PL: West Bromwich Albion 0-5 Manchester United (27.01.2009)

[Miko]

Do w/w postów; Nie może od razu kandydatem do PL ale z pewnością IMO ja liczyłem, że powalczy o "4"... w tym sezonie jednak do "4" dołączyła Aston Villa i chyba nikt nie ma nic przeciwko...

WBA jest bardzo mocne u siebie i może być ciężko... myślę jednak że wygrana będzie inna niż 1-0 :-) Chociaż zresztą, byle 3 punkty i do przodu.

[maju]

To może mi powiecie, że w sierpniu tuż przed startem ligi obstawialiście, że Tottenham będzie się bronił przed spadkiem? :lol: Wy też kurwa geniusze jesteście.

Pamiętacie kto był w kadrze Spurs przed startem rozgrywek? M.in. Berbatov (który gra u nas w pierwszym składzie, przypomnę, że my jetseśmy pretendentem do tytułu, ba nawet jakoś zajmujemy pierwszą lokatę) i Keane, któremu w Londynie szło naprawdę nieźle. Te ~10 bramek na sezon zdobywał (Roo w ubiegłym walnął bagatela 12). Do tego Modrić, Zokora (o którego również i my sięswego czasu biliśmy), Bentley. Do tego w obronie też mają nie byle jakich Kinga czy Corlukę. Gomes to też nie jest podrzędny bramkarz. No nie przesadzajcie, że nie upatrywaliście przed sezonem na White Hart Lane godnego przeciwnika United. A że szatnia aż grzmi w Londynie to już inna historia...

[mucha]

maju napisał(a):To może mi powiecie, że w sierpniu tuż przed startem ligi obstawialiście, że Tottenham będzie się bronił przed spadkiem? :lol: Wy też kurwa geniusze jesteście.

Nie odwracaj kota ogonem. Napisałeś o Tottenhamie, że jest pretendentem do tytułu.

maju napisał(a):Pamiętacie kto był w kadrze Spurs przed startem rozgrywek? M.in. Berbatov (który gra u nas w pierwszym składzie, przypomnę, że my jetseśmy pretendentem do tytułu, ba nawet jakoś zajmujemy pierwszą lokatę) i Keane, któremu w Londynie szło naprawdę nieźle. Te ~10 bramek na sezon zdobywał (Roo w ubiegłym walnął bagatela 12). Do tego Modrić, Zokora (o którego również i my sięswego czasu biliśmy), Bentley. Do tego w obronie też mają nie byle jakich Kinga czy Corlukę. Gomes to też nie jest podrzędny bramkarz. No nie przesadzajcie, że nie upatrywaliście przed sezonem na White Hart Lane godnego przeciwnika United. A że szatnia aż grzmi w Londynie to już inna historia...

Ach, rzeczywiście gwiazdy światowego formatu. Faktem jest, że napisałeś, że są pretendentem do tytuły. Tytuł to 1 miejsce, o którym piłkarze Tottenhamu mogą pomarzyć grając w Fifę. Przed sezonem nie obstawiałem Tottenhamu nawet w pierwszej czwórce. Jak dla mnie jest ona na dzisiejszy dzień nie do ruszenia. Walka o Puchar Uefa to wszystko na co stać Koguty. A z tym składem to stanowczo za bardzo wyolbrzymiasz jego możliwości. Jak dla mnie solidne nazwiska i nic więcej. Corluka, Modric i Defoe to troszkę wyższa półka. Chyba, że o kimś zapomniałem, ale wątpię.

[maju]

Ja przed sezonem bałem się rywalizaci z nimi i nawet gdy w tym sezonie przychodzi nam z nimi grać to drżę o wynik. To dal mnie jest ciągle bardzo silny zespół, ale niestety wygrywa się na boisku i poza nim. U Spurs'ów ewidentnie brakuje dobrej atmosfery w szatni. To się odbija. Przyszedł nowy trener nagle coś ruszyło, ale tylko na moment. Teraz znów grają Ramonowską kichę, ale jeden człowiek nie przerwóci do góry nogami wszystkiego w klubie. Faktem jest jednak, że dali sobie odbić ostatnie miejsce w tabeli. Jeśli w letnim oknie transferowym nie zrobią wyprzedaży a kupią mądrze to znów będą dla mnie kandydatem do tytułu i strasznie bym się za rok z ciebie śmiał, gdyby naszym kontem zdobyli majstra bo za dużo zacząłeś w ostatnich czasach fisiować na tym forum. Niestety, ale do Kuli czy opticuma sporo ci brakuje pod względem jakiejkolwiek wiedzy o futbolu...

[matys]

maju napisał(a):Jeśli w letnim oknie transferowym nie zrobią wyprzedaży a kupią mądrze to znów będą dla mnie kandydatem do tytułu i strasznie bym się za rok z ciebie śmiał, gdyby naszym kontem zdobyli majstra bo za dużo zacząłeś w ostatnich czasach fisiować na tym forum.

:lol: Na Twoim miejscu to bym się zamknął, bo w chwili obecnej to z Ciebie wszyscy mają polew, bo twój pretendent do tytułu walczy o utrzymanie.

[Janczar]

Heh maju tak na zdrowo czytajac twojego posta to zgodzę się tylko z tym, żę my jesteśmy pretendentem do tytułu

[mucha]

maju napisał(a):strasznie bym się za rok z ciebie śmiał, gdyby naszym kontem zdobyli majstra bo za dużo zacząłeś w ostatnich czasach fisiować na tym forum. Niestety, ale do Kuli czy opticuma sporo ci brakuje pod względem jakiejkolwiek wiedzy o futbolu...

