Memphis Depay

[Silvan]

El Polako napisał(a):dzie jest ten natłok?Chyba że liczysz Valencie i Janga na skrzydło.

Napisałem przecież, że chodzi mi o skrzydło / boczny atak, a nie o klasycznych skrzydłowych. Nie wiem w jakim ustawieniu będziemy grali w kolejnym sezonie, ale zakładając, że będzie to coś takiego jak obecnie, w którym kończymy obecny sezon, to mamy dużo opcji boki: Young / Depay / Di Maria / Mata nie wiem jak z tym ostatnim, ale pozostali mogą grać zarówno po lewej jak i po prawej stronie. W razie plagi kontuzji, Valencia też może zagrać na prawym boku, bo czemu nie? Wtedy ktoś grający na lewej powinien grać fałszywego skrzydłowego.

Teraz o Youngu, jeżeli Ash utrzyma dyspozycję z tego sezonu, to jak chcesz robić z niego zadaniowca? Chyba nie liczysz, że w takim Depay od razu dostanie miejsce w pierwszej 11stce? Całkiem możliwe, że Depay będzie miał problem, żeby wygryźć Younga, ale Z CZASEM oczekuję, że zacznie go zastępować.

[Hubson]

Nie no panowie. Umówmy się. Jak sprowadzasz 21 latka za 30 mln to nie jest to zawodnik do rotacji. On nie jest anonimowy tylko z gry w PSV ale głównie z gry w reprezentacji. To jeden z jaśniejszych punktów Holandii która była 3 na MŚ. Nie był mega kluczową postacią ale na pewno się wyróżniał. Poza tym ma cały sezon przygotowawczy z drużyną i sporo meczów by pokazać się na tournee. Osobiście nie mam wątpliwości, że już w pre-sezonie wywalczy sobie prawo do grania w 1 składzie.
Ale jeżeli Young utrzyma dyspozycję, co więcej jeżeli będzie wchodził na takiej motywacji z ławki to taki rezerwowy, który będzie potrafił zrobić coś produktywnego to skarb.

Mam tylko nadzieję, że Rooney pozwoli wykonywać Depayowi wolne, przynajmniej część.

[RedLucas]

W końcu siódemka w godnych rękach. Ten czlowiek przywróci magie tego numeru

[Kwas]

Nigdy nie byłem zwolennikiem szufladkowania, zastrzegania numeru itp. Oczywiście, numer 7 nosiło w naszej historii kilku wybitnych kopaczy, ale nie zapominajmy, że także inni, "normalni" gracze biegali z tą liczbą na plecach. Niestety, ale na chwilę obecną wygląda to tak, iż jest zbyt duża presja względem siódemki, co nie jest dobre. Depay może stworzyć nową historię i tego mu życzę. Chłopak jest napompowany ambicjonalnie, pewny siebie, lecz to nie oznacza iż nawet takiego charakteru to nie przytłoczy.

[Silvan]

Memphis wrzucił do mediów społecznościowych fajny filmik.

[RedLucas]

Długo rozkminiałem, czemu ostatnio z tym gościem jest, jak jest, bo od początku nijak nie pasowały mi gadki o trudnym przeskoku z Holandii do Anglii. Facet gwałcił już na arenie międzynarodowej, do tego jest idealnie przygotowany fizycznie do gry w PL. Doszedłem do wniosku, że on po prostu w chwili obecnej się spalił.

Facet po prostu za bardzo chce. Wszystko chce robić idealnie, jak najbardziej się pokazać, jak najwięcej goli ładować, jak najwięcej asystować i to wszystko musi się stać JUŻ, TU, TERAZ. Widać to na każdym kroku, widać po tym, co pisze na FB, a także po tym jak ekspresyjnie cieszy się z goli strzelanych przez innych, zawsze jest pierwszy przy strzelcu. Zawsze się cieszy, jakby właśnie sam zdobył gola na wagę wygranej w LM. Tu moim zdaniem siedzi problem i tu jest wielka praca przed LVG i sztabem szkoleniowym. Trzeba mu wytłumaczyć, aby nabrał cierpliwości, żeby skupiał się na małych rzeczach, a nie od razu z miejsca o rozstrzyganiu meczów. Wszystko po kolei, musi nabrać spokoju i cierpliwości. Nie mogę się doczekać, jak sztab pokieruje Memphisem.

[Hubson]

O jego pokierowanie się nie martwię. Myślę po prostu, że tutaj chodzi o przyzwyczajenie się. Mam nadzieję, że tylko o to chodzi i z czasem Memphis zacznie grać to co potrafi

[Ruuuuuuuuuud]

Potwierdziło się, że Memphis dostał opierdol od sztabu, z Giggsem na czele. Do tego wczoraj został posadzony przez Luja na ławkę, a zamiast niego na boisku został wpuszczony Lingard. O ile to pochwalam (chociaż i tak reakcja na jego słabe występy trochę opóźniona), o tyle gadka Luja na konferencji niepotrzebna i głupia. Chłopak ma 21 lat, musi się przyzwyczaić, nauczyć gry na tym poziomie. Nie można po kilku słabszych spotkaniach straszyć go wyrzuceniem z zespołu, porównywać do Falcao czy szmaciarza di Marii. Choćby on miał cały ten sezon rozegrać na takim nędznym poziomie to przecież nikt poważnie nie będzie myślał o jego odejściu. Chyba, że on sam zacznie zachowywać się tak jak Angel, w co akurat wątpię

[RedLucas]

Leci plusik dla Ruuda. Mniej więcej to samo chciałem pisać. W końcu postawiony do pionu, posiedział na ławeczce, ale gadka na konfie totalnie zbędna i mam nadzieję, że LVG tak nie myśli. Bo trochę to tak zabrzmiało, jakby miał mieć tylko rok na ogarnięcie, ale mam nadzieję, że to moja nadinterpretacja.

[robaldo]

RedLucas napisał(a):Bo trochę to tak zabrzmiało, jakby miał mieć tylko rok na ogarnięcie, ale mam nadzieję, że to moja nadinterpretacja.

Wszystko zależy od tego, gdzie leży problem. Są dwie opcje. Albo to podejście do sprawy Depaya kreuje kłopoty, ewentualnie brak chęci z jego strony do szybszej zmiany obecnej sytuacji, albo po prostu jest to naturalny proces (hihi) przystosowania się go ligi, taktyki i Luja, który wymaga upłynięcia określonego przedziału czasu.
Biorąc jednak pod uwagę, to co dobiega z mediów i jednocześnie wypowiedź Luja można wnioskować, że mamy niestety do czynienia z pierwszą sytuacją i w takim przypadku porównania do Di Marii (Falcao już raczej nie) wydają się zasadne.

[Cepilek]

Mam nadzieję, że zostanie wydalony z klubu w najbliższych okienkach. Lepsi odchodzili. Memphis jest niespelnionym talentem, nie widzę szans by się odrodził. Zna parę fajnych sztuczek, jest silny ale podejmuje powoli decyzję i na ogół słabo porusza się po boisku, nie radzi sobie ze zorganizowaną obroną. Takiemu Lingardowi to może buty czyścić, od Martiala też jest słabszy.

[RedLucas]

A ja mam nadzieję, że zostanie wypożyczony do klubu z PL, gdzie będzie mógł regularnie grać. Jak tam będzie ssał pałę, to sprzedać.

Mam nadzieję, że go w styczniu nie sprzedamy, bo ostatnio w mediach więcej o tym, niżeli o wypożyczeniu.