PL: Swansea 1-4 Manchester United (17.08.2013)

[El Polako]

Mubinio napisał(a):Zostawcie już tego Rooneya, i tak znowu wyjdzie w efekcie tak, że będzie ważnym ogniwem zespołu i wszyscy będziemy się cieszyć, że strzela gole i asystuje.

Możliwe, ale najprawdopodobniej po sezonie odszedł by i Kagawa i Chicha. Roo wchodząc z ławki zabiera im miejsce na wejście na murawę.

Mecz fajnie się oglądało, nie spodziewałem się tak dobrej gry, chodź w okolicach 33min nie mogliśmy skleić 2celnych podań i wyjść z własnej połowy, ale potem dwa szybkie ciosy i pozamiatane O grze RVP i Danego nie trzeba się rozpisywać bo kto oglądał to wie. Szkoda jednak tej straconej bramki w tak głupi sposób, można było dowieść wynik do zera.
Mnie ,jak i wielu którzy to też zauważyło, martwi postawa Roo wobec drużyny i kolegów z klubu. Zaliczył asystę, czysto piłkarsko pokazał się z dobrej strony a mimo wszystko nie pokazał nawet kszty radości. To nie jest dobry znak na przyszłość, oby tylko nie rozwaliło to atmosfery w szatni.

[Under]

Cytat: Jasne, że był przeciętny, ale do oceny tego wolę się posługiwać własnym wzrokiem niż cyferkami.

Ale analiza jest ciekawa i nie widzę powodu, żeby ją hejtować bo parę wniosków z niej wynika.

[robaldo]

Na pewno nie wynika z niej wniosek o suszarce, który szanowni autorzy wysuwają.

E: Nie bronię im robić takich zestawień, ale na pewno złościć mnie będzie wysuwanie jakiś daleko idących wniosków na podstawie samych cyferek.

[Silvan]

robaldo napisał(a):E: Nie bronię im robić takich zestawień, ale na pewno złościć mnie będzie wysuwanie jakiś daleko idących wniosków na podstawie samych cyferek.

Trochę nieodpowiednie miejsce na tą dyskusję, ale analiza przytoczona przez Undermine'a nie wnosi tak naprawdę niczego odkrywczego. Ktoś rozłożył grę Cleverleya na czynniki pierwsze i niczego odkrywczego nie udowodniono. Czarno na białym rysuje się obraz gry Toma, który i tak wszyscy już znamy. Cleverley większość podań posyła do najbliższego kolegi, większość do tyłu. Minięcie z piłką zawodnika drużyny przeciwnej, tak by zdobyć trochę terenu to dla niego ultra rzadkość, tak samo jak gra w defensywie, tu generalnie wyręcza się kolegami z drużyny, a przede wszystkim Carrickiem, który bije go na głowę w każdym elemencie piłkarskiego rzemiosła. Chociaż mają inne zadania na boisku to Carrick dużo bardziej kreuje grę United, a momentami nawet reguluje tempo gry, chociaż to Cleverley powinien brać to na siebie, ale Carras nie ma innego wyjścia. Żeby nie było, że Clev jest bezużyteczny w defensywie, faktycznie potrafi się ustawić, tak by przeciąć podanie rywala, ale gdy przeciwnik ma już piłkę przy nodze, to Tom mu jej raczej nie zabierze. W ofensywie, kiedy United JUŻ gniecie rywala, to owszem Cleverley może czasem posłać fajnego krosa, albo zagrać na małej przestrzeni, ale tutaj akurat nie ma się czym podniecać, bo tyle to i Fellaini potrafi. Może i porównywanie Cleverleya z Canasem, nie do końca dobrze podsumowane, bo drużyny grają w innym ustawieniu, ale jeżeli United ma mniej zawodników w środku, to TYM BARDZIEJ rysuje nam się nieporadność wychowanka United i słabe strony jego gry, które długimi fragmentami nie pozwalają Diabłom przejąć kontroli nad środkiem pola. Właściwie to jeżeli Cleverley wychodzi w podstawie i ma u boku jedynie Carricka, można spokojnie zakładać, że United będą mieć problemy w środku, zarówno z rozegraniem jak i z grą obronną.

Tylko żeby nie było, owszem jestem cięty na Cleverleya, nie uważam go za zawodnika wystarczająco dobrego na pierwszy skład United, może do rotacji jeszcze ujdzie, ale nie pokładam w nim większej nadziei, bo w moim odczuciu nie jest tego wart, a powyższa ocena jego gry jest po prostu sprawiedliwa, a nie złośliwa.

[michal85]

Cytat:Właściwie to jeżeli Cleverley wychodzi w podstawie i ma u boku jedynie Carricka, można spokojnie zakładać, że United będą mieć problemy w środku, zarówno z rozegraniem jak i z grą obronną.

Właściwie mało ma to wspólnego z prawdą, bo najlepsze mecze w ostatnich sezonach rozgrywaliśmy właśnie z Clevem w składzie. I to nie był w tych spotkaniach statystą.

Cytat:albo zagrać na małej przestrzeni, ale tutaj akurat nie ma się czym podniecać, bo tyle to i Fellaini potrafi.

