(01.03) Fulham Londyn vs Manchester UNITED 0:3

[Zgrebol]

No ja czekam na podobny pogrom co z New Castle czyli liczę na około 5 bramek, ponieważ widzę, że z Arsenalem może zdarzyć się ta sama ilość pkt. i o losie Pucharu Ligii będą świadczyć bramki. Jednak obawiam się troche tego meczu może i Fulham gra słabo w tym sezonie to jednak nasze poprzednie 6 meczów na Craven Cottage skończyły się 3 zwycięstwami ale trudnymi bo było 3:2, 2:1 , i chyba 1:0 a także były 3 remisy.

[Kuba_^^]

Moim zdaniem może być to trudne spotkanie, a raczej będzie, podobnie jak w zeszłym sezonie. Wtedy to Ronaldo wziął wszystko na siebie, przebiegł z piłką pół boiska i strzelił gola na 3 punkty. Często z takimi drużynami doła tabeli tracimy głupie punkty, no ale chyba piłkarze wiedzą, że gonią Arsenal i ma miejsca na żadne tracenie "oczek". Trzeba siedzieć im na ogonie, a gdy nadarzy się okazja wyprzedzić

COME ON UNITED!

[Danny93]

Też uważam że mecz z Fulham może być bardzo trudny.The Cottagers rozpaczliwie walczą o utrzymanie i potrzebują punktów jak ryba wody,w dodatku będą mieli atut własnego boiska a jak wiemy na Craven Cottage zwykle nie gra się nam łatwo czego najlepszym dowodem mogą być dwa ostatnie mecze na tym terenie kiedy wygrywaliśmy 2-3 i 1-2,to spotkanie z poprzedniego sezonu chyba wszystkim zapadło w pamięć,było bez wątpienia jednym z kluczowych w drodze do tytułu,teraz historia może się powtórzyć bowiem Arsenal w tym samym czasie co my gra bardzo trudny mecz ze spisującą się ostatnio rewelacyjnie Aston Villą,więc bardzo możliwe że Kanonierzy stracą jakieś punkty tym bardziej że ostatnio nie są w najlepszej formie.Jestem ciekawy jaki skład jutro wystawi Ferguson,prawdopodobnie nie zagra Giggs który uskarża się na drobny uraz,przypuszczam że Sir Alex nie będzie ryzykował zdrowia Walijczyka przed zbliżającym się rewanżowym meczem z Lyonem w 1/8 finału LM,tak więc wygląda na to że ponownie na skrzydłach zobaczymy Naniego i Ronaldo chyba że Ferguson da tym razem szansę Parkowi lub po raz kolejny wystawi na boku pomocy Fletchera,ewentualnie na skrzydle może jeszcze zagrać Eagles który jest w kadrze na mecz z Fulham ale nie wierzę by Ferguson postawił właśnie na niego a już na pewno nie w podstawowej jedenastce,ciekawe też jak będzie wyglądał środek pola,raczej na pewno nie zagra Hargreaves w tym meczu potrzebujemy bardziej kreatywnych piłkarzy tak więc powinien zagrać Carrick i jak dla mnie Scholes,myślę że Ferguson będzie się chciał przekonać w jakiej formie jest rudowłosy pomocnik,który wszedł w ostatnim meczu z Newcastle z ławki rezerwowych i widać było że bardzo chce się pokazać.Jeśli chodzi o pozostałe pozycje to raczej nie ma większych niewiadomych w bramce pewnie stanie Van Der Sar w obronie tradycyjnie powinni zagrać Brown,Ferdinand,Vidic i Evra a w ataku Rooney and Tevez,aczkolwiek przy Argentyńczyku postawiłbym mały znak zapytanie być może Fergie da szansę występu od pierwszych minut byłemu piłkarzowi Fulham,Luisowi Saha a Carlos sobie odpocznie przed starciem z Lyonem i ewentualnie wejdzie na końcowe 15-20 minut.

[Pejter]

Danny93 napisał(a):lub po raz kolejny wystawi na boku pomocy Fletchera

Po raz kolejny? To kiedy ostatnio Darren grał na boku pomocy? :roll:

[Fiend]

Pejter napisał(a):Danny93 napisał:
lub po raz kolejny wystawi na boku pomocy Fletchera


Po raz kolejny? To kiedy ostatnio Darren grał na boku pomocy? Rolling Eyes

W poprzednim sezonie ?

Ja troche obawiam sie tego meczu. Nie wiem czy to przez ostatni pojedynek na Craven Cottage (ktory ledwo co wygralismy) czy moze dlatego ze gramy w kratke. Po dobrym meczu z Arsenalem, slabym z OL i dobrym z Newcastle nadchodzi czas na kolejny slaby mecz Jedyny pozytyw tej tezy jest taki, ze po meczu z Fulham gramy z Olympique

[Danny93]

Pejter napisał(a):Po raz kolejny? To kiedy ostatnio Darren grał na boku pomocy?

Fiend napisał(a):W poprzednim sezonie ?

