Kto z kibiców jest w Manchesterze? - Wersja do druku +- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl) +-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Dział: Archiwum ogólne (/forumdisplay.php?fid=32) +---- Wątek: Kto z kibiców jest w Manchesterze? (/showthread.php?tid=197) |
Kto z kibiców jest w Manchesterze? - Runi - 07-06-2008 15:46 Witam, jestem tu nowy. Serdecznie wszystkich witam. Jestem fanem Manchester United od wielu lat i w tym roku zamierzam wyjechać do Manchesteru. Wiadomo, że teraz funciak słaby, ale nie mam zamiaru jechać tam w celach tylko zarobkowych . Chce tam żyć chociaż kilka lat. Kto wie, może całe życie 8-) . Jak tam jest ze zdobyciem pracy? Jak wygląda tam życie? Jeśli ktoś tam jest proszę o kontakt na maila, albo napisanie tutaj kilku informacji. Dzięki z góry za odpowiedzi. PS. Mój nick nie jest przypadkowy . Jestem podobny do Rooney`a i mam nawet taka ksywkę na uczelni i na podwórku . Staraj się używać polskich znaków // paolo Re: Kto z kibiców jest w Manchesterze? - pawlo - 07-06-2008 18:08 Musisz zdać sobie sprawę, że to miasto jest paskudne. Jeden wielki betonowy moloch. Jeżeli żyłeś w jakieś malowniczej okolicy, to może być dla ciebie problem. Sam mieszkam obecnie w szkocji, która jest po prostu piękna i gdy wjechałem do tego miasta to mało nie padłem. A już mój spacer w nocy na dworzec przesądził wszystko. Nie wiem jak się tam żyje, ale ja tam żadnego klimatu tego miasta nie widziałem. Re: Kto z kibiców jest w Manchesterze? - mlody_unw - 07-06-2008 18:27 W Liverpoolu jest podobno gorzej. Mój brat 2 lata mieszka w Chester i widział oba miasta: Liverpool i Manchester. W Liverpoolu w okolicy Anfield Road nie ma życia. Opustoszałe budynki z zabitymi oknami i drzwiami, masakrrra. Re: Kto z kibiców jest w Manchesterze? - radzio - 07-06-2008 18:34 Warto zauważyć, że Liverpool jak i Manchester to miasta typowo przemysłowe więc nie powinna dziwić duża ilość betonu. Cytat:Liverpool – miasto położone na zachodnim wybrzeżu północnej Anglii, ok. 340 km od Londynu, na północnym brzegu estuarium rzeki Mersey. Siedziba hrabstwa Merseyside. Liczy ok. 500 tysięcy mieszkańców. Cytat:Manchester, miasto (city) w Wielkiej Brytanii, w Anglii, w hrabstwie metropolitarnym Wielki Manchester. Więc ja bym Manchester i Liverpool są do siebie trochę podobne jeśli chodzi chodzi o ilość betonu. A co do Szkocji - oj piękna część Wielkiej Brytanii, co prawda znam tylko ze zdjęć, ale i tak pięknie . Re: Kto z kibiców jest w Manchesterze? - Wojtek3 - 10-06-2008 23:57 Hmmm ciekawe plany, rozumiem, ze jedziesz za UNITED do Manchesteru ? Ja zanim wyjechalem do Dublina do pracy i do collegu mialem w planach wlasnie Manchester, jednak po pierwsze nie mialem tam ani jednego znajomego, po drugie kilka osob odradzilo mi wyjazd do tego miasta. Bylem kilka razy w Manchester, wiec napisze swoje wrazenia. Coz, miasto jak kazde ma duze centrum z wysokimi zajebistymi biurowcami, telebimy, Piccadily Gardens, puby, klimacik jest. No, ale wyjezdzamy 0,5 km za miasto w strone Streford albo Bury i zaczyna sie problem Nie wiem czy ktos kiedys byl na Slasku ktore wyglada tragicznie. Manchester na obrzezach miasta jest TRAGICZNE. Zero zycia, puste pola, kilometry opuszczonych budynkow, starych, ceglanych, przedwojennych. Miasto przemyslowe, nie ma co sie dziwic. Mnosto starych fabryk, miasto w samym centrum robi wrazenie, ale w centrum mieszkal nie bedziesz bo nie bedzie Cie stac ( chyba ze ) tylko na obrzezach gdzie jest przepaskudnie. Kiedy jechalem pociagiem z lotniska do centrum to myslalem ze na Sawannie w Afryce Poludniowej wysiadlem. Dobrze, ze przed wjazdem do centrum minalem 17 opuszczonych fabryk bo bym wysiadl i spytal sie jakiegos rolnika czy jestem w Greater Manchester. Dookola Old Trafford masz pola i stacje kolejowa i obskurne dzielnice, ale to juz nie jest wazne. Z praca dokladnie nie wiem, niby jest jej coraz mniej, jednak uwazam, ze jakas " murzynska " tyre moglbys pochytwac. Ja osobiscie uwazam, ze nie ma sensu, miasto jest obskurne, a sam UNITED i nocne zycie to nie wszystko moim zdaniem. W Dublinie dla przykladu poza miastami sa ciekawsze rzeczy, ale to raczej porownanie nie na miejscu bo Zielona Wyspa a obskurna Anglia to dwa rozne klimaty. Na chwile obecna Manchester juz wylecial mi z glowy i zostaje w Dublin, skad mam 25 min samolotem. Chyba, ze masz znajomych w Manchester, to mialbys plus bo znajomi to juz calkiem inaczej. Moze by Ci odrazu skrecili robote ? Moze by to nie wygladalo az tak zle, jak ja pesymista przypuszczam. Coz, jakies pytania to wal. Powodzenia w realizowaniu planow |