Nerwy puszczają? :lol: Przedstawiam ci czyste fakty, a ty na siłę próbujesz być oryginalny. Nie potrafisz nic uargumentować, a nawet jeśli próbujesz to ci to zbytnio nie wychodzi. Zwyczajnie się ośmieszasz dzieciaku. A z ostatnim zdaniem się zdecydowanie nie zgodzę. Uważam, że Kula i Opticum mają dużą wiedzę, ale ja przecież czytam wszystkie newsy na sport.pl i oglądam skróty wszystkich meczów, więc wątpię czy ci dwaj panowie lub ktokolwiek na tym forum był w stanie przebić mnie pod względem wiedzy piłkarskiej. A jak dorzucę do tego to, że czytam blogi Rafała Steca i Michała Pola no to wychodzi na to, że totalnie nie trafiłeś z tym porównaniem. :lol:

[maju]

Cytat:Na Twoim miejscu to bym się zamknął, bo w chwili obecnej to z Ciebie wszyscy mają polew, bo twój pretendent do tytułu walczy o utrzymanie.

A pretendent do spadku ma niewielką stratę do miejsc gwarantujących el PU.Chuj, że mają polew. Widocznie nikt nie potrafi zauważyć drugiego dna. Jak wół przecież można zobaczyć, że Tottenham może być dla nas równorzędnym rywalem. Tuż po przyjściu Redknappa wszystko zmieniło sięo 180 stopni. O czym to świadczy? O atmosferze. Odszedł Ramos, który najwidoczniej źle działał na morale drużyny (inaczej Berabtov nie chciał na siłę odejść, w końcu konntrakt miałby podobny w Londynie) a przyszedł Redknapp. Już nie mogą się pochwalić ostatnim miejscem w tabeli. Powoli odskakują od tej strefy. Niestety jest o tyle trudniej, że pretendenci do spadku uwierzyli w swoje mozliwości i nie mają zamiaru żegnać się z PL. Jeden człowiek wszystkiego do końca nie odmieni. Ten sezon Tottenham musi poświęcić na nawiązanie walki o mistrza w przyszłym, innymi słowy: wyłapać błędy Ramosa i zaprowadzić porządek, który był za Jola.

A jeśli już tak patrząc czysto personalnie... Czy Spurs mają kadrę gorszą od L'poolu, który ciągle ma szanse na mistrza?

E: patrząc z perspektywy czasu, kto miał rację z Owenem, kiedy wszyscy mieli ze mnie polew? Facet w tym sezonie zagrał 10 razy na krzyż (wysoko zawyżona liczb,a ale nie starałem siępoliczyć jego występów), reszte sezonu spędzi w łóżku, w następnym będzie dochodził do zdrowia, za dwa będzie miał 30 lat... Sytuacja analogiczna do tej z Nevillem. Gary potrzebował pół roku, żeby nie grać jak amator, a i teraz jego występy są gorsze od nowicjusza Rafaela. Wielkiego grajka to już z niego nie będzie...

[Lucas]

maju napisał(a):A jeśli już tak patrząc czysto personalnie... Czy Spurs mają kadrę gorszą od L'poolu, który ciągle ma szanse na mistrza?

Oprócz obrony, tak.

[maju]

Serio? Atak:
Bent, Defoe - Keane, Torres
Forma Keane jest koszmarna, Torres też w tym sezonie zawodzi. Ja bym tu dał remis.
Pomoc:
Benayoun i Riera to śmiech na sali. Bentley i Lennon to nie Park i ROnaldo, ale skrzydłowych LFC biją na głowę. W środku tak wesoło nie jest, bo Mascherano i Gerrard to wyższa półka niżZokora i Modrić. Tu plus dla LFC.
Obrona:
Sam powiedziałeś, że tutaj wygrywają Koguty.
Bramka:
IMO na remis.

Ogólnie? 1-1...

[mucha]

Że co? Że Tottenham ma lepszą obronę od Liverpoolu? No bez jaj. Nie szukajmy na siłę wad Liverpoolu tam gdzie ich nie ma.

Nie wiem kto tam gra w Tottenhamie. Pewnie Woodgate i King lub Dawson, którzy są na pewno słabsi od Carraghera i Skrtela czy nawet Aggera. Co do środka pomocy to oczywiście nie ma o czym dyskutować. Skrzydłowi? Jak dla mnie tutaj też lepszy Liverpool, a przynajmniej remis. Kuyt i Riera na pewno nie są gorsi od Bentleya (który imo jest przeciętnym piłkarzem) i Lennona, który tylko szybko biega. I atak bezdyskusyjnie na korzyść Liverpoolu.

[maju]

Atak na korzyść L'poolu? Atak Spurs zdobył do tej pory 16 goli (Defoe 9, Bent 7) a LFC?

[Minh]

Ile meczy zagrał Defoe w na White Hart Lane w tym sezonie?

[mucha]

maju napisał(a):Atak na korzyść L'poolu? Atak Spurs zdobył do tej pory 16 goli (Defoe 9, Bent 7) a LFC?

Nie pogrążaj się. Idąc twoim tokiem myślenia: obrona Liverpoolu straciła 14 bramek, a Tottenhamu 27. Kto ma lepszą defensywę?

[maju]

2 jeden w barwach Portsmouth, jeden w barwach Spurs. Tak się składa, że jako Kogut strzelił nawet gola już.

To skoro mamy bawić się w takie rozliczenia:
Torres+Kane=10 goli
Bent+Pavlyuchenko=10 goli

Tak więc mimo wszystko wychodzi remis...

E: No to 2-1 na korzyść LFC. Z tego wynika, że Tottenham mógłby realnie mysleć o tytule.