Redcafe.pl - Manchester United Forum
Wayne Rooney - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2005/2006 (/forumdisplay.php?fid=33)
+---- Wątek: Wayne Rooney (/showthread.php?tid=246)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31


- Wojtek3 - 06-09-2007 17:49

Stojkovic napisał(a):Sir Alex twierdzi, że Wazza byćmoże zagra z Evertonem - myślę, że najprawdopodobniej ogon w tym meczu od 75 minuty...

Rooney zlamal kosc srodstopia i takiej kontuzji nie wyleczy sie w 29 dni tylko w jakies 60, nie czytajcie pierdol na necie :?


- Ciampel - 20-09-2007 09:35

I już po powrocie. Nie można było oczekiwać od niego od razu cudów. Przypomnijmy, że złamał kość śródstopia, nie paznokieć Wink Jeszcze brakuje mu koordynacji, szybkości i świeżości, co w najbliższych dniach jest oczywiście do nadrobienia. Dziwi mnie tylko fakt, że Alex, mając w obiegu zdrowego Teveza i Sahę, decyduje się na tak desperacki krok. Jedyne sensowne wytłumaczenie tego posunięcia to chyba chęć przypomnienia Anglikowi spotkań na najwyższym poziomie, bo może Fergie ma go w planach na niedzielną potyczkę z Chelsea...


- Skull - 20-09-2007 09:41

Ciampel napisał(a):Dziwi mnie tylko fakt, że Alex, mając w obiegu zdrowego Teveza i Sahę, decyduje się na tak desperacki krok

Jak dla mnie to głupota tak ryzykowac! Jesli juz jest zdrowy i ma sie dobrze to Alex powinien dac mu wskoczyc na ostatnie minuty,widocznie Trener niechcial ryzykowac kolenym meczem bez gola i posadzil Teveza (chodzi o brak goli ze strony Carlosa) a wystawienie Sahy byłoby wiekszym ryzykiem jesli chodzi o odnowienie kontuzji :? Mimo wszystko ciesze sie że Roo jest zdrowy i że bedzie z nami w kolejnym starciu :twisted:


- Kuba_^^ - 20-09-2007 14:12

Cieszy mnie powrót Roo na boisko, jednak gdyby wczoraj nie wystąpił nie płakałbym, bo i tak byłem w szoku oglądając Wayne'a w składzie od pierwszych minut. Niczym nie zachwycił, ale oczywiście nie ma co go jak na razie na poważnie oceniać, świeżo po kontuzji dość poważnej, którą już przechodził. Zobaczymy, co Fergie wykombinuje na mecz z Chelsea, może nareszcie ujrzymy atak Tevez - Roo :roll:


- Wojtek3 - 20-09-2007 17:36

Skull napisał(a):(chodzi o brak goli ze strony Carlosa)

Chodzilo o powrot Rooney'a do skladu.

Wystep Rooney'a beznadziejny, kolejna bledna decyzja Alex'a w tym sezonie, cos al'a wystawienie Vidic'a rok temu na San Siro. Zero szybkosci i efektywnosci, przeszedl obok meczu, jestem pewny, ze Saha albo Tevez spisali by sie lepiej w meczu.

Co do nastepnych bledow to 4-5-1 w meczu gdy ma do dyspozycji 3 napastnikow.


- WoLaK - 20-09-2007 17:45

Wojtek3 napisał(a):Co do nastepnych bledow to 4-5-1 w meczu gdy ma do dyspozycji 3 napastnikow.


Tez bardzo zdziwilo mnie to ustawienie mimo dostepnych napastnikow.Moze SAF wuaza,ze jeszcze Saha i Rooney jescze nie sa w pelni sil i stad to ustawienie.


- zaga92 - 20-09-2007 19:05

WoLaK napisał(a):Wojtek3 napisał:

Co do nastepnych bledow to 4-5-1 w meczu gdy ma do dyspozycji 3 napastnikow.


Tez bardzo zdziwilo mnie to ustawienie mimo dostepnych napastnikow.Moze SAF wuaza,ze jeszcze Saha i Rooney jescze nie sa w pelni sil i stad to ustawienie.

