Większośc została już powiedziana. Dorzucę jednak 3 grosze.
Po pierwsze - Herrera. Zgadzam się w pełni z Fosterem. Zawodnik tej klasy, któremu ewidentnie gra dla United sprawia olbrzymią radość (to nie pierwszy lepszy najemnik, a raczej typ Evry) jest dla nas bezcenny.Uwielbiam Ander, uwielbiam widzieć go na boisku wraz z Matą. Nigdy sobie nie wyobrażałem, że moim ulubionym zawodnikiem w United będzie Hiszpan, a teraz to są chyba dwaj Hiszpanie
Po drugie - brakowało w defensywie kogoś kto potrafi rywala zdominować w powietrzu. Ani Rojo, ani Jones takimi zawodnikami nie są i prawdopodobnie już nie będą. Kolejny raz utwierdziłem się więc w przekonaniu, jak istotnym na tą chwilę grajkiem jest Smalling. Teraz IMO jedynym pytaniem powinno być, czy szukamy partnera dla Chrisa wśród tych co mamy, czy kupujemy nowego.
Po trzecie - fajnie się to wszystko zazębia. Potrafimy z ogromnym spokojem wyprowadzać piłkę spod swojej bramki i nie robimy to w ślamazarnym momencie. Oczywiście nadal mamy nad czym pracować, ale w obecnej formie jesteśmy w stanie walczyć jak równym z równym z każdym w lidze.
I na koniec. Po czwarte - słowa uznania dla Blinda. Myślałem, że tak wolny zawodnik nie ma prawa ogarniać na boku obrony, a tymczasem w kolejnym meczu radzi sobie świetnie i należy do najlepszych na placu. W moim mniemaniu najlepszy zawodnik obok Andera.