CL: Olympique Marsylia 0-0 Manchester United (23.02.2011)

[michal85]

Jakim cudem Arsenal nas nie zdominował mając takich super kreatywnych zawodników? Jaki cudem i im zdarzają sie spotkania, gdzie wyglądają po prostu słabo? Zresztą jak się ma Nasri do naszych CMów jak Francuz grywa na skrzydle? Fabregas ? Pozycja, której u nas często nie dośiwadczysz. Wilshere? Jeszcze niedawno mało kto mi wierzył jak mówiłem, że to wielki talent i jestem przekonany, że jeszcze niejeden raz będzie miał słabszy okres. Teraz jednak jest wychwalany zewsząd bo rozegrał świetny mecz z Barcą, to środowi specjaliści się odezwali. Ale przykład Jacka pokazuje coś jeszcze - warto ufać swoim i na nich stawiać.

Cytat:Berba, Nani, Park, Giggsy, Hernandez, każdy z nich rozgrywa co najmniej bardzo dobry sezon.

Z tym co najmniej bardzo dobry to bym nie przesadzał. Żaden z nich jednak na wyjazdach nie zachwyca. W domu środkowi nie przeszkadzają, a na wyjazdach już tak?

[RedLucas]

michal85 napisał(a):

Cytat:Berba, Nani, Park, Giggsy, Hernandez, każdy z nich rozgrywa co najmniej bardzo dobry sezon.

Z tym co najmniej bardzo dobry to bym nie przesadzał. Żaden z nich jednak na wyjazdach nie zachwyca. W domu środkowi nie przeszkadzają, a na wyjazdach już tak?

Hernandez słabo na wyjazdach?

A to co, to że nieźle grają na własnym stadionie, znaczy, że na wyjeździe grają tak samo?

Problem tkwi w środku pola, nie mam do tego najmniejszych wątpliwości. Mamy tam rzemieślników, którzy nie mają za wiele pojęcia o grze do przodu, a co najwyżej dopiero się tego uczą. Najbardziej martwi mnie Carrick, o ile kiedyś to był człowiek, który najlepiej ze środka prezentował się w grze do przodu tak teraz go kompletnie nie ma.

[michal85]

Cytat:Hernandez słabo na wyjazdach?

Zacytowałeś mój post, ale odnoszę wrażenie, że chyba go nie przeczytałeś. Nie napisałem bowiem o kimkolwiek z ww zawodników, że gra słabo. Napisałem jedynie, że nie zachwycają.

Cytat:A to co, to że nieźle grają na własnym stadionie, znaczy, że na wyjeździe grają tak samo?

Znaczy się, że coś potrafią a nie są pomocnikami o "dupę rozbić". Znaczy się, że przyczyną naszych słabszych występów niekoniecznie musi być tylko i wyłącznie ich kiepska/przeciętna postawa.

Chętnie bym przeanalizował postawę piłkarzy z takiego meczu jak wczoraj do jakiegoś z OT z kamery z lotu ptaka Ile razy wczoraj obrońcy i pomocnicy rozkładali ręce bo nie mieli do kogo zagrać? Co robili wtedy skrzydłowi? Gdzie był Berbatov ? Bułgar potrafi świetnie się utrzymać przy piłce, ale nie szuka tak gry, nie wychodzi czesto na pozycje. To ogranicza manewry pomocnikom kiedy gramy tylko nim w przodzie.

Słabsza postawa CMów to tylko jedna z przyczyn naszej słabszej postawy np. wczoraj, ale nie jedyna.

[atenats]

U nas środkiem jest ten problem, że nie mamy tam gracza ofensywnego(no może oprócz Scholesa), bo Fergie wymyślił, że Ando przekwalifikuje na DP i zostali goli z przodu. Nie wiem dokładnie jaka jest pozycja Cleverleya(jedni mówią, że skrzydło, inni że środek), ale jeśli jest ŚP i to z zadatkami na OP to bym w następnym sezonie na niego stawiał. W tej chwili z taką kadrą musimy(i robimy to) grać mądrze i efektywnie w obronie i grać przez skrzydła(jak robimy to od początku sezonu).

michal85 napisał(a):Ile razy wczoraj obrońcy i pomocnicy rozkładali ręce bo nie mieli do kogo zagrać? Co robili wtedy skrzydłowi? Gdzie był Berbatov ?

