Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
CC: West Ham 4-0 Manchester United (30.11.2010 ; 20.45)
fasol Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 291
Dołączył: Jun 2009
Reputacja: 0
Post: #46
Re: CC: West Ham 4-0 Manchester United (30.11.2010 ; 20.45)
Kwas napisał(a):Z tego typu pretensjami proszę nie do mnie, tylko sir Alexa. Piszę jak jest.

Uczenie się futbolu z prawdziwego zdarzenia niekoniecznie musi odbywać się w słabszym zespole. Tutaj ma wyśmienite warunki do nauki, podnoszenia swoich umiejętności. Nikt nie będzie ( przynajmniej nie powinien ) go popędzać. Coś taki niecierpliwy. Po to młody gracz przychodzi do klubu, aby iść w górę, a na to potrzeba czasu, czasu i jeszcze raz czasu.

Ok, nie mam do Ciebie absolutnie pretensji. Masz rację odnosnie nauki futbolu, tylko u niego jak na razie w każdym występie nie widać jakiegoś błysku itp. Nie przyszedł z pierdziszewa tylko z ligi portugalskiej, która "wydaje" regularnie talenty(mniejsze lub większe). Dalismy za niego nie skrzynkę bananów tylko parę baniek. Tymczasem chłop biega jak oszołomiony ilekroc pojawi się na boisku. Fakt, jestem dośc krytyczny i czasem narwany. Przyznaję się bez bicia :-D . Liczyłem jednak na cos więcej jak na razie w wykonananiu pana Bebe. Cóż, może się doczekam.
01-12-2010 18:35
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Kwas Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 974
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 12
Post: #47
Re: CC: West Ham 4-0 Manchester United (30.11.2010 ; 20.45)
fasol napisał(a):Nie przyszedł z pierdziszewa tylko z ligi portugalskiej
Z drugiej ligi portugalskiej, także nigdy nie grał na pierwszoligowym poziomie. Bebe musimy oceniać pod zupełnie innym kątem. Po to istnieje wyrażenie młody zawodnik/ talent, aby czekać nawet te dwa, trzy lata, by zbierać większe owoce.
01-12-2010 18:53
Znajdź wszystkie posty użytkownika
mucha Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,322
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 3
Post: #48
Re: CC: West Ham 4-0 Manchester United (30.11.2010 ; 20.45)
Ktoś pisał, że Macheda jest typem, który żyje z podań kolegów. Ok, niech mu będzie, ale niech się Pinokio najpierw nauczy przyjmować piłkę albo kupi sobie jakiś klej do drewna. Jego zwinność można ocenić w skali od 1 do 10 na 1. Chicharito wczoraj też grał słabo, ale on przynajmniej jest szybki, zwrotny. Potrafi przedrzeć się przez obronę przeciwnika, a Macheda nie ma nic oprócz tego, że jest silny, dobrze zbudowany i w miarę wysoki i raz na ruski rok wyjdzie mu strzał życia.

Nienawidzę, gdy drużyna musi się ograniczać z powodu drewniactwa któregoś z piłkarzy. Zawsze powtarzam, że tak jest w przypadku O'Shea, ale wczoraj było też tak u Obertana, Machedy czy Bebe. Giggs czy Anderson mieli ochotę pograć. Ale z tak beznadziejnie dysponowanymi piłkarzami się po prostu nie da. Taka Barcelona nie musi się ograniczać z powodu żadnego rezerwowego. Tam nie ma drewien. W meczu z Realem z ławki weszli Bojan i Jeffren. I co? Zrobili akcję na 5:0.

Take me home,
United Road,
To the place I belong,
To Old Trafford,
To see United,
Take me home, United Road.
01-12-2010 19:13
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Peneros Offline
Member
***

Liczba postów: 114
Dołączył: Sep 2010
Reputacja: 0
Post: #49
Re: CC: West Ham 4-0 Manchester United (30.11.2010 ; 20.45)
Skład ostro przekombinowany. 90% Składu zostało zmienione, z poprzedniego meczu. Przez co było widać 0 zgrania, Giggs grał jak zawsze. Bebe za to grał na pamięć, jego wrzutki w pole karne. Gdzie nie było żadnego z naszych. Brakowało tutaj takiego kapitana wśród obrońców, który by ich ustawił i skrzyczał za opierdalanie się (Evra, Vidić, Ferdinand). Fabio lub O'shea miał pełnić tą funkcję, ale oni woleli włączać się w grę ofensywną zamiast siedzieć na obronie. Momentami były takie cuda, że Smalling skakał do główki z rożnego, Fabio był na miejscu pomocy a O'shea również pod bramką przeciwnika. Każdy kontratak wydawał się bardzo groźny. To tyle co zaobserwowałem z najpoważniejszych błędów..
01-12-2010 19:14
Znajdź wszystkie posty użytkownika
fasol Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 291
Dołączył: Jun 2009
Reputacja: 0
Post: #50
Re: CC: West Ham 4-0 Manchester United (30.11.2010 ; 20.45)
Peneros napisał(a):Fabio lub O'shea miał pełnić tą funkcję, ale oni woleli włączać się w grę ofensywną zamiast siedzieć na obronie. Momentami były takie cuda, że Smalling skakał do główki z rożnego, Fabio był na miejscu pomocy a O'shea również pod bramką przeciwnika.