Naprawdę super byłoby pozyskać Fellainiego choćby dlatego, żeby było widać czarno na białym ile potrafi dać drużynie zawodnik pokroju Cleverleya. Czyli grajek będący cały czas w ruchu, energetyczny i lubiący grać na jeden kontakt. Tomowi dużo jeszcze brakuje do bycia topowym pomocnikiem, ale na dobrą sprawę spędził w środku pomocy dopiero jeden sezon.

Co wiecej. Clev zanotowal w ub. sezonie 2x wiecej odbiorow niż przechwytow, więc nie za bardzo wiem skąd opinia, że jak odzyska piłkę to tylko poprzez dobre ustawienie. To właśnie jest jego największą wadą i nad tym musi popracować.

To był tylko zresztą tylko jeden mecz. Spokojnie. Carricka, Fletchera też już niejeden raz skreślano.

[Under]

Cytat: E: Nie bronię im robić takich zestawień, ale na pewno złościć mnie będzie wysuwanie jakiś daleko idących wniosków na podstawie samych cyferek.

A kto wyciąga daleko idące wnioski po tej analizie? Chyba niektórzy są tutaj nieco przewrażliwieni.

[Silvan]

Silvan napisał(a):Cytat:
Właściwie to jeżeli Cleverley wychodzi w podstawie i ma u boku jedynie Carricka, można spokojnie zakładać, że United będą mieć problemy w środku, zarówno z rozegraniem jak i z grą obronną.

michal85 napisał(a):Właściwie mało ma to wspólnego z prawdą, bo najlepsze mecze w ostatnich sezonach rozgrywaliśmy właśnie z Clevem w składzie. I to nie był w tych spotkaniach statystą.

To ciekawy argument, można też powiedzieć, że najgorsze mecze w poprzednim sezonie rozgrywaliśmy również wtedy kiedy Clev był na boisku, czego to ma niby dowodzić? Równie dobrze można sugerować się tym, że skoro Ferguson preferował wrzucić Rooneya do środka, niż dać pograć Cleverleyowi to da się wysnuć teorie, że były szkoleniowiec United nie widział w Cleverleyu wartościowego środkowego, skoro wolał łatać dziury w pomocy napastnikiem zamiast dać mu parę minut, ale do tego się nie posuwam.

michal85 napisał(a):Naprawdę super byłoby pozyskać Fellainiego choćby dlatego, żeby było widać czarno na białym ile potrafi dać drużynie zawodnik pokroju Cleverleya.

Zabawne, wystarczy wspomnieć o Fellainim pisząc o Cleverleyu, a już zaczną się głębokie porównania. Również chciałbym, żeby Fellaini trafił do United, bo wówczas byłoby widać czarno na białym jak niewiele daje drużynie w defensywie zawodnik pokroju Cleverleya. Spokojna Twoja rozczochrana, ci dwaj zawodnicy mieliby zupełnie inne zadania na boisku i Fellaini raczej nie skasuje Cleverleya, ani nie ograniczy jego występów, lub nie ograniczy ich zbyt mocno, no chyba, że Moyes zmieni nieco ustawienie.

Słabość Cleverleya widać dobitnie kiedy Carrickowi przydarzy się słabszy występ, albo przyjdzie mu grać w środku z Andersonem (już czekam, na przykłady jak razem z Brazylijczykiem wymiatali przez dosłownie parę spotkań na początku sezonu dwa lata temu) wtedy środek pola generalnie nie istnieje jeśli chodzi o defensywę i nawet drużyny z dołu tabeli są w stanie opanować środek pola w meczach z United, więc możesz sobie przywoływać statystyki ile chcesz w celu usprawiedliwienia nieporadności tego zawodnika. Dwójka zawodników w środku oznacza, że obaj muszą bardzo dobrze wywiązywać się z zadań defensywnych, a Clev tego nie robi.

michal85 napisał(a):Tomowi dużo jeszcze brakuje do bycia topowym pomocnikiem, ale na dobrą sprawę spędził w środku pomocy dopiero jeden sezon.

Uwielbiam tego typu argumenty i garść statystyk w jego obronie. Tom nie jest już tak młody by czekać, czy w przyszłości się rozwinie, tym bardziej, że United potrzebuje dobrego rozgrywającego środkowego pomocnika jak powietrza i to na wczoraj. W tym wieku Clev powinien być, na takim poziomie, by kreować grę United, ale spokojnie poczekajmy jeszcze kilka sezonów, może jak będzie miał 28-30 lat to w końcu będą z niego ludzie. Gdyby faktycznie Cleverley był taki wartościowy dla drużyny, to Moyes nie walczyłby z wiatrakami składając oferty za Fabregasa i nie zaznaczałby też od razu, że środek pomocy wymaga wzmocnień. Może nie "Kudłacz", ale pierwszy lepszy rozgarnięty rozgrywający w United posadzi Cleverleya na ławce.

Odbiegamy od tematu więc na ciąg dalszy zapraszam do odpowiedniego wątku kadra/ Tom Cleverley.