Redcafe.pl - Manchester United Forum
(16.02.08) Manchester United - Arsenal Londyn 4:0! - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Archiwum ogólne (/forumdisplay.php?fid=32)
+---- Wątek: (16.02.08) Manchester United - Arsenal Londyn 4:0! (/showthread.php?tid=518)

Strony: 1 2 3 4 5 6


(16.02.08) Manchester United - Arsenal Londyn 4:0! - kapszti - 09-02-2008 22:46

Ciężki rywal nam się trafił w 1/8 finału mogliśmy popaść tak jak Chelsea, ale jak się myśli o wygrywaniu takich rozgrywek jak FA Cup to trzeba wygrywać z najlepszymi


- zaga92 - 09-02-2008 23:39

Tak przeciwnik bardzo ciezki, do tego mecz przypada w niewygodnym terminie. Bo 4 dni po nim gramy w Champions League. Mamy atut wlasnego boiska, ktory powinnismy wykorzystac, wyeliminowac najgrozniejszego rywala i kroczyc po FA cup Smile


- Wojtek3 - 10-02-2008 00:10

Ja bede mial takie szczescie ( albo i nieszczescie ) ze podczas tego meczu bede pod Old Trafford 8) Niestety nie w srodku.. Zaliczre prawdopodobnie first half in Bishop Blaize with RED ARMY.

Co do Arsenalu to lubimy ich w FA Cup, sezon 98/99 polfinal i przepiekny gol Giggs'a, 2003/2004 i polfinal na Villa Park 0-1 po bramce Rudego, porazka w maju 2005 w finale FA Cup no i teraz. W miedzy czasie wpadalismy na siebie tez w innym pucharze, a konkretnie w CC.


- Ciampel - 10-02-2008 11:27

Wojtek3 napisał(a):Ja bede mial takie szczescie ( albo i nieszczescie ) ze podczas tego meczu bede pod Old Trafford Cool Niestety nie w srodku.. Zaliczre prawdopodobnie first half in Bishop Blaize with RED ARMY.

Wielu Ci zapewne zazdrości 8)

A w Polsce będzie trzeba się przeprosić z sopcastem, bo C+ ma prawa do FA tylko od 1/4 finału. Trochę dziwna polityka - albo się kupuje całość, albo nic, nie widzę sensu w jakimś rozdrabnianiu oferty. Mamy przedwczesny finał i jak mówiłem, pozostaje oglądanie spotkania przez internet lub ewentualnie przestawienie satelity na Astrę, gdzie nasi zachodni sąsiedzi z DSF pokażą angielski klasyk...


- woyteq - 10-02-2008 12:12

Wojtek3 o ile masz na wydanie 70-100 funtow to powinienes wejsc na mecz, koniki same zaczepiaja juz od stacji metra az do stadionu na poczatku krzyczeli 100 funtow potem zeszlo nawet do 70 a chodzilo o mecz w lidze z Chelsea wiec mysle ze na Arsenal nie bedzie wiecej. Gdybym wiedzial ze tak bedzie wczesniej to z Polski wzialbym te 400 zl wiecej w funtach bo za takie mecze jak Chelsea czy Arsenal to grosze a nie pieniadze.


- Wojtek3 - 11-02-2008 01:03

woyteq napisał(a):Wojtek3 o ile masz na wydanie 70-100 funtow to powinienes wejsc na mecz, koniki same zaczepiaja juz od stacji metra az do stadionu na poczatku krzyczeli 100 funtow potem zeszlo nawet do 70 a chodzilo o mecz w lidze z Chelsea wiec mysle ze na Arsenal nie bedzie wiecej. Gdybym wiedzial ze tak bedzie wczesniej to z Polski wzialbym te 400 zl wiecej w funtach bo za takie mecze jak Chelsea czy Arsenal to grosze a nie pieniadze.

Ehh woyteq, niestety mam powrotny bilet z Manchester do Dublina o 20:55 z LOTNISKA, czyli jakis kawalek od Sir Matt Busby Way, takze dlatego wejscie na stadion nie wchodzi w gre, o 15 zaczynam na Gigg Lane przygode i melanz z RED ARNY, koncze o jakies 20 Wink


- Red - 11-02-2008 15:41

ja powiem krotko i bycmoze niekulturalnie - musimy im rozje*** dupy Wink


- Morgan - 11-02-2008 15:51

błagam tylko żebyśmy tym meczem nic nie upamiętniali bo znowu wyjdzie żenada.... Mam wrażeniem że piłkarzom gra ze świadomością pamięci kogoś lub czegoś wyraźnie przeszkadza


- Skull - 12-02-2008 01:17

Morgan napisał(a):błagam tylko żebyśmy tym meczem nic nie upamiętniali bo znowu wyjdzie żenada.... Mam wrażeniem że piłkarzom gra ze świadomością pamięci kogoś lub czegoś wyraźnie przeszkadza

Mówiłem to Wojtkowi na naszym spotkaniu :twisted:
Że zawsze jak cos obiecują ,że wygraja itd to jest odwrotnie ,ile razy Ferguson mówi że wygrają to jest lipa, robią szum i grają pod presją,cos w tym jest.

