Cristiano Ronaldo

[Pejter]

Tak jak już gdzieś indziej pisałem, Ronaldo nie miał odpowiedniego wsparcia ze strony kolegów z drużyny. Jeśli ma przed sobą kilku rywali, a żaden partner nie wyjdzie na pozycję to co ma zrobić? Zagrał słabo, ale dostosował się poziomem do reszty składu.

[Kuba_^^]

Ronaldo był wczoraj zupełnie wyłączony z gry, nie miał z kim zagrać, nic mu nie wychodziło. Wsumie to cały zespół zagrał bardzo słabo, więc nie ma do kogo przyczepiać pojedynczo. Nie zawsze trzeba grać dobrze, jeszcze nie koniec sezonu i jestem pewien, że Cris jeszcze pokaże swoją świetną grę.

[Wojtek3]

CR7 v Manchester City...



Ronaldo miał wczoraj momenty wzlotów i upadków podczas meczu, często był faulowany by po chwili odzyskać chęć do gry, np. po strzelonym golu. Ogolnie dobre spotkanie, nie ma co narzekać na forme Ronaldo, grał na MŚ i jak sie zaprezentował w przeciągu całego sezonu, znakomicie. Oby tak dalej.

Nawet taki Ball takim posunięciem nie zdołał go niezniechęcić...

[marcelo]

No Ronaldo ten sezon może zaliczyć jak najbardziej do udanych. Ma na swoim koncie wiele nagród, m.in. dla najlepszego piłkarza na Wyspach oraz najlepszego młodego piłkarza na Wyspach, dlatego ma sie z czego cieszyć. Dodatkowo najlepszy strzelec naszej drużyny (17 bramek w Premiership), co jak na nominalnego pomocnika jest nie lada wyczynem. Poza tym jego wartość wzrosła ogromnie, ponad to stał sie dojrzalszym piłkarzem i chyba przywykł już na dobre do angielskiego futbolu, no i podpisał nowy kontrakt, więc powinien jeszcze przez kilka lat cieszyć oczy fanów Manchester United. Teraz sezon juz sie kończy, ciekawe czy zobaczymy go w meczu z Chelsea.

[Stojkovic]

Ronaldo od pucybuta dotarł do gwiazdora naszego klubu... pamiętam jego pierwszy mecz w barwach MU, było to spotkanie w ramach LM (nie pamiętam z kim... chyba z Porto lub Rangersami) i kilkoma zagraniami zwrócił moją uwagę.
Moim zdaniem jego najbardziej kolosalna zaletą jest odporność na kontuzje. Może zdziwi to was, ale nie pamiętam w tym sezonie, by zchodził z boiska z powodu kontuzji.. (może mam słabą pamięć ). Masa dryblingów, ciągnięcia z piłką, minięć, no i starć z rywalami... tyle fauli co na nim wykonano, to chyba żaden zawodnik w tym sezonie nie dświadczył... mimo to trzymał się twardo.
Cieszy jego kreatywnośc i oczywiście zasłużone nagrody które zdobył w tym sezonie.

[Wojtek3]

Stojkovic napisał(a):pamiętam jego pierwszy mecz w barwach MU, było to spotkanie w ramach LM (nie pamiętam z kim... chyba z Porto lub Rangersami) i kilkoma zagraniami zwrócił moją uwagę.

Co Ty Stojko za przeproszeniem, pierdolis* ? :lol:

Stojkovic napisał(a):Moim zdaniem jego najbardziej kolosalna zaletą jest odporność na kontuzje

Własnie ostatnią taką poważniejszą miał z FC Porto w meczu domowym w LM...

[Stojkovic]

Wojtek3 napisał(a):Co Ty Stojko za przeproszeniem, pierdolis* ?

No jak babcię kocham tak było i nic nie patykolę... poprostu to był pierwszy raz jak go widziałemw MU, miał takie smieszne włosy wtedy z przepaską czarną...

http://nzwd.blox.pl/resource/ideal.jpg - coś takiego, tylko jeszcze dłuższe wtedy...

