RED ARMY from POLAND - wyjazdy...

[Seki]

Tak więc, bilety lotnicze mamy już zarezerwowane. Wylatujemy z Warszawy 30 października lot trwa 1h 20 min czyli bardzo szybku, na miejscu jesteśmy 3 dni i wracamy 2 października w godiznach podwieczorowych powinniśmy być w Polsce

Teraz poszukujemy jakiś przyzwoitych noclegów (cena, łazienka itp) A na miejscu najwazniejsza rzecz bilety - pewnie u koników ok. 100 E

WE ARE UNITED :!:

[Red]

jakim squadem jedziecie?

[EricRyan]

Wojtek3 napisał(a):Mysle ze jesli znajdziemy bilet do 80 euro

No to lepiej skończ na myśleniu, bo moze to sie źle skończyć... Moim zdaniem nie ma mowy zeby kupic bilety w Kopenhadze taniej niż za 100 Euro! Dania to bogaty kraj i dla nich bilety po 50 euro to jak za darmo. Champions League w Danii to ostatnio żadkość więc zainteresowanie niestety jest "kosmiczne", zresztą w całej Skandynawii, bo właśnie MUFC jest tu najbardziej lubiane spoza lokalnych klubow. Dodatkowo z Wysp też wybiera sie dość duzo kibiców...
Na obecną chwile bilet za 100 euro kupilbym w ciemno!

[Seki]

Red napisał(a):jakim squadem jedziecie?

Ja, Eric, Wojtek, Viktor, Dev i dwóch znajomych Viktora

Ja w tej sytuacji równiez brałbym bilet za 100 Euro w ciemno

[Red]

Eric ma racje musicie nawet być przygotowani ze bilet bedzie po ~200 Euro

[viktor16]

No to faktycznie szykuje się spora grupka kibiców z Polski. Bilety na samolot juz zarezerwowane i teraz została ta gorsza część wydatków czyli bilet na mecz.Z tym moze nie być tak prosto i pewnie nie będzie ale czego się nie robi dla klubu.UNITED!

[EricRyan]

No i po wyprawie do Kopenhagi

Jak było? Można to skomentować tak:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Red Army from Poland w ilości 9 osob zalicza mecz, co jest bardzo dobrym wynikiem. Pomimo niekorzystny wyniku UNITED, chyba wszyscy wrócili z wyjazdu bardzo szcześliwi Atmosfera podczas tej wyprawy była wręcz REWELACYJNA i to mnie najbardziej cieszy! Nowe trzy osoby dołączyły do grona RED ARMY i są pomysły/plany/checi, zeby w przyszłości było jeszcze lepiej!

Dziękuje wszystkim współtowarzyszom wyprawy za bardzo mile i BANIOWO spędzony czas :lol: Pozdr for all!

WIELKIE PODZIÊKOWANIA DLA "MUSC PL", BO GDYBY NIE ON TO NAPEWNO NIE WYBRALIBYŚMY SIÊ W TAKIEJ ILOŚCI DO KOPENHAGI. BEZ JEGO POMOCY MOGLIBYŚMY TYLKO POMARZYĆ O BILETACH NA SEKTOR RED ARMY...

O wyprawie można pisać bez końca, bo działo się że hej :lol: ale szkoda tracić czasu na to forum...

[Seki]

Dziś w nocy wróciłem z Kopenhagi. Wyjazd mimo porazki uważam jako bardzo dobry bo naprawde zabawa była swietnia

