poprzednich sześciu ligowych potyczkach wygraliśmy tylko raz, tuż przed zapewnieniem sobie majstra w sezonie 12/13, a ostatnio potrzebowaliśmy cudu i strzału Roo z wolnego, żeby wywieźć ten jeden punkt. Po takich czterech sezonach trzy zwycięstwa na otwarcie (jak rok temu) z kliniczną skutecznością w końcówkach (może nie do końca jak rok temu) to zbyt mało, żebym myślał o takich spotkaniach w kategoriach "dopisać 3 punkty i nie przemęczyć się przed LM". Ja na razie życzyłbym sobie, żeby Jones zdążył powrócić do pełni zdrowia i żebyśmy mogli wyjść w niezmienionym składzie, ewentualnie żonglując Rashem i Martialem. Nie zależy mi też na Macie, ale na takie spotkanie - gdzie nie przyda nam się tak bardzo ani Herrera, ani Lingard (i na pewno nie Pereira, chlip chlip) - wymienić można by go chyba jedynie na Fellainiego. |