Tow: Urawa Reds 2-2 Manchester United (17.07.2007) - Wersja do druku +- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl) +-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Dział: Sezon 2007/2008 (/forumdisplay.php?fid=24) +---- Wątek: Tow: Urawa Reds 2-2 Manchester United (17.07.2007) (/showthread.php?tid=454) Strony: 1 2 |
- Kuba_^^ - 19-07-2007 13:22 Cóż, błędy zdarzają się najlepszym, Edwin troszkę zawalił przy pierwszej straconej bramce, ale Pejter już napisał, że Van der Sarowi mógł nie wyjść pierwszy mecz po przerwie w graniu. Ja również na razie się tym nie przejmuje i tylko z niecierpliwością oczekuję kolejnych spotkań, aby móc spojrzeć na formę Diabłów - marcelo - 19-07-2007 13:33 Cóż, błędy się zdarzają nawet najlepszy. Nie można od razu tak bardzo krytykować za jedną nieudaną interwencję, poczekajmy- oby nie było ich więcej. Myślę, że Edwin musi jeszcze chwilę "wejść" w sezon, a znów będziemy mogli cieszyć oczy jego paradami. - Zashi - 19-07-2007 13:37 Wlasnie koncze ogladac mecz i trzeba powiedziec, ze 'dziadki' maja sie dobrze, a młodziez zbytnio nie wyszło z formy. No moze poza Rooneyem, ktory ma cos z celownikiem. Nie wykorzystał dwoch sytuacji 'sam na sam'. Simpson mnie wkurzyl, bo ten z Urawy zrobił go jak dziecko przekladajac pilke na druga noge przy drugiej bramce dla mistrza J-League. - Pejter - 19-07-2007 15:27 Zashi napisał(a):Simpson mnie wkurzyl, bo ten z Urawy zrobił go jak dziecko przekladajac pilke na druga noge przy drugiej bramce dla mistrza J-League. To nie Simpson tylko Evans. Simpson stał przed polem karnym i nie zdołał przerwać podania do strzelca bramki - Ono. |