[Wojtek3]

Stojkovic napisał(a):No jak babcię kocham tak było i nic nie patykolę... poprostu to był pierwszy raz jak go widziałemw MU, miał takie smieszne włosy wtedy z przepaską czarną...

Nie strasz ludzi, myslałem ze chodziło Ci o to, że wtedy debiutował :lol:

[Stojkovic]

Nie peniaj Wojtuś, dobrze ze to się wyjaśniło
Swoja drogą ta jego fryzurka wtedy była tragiczna...
Ale aż dziw bierze, że inne kluby nie ściągnęły go do siebie przed United... oczywiście bardzo dobrze ze u nas wylądował, ale pewnie wielu managerów teraz żałuje...

[maryc]

Na pewno wielu menadżerów żałuje, bo każdy chciałby mieć w swoich szeregach jednego z najlepszych obecnie graczy na świecie, a najlepszego na Wyspach. Jest po kapitalnym sezonie, w którym niejednokrotnie dowiódł, że potrafi pociągnąć grę zespołu i swoimi niekonwencjonalnymi akcjami przesądzić o losach spotkania. To nasz największy skarb i nie możemy sobie pozwolić, aby w najbliższych latach zdecydował się opuścić drużynę z Old Trafford. Wraz z Nanim moim zdaniem stworzą w przyszłości kapitalny duet Portugalczyków w United.

Come back w najciekawszym temacie. Witam wszystkich serdecznie.

[ziomo]

Cytat:Come back w najciekawszym temacie. Witam wszystkich serdecznie. Smile

A kto mu złożył propozycję pisania u nas to już nie napiszę 8) .Sorry za Off-Topic.Teraz do tematu.Na pewno wielu managerów nie tylko w Anglii żałuję ze nie zakupiło CR7.Sir Alex zawsze umie wypatrzec talenty które nie są znane zanim przejdą do UNITED.

[Stojkovic]

Ja liczę na to, że Cristiano jeszcze bardziej doświadczony i nie tak samolubny jak kiedyś będzie na przynosił radość.
Oby wymyślił więcej zwodów i pracował nad podaniami. Ronaldo jest groźny wtedy, gdy drybluje i podaje. Ciekawe jak będzie mu się z Nanim grało...

[Ciampel]

Stojkovic napisał(a):Ja liczę na to, że Cristiano jeszcze bardziej doświadczony i nie tak samolubny jak kiedyś będzie na przynosił radość.

Z gry pod publiczkę już dawno wyrósł i najważniejsze jest dla niego teraz przede wszystkim dobro zespołu, co zaprocentowało w ciągu minionego sezonu, w którym Ronaldo błyszczał pod każdym względem. Z kolei jeśli Nani i Anderson zaaklimatyzują się na Wyspach z takim skutkiem jak Portugalczyk, to za parę lat będziemy mieli w pomocy najgroźniejszy południowy tercet, jaki kibice mieli szansę kiedykolwiek widzieć 8)

[Skull]

Stojkovic napisał(a):Oby wymyślił więcej zwodów i pracował nad podaniami. Ronaldo jest groźny wtedy, gdy drybluje i podaje

Ronaldo przeciez obiecywał że zaprezentuje nowe sztuczki i zwody w nadchodzącym sezonie. Ponoc ciężko pracuje by moc zadowalac oczy kibiców przybyłych na spotkania z jego udzialem! Bardzo mi sie podoba jego praca nóg! miód po prostu

[maryc]

Ja powiedziałbym, że przestał bezmyślnie robić tricki, ale używa je w odpowiednich sytuacjach i tylko wtedy, gdy jest na to czas. Przez cały sezon mnie inspirował i chyba nigdy nie przestanie, bowiem jego gra wznosi ku górze moją duszę. Szczególnie zadziwia mnie jego szybkość, zwinność i technika. Tricki są efektem kapitalnie wyszkolonego opanowania piłki. Najważniejsze jest to, że przestał nagminnie symulować, jak to było na mś, teraz po każdym przewróceniu się odgwizdywany jest rzut wolny. No może prawie zawsze.