Trzeźwy byłeś/jesteś? :-D
01-12-2010 19:32
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Peneros Offline
Member
***

Liczba postów: 114
Dołączył: Sep 2010
Reputacja: 0
Post: #51
Re: CC: West Ham 4-0 Manchester United (30.11.2010 ; 20.45)
Jestem, raz czy dwa widziałem coś takiego Wink Przez ostatni miesiąc nic nie piłem, więc to nie to 8-)
01-12-2010 19:54
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Minh Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 880
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 10
Post: #52
Re: CC: West Ham 4-0 Manchester United (30.11.2010 ; 20.45)
A to pierwszy raz widziałeś mecz piłki nożnej?
01-12-2010 19:56
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Peneros Offline
Member
***

Liczba postów: 114
Dołączył: Sep 2010
Reputacja: 0
Post: #53
Re: CC: West Ham 4-0 Manchester United (30.11.2010 ; 20.45)
Ciężkie pytanie, może kiedyś na podwórku.

A tak na poważnie to od 2 sezonów każdy mecz Diabłów.
01-12-2010 20:01
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Lasq Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,917
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 23
Post: #54
Re: CC: West Ham 4-0 Manchester United (30.11.2010 ; 20.45)
To mogłeś zaobserwować taką sytuację kiedy obrońcy podchodzą pod pole karne do rogu a tyły ubezpieczają środkowi pomocnicy z 1-2 obrońcami, którzy zostają.

"Miarą twoich sukcesów jest liczba twoich wrogów."
01-12-2010 20:03
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Peneros Offline
Member
***

Liczba postów: 114
Dołączył: Sep 2010
Reputacja: 0
Post: #55
Re: CC: West Ham 4-0 Manchester United (30.11.2010 ; 20.45)
Rozumiem coś takiego, po czym obrońcy ruszają jak spuszczone psy z łańcucha żeby powrócić na obronę. Kontratakiem podchodzili pod samą bramkę jak chcieli, gdyby nie heroiczne przejęcie piłki i wybicie jej to było by ciężko (mówię tutaj o rywalach).
01-12-2010 20:06
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Jaroldz Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,903
Dołączył: Oct 2008
Reputacja: 10
Post: #56
Re: CC: West Ham 4-0 Manchester United (30.11.2010 ; 20.45)
Dopiero teraz piszę o tym meczu, ale jakoś tak wyszło, że wcześniej mi się nie chciało.

Cała drużyna zagrała fatalnie, mimo to nie oni głównie zawiedli w tym spotkaniu, tylko sam Ferguson. Szkot zlekceważył West Ham i wystawił mocno rezerwowy skład podczas gdy Młoty wybiegły w niemal podstawowym składzie. Czy on myślał, że taki Bebe, który ma problemy z dośrodkowaniami oraz w dodatku nie potrafi dobrze przyjąć piłki, będzie toczył równe boje z doświadczonymi piłkarzami WHU :?: W dodatku Obertan w ataku... Co to ma być :?: Na siłę chce z niego zrobić napastnika :?:

Wystawienie pary Smalling- Evans to samobójstwo. Piłkarze gospodarzy wchodzili w nasze pole karne jak w masło. Do tego jak widziałem Obinne, który kręcił John'em O"Shea jak chciał i kiedy chciał, miałem ochotę wyłączyć telewizor.

Hernandez odcięty od podań nie mógł nic zrobić, Anderson nie zagrał tak dobrze, jak w meczu z Blackburn, ale i tak mam nadzieję, że zagra wraz z Carrick'iem z Blackpool.

Kuszczak nie zawinił przy żadnej ze straconych bramek, ale także niczym wielkim się nie wyróżnił.

Szkoda, że odpadliśmy, bo prócz Arenalu do półfinału awansowały słabe ekipy, więc spokojnie można było dojść do finału.

Jak sam wystawi taki sam skład z Liverpoolem w Pucharze Anglii to nie widzę za różowo tego meczu.

Manchester United champions of England for the 19th time!

"We'll keep the red flag flying high, couse Man United will never die"
02-12-2010 09:53
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Foster Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 5,912
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 70
Post: #57
Re: CC: West Ham 4-0 Manchester United (30.11.2010 ; 20.45)
Cytat:W dodatku Obertan w ataku... Co to ma być :?: Na siłę chce z niego zrobić napastnika :?:
Nie wiem jak Ty, ale ja żadnego Obertana w ataku nie widziałem. Jesteś pewny, że oglądałeś mecz West Ham vs United?


Cytat:Cała drużyna zagrała fatalnie, mimo to nie oni głównie zawiedli w tym spotkaniu, tylko sam Ferguson. Szkot zlekceważył West Ham i wystawił mocno rezerwowy skład podczas gdy Młoty wybiegły w niemal podstawowym składzie.
Gówno prawda. Gdyby zawodnikom, którzy wybiegli w pierwszy składzie naprawdę zależało i zagraliby jak należy, z pewnością bylibyśmy świadkami innego widowiska i innego wyniku. Śmieszne jest dla mnie pisanie, że Ferguson zlekceważył przeciwnika. Giggs, Anderson, Fletcher, O'Shea, Hernandez - przecież to są zawodnicy, którzy w regularnie grywają w pierwszym składzie. Gdyby o boju posłał piłkarzy pokroju Eikrema, Morrisona i innych to bym jeszcze zrozumiał takie zarzutu. Poza tym nie od tego roku Carling Cup jest okazją dla młodych zawodników. W głównej mierze to oni zdobyli poprzednie dwa tytuły.

Jak Ferguson nie stawia na młodych to płacz, stawia na młodych też płacz. To się kurwa zdecydujcie, a nie pierdolcie głupoty.



Mój Blog: Pod presją czasu
02-12-2010 14:53
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości