PL: Manchester United 4-3 Newcastle United (26.12.2012)

[Foster]

Cytat:Specjalny karny kutas dla Fergusona, Rooney grał źle ze Swansea ale w kadrze meczowej powinien się znaleźć(a konkretnie na ławce). Co z Dannym, kontuzja? Zaczyna mnie powoli wk*rwiać to, jak mało daje szans Welbeckowi SAF.

Zacznij lepiej czytać informacje, które napływają z klubu niż pisać takie głupoty. Już przed meczem mówiono, że Rooney i Young mają kontuzję, a Welbeck źle się dzisiaj czuł.

Cytat:Obrona totalna padaka, Smalling wolny i statyczny, Ferdinand często spóźniony, Evans lipa... Jak sobie pomyślę, że teraz w Barcelonie hasa sobie Pique, w Stoke Shawcross a w tym Newcastle Simpson to kurwica człowieka bierze.

Boże! Widzisz, a nie grzmisz... Evans, najrówniej i najlepiej grający obrońca w tym sezonie, poza tym, co on źle dzisiaj zrobił? Smalling grał nie na swojej pozycji, więc nie dziw, że nie wyglądał najlepiej. Do wszystkich pretensje, a a ni słowa na temat Evry, który w defensywie prezentuje się na poziomie grajka z ligi podwórkowej...

[Under]

Cytat: Zacznij lepiej czytać informacje, które napływają z klubu niż pisać takie głupoty. Już przed meczem mówiono, że Rooney i Young mają kontuzję, a Welbeck źle się dzisiaj czuł.

Specjalnie szukałem info i nic nie znalazlem, zatem zwracam honor.

Cytat:Evans, najrówniej i najlepiej grający obrońca w tym sezonie

Chyba u Ciebie w FIFIE. Evra dzisiaj źle w defensywie? Kiedy? Środek obrony Rio-Evans był dzisiaj fatalny, Evra za to jako jedyny wnosił coś do gry. Evans dzisiaj zawalił bramkę(w ogóle nie atakował Demby Ba) i sam strzelił jedną dla Srok.

No i może ja jestem jakiś inny ale wolałbym defensywę Simpson-Shawcross-Pique-Evra niż to co jest teraz.

[allfanmu]

Na konto Evry idzie bramka samobójcza Evansa. Kilometr od oddającego strzał gracza Newcastle. Ferdinand od razu po bramce obwiniał o to Patrice`a. Rio mnóstwo niedokładności.

Co do samego meczu to pokażcie mi drugi taki klub, który regularnie tracąc po 2-3 bramki nie przegrywa a najczęściej wygrywa. Nie odnoszę też wrażenia, że drużyna jest pod formą. Poszczególni gracze tak, jak najbardziej (Valencia, Ferdinand), ale reszta nadrabia. Dwa ostatnie mecze to naprawdę dobra dyspozycja. Dzisiaj poza słabą postawą obrony to nadal tworzyliśmy mnóstwo okazji. Po bramce na 3:3 okazję na strzelenie zwycięskiej bramki mieli jeszcze Hernandez oraz van Persie. Ostatecznie trafił Javier.

Co do dyspozycji poszczególnych zawodników. Na minus Rio (mnóstwo niedokładności - szczególnie niepotrzebne długie piłki) oraz Valencia (głównie zwalnianie gry chociaż pod koniec nabrał dynamiki). Na ogromny plus jak dla mnie Carrick, Giggs. Za spełnienie obowiązków także Robin oraz Javier.

Bardzo cieszy 7 punktów przewagi i musimy się skoncentrować, żeby w nowy rok wejść z co najmniej taką przewagą.

[mat.ka]

Cytat:No i może ja jestem jakiś inny ale wolałbym defensywę Simpson-Shawcross-Pique-Evra niż to co jest teraz.

Ochłoń chłopcze.

[Foster]

Cytat:Specjalnie szukałem info i nic nie znalazlem, zatem zwracam honor.

