Nani

[Krzychu71]

RedLucas napisał(a):

Może teraz?

Teraz widać. Wystarczy dać prawy i pokaż obrazek.

Jak on go musiał mocno kopnąć, żeby się przebić przez ochraniacz!

[ZasadKG]

teraz działa - dzięki

[Peneros]

A ja mam Operę i ani razu nie mogłem sobie pooglądac tych "image".. :x

Co do faulu, niepotrzebnie wstawał Nani bo to z początku wyglądało jak dziecinada.. Teraz mi głupio że mogłem tak pomyśleć.

Edit: Bardziej skomplikowany sposób tutaj mam, ale jakoś daję radę obejrzeć.

[Krzychu71]

To był prawdopodobnie szok pourazowy. Był tak przestraszony, że adrenalina podszkoczyła mu tak bardzo, że przez chwile nie czuł bólu. Potem już padł i nie wstał.

[sebos_krk]

Jaceks_21 napisał(a):Coż, tak się gra w Anglii. Cenię Carraghera, chociaż ten wslizg to lekka przesaada, ale nie jedną taką kosę mozna zobaczyć na boiskach EPL w jednej kolejce(podejrzewam). Myślę, że po meczu Jami złoży przeprosiny, bo to jednak człowiek z honorem, który raczej nie chciał zrobić nic złego. W przeciwieństwie do De Jonga, który jest urodzonym chamem i brutalem.

Brawo. Masz piwo.
Jak komuś się nie podoba ostra gra, to niech się przeniesie na kibicowanie komuś w Primera Division.

[Peneros]

Też sobie cenię Anglię że nie jest jak Hiszpania czy Włochy. Że tutaj sędziowie olewają większość fauli, a jak już to nie wyciągają kartek. Lubię coś takiego, jak jest wślizg, wręcz trochę agresywny, ale czysty. Podoba wam się ostra gra? Mi również, ale widzę że ma ona więcej definicji. Ja chcę oglądac piłkarzy, twardą grę... Ale nie psychopatów i tego typu świrów. Skoro jedni chca oglądać bramki, zagrania taktyczne i trochę agresji. A inni łamane kości, krew i flaki na murawie to nie lepiej zmienić sport?

[ZasadKG]

Popieram Penerosa, chyba panowie rozminęliście się trochę z pojęciem 'męskiej, ostrej gry' Jak umyślny wślizg nogą na piszczel to to co chcecie oglądać to ja nie mam nic do dodania

[Mubinio]

Sebos, zapewniam Cię, że oglądam czasem sam Primera Division, czasem ktoś ze znajomych mi opowiada o pewnych incydentach- i wg mnie właśnie w tej lidze da się zaobserwować najbrzydsze wślizgi na świecie. Oni tam nie grają ciałem, bodiczkami, bark w bark jak w PL - tylko jak już nie wiedzą, co zrobić, to koszą równo z trawą. I to jak. W angielskiej jeszcze jakoś to wygląda...

[paolo]

Wy na tym "drastycznym" zdjęciu widzicie rozciętą nogę Naniego czy po prostu krew? Bo ja najpierw myślałem o tym pierwszym, ale po zobaczeniu tej foty trochę się uspokoiłem.

[Krzychu71]

A teraz Panowie, wyobraźcie sobie co by się stało z Carragherem po tym faulu, gdyby na boisku znajdował się Roy Keane... :twisted:

[RedLucas]

Sebos i inni, nie przesadzajmy w drugą stronę i nie próbujmy pisać, że wejście Cary było w granicach twardej, angielskiej gry, bo Liverpoolczyk przegiął i takie zagrania powinny być karane zawieszeniem. Wejście w Eduardo też było tym za co kochamy PL, tylko że Chorwat miał przy nim sporo pecha?

[sebos_krk]

No to powinien dostać czerwoną i trzy mecze zawiasu, tylko co z tego?

[Foster]

To, że dla takich zagrań nie ma miejsca. Jak mają sobie łamać nogi to się ustawią na jakiś termin i nawalają ile wlezie. Twarda gra - tak, łamanie nóg - nie!

[Lukas]

Może następnym razem będzie bardziej uważał i nie będzie machał nogami na prawo i lewo.

E: mój post jest w odpowiedzi na stwierdzenie sebosa i tyczy się Carraghera

[RedLucas]

Dobrze zrozumiałem? Teraz zrzucimy to na Naniego, ponieważ lubi dryblować? Ludzie, opamiętajcie się.