Dobrze że Rooney i Evra beda wypoczecie ,Wayne zawsze dobrze wypada w pojedynkach z Arsenalem... jak widac oni maja swietny sezon i nie bedzie latwo,bo jada z kazdym


- Maciek - 12-02-2008 15:38

Jeśli tego meczu nie wygramy, to możemy zapomnieć o mistrzostwie Anglii.
Jedynie wygrana w tym meczu może jakoś negatywnie wpłynąć na piłkarzy Wengera. Sukces Arsenalu w tym meczu da im przekonanie, że są mistrzami, a praktycznie też da im mistrzostwo, bo kto ich potem zatrzyma? Kiedy my byśmy się mieli podnieść po takiej serii?

UNITED :!:


- WoLaK - 12-02-2008 17:08

Maciek napisał(a):Jeśli tego meczu nie wygramy, to możemy zapomnieć o mistrzostwie Anglii.
Jedynie wygrana w tym meczu może jakoś negatywnie wpłynąć na piłkarzy Wengera. Sukces Arsenalu w tym meczu da im przekonanie, że są mistrzami, a praktycznie też da im mistrzostwo, bo kto ich potem zatrzyma? Kiedy my byśmy się mieli podnieść po takiej serii?

UNITED :!:
Dokładnie.To spotkanie będzie miało ogromny wpływa na losy walki o mistrzostwo.

"Po meczu Ferguson podchodzi do Wengera i patrząc mu się prosto w oczy mówi : I`m coming for you,Arsene"


- Maro11 - 12-02-2008 18:20

Pare dni po tym meczu mu gramy z lyonem oni z milanem i szczerze mowiac puchar angli mi zwisa na całego tak jak carling. Druzyna musi wygrac LM oraz Mistrzostwo a nie walczyc o puchar 2 rzedu. Wolalbym dac pograc mlodym zeby Ronaldo czy Tevez mieli siły na Lyon.

Alex moze co najwyzej powiedziec, do widzenia w kwietniu,wazniejszy jest mecz z Newclastle niz Arsenalem, na miejscu Alexa odpuscilbym ten puchar, bo pewnie zagra Ronaldo Tevez a z Lyonem beda wygladac na przemeczonych.

Takie moje zdanie , czekam na uzasadniona krytyke, bo na teksty typu ze to arsenal nie bede odpowiadał.


- Kuba_^^ - 12-02-2008 18:31

W sumie to się zgadzam z Maćkiem, ten mecz może być jednym z przełomowych w tym sezonie, Arsenal ostatnio na fali, zaś my jak wiadomo nie za ciekawie wyglądamy z wynikami. Zwycięstwo z Kanonierami na pewno doda siły naszemu zespołowi i wiary we własne umiejętności. Nie trzeba pisać, że spotkanie będzie trudne, ale jestem ciekaw w jakich składach wyjdą obie ekipy, bo jak wiadomo grają w środku tygodnia ważne spotkania w Lidze Mistrzów. Czy trenerzy dadzą odpocząć kluczowym zawodnikom, czy też nie? Trudno to przewidzieć szczerze powiedziawszy...

COME ON UNITED!


- Ciampel - 12-02-2008 19:07

Maro11 napisał(a):Druzyna musi wygrac LM oraz Mistrzostwo a nie walczyc o puchar 2 rzedu.

FA Cup to turniej z historią, najstarsze rozgrywki na świecie, nie można sobie tego olać i potraktować niczym sparing z Chińczykami w ramach przedsezonowego tournee. Na Wyspach dominuje hierarchia Premiership, FA, LM, walka w Europie, mimo wielkiego rozgłosu medialnego, tak naprawdę spychana jest na dalszy plan. Zresztą jeśli Champions League ma być wyznacznikiem klasy drużyny, to pozostaje się powiesić, bo Milan to zwykły ligowy przeciętniak, a wszystkie swe siły skupia właśnie na LM, dla mnie to totalna kompromitacja.


- Maciek - 12-02-2008 20:28

Ciampel napisał(a):Zresztą jeśli Champions League ma być wyznacznikiem klasy drużyny, to pozostaje się powiesić, bo Milan to zwykły ligowy przeciętniak, a wszystkie swe siły skupia właśnie na LM, dla mnie to totalna kompromitacja
Jeśli ostatni raz na tabelę włoskiej Serie A spoglądałeś dwa miesiące temu to postaram się ciebie zrozumieć Smile
(Milan jeśli wygra swój zaległy mecz z Livorno, awansuje na czwartą pozycję w tabeli, trudno nazwać to przeciętnością chociaż fakt faktem, w lidze krajowej są swoim cieniem i grają o klase gorzej niż Juve, Roma i przede wszystkim Inter)
Maro11 napisał(a):szczerze mowiac puchar angli mi zwisa na całego tak jak carling.
To mnie zdziwiłeś. Osobiście wysoko cenię triumf w FA Cup, szczególnie, że dośc dawno tego pucharu nie wygraliśmy, a w między czasie bodajże dwukrotnie przegraliśmy finał, więc wg mnie to ważny front walki

Zresztą trudno mi sobie wyobrazić potrójną koronę bez FA Cup