Ja tez bylem zdziwiony, ale Wolak napisales troche bez sensu. Jesli by nawet SAF uwazal tak jak piszesz to po co wystawial by Rooneya, a jak juz go wystawil to partnerem mogl byc zdrowy Tevez.


- Valverde - 20-09-2007 20:11

Wojtek3 napisał(a):Co do nastepnych bledow to 4-5-1 w meczu gdy ma do dyspozycji 3 napastnikow.

Na wyjazdach w LM 4-5-1 gramy chyba od zawsze Smile To taki stały błąd Fergusona, gdyż w tej formacji akurat grający napastnik zwyczajnie nie istnieje. Tym niemniej Ferguson forsuje to ustawienie i źle na nim wychodzimy, vide wyjazdy do Włoch sezon temu.

Co do Roo, pretensji o ten występ nie mam, cieszę się, że już wrócił. Mecz po dłuższej przerwie nigdy nie jest łatwy, liczę, że za 2-3 spotkania Wayne zacznie śmigać na wysokim poziomie.


- Kuba_^^ - 23-09-2007 20:33

Rooney był bardzo zmotywowany na mecz z Chelsea, nie mógł się go doczekać. Dzisiaj pokazał to, o czym mówił przed spotkaniem. Dobre zawody w wykonaniu Anglika, był bardzo bliski strzelenia bardzo ładnej bramki, chodzi mi oczywiście o strzał z początku meczu, kiedy to Cech podobnie interweniował jak VdS w meczu ze Sportingiem 8) Ambitny jak zawsze, był praktycznie wszędzie, bo cofał się nawet na własną połowę. Przegrał trochę pojedynków, kilka razy odbierano mu piłkę, ale występ zdecydowanie na +


- ziomo - 24-09-2007 13:01

Zgadzam sie z Kubą.Wazza z Chelsea pokazał Diabelski Charakter,walczył(jak zawsze)o każda piłkę,starał się,gdy cos MU nie wychodziło,to on sie motywował i próbował dalej.Strzał z pierwszych minut spotkania pierwsza klasa,szkoda że Cech to wyciągnął,bo bylaby piękna bramka.


- jabol_phpbb3_import1728 - 02-10-2007 21:47

Wayne zagrał w dniu dzisiejszym bardzo dobre spotkanie z Romą co udokumentował bardzo ładnym golem, jak się pózniej okazało golem na wagę 3 punktów. Gol zdobyty przez Wayna był przełomowym dla niego gdyż było to pierwsze trafienie w tym sezonie na wszytkich frontach a także dla klubu gdyż zwycięztwo wprowadzi ład i porządek nie będzie nerwówki przed kolejnymi spotkaniami


- Wojtek3 - 02-10-2007 23:10

ZA TO GO WLASNIE UWIELBIAM!

[Obrazek: 77161892lp1.jpg]

Strzela wtedy kiedy potrzebujemy go, oby w koncu sie odblokowal.


- David7 - 03-10-2007 11:52

Super że Roo wreszcie strzelił bramke i to bramke dającą nam 3punkty. Świetny mecz w jego wykonaniu. Wracał, walczył,szarpał, i strzelił gola. Mam nadzieje że teraz po zdobyciu tej bramki dalej będzie już z górki.


- Kuba_^^ - 03-10-2007 14:01

Cieszy bramka Roo, pierwsza w tym sezonie i dająca 3 punkty. Mam nadzieję, że teraz będzie strzelał w miarę regularnie, bo zdecydowanie trzeba poprawić skuteczność. Tak jak już pisałem w temacie meczowym, bramka podobna do tej z Milanem, choć trochę inaczej wpadła Tongue


- zaga92 - 07-10-2007 12:06

Rooney wrocil do formy. Wczoraj mial duzy wklad w pogromienie Wigan. Zdobyl ladna bramke po dosrodkowaniu Simpsona i asystowal przy golu Ronaldo. Wykazal sie tam duzym profesjonalizmem bo biegna do pilki zdazyl sie obejrzec, zobaczyc wbiegajaca CR7 i zagrac mu dokladna pilke.
Brawo :!: Big Grin