Wyjechałem z Bielska o godzinie 05:50 w nocy z niedzieli na poniedziałek 30 minut później wszedł do pociągu Wojtek3 w Pszczynie, a następnie Dev, było nas już trzech ok. godizny 9:40 dojechalismy do Warszawy gdzie spotkalismy sie z EricRyanem wypilismy piwka w barze i pojechalismy miejskim i taxi na lotnisku gdzie czekali na nas już Viktor, Kuba i Domin (wyjazdowicze z Puław) odprawe przeszlismy łatwo i wylądowalismy na lotnisku w Malme po 1:20 h lotu, niestety bagaż jednego z Nas zaginął dopiero po dwóch godiznach wyjaśniło sie ze ktoś przez pomyłke go zabrał i po paru godiznach oczekiwania dotarł spowrotem na lotnisko, pojechalismy taksówką do Danii w godiznach wieczorenych bylismy juz pod naszym hostelem który prezetował sie bardzo fajnie, był to 18-to piętrowy budynek dość dobrze wyposazony. Wieczorem rozpoczał sie ostry melanż każdy z nas był zaopatrzony w sporą ilość alkoholu Wszyscy sie bawili naprawde zajebiscie, niektórzy puścili pawia Ja na szczescie nie rzygałem ale wylądowałem pare razy na podłodze Rano było dosć ciezko, ale ogólnie zajebiscie, fotki i folmiki z imprezy swietnie, polew na maxa Było nas 7 wiec o bilety mogły byc pewne obawy, we wtorek spotkalismy sie z Wojtkiem MUSC PL który przyjechał na noc do naszego hostelu, miał dla nas 5 biletów za które zapłacilismy po 120 Euro, pozdwiedzalismy troche miasto, poszlismy pod stadion, wypalismy pare piw, a dwóch naszych bielty dostało ciut później za 150 Euro, wieczorem znów ostry melanż Poległem... W dzień meczu troche połazilismy, wypiłem juz zdecydowanie mniej bo ledwo dwa piwka zdołałem i dotarlismy na stadion, obiek naprawde ładny, swietny widok na murawe, atmosfera na meczu wspaniała kibice FC Copenhagen zrobili na mnie dobre wrażenie, od poczatku do końca ostro dopingując swój zespół, coniektórzy bawili sie i tańczyli na trybunach jak na Łazienkowskiej Przed meczem oczywiscie kartoniada i kilka sektorówek RED ARMY było podobno ok. 5-6 tys :!: w tym aż 600 Norwegów, Nas łącznie było 9 Niestety przegralismy :|:|ale RED ARMY i tak dopingowalismy po meczu a awans jest praktycznie pewny
PO meczu udalismy sie do domu spokojnym krokiem zaopatrując sie w kilka browarów, przed snem wypilismy troszke w nocy w hostelu był jakiś alarm prawdopodbnie coś sie stalo chińczycy sie tak wystraczyli ze uciekali już spakowani z hotelu :lol: a my spokojnie leżelismy w łóżku Ok. godizny 12:00 mielismy autobus z Kopenhagi do Malme Sturup(lotnisko) czekając na niego prawie 1 h, autobus nie przyjechał wiec szybko bieglismy na dworzec kolejowy czy jest pociąg, na szczescie jechał ale równiez musielismy biec zeby na niego zdąrzyć Jadąc już pociągiem cały czas sie zastanawialismy czy zdąrzymy na samolot który mielismy o godizny 15:55 a odprawa kończyła sie o 15:15, w Malme bylismy ok 14:45 ale na lotnisko jeszcze 30 km :!: Bieglismy po taxi i na dwa wozy śmigalismy na lotnisko non stop 150-160 km/h na zegarku przed lotniskiem już 15:20 wiec pod odprawie... ale na szczescie dali nam jeszcze szanse, ale kobieta "w okienku" powiedziała ze jeszcze 2-3 minuty później i by nas nie wpusciła na samolot

Tak wiec po przygodach, swietnym towarzystwie i paru fajnych imprezach dotarlismy do POLSKI

GLORY GLORY MAN UNITED :!: :!: :!:

RED ARMY from POLAND :!: :!: :!:

Pozdro dla WYJAZDOWICZÓW

[Wojtek3]

Seki i Eric troche napisali to i ja coś naszkrobie

Wyjazd ten bede wspomniał bardzo pięknie, jak kazdy wie, to mój pierwszy wyjazd na United i na pewno nie ostatni. 30 pażdziernika bylismy w Warszawie Ja, Seki, Dev i Eric. Eric dołaczył do nas w Wawie 2 godz po naszym przyjeździe. Zapatrzylismy w zaje*** ilość alkoholu i ruszylismy w strone lotniska. Tam czekała na nas reszta ekipy. Polecielismy do Malome gdzie Kubie niestety zaginął bagaż jednak po 2 godz odnalazł sie i moglismy spokojnie udać sie do Kopenhagi na nocleg. Dan Hostel w Kopenhadze, najlepszy hostel w jakim miałem okazje mieszkac. Czułem sie jak w 5 gwiazdkowym hotelu. Pokoj mielismy kapitalny no i te widoki. No to co ? Flaszka w ruch Szczegółow niestety ujawnić wam nie moge, ale z sercem na reku moge powiedziec ze to jeden z najlepszych melanży w tym roku Rano kacyk. Udalismy sie na miasto troche pozwiedzać, wieczorem w pokoju przywitalismy Wojtak musc pl ktory miał dla nas bileciki. Od tego momentu adrenalina wzrastała z kazdą godziną. Oczywiście dzien II też melanz choć bez mojego udziału Dzien III troche poodpoczywalismy przed meczem choć Pijus Seki vel. Manchesterowiec ciągle miał mało Udało sie Wojtkowi zdobyc także 2 brakujące bilety wiec ekipa w komplecie na mecz ! Wyszlismy ok 3 godz przed meczem choc na stadion wpuszczali ok 19:15 wiec miazga, troche zmarzliśmy, na stadionie wcale nie lepiej. Tez było zimno. Kilka fotek i mecz ! Jaki wynik sami wiemy. Acha no i przywitalismy Tomka Kuszczaka, kilka razy na jego częśc zaspiewalismy. Spojrzał sie w naszą strone pare razy Ja zreszta jak na dole kręciłem jego rozgrzewke to kilka razy krzyknąłem Tomek i spojrzał się wiec nie był sam tego dnia Dunczycy mają naprawde dobrych kibiców. Cały mecz dopingowali swoich. Po meczu udalismy sie w słabych nastrojach do hostelu. W nocy jakis niedoj*** alarm ktory rozwalił nam prawie uszy. Dzien wyjazdu - czekalismy sobie w holu chyba z 3 godz a 3 min pozniej jakbysmy byli na lotnisku to dzis prawdopodobnie tego posta by tu nie było Seki zreszta dokładnie to opisał Mały bro w Wawie i pojechalismy na Śląsk z Wojtkiem, Devem i Sekim. Kiedy Dev i Wojtek wysiedli, ja musiałem robic jeszcze przesiadke w Tychach bo ten do Budpaesztu nie stawał w Pszczynie. Dostarłem szcesliwie do domu, z tego co widze reszta ekipy tez

WIELKIE DZIEKI DLA WOJTKA MUSC KTORY ZAŁATWIŁ NAM BILETY I BYŁ Z NAMI W KOPENHADZE :!:

Pozdro również dla całej naszej zajebis *** ekipy za wyjazd. Do nastepnego razu !

RED ARMY :!:

[viktor16]

Kopenhaga??? hehe super wyjazd,
Ja rowniez bardzo dobrze go wspominam i mimo przegranego meczu to najfajniejsza wyprawa na UNITED! :twisted:
Grupa spisala sie zajebiście i mimo ze 3 nowe osoby ktore zdecydowały się po raz pierwszy pojechać i zobaczyć NASZĄ druzyne widziały się po raz pierwszy sprawialy wrazenie jakby się juz znały( ale to napewno dzięki UNITED )-szacuneczek dla nich(Wojtek3,Kuba,Domin).
Wielkie dzieki przedewszystkim dla Wojtka który załatwił nam bilety bo bez niego byloby to chyba niewykonalne. :!: :!: :!:
duzo przygód,duzo emocji,wspaniala atmosfera,nic dodać nic ująć.Kazdy wie ze bylo warto.
Do następnego... UNITED!!!

[Seki]

viktor16 napisał(a):Kopenhaga??? hehe super wyjazd,
Ja rowniez bardzo dobrze go wspominam i mimo przegranego meczu to najfajniejsza wyprawa na UNITED! :twisted:
Grupa spisala sie zajebiście i mimo ze 3 nowe osoby ktore zdecydowały się po raz pierwszy pojechać i zobaczyć NASZĄ druzyne widziały się po raz pierwszy sprawialy wrazenie jakby się juz znały( ale to napewno dzięki UNITED )-szacuneczek dla nich(Wojtek3,Kuba,Domin).
Wielkie dzieki przedewszystkim dla Wojtka który załatwił nam bilety bo bez niego byloby to chyba niewykonalne. :!: :!: :!:
duzo przygód,duzo emocji,wspaniala atmosfera,nic dodać nic ująć.Kazdy wie ze bylo warto.
Do następnego... UNITED!!!

No fakt nowe osoby w Red Army from Poland spisały sie bardzo dobrze, mam nadzieje ze Wojtek3, Kuba i Domin będą dalej jeździc z nami na United

Wojtek MUSCPL - pozdrawiamy

[Guest]

No, Kuba to sie spisal az za dobrze ... :mrgreen:
Nie wiem czemu ale wciaz mnie to smieszy
Wiekszosc juz zostala opisana to nie bede juz powielal, dodam tylko pare fotek:
to jest nasz hostel, w ramce nasze okno na 10 pietrze


a to nasze skromne zapasy 8)


tutaj temperatura z -7, wietrznie, ale Sterowcowi cieplo , bo zobaczyl Rio:


mlodsza czesc Red Army: Manchesterowiec, Wojtek3 no i ja, czyli Dev


kartoniada w wykonaniu kibicow gospodarzy:


a tutaj link do filmiku z rogrzewka Kuszczaka:
Click here to watch rozgrzewka-kuszczaka

Rowniez chcialem podziekowac calej ekipie, ktora byla w Kopenhadze, a w szczegolnosci Ericowi, ktory jak zawsze dbal o nas od strony logistycznej , jak i Wojtkowi MUSC PL, dzieki ktoremu udalo nam sie wejsc na sektor Red Army.
Pozdroo

[Wojtek3]

Libacje alkoholowe były najlepsze choć w 3 dniowej najaktywniej uczestnczyłem w 1 dniu bo w nastepnych nie dałem rade ... 8)

Też dam pare fotek:

Wojtek3, Dev, Domin ..



Wojtek3, victor16..



Stadionik ...



Ole, Roo ...

[EricRyan]

Wojtek3 napisał(a):Libacje alkoholowe były najlepsze choć w 3 dniowej najaktywniej uczestnczyłem w 1 dniu bo w nastepnych nie dałem rade

Tylko nie libacje! Wolałbym określenie "integracja" podczas której doszło do bardzo ciekawych wymiany zdań pogladowych na rózne tematy związane z UNITED

[MUSC PL]

Cześć !
Sorry za tak długą ciszę.
Jeszcze raz dziękuję za "wkład i zaangażowanie" w organizacji wyjazdu do Kopenhagi.
Na szczęście nasza drużyna stanęła na wysokości zadania i awansowała dalej.
Jak zapewne wiecie w piątek losowanie.
Kogo wylosujemy ? Kogo chcielibyście żebyśmy wylosowali?
Myślę że najważniejsze to uniknąć Barcelony.
Lille chyba najłatwiejsze do ogrania.

Pozdrawiam
MUSC PL