Ashley Young

[Under]

Cytat:Kiedy Ty się w końcu nauczysz, że liczby nie grają na boisku? To, że nie notował asyst i nie strzelał bramek, nie znaczy znaczył że grał źle.

Ja wiem, że pewnie nigdy nie widziałeś takich rzeczy jak Instat, ale nawet Squawka/Opta daje dużo wiecej liczb niż asysty i gole .

Cytat:Przepraszam, ale jakie znaczenie ma fakt, że wcześniej grał źle?

Pytasz poważnie?

[Foster]

'Under napisał(a):Ja wiem, że pewnie nigdy nie widziałeś takich rzeczy jak Instat, ale nawet Squawka/Opta daje dużo wiecej liczb niż asysty i gole

Widzę, że zaczynamy zabawę w docinki... skoro tak bardzo się uczepiłeś tych statystyk to może zamiast rzucać pustymi słowami, przedstawiłbyś jakieś statystyki na potwierdzenie tego co mówisz?

RedLucas napisał(a):Poza tym dotychczasowe przebłyski, to były chyba jedynie pojedyncze zagrania, a nie choćby mecze Big Grin Szczerze? Nie jestem pewny, czy w przyszłym sezonie Ash będzie tak samo dobry, ale bez wątpienia zasłużył na szansę pokazania się w następnej kampanii.

Ja broń Boże nie twierdzę, że Young był znakomity, a tym bardziej że w przyszłym sezonie na pewno znów będzie grał bardzo dobrze. Po prostu denerwuje mnie fakt deprecjonowania wkładu Anglika w grę United w tym sezonie, który był niemały.

[Under]

Cytat:Po prostu denerwuje mnie fakt deprecjonowania wkładu Anglika w grę United w tym sezonie, który był niemały

A gdzie jest to deprecjonowanie? Póki co to po prostu niektórzy mają na tyle chłodną głowę, aby pamiętać, że jeden dobry sezon przy 2 fatalnych to trochę za mało, aby stwierdzić że trzeba natychmiast przedłużyć kontrakt, najlepiej na 4 lata i Glory Glory Ashley.

Angel(2000 minut) vs Di Maria(1600)
Kluczowe podania: 28 < 41
Wykreowane szanse: 33 < 51
Strzały: 29 < 61 (celność strzałów identyczna)
Wygranych pojedynków w sumie: 50%>46%

[michal85]

[allfanmu]

Słowem można dobrać tak tendencyjnie statystyki, żeby wyciągnąć kompletnie różne wnioski. Rozumiem, że statystyki mają potwierdzić w sposób obiektywny opinie a okazuje się, że zależnie od tego kto je interpretuje wnioski mogą być co najmniej dwuznaczne.

[Foster]

Under napisał(a):A gdzie jest to deprecjonowanie? Póki co to po prostu niektórzy mają na tyle chłodną głowę, aby pamiętać, że jeden dobry sezon przy 2 fatalnych to trochę za mało, aby stwierdzić że trzeba natychmiast przedłużyć kontrakt, najlepiej na 4 lata i Glory Glory Ashley.

Ty już nie potrafisz napisać posta bez jakiejś głupiej docinki?
Deprecjonowanie może nie ma miejsce w tym temacie, ale wielokrotnie w ciągu sezonu mimo dobrej gry, pisałeś o sprzedaży o Anglika. Nie widzę by ktoś gdziekolwiek pisał o tym, by przedłużać kontrakt na 4 lata, więc nie dopowiadaj sobie czegoś czego nikt nie napisał.

Odnośnie statystyk, dla swojej wygody podałeś tylko statystyki ofensywne, zupełnie pomijając udział obu zawodników w defensywie, w których jak pokazuje statystyka wrzucona przez Michała, Ashley zdecydowanie góruje nad Di Marią. Zresztą ja w ogóle nie rozumiem jaki jest sens porównywać tych dwóch zawodników, skoro sporą część swoich meczów, Angel rozegrał w środku pola, gdzie prowadził naszą grę. Co więcej, należy pamiętać że Young w kliku spotkaniach grał w roli wahadłowego, a w paru nawet jako obrońca.

[Under]

Cytat:Ty już nie potrafisz napisać posta bez jakiejś głupiej docinki?

A gdzie tu widzisz docinkę? Zresztą hipokryzja na poziomie master, bo ostatnio Ty z lubością wbijałeś mi jakieś słabe szpile.