Jak szukasz na devilpage to nic dziwnego

Cytat:Chyba u Ciebie w FIFIE. Evra dzisiaj źle w defensywie? Kiedy? Środek obrony Rio-Evans był dzisiaj fatalny, Evra za to jako jedyny wnosił coś do gry. Evans dzisiaj zawalił bramkę(w ogóle nie atakował Demby Ba) i sam strzelił jedną dla Srok.

Chłopcze, daruj sobie takie teksty. Zacznij lepiej z uwagą śledzić mecze, żebyś później nie wypisywał takich głupot jak wyżej.

Kiedy Evra popełniał błędy? Praktycznie w każdej akcji. Spójrz sobie na powtórki ile miejsce Evra zostawił na swojej flance przy samobójczym trafieniu Evansa. Zobacz jak pięknie krył Cisse, gdy ten strzelił nam 3 bramkę.

Cytat:No i może ja jestem jakiś inny ale wolałbym defensywę Simpson-Shawcross-Pique-Evra niż to co jest teraz.

Kończ Waść, wstydu oszczędź...

[Under]

Cytat: Jak szukasz na devilpage to nic dziwnego Tongue

Na szybko szukałem na telefonie, bo się spóźniłem na mecz(dotarłem ok 5 minuty wiec nie słyszałem, jak komentatorzy w C+ o tym mówili).
A co do defensywy United to dla mnie Jones i Smalling to nie poziom United, Rio już też powoli jest pod drugiej stronie rzeki. Evans jest w miarę okej, Vidic po kontuzji więc póki co go nie oceniam. Poziom "world class" trzymają jedynie Rafael i Evra.

[Szymcio]

Dla mnie największa beka z typa który mówi, że Carrick dziś zagrał słabo.
Asysta do Chicharito to było po prostu cudo, maestria, a przypominam, że przy golu van Persiego to właśnie Michael zachował się najprzytomniej i w tym koszmarnym kotle wystawił piłkę Holendrowi. Zatem 2 asysty. Do tego dorzucił kilka znakomitych podań które zmarnował m.in. RvP (ten strzał z pierwszej piłki...)

Evra faktycznie mocno przeciętnie w defensywie, ale moim zdaniem zdecydowanie się poprawił jeśli chodzi o grę obronną. Gorzej zagrał dziś Ferdinand. Co do Evansa, to facet jest prawdziwym diabłem - nie składa broni, wychodzi do kontr, inicjuje ataki. Zgadzam się z tym, że to nasz najrówniej grający obrońca w tej kampanii.

W tym meczu wiele zależało od tego, że Scholes nie dawał tej dynamiki Cleverleya. Śmiać mi się chce gdy czytam, że Tom daje "tylko bieganie". On właśnie tym bieganiem zdziała więcej niż Paul laserowymi podaniami. Niestety. Jest w ciągłym ruchu, wciąż uczestniczy w akcjach, czy to na skrzydle, czy w ataku.

Nadal tracimy gówniane bramki, a sir Alex ewidentnie nie ma już pomysłów na uzdrowienie tej sytuacji. W lidze uchodzi nam to płazem, zobaczymy co będzie gdy Real zacznie nas bombardować. Super, że mamy 7 pkt przewagi nad City. Oby tak dalej. Pozdrawiam!

[Hubson]

Evra w ofensywie ostatnio daje bardzo dużo ale to jest OBROŃCA, więc od niego oczekuje się, żeby bronił a nie strzelał bramki. Wiadomo, że to też ważne, ale lepiej mieć obrońcę, który nie pozwala na stracenie bramki niż który pomaga w odrabianiu strat...

[sebos_krk]

Undermine napisał(a):Schoels poprawnie

ke? Jeden z najsłabszych na boisku.

Undermine napisał(a):Carrick dzisiaj średnio/słabo

? Michael zaś jeden z najlepszych, w niektórych podsumowaniach dają mu nawet gracza meczu, z czym można się zgodzić.

Undermine napisał(a):Jak sobie pomyślę, że teraz w Barcelonie hasa sobie Pique, w Stoke Shawcross a w tym Newcastle Simpson to kurwica człowieka bierze.

e? A Phil Neville hasa w Evertonie.

Tak piszesz, jakbyś chciał koniecznie i szybko zaistnieć na forum

[michal85]

Po pierwsze - każdy przesadza. Evra nie jest wcale w tym sezonie kiepski w defensywie. Podobnie jak Rafael, ale chłopaki grają bardzo ofensywnie, więc nie dziwne, że niekiedy nie nadążają.

Natomiast krytyka Evansa, Smallinga czy Jonesa to jakieś nieporozumienie. Ten pierwszy należy w tym sezonie do najlepszych stoperów w lidze, a kolejni po powrocie grają wybornie. Czego chcieć więcej od młodziutkich stoperów? Pique? Po pierwsze - już widzieliśmy jak "ogarniał" w PL. Po drugie - on czasami sezon wcześniej nie kaleczył bramki za bramką ? Shawcross? Litości. Dobry zawodnik, w deefnsywie solidny, ale nie lepszy niż to co mamy, a do przodu to potrafi tyle ile potrafi się w Stoke.

Gramy niezwykle ofensywnie i taka jest kolej rzeczy. Owszem, puszczamy czasami dziwne bramki, ale jeśli ktoś twierdzi, że wina w tym tylko obrony jest naiwny. Coś za coś, my obecnie stawiamy na ofensywę.

Co do meczu - jak zobaczyłem skład to spodziewałem się kłopotów. Liczyłem jednak, że wobec absencji w obozie rywala, jakoś po męczarniach uda nam sie wygrać te 1:0. Jak straciliśmy pierwsi bramkę to wcale nie miałem pewności, że i tym razem uda nam się odrobić - jak widzę w naszej "11stce" dwóch weteranów to po prostu mam złe przeczucia. Wielki szacunek dla nich pozostanie, ale Fergie musi sobie zdać sprawę, że wystawienie któregokolwiek z nich od pierwszych minut to proszenie się o kłopoty. Chociaż koniec końców Giggs zagrał akurat przyzwoicie.

Od początku pierwszej połowy nawoływałem do zdjęcia Scholesa i dziwnym trafem właśnie po wejściu Cleva nasza gra w końcu mogła się podobać. Na więcej także mógł sobie pozwolić Carrick - nie był to może doskonały mecz Michaela, ale tych kilka piłek rzuconych do napastników to klasa światowa. W ostatnich tygodniach znowu prezentuje formę godną najlepszego gracza na swojej pozycji w lidze. Naprawdę, każdego innego zawodnika jesteśmy w stanie zastąpić z lepszym bądź gorszym skutkiem, ale nie Carricka.

Niezwykle ważny mecz i niezwykle ważne 3 punkty. Martwią jednak kontuzje...

[RedLucas]

Niesamowity mecz, ale powiem Wam jedno. Może jestem dziwny, ale w momencie, gdy było 3:3 i marnowaliśmy kolejne okazje na strzelenie gola byłem tak spokojny, że ten gol w końcu wpadnie, mógłbym postawić wszystkie pieniądze. Do czego zmierzam? Do tego, że przez ilość tych comebacków po takim golu to już nie jest ekstaza, ale "tylko" wybuch radości. Trzeba coś z tym zrobić, po prostu za dużo tych powrotów xD

A już tak na poważnie, to jestem pod wrażeniem! Jak patrzyłem sobie na ten skład przed drugą połową i widziałem tam obok siebie Scholesa i Giggsa, a na ławce żadnego napastnika i skrzydłowego nijak nie widziałem jak ma nastąpić ten comeback. Nie było po prostu gościa który by miał szarpnąć. Był tylko RVP. Ale jednak, bramka Evry nas ruszyła, ruszyła przede wszystkim właśnie RVP i potem to nawet starego, dobrego Antka widzieliśmy! Oby dzięki tym paru zagraniom uwierzył w siebie i w końcu wrócił do dobrej dyspozycji. Bym zapomniał, zagranie Carricka z 90 min, MAESTRO!