Ma waćpan N-kę, zgadza się?

[michal85]

atenats napisał(a):U nas środkiem jest ten problem, że nie mamy tam gracza ofensywnego(no może oprócz Scholesa), bo Fergie wymyślił, że Ando przekwalifikuje na DP i zostali goli z przodu. Nie wiem dokładnie jaka jest pozycja Cleverleya(jedni mówią, że skrzydło, inni że środek), ale jeśli jest ŚP i to z zadatkami na OP to bym w następnym sezonie na niego stawiał. W tej chwili z taką kadrą musimy(i robimy to) grać mądrze i efektywnie w obronie i grać przez skrzydła(jak robimy to od początku sezonu).

To ja Ci powiem, że występuje prawie non stop na skrzydle, ale w 433 może zagrać również na środku. O formacji nie będę się wypowiadał bo tyle razy już ten temat był tutaj poruszany, że nie ma sensu do tego wracać

Scholes gra głębiej od Fletchera, nie powiedziałbym, że jest ofensywny.

Cytat:Ma waćpan N-kę, zgadza się?

Rozumiem, że oglądając nie w HD nie da się tego zobaczyć ? Tak, mam.

[RedLucas]

Chyba zaczynamy trochę o nieco innym pisać Ja nie mówię, że wczorajszy taki, a nie inny wynik to wyłącznie wina naszych środkowych pomocników, bo tak nie było. Cała formacja ofensywna zaprezentowała się przeciętnie. Za to ja piszę, że ten środek to nie jest środek na miarę Manchesteru United. W tym sezonie mieliśmy już wiele meczów po których z czystym sumieniem mogliśmy chwalić wspomnianych Berbatowa, czy Naniego. Za to ile było meczów, po których byliśmy zachwyceni postawą naszego środka pola? Doprawdy niewiele.

Uprzedzając ewentualne kontrargumenty, że na to aby błyszczeli Berba, czy Nani pracuje właśnie środek pola odpowiem, że we wcześniejszych latach skład personalny naszego środka pomocy był identyczny, system gry również podobny, a mimo to po wielu meczach mogliśmy przeczytać komentarze typu: "Fletcher rozjebał system", "Carrick rządził dziś środkiem pola", czy też "Anderson zjadł Fabregasa".

[atenats]

michal85 napisał(a):Scholes gra głębiej od Fletchera, nie powiedziałbym, że jest ofensywny.

Chodziło mi raczej o umiejętność rozegrania. Fletcher zajmuje się raczej destrukcją, a nie konstruowaniem akcji. Z resztą kogoś mi takiego w drużynie brakuje, ale to wątek do innego tematu.

PS: Dzięki za info o Cleverley'u.
PS2: Bo na N-ce co 5 minut było info, że gracze United rozkładają ręce. Skojarzyło mi się

[michal85]

Cytat:Za to ja piszę, że ten środek to nie jest środek na miarę Manchesteru United. W tym sezonie mieliśmy już wiele meczów po których z czystym sumieniem mogliśmy chwalić wspomnianych Berbatowa, czy Naniego. Za to ile było meczów, po których byliśmy zachwyceni postawą naszego środka pola? Doprawdy niewiele.

Z prostego względu. Nasze CMy mają dawać pograć ofensywnemu kwartetowi, mają dawać im szanse na pokazanie swoich umiejętności. Oni nie są od tego, żeby zachwycać a od tego, żeby zdominować rywala w środku pola i nie pozwolić przeciwnikowi na wiele. Nie udało się to np. z AV, z Sunderlandem i WBA. Ale dużo było takich meczów? Nie powiedziałbym.