Statystyki przeze mnie podane miały na celu uzmysłowić to, co wcześniej napisałem czyli, że ma słabe liczby jak na zawodnika OFENSYWNEGO. Celowo podałem właśnie statystyki z całego sezonu, bo średnią 90-minutową wypaczają mecze w obronie a przy ogólnej(i mniejszej ilości minut ADM) daje to jakiś obraz. I pewnie, Young ma lepsze statystyki w obronie... bo grał w obronie. Bingo, brawo michau nie umiesz korzystać z narzędzi statystycznych. Young jest za słaby na podstawowego zawodnika ofensywnego klubu, który ma ambicje mistrzowskie. Young ma też lepsze statystyki defensywne od Messiego.

[Foster]

Jest różnica między jednorazowym wyskokiem, a stałym zagraniem. Potwierdzenie tego widzimy wyżej, ale mniejsza z tym...

Under napisał(a):Young jest za słaby na podstawowego zawodnika ofensywnego klubu, który ma ambicje mistrzowskie.

To jest jedyne z czym mogę się zgodzić w tej całej powyższej mizerii. Choć z drugiej strony, jeśli udałoby mu się utrzymać formę z ostatnich spotkań (6 meczy, 1 bramka i 4 asysty) to ciężko byłoby ot tak z niego zrezygnować.

[Under]

Cytat:To jest jedyne z czym mogę się zgodzić w tej całej powyższej mizerii

Czyli to, że Young ma lepsze staty defensywne od Di Marii bo miał w sezonie więcej zadań defensywnych to mizeria? Brawo Foster przybij piątke z Michauem .

[Foster]

I kolejny raz przypisujesz coś, czego nikt nie napisał... naprawdę zaczyna to być irytujące.

Chyba jasne jest to, że skoro Young grał głębiej, to ma lepsze statystyki w defensywie. Jednak tak samo jasny, przynajmniej dla osób które oglądają mecze, jest fakt, że Ashley grając na pozycji skrzydłowego, daje drużynie zdecydowanie więcej w defensywie niż Di Maria. Powtórzę się, ale co tam. Ja w ogóle nie rozumiem jaki jest sens porównywania Anglika i Argentyńczyka, skoro oni grają na innych pozycjach i nie są dla siebie konkurentami.

[Under]

Cytat:Chyba jasne jest to, że skoro Young grał głębiej, to ma lepsze statystyki w defensywie. Jednak tak samo jasny, przynajmniej dla osób które oglądają mecze, jest fakt, że Ashley grając na pozycji skrzydłowego, daje drużynie zdecydowanie więcej w defensywie niż Di Maria. Powtórzę się, ale co tam. Ja w ogóle nie rozumiem jaki jest sens porównywania Anglika i Argentyńczyka, skoro oni grają na innych pozycjach i nie są dla siebie konkurentami.

No chwila chwila, ale to Michau podał statystyki defensywne Younga w porównaniu do Di Marii a jak napisałem, że to nie ma sensu bo Young część sezonu spedził w obronie to nazwałes moją wypowiedź mizerią. Foster Ty może dzisiaj odpocznij, bo w słabej formie jesteś.

[Foster]

Racja mój błąd, miało się do odnosić do całej wypowiedzi po wielokropku.

[RedLucas]

Jak tak było o Fellsie to niech ktoś mi wytłumaczy ocb z tym jegomościem. Z początku trochę pograł, był totalnie żaden. A dziś na przykład nagle z dupy siada na ławce i zajmuje miejsce jakiemuś Martialowi, czy nawet Depayowi. Naprawdę nie wiem o co chodzi Na skrzydłach mamy tylu gości, że Young nie ma tam żadnych szans. Na obronie chyba nie jest rozpatrywany, więc to dla mnie kolejny gość, z którym powinniśmy pożegnać się już w styczniu.

I tak w ogóle mi się wydaje, że w styczniu, najpóźniej latem znów może być duże wietrzenie szatni.

[sebos_krk]

Wiem, że opinie na temat Younga bywają tutaj różne, ale Ashley to jest taki mój cichy faworyt. Doskonale pamiętam jego występy w Watford i Aston Villi. Pamiętam jak przychodził do nas z łatką jednego z najlepszych skrzydłowych w lidze. Co się stało potem? Troszkę się zatracił, klub go wciągnął w swoje otchłanie. Dużo kontuzji, średnia dyspozycja.
Ale teraz cieszę się, że nikt nie pomyślał by go sprzedawać. Już nie będzie pierwszym wyborem trenera, ale gość ma odpowiedni charakter do tego klubu, ciężko pracuje na treningach czym na pewno zaimponował Mourinho. Na meczach też zawsze daje z siebie wszystko. Rezerwowy do którego mam pełne zaufanie.