No i teraz obrona... Smalling na prawej, oby nigdy więcej. Niech tam gra Flecz, Roo, nie wiem Lindegard, ale nie on, tylko środek obrony dla tego pana! No i tak jak ostatnio wydawało mi się, że jest lepiej z tą grą w destrukcji Evry tak dziś znowu klapa. Znów dostojne spacerowanie, znów chodził na raz... Tragedia. Aczkolwiek przy trzeciej bramce byłbym ostrożny przy zwalaniu winy wyłącznie na niego. Okej, nie zdążył, on go pilnował, lecz w takiej sytuacji wrócić do pola karnego musi zdążyć jeden z środkowych pomocników. Carrick był zaangażowany w walkę o piłkę w bocznym sektorze za to nie zdążył Scholes. Swoją drogą tuż przed tym wyrzutem z autu był zajebisty kadr na Scholesa oddychającego rękawami Wtedy sobie pomyślałem, że to jest czas na zmianę i potem zobaczyłem, że nie wrócił do obrony xD

Słabo też Rio, Evans moim zdaniem ok. Jeszcze raz, jestem naprawdę pod wrażeniem, że takim składem udało nam się osiągnąć taki wynik!

[Under]

Cytat: ? Michael zaś jeden z najlepszych, w niektórych podsumowaniach dają mu nawet gracza meczu, z czym można się zgodzić.

No nie wiem, Carrick miał lepsze mecze. Od niego oczekuję więcej niż od innych po prostu, ale fakt, 2gą połowę miał super.

[Foster]

michal85 napisał(a):Po pierwsze - każdy przesadza. Evra nie jest wcale w tym sezonie kiepski w defensywie.

Błagam Cię... praktycznie w każdym spotkaniu po jego błędzie tracimy bramkę. Nie wiem czy poza Valencią jest ktoś dla kogoś minięcie Pata byłoby problemem. Jak uwielbiam Francuza tak nie mogę patrzeć na jego grę. Wiecznie spóźniony, zawsze za daleko od swojego zawodnika. Gubi krycie, jeszcze te nonszalanckie zagrania w obronie... Naprawdę nie wiem, jak można napisać, że Pat nie jest kiepski w defensywie, nie pojmuję.

Miał fragment gdzie się wziął do roboty i grał fajnie. Jednak ostatnie kilka spotkań to jest istna katastrofa i naprawdę nie pojmuję jak można tego nie dostrzegać. Jak nie potrafi na czas wrócić do obrony to niech nie gania tyle do przodu.
A porównania do Rafaela już nawet nie skomentuje...

[michal85]

Zupełnie się nie zgadzam. Jako jeden z pierwszych zwróciłem uwagę wiele miesięcy temu na mizerną grę Pata w tyłach, ale w tym sezonie gra prezentuje w tym aspekcie solidny poziom. Do ideału jeszcze trochę brakuje, ale też trudno wymagać tego od zawodnika, który tak mocno angażuje się w grę do przodu.

PS zaraz po Rafaelu ma najwięcej odbiorów na mecz u nas, więc chyba niejeden grajek ma problemy aby go przejść.

[Foster]

Trochę do ideału? ;o Michał o czym Ty mówisz? Przecież w ostatnich trzech spotkaniach Evra popełnił całą masę błędów. W meczu ze Swansea stracona bramka obciąża jego konto, w meczu z NU dwie bramki obciążają jego konto.

Naprawdę nie pojmuje jak możesz nie widzieć błędów Francuza w defensywie. On jest wiecznie spóźniony, rzadko jest tam gdzie być powinien, a jego nonszalanckie zagrania to już szczyt, szczytów.

Pat miał w pewnym momencie zryw. Gdy parę razy Buttner go zastąpił Evra zaczął grać naprawdę solidnie, jednak to co się dzieje w ostatnich spotkaniach to istna tragedia i naprawdę dziwię się Twojemu spokojowi.