Primera Division

[ZasadKG]

hahaha Jaroldz, nie wiem co mnie bardziej śmieszy, to co wklejają chłopaki o Barcelonie, czy twoje spiny za każdym razem hahaha

[Jaroldz]

No przecież napisałem, że zajebiste. Muszę powiedzieć, że nawet mnie to rozśmieszyło troszkę.

[RedLucas]

Mnie tam zajebiście śmieszy, że od dobrych paru miesięcy Zasad bierze się za pisanie posta, tylko wtedy jeśli trzeba odpowiedzieć Jaroldzowi :mrgreen:

Koniec OT.

[Tomassen]

Guardiola mnie zmiażdżył :lol:

[Hubson]

Xaviego zamienić z Iniestą bo Xavi mniejszy jest. A tak to Valdes jest prawie, że odwzorowaniem i drużyna kompletna. Na polską ligę by się nadała.

[Hubson]

Real 1-3 Barcelona
Pierwsza połowa zajebista, tempo poprostu niemożliwe. W drugiej gra trochę siadła a Barcelona znów zaczęła grać swoje. Tak sobie pomyślałem, że Real jak będzie tak biegał cały czas to Mourinho ma naprawdę taką moc wyciągania ponad 100% z piłkarzy. Jednak to tylko ludzie. Jedyne co mi nie pasowało to sędziowanie. Ogólnie było bardzo dobre, ale parę mankamentów typu np odpuszczenie faulu piłkarza Barcy to powodowało faul gracza Realu. Parę takich sytuacji było i było to trochę rażące.

A Sanchez to jest jeszcze gorszym płaczkiem i frajerem niż Busquets.
I miło było oglądać jak Messi tracił piłki albo jak po wślizgu w gracza Barcelony nie był odgwizywany faul.

[Jaroldz]

Bardzo fajny meczyk, chociaż pierwsza połowa troszkę lepsza i bardziej wyrównana. Mecz źle się zaczął dla Barcy. Złe wybicie Valdesa( nie pamiętam, aby Victor rozegrał tak słaby mecz), piłka trafia do piłkarza Realu, ten chcąc podać do swojego kolegi z zespołu nabija obrońcę Barcy, a i tak piłka trafia do gospodarzy i w końcu Benzema strzela gola już w 22 sekundzie. Wydaje mi się, że Barcelonę zaskoczył tak wysoki i agresywny pressing. Później jeszcze przez kilka minut goście nie mogli wrócić do swojej gry, ale po tym czasie w końcu się otrząsnęli i mecz się wyrównał. Świetne podanie Messiego do Sancheza i Chilijczyk zdobywa bramkę wyrównującą.

Po przerwie już przewaga Barcy i z każdą minutą piłkarze Realu mieli coraz mniej do powiedzenia, a już po 3 bramce w ogóle byli przygaszeni i wtedy ten mecz się praktycznie zakończył. Na stadionie zapanowała cisza, Real już nie narzucał takiego pressingu, nie był tak agresywny, tempo ich akcji było wolniejsze. Zmiany Mou także słabe, które nie wniosły nic do gry gospodarzy.

Znów Pep przechytrzył Mourinho. Jego decyzja o przesunięciu Alvesa do pomocy, cofnięcie Sergio do obrony, a Puyola na prawą obronę było majstersztykiem. Barca zaczęła o wiele lepiej grać. To przemeblowanie zaskoczyło przeciwników.

W Realu znów zawiódł Ronaldo, który nic wczoraj nie pokazał. Zmarnował dwie dogodne sytuacje. W dodatku miał trzy rzuty wolne, z których kiedyś zdobyłby co najmniej jednego gola. Benzema i Lass go przyćmili wczoraj.

Wreszcie wczoraj było mniej prowokacji, chamskich fauli, chociaż piłkarze obu drużyn nie mogli sobie darować dwóch małych scysji.

Także z dobrej strony pokazał się w tym meczu sędzia, który w Hiszpanii ponoć ma niedługo stać się tym najlepszym. Naprawdę sobie poradził, chociaż istniały obawy, że nie podoła.

[Lukas]

Cytat:Także z dobrej strony pokazał się w tym meczu sędzia, który w Hiszpanii ponoć ma niedługo stać się tym najlepszym.

Nie wiem, może nie zaczaiłem ale to tam ktoś wybiera sędziego, który ma być najlepszy?

[Jaroldz]

Lukas napisał(a):

Cytat:Także z dobrej strony pokazał się w tym meczu sędzia, który w Hiszpanii ponoć ma niedługo stać się tym najlepszym.

Nie wiem, może nie zaczaiłem ale to tam ktoś wybiera sędziego, który ma być najlepszy?

Może źle to ująłem. Podczas transmisji mówili, że ten sędzia ma papiery na to, aby stać się głównych sędzią hiszpańskim

P.S. Natomiast takie wpisy, jak ten poniżej, sprawiają, że ludzie Barcy jeszcze bardziej nie lubią i na nich bluzgają:

http://www.weszlo.com/blog/2/647

[Hubson]

Co do tego tekstu to sędzia na pewno nie był za realem. Znaleźli sposób na odbiory piłki Messiemu w żadnym meczu nie miał chyba aż tak dużo strat chyba, że w meczu kadry. Szkoda tylko, że jak gracz Barcelony zagrał faul i sędzia puszczał to wtedy była od razu odgrywka.

[Jaroldz]

Ja uważam, że sędzia dobrze prowadził ten mecz. Nawet Wolski z C+, który jest za Realem mówił, że sędzia świetnie zasędziował to spotkanie. Przecież drobne pomyłki sędziowskie zawsze się zdarzają, a jeśli te wczoraj były, to arbiter mylił się w dwie strony.

[Hubson]

Hmm jak dla mnie to Wolski sympatyzuje bardziej Barcelonie. Ale nie o tym. Sędzia dobry był. Podejmował dobre decyzję ale jeszcze trochę mu brakowało, żeby notę dobrą zebrać.

Tak pomijając już mecz to Real ma jeden mecz mniej i w rundzie rewanżowej ma dużo meczów u siebie. Valencie, chyba najgrozniejszego rywala obok Barcelony ma u siebie. Będzie ciekawie. Kto wie czy te dwa mecze ligowe pomiędzy Realem i Barcą nie będą decydować o tytule.

[Jaceks_21]

Gdzie wczoraj był fajny mecz? Chyba na Old Trafford, bo na pewno nie na SB.

Po raz kolejny przereklamowane El Clasico. Pompowano ten balon z obozu Realu i znów pękło. Sędzia akurat gwizdał wg mnie bardzo dobrze no i dobrze że nie doszło do przepychanek i czerwonych kartek bo żenująco to w ostatnich meczach wyglądało(szczególnie kilkudziesięciu metrowe sprinty Valdesa). I połowa nawet ok, ale II połowa to nudy i dominacja Barcy. CR słabiutki strasznie, a rzuty wolne przypomniały się te z United, czyli ciągle w mur. X razy lepsze mecze są w każdej kolejce EPL, ale media i tak będą pompować balon na następny mecz.

Poza tym też nie rozumiem zmian Mou - zmienił wg. mnie najlepszego w Realu Lassa na Khedirę i dobrego Di Marię, zostawiając na boisku Ronaldo.

A wpis Kowalczyka -> I jak tu lubić fanów Barcy?

[matys]

Jaceks_21 napisał(a):zmienił wg. mnie najlepszego w Realu Lassa na Khedirę

Chwilę wcześniej Lass zarobił żółtko i Mou zapewne nie chciał kolejnego El Clasico kończyć w 10.

Patrząc na skład Barcy, nie wiem jak ktoś może twierdzić, że nasza pomoc nie potrzebuje porządnych inwestycji.

[samcro]

matys napisał(a):Patrząc na skład Barcy, nie wiem jak ktoś może twierdzić, że nasza pomoc nie potrzebuje porządnych inwestycji.

Przecież Carrick wykonał 40% podań do przodu więcej niż Xavi;> To obronę trza wzmocnić bo Messi nam głową gola strzelił a Evans>Pique