O ile dobrze pamiętam w meczu z Arsenalem w Pucharze Anglii dwa tygodnie temu,to chyba nie jest aż tak dawno.

[Pejter]

Oglądałeś ten mecz? Jeśli nawet tak, to pora kupić sobie okulary. Fletcher grał na środku pomocy i prezentował się bardzo dobrze. Zresztą, prawie zawsze na tej pozycji spisuje się co najmniej przyzwoicie, więc wystawianie go na skrzydle, kiedy mamy 4 klasowych zawodników na tę pozycję jest szczytem głupoty.

[Fiend]

Z Arsenalem to z tego co pamietam na skrzydlach grali Nani i Park, a nie Fletcher On gral z Carrickiem w srodku, a za ofensywnego pomocnika robil Anderson. I to byla cala nasza taktyka 4-5-1

[WoLaK]

SAF po raz kolejny zaskoczył mnie ustawieniem drużyny,ale jak widać po wyniku wiedział co robi.United prezentują się przyzwoicie.Bardzo dobre spotkanie rozgrywa Scholes.Pachnie jego bramką w dzisiejszym meczu.Jak narazie zaliczył asystę przy bramce Parka.
Na owację na stojąco zasługuje Edwin,który dwukrotnie swoimi wspaniałym interwencjami uratował nas przed utratą bramki.

A Arsenal ... :twisted:

[Fiend]

WoLaK napisał(a):A Arsenal ... Twisted Evil

... niestety strzelil gola w 90 minucie i mecz zakonczyl sie wynikiem 1-1
Co i tak uwazam za swietny wynik dla nas Miejsce lidera sie ciagle zbliza
Co do naszego meczu to jednak Fulham nie zaskoczyl nikogo i zagral tak jak przez wiekszosc sezonu
Scholes dzisiaj o wiele lepiej niz ostatnimi razy. Wiecej biegal, rozgrywal i strzelal Moze to dlatego, ze nie bylo na boisku swietnego Carricka, no i chcac nie chcac Scholes musial sie zabrac za rogzgrywanie pilki.

[ziomo]

Gładkie zwycięstwo nad Fulham.Szkoda,że Bendtner(tak GargiAfc ten Bendtner)strzelił tego gola w ostatniej akcji meczu,byłby lider.Brawo dla Van Der Sara.Zgadzam sie z decyzją SAF-a,który dał odpocząć naszeMU duetowi "RoRo".Cieszy gol Parka i OH z wolnego 8).


UNITED!

[WoLaK]

Bardzo gładko zdobyte 3 punkty.Aż w drugiej połowie powiewało nudą.Według mnie dzisiaj na boisku szczególnie wyróżniali się Rudy i Park.
Przeciętne spotkanie natomiast rozegrał Saha.Na samym początku pierwszej połowy po kapitalnym podaniu Paula zmarnował świetną okazję.
Tev jak zwykle walecznie i ambitnie,ale momentami zbyt samolubnie.
Jak już wcześniej pisałem,oklaski dla Van Der Sara za dwie parady w pierwszej połowie.

[Skull]

No i co ,wszyscy tak sie obawiali tego meczu ,a poszło zupełnie tak jak pisałem ,czyli jak po maśle :lol:
Cieszy mnie że zagrał Paul i Owen ,bo to oznacza ze z Lyonem od 1 minety wybiegnie Anderson i Carrick :twisted:
Hargo wreszcie strzela swojego pierwszego gola :!:
Mam nadzieje że Vida tylko odpoczywal,bo z francuzami jego brak moze byc bardziej widoczny niz dzisiaj...

bravo kur*a :wink: UNITED :!:

[Kuba_^^]

Mimo wszelakich obaw gładko poradziliśmy sobie z Fulham, już praktycznie wszystko było wiadome po pierwszej części spotkania. Cieszy pierwsza bramka Owena dla Diabłów, śmiało można powiedzieć, że specjalistów od wolnych mamy naprawdę sporo, Ronaldo, Nani, Tevez, Hargo, Giggs no i czasami Rooney gdy podejdzie do wolnego to potrafi groźnie uderzyć Wreszcie po tym urazie dobry występ Scholesa, dzisiaj bardzo często przy piłce, ładne piłki, przede wszystkim asysta no i też był blisko strzelenia bramki. Dobrze, że wygraliśmy trochę takim rezerwowym składem, bo przynajmniej podstawowi będą wypoczęci na mecz z Lyonem. Brawa również dla Edwina, musiał troszkę się wysilić, bardzo dobrze, jedynie już pod koniec raz się minął z piłką, ale nic takiego się w końcu nie stało

UNITED!

[zaga92]

Skull napisał(a):od 1 minety

:lol: :lol: :lol:

A co do meczu gladkie efektowne zwyciestwo. czyli tak jak powinno byc. SAF daje wolne najlepszym i dobrze, bo wypoczeci Roo i Ronaldo przed Lyonem, beda mogli nam zalatwic mecz.
Fotel Lidera juz czeka :!: